Asiulka13

Czemu ja pomaranczowa

Ze spaceru wrocilam.dzis u nas przyjemnie slonce swieci. Latorosl spi;-) Kawe pije,jem ciastko czekoladowe i czytam ksiazke....moze jeszcze czegos sie naucze;-)

Lubis--->to powodzenia zycze i owocnej pracy;-) Czekam na dobre wiesci.:-) Twoj M ma wyrozumialego szefa,ze tak toleruje spoznienia;-) Kaska jak widac polubila miejska komunikacje:-D My wrocilysmy ze spaceru.Mala poszla spac,a ja zabieram sie za robienie pizzy. Tak mnie dzis naszlo.

Lubis Z suszonymi grzybami tragedii nie ma,bo na jesien zapas przychodzi z pl;-),ale brakuje takich prosto z lasu... Usmialam sie z Twojej corci i tego gimbusa:-D Moja to mi odstawia cyrki...ostatnio bylysmy umowione z kolezanka ,ze po nas przyjedzie(bo lalo strasznie)i pojedziemy na takie spotkanie z dzieciakami i mamami;-) i co do auta nie wsiadla.nie i koniec,deszcz pada,a ona ,ze chodzic chce....nic ja nie przekonalo. Dobrze Lubis pamietasz,to moja druga corka,pierwsza ma 11lat:-D Na stare lata mi sie zachcialo ;-):-D Buleczki z pomidorami pieke i kawe pije.

Lubis Jak ja Ci zazdroszcze tej zamrazarki :-D i sloikow. A rydze u Ciebie rosna? Tu podobno gdzies rosna,bo slyszalam w pl.sklepie jak mowili,ze zbieraja...musze sledztwo przeprowadzic;-) Jesien jak na razie mamy ladna.Wczoraj na krotki rekaw mozna bylo chodzic,dzis caly ranek padalo mocno ,a teraz znow slonce ,licze,ze w tym roku bedzie ladna jesien. Lubis Twoja corcia tez przechodzila bunt 2-latka?,bo ja z moja chyba oszaleje

Lubis;-) Ja to tesknie za grzybami.ostatnio od znajomych kanie dostalam...ale byla pyszna.od 6-7lat takich dzikich;-)grzybow nie jadlam.:-( Ukladam klocki z corcia;-)

kaaty--->moja corcia jak miala 3 msc to tez miala ten sam problem,tyle ,ze ona nie robila przez 11-12 dni kupy i nic nie pomagalo.dostalam ten sam syrop co Ty i tez nic nie pomagalo.juz nie moglam dluzej czekac i podalam jej czopki i wkoncu zrobila kupe. wszystko sie unormowalo jak zaczelam podawac obiadki,po jablku czy sliwkach tez ja nie ruszalo. licze ,ze lactulose u Was zadziala.

Oooo prosze ,prosze kto to sie pojawil;-) witaj Hakuna Wielbicielu---> Wszystkiego dobrego w NR:-)

Biedronka--->moja ostatnio nie robila 12 dni ,podalam czopek i po 12h zrobila-konsystencja jak na ciasto nalesnikowe.baki robi;duzo i bardzo "pachnace";-)przez caly ten czas.teraz znow nie robi 3dzien..czekam -nie wiem jak dlugo. jak ja karmie to czesto sie prezy i chce siadac,odrywa sie od cyca ,po chwili jej przechodzi i znow je. na nic tak nie czekam jak na kupe:-)

Gosia--->przy skazie nie ma zaparc. ja mam ten sam problem ,a moze i wiekszy. moja 16 tyg.corka nie chce robic kupy od swiat.ostatio miala przerwe 11 dni ,po 7 dniach GP przpisal Lactulose,ale nie wiele on pomogl,ja podawalam ,jablka ,sliwki ,soczki ,wode ,herbatke i na 11 dzien wkoncu zrobila kupe.GP mowi,ze wg.niego wszystko jest dobrze(jak zawsz),bo mala wesola,przybiera na wadze ,a brzuszek jest miekki. sytuacja znow sie powtorzyla .wczoraj mienelo 12 dni bez kupy i zdecydowalam podac malej pol czopka .w nocy wkoncu zrobila kupe. jak na 12 dni przerwy nie bylo jej wcale tak duzo.podaje jej probiotyk ,moze cos to polepszy,bo juz rece zalamuje. chcialam jej podawac jakies obiadki ,ale nie wiem czy to nie wplynie jeszcze gorzej. dodam ,ze karmie piersia.

Gosia--->taka goraczka to juz nie przelewki,moze uszko go boli lub ma angine,bo przy takich infekcjach maja dzieci wysoka goraczke,ale najlepiej to idz do lekarza niech go przebada. u nas noc fatalna,corcia ciagle sie budzila-nosek zapchany i kaszelek taku meczacy,az sie dlawila:-( musze znow zrobic inhalacje,bo widze,ze w dzien jest duzo lepiej. zamowilam tez nawilzacz powietrza ,moze bedzie lepiej. pozdrawiam i zycze zdrowia

KasiuniaUK--->wiem cos na ten temat,bo starsza corka tez ze szkoly przynosi choroby:-(( dzis jest ciut lepiej,wczoraj malej zrobilam inhalacje i duzo katarku splynelo ,a i kaszle mniej,stopy wysmarowalam wikiem na noc i jeszcze skarpety jej dalam...moze cos to pomoglo. najgorsze te noce ,bo wiecej kaszle niz w dzien. przez to szczepienie w tym tyg.nas ominelo,moze w nastepnym bedzie juz po chorobie.

Anitia--->dziekuje za odpowiedz tak tez robie,ale kaszel to ma straszny.przed godzina ,po karmieniu tak zaczela kaszlec ,ze az zwymiotowala,oddechu nie mogla zlapac,bo wszystko zatkane:-(

ja ciagle jestem:-)....ale na innym topiku;-)

Oczywiscie ,ze ciagle na wyspach:-) ...i to na dlugo;dom tu kupilam wiec kredyt do splacenia. Dobrze,jest nie ma co marudzic;-)) pracodawaca ten sam ,ale inna lokalizacja. to tak z grubsza:D pozdrawiam:-)