Angolek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Angolek
-
Niezapominajka2, carmex dziękuję Wam. :) Właśnie się zastanawiałam nad L\'oreal-em a Taftem. Może kupię mu oba. :D Anke wiem, że temat jest nieco inny, ale na tym topiku są same zaufane osoby i wiem, że jeśli mam jakiś problem czy też potrzebuję rady dotyczącej kosmetyków to zawsze mogę liczyć na pomoc tutejszych Dziewczyn. ;) Więc jeśli pozwolisz nadal będę tu wypisywać swoje \"troski\". :p Pozdrawiam. ;)
-
No dobrze. :) I tak dziękuję za pomoc. :p
-
I_woman dziękuję za odzew. ;) A nie wiesz może czy są jakieś żele odprone np na deszcz? ;> Bo coś mi się obiło o uszy, ale szukałam i nic nie znalazłam na necie. :(
-
Oki Dziewczynki ja mam pytanie. :D Czy któraś może polecić jakieś fajne kosmetyki do stylizacji włosów dla chłopaka? :) Bo chcę Bratu coś dokupić do prezentu pod choinkę, a on lubi nosić fantazyjne fryzury, więc pomyślałam, że się mu przyda jakiś mega mocny żel czy coś. Ja sie na tym nie znam, ale może Wy mi coś poradzicie? ;) Z góry dziękuję.
-
Niezapominajka...
-
Ja tam na razie wolę być singlem. Niby iskrzy bardzo między mną a pewnym chłopakiem, ale... No właśnie jest jedno \"ale\"... Różnie w moim życiu bywało i chyba boję się zaufać. Chociaż On został kiedyś zdradzony i przeżywa to do dziś, więc wiążąc się z Nim miałabym przynajmniej pewność, że On nigdy by tego sam nie zrobił. Świetnie się dogadujemy, mamy podobne poglądy i w ogóle czujemy się, jakbyśmy znali się całe życie. Mimo to oboje postanowiliśmy sobie dać czas. Już nigdy się nie zwiążę z kimkolwiek, jeśli nie będę tego pewna w 100%. Nie można dać się ponieść i pozwolić, żeby motylki w brzuszku wpłynęły na racjonalne myślenie. ;)
-
dobrze to znam... :p Nie podskakuj. :p Dziewczyna jak kocha- to nie zdradza. I facet również. Jeżeli któreś z dwojga pokusi się o zdradę to nie można mówić o miłości. :) Jak się chce skakać na boki to lepiej być singlem. :p
-
Oczywiście \"ludzie\" a nie \"lidzie\". :p Sorki.
-
:D Bez zmian widzę... :p
-
Ech Niezapominajka... zostawiam Cię z nimi. :p Idę spać, bo jutro na imprezę się wybieram, a rano muszę jeszcze pozałatwiać parę spraw. ;) Znając życie to znowu się nie wyrobię na wieczór. :p Niezapominajka dobrze to znam FHG DOBRANOC...
-
FHG gadasz jakbyś w ogóle miał doswiadczenie. Innym doradzasz co mają zrobić a Ty tymczasem tego nie robisz. :o Weź się nie ośmieszaj. :o
-
WYMIĘKAM! No naprawdę wymiękam... BIG LOL!
-
No wreszcie jakiś żarcik. :p
-
Miałam na myśli, że wystarczy jedną. :o I to nie codziennie. :o Czytaj ze zrozumieniem. :o
-
Oj oj... Dobrze to znam prawda jest taka, że Ciebie i tak bardzo lubię. ;) A wiesz dlaczego? Bo Ty przynajmniej próbujesz coś działać. Upadasz, wstajesz... Znowu upadasz, po czym się podnosisz itd. ;) Teraz troszkę zwątpiłeś w sens posiadania kogoś naprawdę bliskiego, ale ja wierzę, że kiedyś ta wiara na nowo powróci. I naprawdę mimo tych wszystkich \"głupot\", które tu czasem wypisujesz, to szczerze Cię lubię. ;) Jesteś w porządku. ;)
-
Ej no my im chyba nic nie wytłumaczymy. :p Idą w zaparte. :p
-
Bały? Czego? Że im coś zrobisz? Niby gdzie? W kawiarence gdzie jest kilkanaście innych osób? :o
-
Jasna jasne... Przecież wy jesteście zdobywcami i was to rajcuje. :p Zgadzam się z Zapominajką w 100%. Jak was laska olewa to staracie się jeszcze bardziej. :p I nie mów mi, że jest inaczej, bo ja już swoje w życiu przeżyłam. :p
-
Na na na na... :p
-
Niezapominajka2 ja juz tu wymiękam. :p
-
Lol... Raz mówisz, że wygląd ma znaczenie tylko w 5%, teraz gadasz, że jednak wygląd ma znaczenie... :o Zdecyduj się wreszcie. :o
-
Nie biorę się za żadnego z nich, bo nie ma między nami chemii. :p Traktujemy się jak kumple i tak jest ok. :D
-
Heheh racja. :p Większość moich kumpli to niezłe ciacha, a jakoś też są sami. ;) A wydawałoby się, że mogą mieć każdą. Z charakteru też są spoko, więc nie wiem w czym tkwi problem.
-
Heheh! Masz prawo tak myśleć. :p Lepiej zostaw mi swoje namiary, żebym mogła za jakiś czas zadzwonić do Ciebie i Ci się pochwalić. :p
-
Ja np staram się hmm... dobrze prowadzić (tak to nazwijmy). :p Bo liczę się z tym, że moja przeszłość mogłaby się w pewien sposób nie spodobać mojej drugiej Połóweczce, która NA PEWNO gdzieś na mnie czeka i z którą (miejmy nadzieję) NA PEWNO kiedyś będę. ;) Możesz nazywać mnie głupią czy naiwną... ale ja po prostu w to wierzę i koniec. :p