35M

kolega wpadł na chwilkę..interesy próbujemy robić

cześć kobietki! też w pracy? diabliczka jak się spało po martini?

i znowu w pracy...:(

pa...do następnego drinka!

jak to jak wyglądam.....bardzo dobrze wyglądam:):)!!!!!

i tylko burza może sprawić że wpuścisz mnie pod kołderkę??!! a co z martini i moim urokiem osobistym ;)

nie jesteś łatwa mówisz , mam drugi pokój ale znając siebie pewnie bym ci powiedział że boję się sam spać i przy okazji przyniósł bym drugi kieliszek martini :)

:)no wiesz , nie wyrzucę jak bym mógł . Będę starał sie przynajmniej do rana cię zatrzymać , a potem kawa , śniadanie i do domu! :)

nie jestes rozrzutna...w policzek:), lepszy taki niż żaden, no to zdrowie!

szkoda tylko że wirtualne ....bo akurat dziś miałbym ochotę na realne ....nastrój i pogoda ....więc wypijmy za wirtualne

mam jeszcze ochotę ;).....to już chyba wszystko co potrzeba

jeżeli wolisz czerwone też mam :)....

to będzie diabelsko gorąco...ale z wielką chęcią...przy winie

zależy co byś wolała..a może czy pod kocem jest miejsce dla drugiej osoby ;)

a kto ci powiedział że jestem jeszcze w pracy....chcesz sprawdzić?

z powodu silnych opadów i niskiej temperatury przeniosłem się pod kocyk ;)

tylko sie nie rozczulaj nade mną :) twardziel ze mnie :) , zaraz będzie mi cieplutko ,włączyłem gorące teledyski;) co u Ciebie?

to gdzie ta kawa :)...witam

no to pecha miał kolega, u mnie też sporo ostatnio się działo ale chyba najgorsze za mną. Teraz trochę oddechu do następnego zrywu...no i odrobina przyjemności i relaksu w miłym towarzystwie ;) .

właśnie kawę skończyłem ale z Tobą chętnie się napiję...zapraszam i stawiam oczywiście

miło wiedzieć że ktoś za tobą tęsknił....gdybym mógł jakoś to zrekompensować ;)

cześć ślicznotki !! coś przegapiłem w chwilce krótkiej nieobecności , muszę nadrobić straty, ktoś tęsknił może...;)

więc od razu życzę udanego piątku , chyba mnie nie będzie bo tak jakoś trzeba by w pracy coś dla firmy zrobić...pozdrów ode mnie dziś nieobecnych no i może spożytkuj trochę swojej energii wieczorem w domowym zaciszu

diabliczka oczywiście że mam ....;) ale jak już wspominałem preferencje z czasem się zmieniają a czas płynie .... naładowana... ale uwierz że jedno z drugim nie było w mojej wypowiedzi powiązane

nie rozumiem ,czyżbym coś zabraniał....???