Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Birmi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Birmi

  1. cześć:) macham łapka i lecę! Bondi jak się czujesz? Savan? jestem z Wami!
  2. no, teraz juz naprawde dobrej nocki
  3. aaa i jeszcze się chciałam zapytać ...czy może coś wiecie o tych plastrach(Evra)...bo jak zaczęłam czytać w necie ..to mam mieszane uczucia....choć zdaje się, że te same obawy są co przy tabletkach... a teraz idę sobie skonać w kąciku...z bólu...wzięłam tabletkę...ale i tak ...buuuuuuu..
  4. w niedzielę w padli znajomi ...przy okazji spacerku...więc napoczęliśmy solonego torta...się przegryzł! pyyyycha! wieczorkiem przyszli inni-umówieni ;) ..konynuowaliśmy ..popijajac angielski miód pitny..mmmmmmmmzaje...fajny...delikatny, niezbyt słodki...wrzosowy posmaczek .... więc gdyby nie to, że to był pierwszy dzień@(i plasterka)...i jechałam na minesulinie...byłoby cudnie!:D:
  5. w piątek robiłam torciki..no i juz kończąć ostatniego...spróbowałam kremu...jasna bida!! coś nie tego...znów palucha wsadziłam w krem ..tym razem z premedytacją...próbuję....ło matko!! biegiem do kosz pogrzebać....niechcący kupiłam solone masło...(na szczęście jedno)...dobrze, że miłam zapasowy biszkopt...ale i tak jeszcze dwie godzinki...
  6. ufff...myslałam, że znów wcięło!;) ale jest! jest!...ale ja jestem walnięta!hahahahahah
  7. kurde sie nagyzmoliłam...i mi wcięło! a pisałam, że przerganizowałam(czyt. zagraciłam ) sypialnie:D wstawiliśmy dwa stoliki z krzesłami(kawiarniane hihihih -wydłubałam z garażu;) ), na jedym m zainstalował mi osobistego kompa:D:D...jak dobrze żyć w kraju gdzie wystawki robią :Phihihi więc teraz mamy w domu trzy ... ;) na drugim \"warsztat\" mojej pracy twórczej :D nawet przytulnie sie zrobiło;)... pierwsze koty za płoty poszły:)...na razie nieudolnie...ale zawsze!!! za co dziękuje ..Wam! za ciepłe słowa!i we wogólu!
  8. hejka :) już jutro...już jutro...fffffff... melduje,że stolik zmontowany, odpowiednie zakupy poczynione... niedawno nabyłam również maszyne do szycia(na raty ;) )...kto wie ...może coś spłodze... póki co ..kręcę się dzisiaj...wynajduje jakieś zajęcia(sobie i m..przy okazji:P )...może jakoś jutro przetrzymam...;)...jutro w południe (czyli u Was koło 13-stej) powinnam coś wiedzieć...jak wróce do domku to skrobne :) Jutro koleżanka zabiera mnie na wycieczke ...zaś jakies ruinki bedziemy oglądac:)...pewnie coś ciekawego zaś mi opowie;)...choć przyznaje szczerze, że w życiu mnie historia nie kręciła ;) aczkolwiek , bedac w danym miejscu fajnie jest posluchac ...czegos sie przy okazji dowiedzieć:0...jakiejś ciekawostki...sensacyjki hihihi ech baby ;) Junka jak skrzydełka??? odskoczyły troszku??? wiosna idzie! trza fruwać lalalalaalla Endotzrymaj sie tam cieplutko! regałów! hihihih Savan...ztęskniłam sie trzoszku...może co skrobniesz na skypie? Ryjku? co u Ciebie?
  9. a ja czekam na środe....troche się uspokoiłam..ale...to nie takie proste;).."wiśta wio-łatwo poweidzieć"...teorie mam obcykaną..heheheh...gorzej z praktyką;) po-zdrówka...
  10. Melduję , że: -m przeziębienie przeszło- czuje się dobrze...poza malymi dołkami...dowiedzieliśmy sie o śmierci dziewczyny-Polki, ktora sie leczyła w tym samym szpitalu...fakt,że zaniedbała leczenie, nie stawiała sie na wlewach, nie stawiła się na pobranie szpiku itd, itd...długa historia..nie poprawia nastroju mimi wszystko... -niedziel praktycznie ...przespałam :D...coś tak ostatnio...jakoś...hihihi...hiba ten metronidazol w końskiej dawce mnie powalił ;) -również w niedzielę wykonałam dwa gary gołąbków:D...znaczy nie jest tak źle ;) -dzisiaj fitnesa zaliczyłam :D..i jest niezler :D...choć...jak wlazłam na wagę...to mnie powaliło..:O..(w ciągu tyg)+4kgprzed ...-4kg po...ufffffffffffff...nie wiem co to było..ale sie wystraszyłam!!łoł!...albo waga popsuta..albo woda mi sie nagromadziła...bo pociłam się dzisiaj jak maps! ;) -na dzisiejszy obiad...odgrzałam wczorajsze gołąbki :D -postanowiłam zmontowac sobie w sypialni dodatkowy stoliczek....w celu ...zmobilizowania sie do pracy twórczej...oprócz tortów ;) -w celu powyższym jade jutro na zakupy....akwarele juz mam..jeszcze tylko ołówki, pędzle, papiery itp... moze się nie bede mogła wymigać:P
  11. hej:) sie nie moglm wejsc dzisiaj na kafe:( Endo a Ty gdzie??? ja tu tesknie! Juna...sie zbieram ;) do lotu!...tylko nie wiem jak dlugo to jeszcze potrwa hihi Savan pozdrawiam
  12. przyszedł m i mi zakłócił pisanie ...hihihi, straciłam wątek ;) Endo Ryjku...oczywiscie , że Cię pamietamy!!! buziole dla wszystkich
  13. czesc:) aaalllllllllleeeeeeeedalam ciala!...lomatko!..zapomnialam..ze to tlusty czwartek....m zawiedziony...mowi, ze tak to jeszcze nie bylo...ze paczkow nie jedlismy...heheh no coz..kiedys musi byc ten pierwszy raz... ale..chyba bede sie mogla wytlumaczyc...z zapominalstwa, otylosci, spania permamentnego zmeczenia...czyli z lenistwa:P i nie wspomne o tepocie intelektualnej;) otoz , bylam dzisiaj u doktora..mam chora tarczyce..jeszcze nie wiem dokladnie...ale objawy sa jak przy niedoczynnosci..:O.... pobral mi doktor dzisiaj trzy flaszki krwi-w celu wykonania badan na tarczyce, cukrzuce i anemie... ...poprosze...trzymajcie kciuki za anemie....
  14. kanciapka wyschnela:D..wczora z wieczora m pomalowal:D dzis z rana ja posprzatala-czyli upchnelam walizki, pudelka, paltociki i buciorki:D czyli wieszak przy dzwiach -dla gosci;)
  15. dzien dobry:) lomatko...przeczytalam co napisalam...ze niby taka madala;)heheh owszem ziarnica jest chloniakiem-ziarnicznym, niemniej jednak przy zz raczej sie tej nazwy nie stosuje! kiedy mowa o chloniaku natychmiast przychodzi do glowy chloniak nieziarniczny...a to co innego..podobno sa jeszcze inne chloniaki..np skory przy zz najczesciej uzywana terminologa jest ziarnica zlosliwa, choroba Hodkina czy po angielsku Hodkin`s limphoma:)..no i jeszcze jakkas tam maligna po lacinie ale po lacinie to sie ino doktory porozumiewaja;) mam w domu syflandie..mimo ze wczoraj(!) mylam podlogi dwa razy!...moj maz gipsuje....heheh znaczy mamy takie maluskie pomieszczonko pod schodami(pokoik Harrego Potera:) )..no i ono bylo paskudne! wiec trza se bylo trochu przystosowac..na buty ..plaszcze- nie na pokoik dziecinny!:P no i tego gipsu w niektorych miejscach grrrrubo! i teraz schnie..a jak nie pomalowane to to co nie wyschlo..dalej kurzy;) milego tygodnia:D
  16. a tak poza tym ..chodze i spie...siadam i spie...leze i spie!:P
  17. witam:) jak tam po wekeendzie??:) nam sie urodzil nowy czlonek angielskiej polonii;) 4220!!! 56cm!! i tyyyyyleeee czarnych wlosiskow!!!przystojniak jak ta lala!:D pozatym chodze i spie....normalnie...jestem chronicznie zmeczona:(... znaczy len....;) widze ..ze nie chce sie nikomu pisac(nie wylaczajac mnie..) nic tylko wiosna! a wkoncu my skansen;) hihihihi dzieciate, zapracowane...krotko mowiac zajete:)..ale co tam...przydzie wiosna! nowa energia! ozyjemy!
  18. hej:) ale ja jestem leniuch....to..to ...przesilenie wiosenne!!!!:D caluje
  19. czesc:D nadal mnie nie odmulilo;) wczoraj do 1-szej w nocy odladalam film...wiec dzisisaj zawiozlam dzieci do szkoly..wrocilam do domu..wypilam kafkie z kolezanka..i poszlam spac!:D...niedawno wstalam..zezarlam kaszanke:D:D dobrze, ze dzisiaj chociaz slonko wyszlo:)
  20. dzien dobry:) lemelka!!! przepraszam!...cus mi sie \"le\" zdublowalo:)... witam w ten piiiiieeeeeknyyy deszczowy dzien....:P:P:Pbleee..i zimno...:( cos przymroczona chodze ostatnio...ja sem nie przitomna!...iide bo bredze...;)
×