Birmi
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Birmi
-
...no i sie pewnie spoznilam...:( ja to ci mam farta...nie ma cooooo Sie do raporta stwiam!...lepiej pozno niz wcale! ;) :D:D a zebyscie wiedzialy! tak mnie ten skrytobojca wciagna ze ho!..a tu placki i torciki trza wywijac!...jutro tez dwa ..torciki dla dzieci...a te mi jakos kiepsciej ida...nigdy nie mialam talento do dziecinnych rzeczy heheheh...no moze poza sukieneczkamo do chrztu;).. Ryjku slonko moje! nawt niw wiesz jak mnie cieszy Twoj widokstroiczek pierwsza klasa! Krzysiu sie ucieszy!...bo nic lepszego nikt przyniesc nie moze...toz to serce na dloni:) a za handlem w niedzie....to ja tyz lubie...bo zwykle wtedy mam czas na zakupy....:P..sie do wredot przylaczam...choc przeciwna wyzyskowi czlowieka tez jestem..i tak targaja mna sprzeczne uczucia...heheh dobrze, ze o to sie martwic nie musze bo tutaj puki co nikt o takich rzeczach nie mysli...tozto najlepsze utargi w niedziele!! JUnka trzymam kciukasy za egzamina! moge nawet troszku poczarowc :D...jak ty nad moim domkiem :D:D nic nie powiem nie zapeszam , na razie wszystko na wlosku...;)
-
ja tez zycze wam milego dzioneczka... ide piec...bo do grudnia jeszcze razem....bo to goracy okres..i se sama kolezanka nie poradzi;)...a i se zarobie chetnie troszku...
-
no wiec ..nie....ten plask byl na pysk! :D:D nie tak latwo jest mnie posadzic na dupie hihihihihi:P waaarto bylo jechac!!! oj warto!! widziec babcie taaaaaka rozpromieniona! szczesliwa!ach! ja bylam co prawda dzien puzniej...ale relacji wysluchalam!:D no wiec wszystkie dzieci babci(a miala ich piec..)oraz reszta(wnokow ma 13 plus 8 prawnokow...ale nie wszystkie w ten dzien dopisaly ;) )zmowily sie i wjechali wszyscy rownoczesnie na podworko...odspiewali sto lat, wreczyli kwiaty, prezenty...zastawili stol! i impra jak ta lala!...co niektorzy mieli ciezki dzien nastepny...;)podobno- ja nie widzialam :P Na moj widok babcia by mi sie ze wzruszenia rozplakala...zawiozlam jaj perfumki Dizla w koronkowym opakowaniu..takim jak lubi...kwiaty ech! wzruszen nie bylo konca.... po raz kolejny stwierdzam , ze szczesliwa ze mnie baba..:D!O!
-
hej jezyk se przydepelam:P:O lotom jak dzika|! no i lece :D wracam we wtorek
-
no i zapeszylam...ten dom tez na markecie-czyli wystawiony na sprzedarz byl..i jednoczesnie do wynajecia...bez sensu...:O wczoraj obejzalam piec..to i jutro obejrze;)..kolejne piec...czyli w sumie juz jakies 15...ale ze mnie wybredota!:Pheheheh
-
Ryjku Ciebie tez pacne i cala reszte ...tak po przyjacielsku :D ..bo Was lubie :P...moze zajzysz tera czesciej ....;)...bede w Ciebie kasztanami rzucac!:D Junka...czy mi sie zdaja...chyba mi nie napisalas...co z Twoim zdrowkiem?...jak wyniki? Savan blizniaczko moja..to kiiedy zaczynacie rajzy po W-wie\\/;)
-
dzien dobry:) witam porannie! Savan ciesze sie , ze Wam \"droga przez meke\" dobiega konca i anioly wysylam coby wiecej \"doleczen\" nie bylo potrzeby! zglupialam...belfry pomocy...jak to sie pisze? :O
-
rany! nastroj.....:Ohahaha
-
dzien dobry:) gdzie jest moj wpis ze \"starego\"!!!!?????..sie w czwartek wpisalam!cholerka! Agatka!! Gagatku Ty moj!! ja Cie kocham, po prostu kocham!O! dziekuje Ci malenka za Twoje Zwyciestwo...i za wiare, nadzieje itd bla bla! Nawet nie wiesz jakie TO dla mnie wazne... Junaczku...ze niby kto mialby o Tobie zapomniec?he? ze Birmi zarobiona placki gniecie...nie znaczy, ze zara skleroze czy innego Alchimera polapala;) piatki i soboty mamy ogien ostatnio:D Endo...co Ty robisz w sobote w robocie!? biedulko...
-
juz nigdy jej nie zobacze... wiem, ze nie cierpi... dziekuje kochane
-
Umarla...dzis rano...
-
dzien dobry:) sorki, ze nie pisze...ale cus nastroju nie mam:O... probujemy zalatwic materaz antyodlezynowy...bo jakos rodzina nie ma kasy ,zeby kupic...no i nie znamy dnia ani godziny...chcialam sie dolozyc...ale nie chca...ech praktyczne podejscie...chyba az za bardzo....z drugiej strony sa przerzaeni...wrecz sparalizowani...i chyba nie do konca mysla trzezwo...40 lat razem spedzili pod jednym dachem... nie marudze kochani ... Endo..jak ten czas szybko plynie! juz opalony!kiedy badania kontrolne? Savan jak m??
-
rozumiem ,ze brzuszek...rozcalowany...? :P
-
czesc Endo:) Arenica..dzieki, witamy !zapraszamy:D dziewczyny lece do Polski...jutro wracam w czwartek
-
czesc przepraszam, ze relacji nie bedzie weselnej... dzisiaj dostalam wiadomosc z Polski...ze moja babcia, ta 90-letnia, jest w bardzo ciezkim stanie w szpitalu...jest zle, bardzo zle...nie wiem czy nie plece do na dwa dni...jutro bede konkretnie wiedziala jak jest...przwdopodobnie we wtorek lece... czy kiedys odpoczne? tak naprawde-..od zmartwien...czy kiedys bedzie spokojnie?...w srodek badania kontrolne m...czuje sie dobrze..ale serce scisniete...moje... Savan trzymaj sie kochana...i daj chwile na odpoczynek...
-
dziendobry:D ale fajna drabina!
-
padam na pysku...:O
-
dzien dobry:) jakos lzej na sercu ze swiadomoscia, ze nie jestem sama;)... Endo wiec tak...przemyslalam se to wszystko..przespalam sie z ...problemem:P..i wymyslilam..,ze musimy spisac umowe spolki...nie koniecznie oficjalna...wpisac co kto , ile itp... zrobic podzial obowiazkow.... wiec postanowilam to wszystko umiescic na papierze....oraz! poprosze kolezanke zeby zrobila to samo! w ten sposob poznamy swoje intencje....pomysly itd... porownamy...jesli chodzi nam w przyblizeniu o to samo...mozemy razem pracowac... nie wiem czy ide w dobrym kierunku...ale wydaje mi sie ,ze papier ma duza moc mobilizujaca...a takze podzielenie obowiazkow troche skonkretyzuje dzialania!...wyeliminujemy zozmydlanie czasu i nikt na nikogo nie bedzie czekal...ani zadawal glupich pytan....typu \"zrobilas liste zakupow?\"\" a dzwonilas gdzies tam?\"....czyli cos czym do tej pory zajmowala sie ta druga... Endo a jak Twoje dzialania?? porzadek nastepuje? ;)...nie daj sie wykorzystac!hihihih Savan? prossze chociaz slowko...plisssssss Juna...jak tam dzielna dziewczyno...pamietaj tego kwiatu jest pol swiatu!..jak nie ten...to...lepszy.. a bakcyla pogonilas???moze Ci czosnku zza wody podeslac??
-
tak Junaczku...trza nad soba panowac...ale ja zaczelam sie w tym wszystkim zle czus...ja chyba sie nie nadaje do spolek...zaczynam byc wykoozystywaqna...a tego nie lubie...ale mooze wkrecam musze sie przespac z problemem...;)
-
niee ta w dzinsach to chiba moja Madzia...ja jestem...hm...ciut wieksza hahahahahahah tak ze trzy razy... :O Endo! a co Ty zdjec nie dostalas???!!!!:(.....lete na poczte sprawdzisc...albo posle na wszelki przypadek jeszcze raz!!!
-
czesc jeszcze nie doszlam;)....do siebie:P Endo teraz ja sie ciesze ..zes zywa jeszcze hihihihhi Junka co z Toba poszlo precz chorubsko??? Savaaaannn!!!ja tu czekam na wiesci!
-
hej:) gdzie to zrodelkoooooooo???!!!!ratuuunkuuuu....
-
hej jestem..ale z kompem cos nie tego:O pomor padl na komputery czy jak? melduje, ze latam z jezorem ,,juz se pare razy przydepnelam;) :P Endo i jak wypadlas? pan doktor zadowolony?? JUnka zyjesz? Savan..i co beda lampki? wiecie juz cos?
-
jestem ! komputer mi sie popsul....p...nie robie..mi powiedzial... wiec kozystam z laptopa mezowskiego...dopuscil mnie hihihihi Endo..teraz ja na glodzie..hehe Savan..uf...jeszcze troszke!juz blisko konca?(przynajmniej na\\razie/;)trzymam kciuki za Was!... Ja wlasnie skonczylam rozmawiac z moim najstarszym dzieckiem...tezdaleko;) jakies 20 min samochodem..wiec sie widzimy ostatnio srednio dwa tyg...:O apropo roli matki..w piatek urodziny mojej corci tej mniejszej..robimy wspolnie z kolezanka..wynajelysmy dmuchany zamek...ssssssss..obydwie zrozumialysmy ze 17 funtow bedzie kosztowalo....mam nadzieje ..ze dobrze zrozumialysmy hahahahah...booo:O bedzie 20 dzieciakow..wiec ..moja kieszen i tak juz ledwo ledwo...;) a w sobote zalegle syna...wiec znowu impreza aletylko na szczescie kilku kolegow ..wiec jakos to moze przezyje.......moze... a potem przyjecie weselne najstarszej...za tydzien...w sensie tez w sobote...Matko Boska miej mnie w swojej opiece...! i jeszce jedna wiadomosc..moj dom sprzedany ..wiec latam...i szukam...ech zycie acha! zaliczylam egzamin z czytania..nie zaliczylam z czego? no zgadnicie? Z pisania rzecz jasna jak przystalo na starego dysgrafika hrhihihihihihihihi(jak zwal tak zwal..moze dysortografika...tyz ;) ) acha!! i jeszcze bylam na car boot-cie...czyli targu staroci...inakupilam zas troche badziewia roznego hihihihi...ale mnie kulasy bola! nie wspomna o plecach...ale za szczesliwam, co tam pol niedzieli ;)..za grosiki nasciagalam roznosci!czajniczkow do herbaty, filizanek, krzesel , serwetek i innech ;) ide bo mnie gnaja.. :(
-
Savan co u Was?