Betka85

Neska napisz ile czasu się staraliście :)

Neska GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :) ale radość :) cieszę się przeogromnie :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :)

Dzień dobry w słoneczny dzionek! Aaaga wszystkiego najlepszego-oby @ nie przyszła, a w Twoim brzuszku urosło piękne duże dzieciątko :) Agnes na spokojnie podejdź do "sprawy" ;) Życzę Wam wszystkim miłego dnia :)

Agnes to dobrze wróży :) uwielbiam sałatki :) Gościówa dobry tekst z tymi kotami, psami i nami hehe :p

Bullitka dasz radę Kochana!!! Zobaczysz, że wszystko się ułoży w końcu :D super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :* ściskam Cię mocno :)

Agnes nie wiedziałam że tak długo się już staracie.. A czujesz się "bez zmian"? Smacznego Kochana :) ja na śniadanie mam płatki owsiane z jogurtem......

MałaNadziejo wiem, że trudno jest nie myśleć-sama też mam takie chwile, że mi się odechciewa albo chce mi się wyć do księżyca z bezradności, ale co to pomoże..... Marykayka witaj i dołączaj do nas :)

Joanne gratuluje pracy :) dbaj o oczy-trudno jak będziesz musiała nosić denka to noś-oby tylko pomogły!! A z zatokami zmagam się już 2,5tyg z sinupretem..... Zamierzam pobrać go ze 2-3 m-ce, bo podobno jest szansa, że po dłuższej kuracji na jakiś czas zatoki odpuszczą (mi dokuczają przy każdej nawet najmniejszej infekcji) :/ Zdrówka!!

Dzień dobry, ja już w pracy też.. MałaNadziejo głowa do góry, Daisy Ty też-nie można aż tyle myśleć.... :/ Lekko nie jest-wiem..... Bullitka z całych sił trzymam kciuki :* Agnes Tobie też ogromnie kibicuję :) U nas dzisiaj 14 dzień cyklu, ale jakoś nie mam objawów owulacji-zawsze są bardzo widoczne.. Mnie dobija jedno-już chyba mam obsesję na punkcie moich kilogramów.... Wcinam z rana te płatki owsiane zalane activią heh na rowerku coś nie mam siły ostatnio jeździć-zarówno mi jak i mojemu M brakuje siły i czujemy się jak geriawity hehehe

Pierwsza też planowana bo jakoś dziwnie napisałam :) Obydwie planowane :)

Gościówa to tak jak u mojej Sis prawie-w kwietniu synek roczek jej skończy a w sierpniu drugie urodzi :) druga ciąża planowana :) chcieli szybko :)

Ciszaaaa... ;)

Witajcie Kochane! Jestem i ja po "ciężkim" weekendzie - non stop goście i goście :) heh fajne, ale męczące :) Bullitka Kochana z całego serca i całych sił jestem jutro myślami z Tobą!!!!!!!! Daisy oby badania wyszły w normie, szkoda, że dostałaś @ ale w sumie dobrze, że Ci nie wywoływali..... Agnes i Neska czekamy z niecierpliwością na Wasze wiadomości-dobre oczywiście ;) Życzliwa masz cudowną córeczkę, a Twoje wypowiedzi tutaj działają na mnie jakoś tak "kojąco" - przesyłasz nam ogrom pozytywnych wibracji - dzięki :) U nas dziś 13dc-ale ten czas leci ;) W końcu zaświeciło słońce-sobota i niedziela była kiepska-wczoraj padał marznący deszcz a dziś jest pięknie :) aż chce się żyć!! Pozdrawiam :)

Hejka wybaczcie że tak szybko napiszę ale jestem w kom-wyniki ok. TSH 1,13 to chyba dobrze? Pozdrawiam

Daisy dzięki postaram się dać znać :) żegnam się pomału.. 3maj się Kochana i bądź dzielna ;) Wszystkim życzę udanego weekendu :) Pozdro!

za 40 min kończę pracę, potem do mamy i po M do pracy, razem prosto do lekarza.... Wieczorem szwagier prawdopodobnie zrobi pizzę (trudno, że mam dietę) heh a Wy jakie macie plany na popołudnie i wieczór?

Nie mam pojęcia Kochana :) ale czas wszystko pokaże ;) MUSI :)

Tłumacz sobie, że takie nerwy w niczym Ci nie pomogą-jedynie mogą zaszkodzić.... :/

Staramy się od czerwca, a piąty cykl z kalendarzykiem w ręku.. Dzisiaj mam nadzieje uda nam się dojechać po odbiór badań - jeśli coś się dzieje to powinno teraz wyjść na jaw...

Daisy-myślałam, że zatoki, bo i katar mam i zatkane ale biorę prochy na to... Rety oby mi szybko przeszły te bóle, bo boję się jeździć samochodem.. Nawet M nic nie mówiłam.. Ogólnie jestem mega zmęczona cały czas-może to za sprawą pogody, bo przecież w pracy mam luz, w nocy śpię normalnie-czym ja się tak męczę??? Na staranka tez już czas.. 10dc.... wypadałoby zacząć..

I staranek nie zaczęliśmy, bo źle się czuję, nie mam siły ani nastroju.... M tak samo... U mnie zimnica jak cholera!!!!wiatr wieje-jest okropnie... :/

Współczuję, że tak musicie z tymi badaniami "kombinować" :/ ja jestem zielona w tym temacie.... Mam nadzieję, że nie będę musiała też tak biegać i szukać bo to mnie przeraża dosłownie.. Doła łapię jak to wszystko czytam.. może dlatego, że się stresuję dzisiejszymi wynikami, no i ból głowy mnie nie opuszcza.. Od kilku dni mam jakieś zawroty i mroczki przed oczami-najgorzej odczuwam jak prowadzę samochód.. Stoję, a mam wrażenie, że jadę-zaczynam się bać.... nie wiem czy to od zatok czy od czegoś innego.....

Daisy jak porobisz te badania hormonalne wszystkie to będziesz wiedziała jak wygląda sprawa z Twoimi owulacjami, także póki co postaraj się opanować złe emocje :*

Daisy spokojnie i błagam Cię nie czytaj w necie tak wszystkiego, a przynajmniej się nie utożsamiaj z tymi "przypadkami" :/

Cześć :) Agnes gratulacje :) Bullitka, Gościówa czekamy na info!! My z M dzisiaj jedziemy po wyniki... Stresujemy się obydwoje, bo niestety mamy pewne obawy, no ale co ma być to będzie.. Nie wiem czy dam radę się do Was w weekend odezwać, pewnie dopiero w poniedziałek napiszę....