Betka85

Cześć, Po zawodach u mnie-zonk.. Wymęczyłam się pół dnia, było lekkie plamienie brązowawe (dwie kapki) do samego wieczora aż w końcu pojawiła się prawdziwa @ :( Teraz dziewczyny wierzę w Was - no niech któraś rozpocznie szczęśliwie ten rok!! Jestem rozczarowana, bo trzymałam się jakoś do momentu kiedy zobaczyłam test, a później porażka.... Ciekawe czy długo tak jeszcze będzie...??! :(

U mnie jak zaczyna się @ to od razu się rozkręca-do końca dnia powinnam normalnie krwawić także... ale już pozamiatane wg mnie jest, ok zmykam z pracy, pozdrawiam i do juterka!!

ajj dziewczyny jak pech to pech.. Dostałam trefny test-nawet kreska testowa się nie pojawiła...... mam jeszcze jeden-opiłam się i czekam aż zachcę siusiu, ale chyba właśnie zaczynam plamić więc daruję sobie.... :( Jak zwykle się pospieszyłam :( miałam jeszcze nadzieję, ale teraz jak zobaczyłam brązowawy śluz to już moja nadzieja "umarła"..... no to walczę dalej z Wami i kibicuję wszystkim!!!!!! Kiedyś się uda...

Fajnie macie :) a ja z centralnej Polski wszędzie mam daleko i blisko-zależy jak na to spojrzeć :)

Neska to moja jedyna siostra - jesteśmy tylko we dwie :) Powodzenia u gina! :)

Myślę, że jest nieodpowiednia pora dnia na ten test no ale Siostrze udało się mnie namówić i zapewne mnie przypilnuje, żebym ten test zrobiła od razu hehe wypiłam kawkę i teraz trzymam i czekam aż przyjadą hehe bo Sis przyjedzie z mężem i synkiem :)

Rety ja to nie wytrzymam..... nawet nie wiem czy w razie czego wytrzymam aż M z pracy wróci...... :)

Miłej pracy MałaNadziejo :)

Monika @ mi się spóźnia i Siostra między 13 a 14 przyjedzie do mnie do pracy z testem ciążowym :) hehe szalona kobieta z niej :) chociaż powiem Wam szczerze, że strasznie się boje ten test zrobić, bo powinien być z porannego moczu a nie takiego po kawce ;) ale kupi mi dwa więc jutro rano albo w piątek powtórzę jeśli nie dostanę @........

Kochane a ja uważam, że nie ma czegoś takiego jak objawy, bo każda kobieta ma inne.. Jedne nie czują nic, inne bolą piersi, jeszcze inne czują się zupełnie jak na @..... nie ma reguły..

No dzisiaj to faktycznie jest co poczytać i popisać :)

No to jesteśmy w podobnym wieku-ja za chwilę te 29 skończę, także rok różnicy :) Wierzę Ci, że masz dość i że myśli zaprzątają Ci głowę, ale my tu wierzymy, że każdej z nas się uda :) Znamy te comiesięczne rozczarowania bardzo dobrze :( zarówno te gorsze jak i lepsze chwile przeżywamy razem i widać jest ok, bo nadal piszemy do siebie :) rozmawiamy na różne tematy :) Ja też w 2012 roku wyszłam za mąż tylko że w październiku :) a o Maleństwo staramy się można powiedzieć od czerwca, chociaż tak intensywnie to czwarty cykl..

hmm no nie wiem co C***oradzić.. Mnie też boli cały czas brzuchol.. Siostra będzie u mnie dopiero między 13 a 14..

MałaNadziejo do 12 to Sis nie dojedzie do mnie..... :(

Witaj Moniko, zaloguj się koniecznie.. Cieszymy się, że do nas dołączasz.. My tu po różnych przejściach, ale wspieramy się jak tylko jest to możliwe ;) Napisz coś więcej o sobie-skąd jesteś, wiek Twój i męża :) Dobrze, że masz teraz takiego lekarza-ja do tej pory na takiego nie trafiłam, który by chciał mnie przebadać, ale może jest za wcześnie jeszcze.. nie wiem.. Pozdrawiam

Dziewczyny!!!!! Moja Kochana Sis jest szalona hahaha jedzie do mnie do pracy z testem ciążowym haha :) kupi mi dwa-jeden na dziś-w pracy zrobię, a drugi na jutro rano albo piątek rano zostawię hehehe :) i jak Jej nie Kochać? :)

Aaaga powodzonka w pisaniu-oby szybko poszło ;) Nie odpuściliśmy-staranka były jak w każdym cyklu :) tym razem od 10dc i co dwa dni :) Zastanawiałam się co z kolejnym cyklem.. Jesteśmy teraz z M u rodziców moich-dzisiaj wracają, ale zostajemy tu do piątku pewnie.. Tak mało prywatnie się teraz zrobi :) Daisy nie chorujcie i dbajcie o ząbki :) Pocieszę Was, że u mnie dziś jest większy mróz -11 :) ale jakoś mi to wcale nie przeszkadza :) bo wiatru nie ma i grzeje mnie od środka :)

Hejka :) U mnie dziś 29dc i @ nadal brak.. Brzuch boli i nie boli, wczoraj mega źle się czułam wieczorem, ale nadal czekam.. Testu nie robiłam, ale jeśli nie dostanę dzisiaj to muszę iść kupić albo od razu na betę rano polecę.. Nadal nie wierzę, że mogło się udać, bo serio zarywa mnie ten brzuch momentami ostro aż mi noga drętwieje (przed @ tez tak miewałam).. Wczoraj jak powiedziałam M, że nie mam @ to mało głową sufitu nie rozwalił hehe ale po chwili się opanował :) wie, że nie raz już cierpiałam z rozczarowania i chyba to go powstrzymało przed pokazywaniem dalszych emocji.. no ale zobaczymy co to będzie... :) My nigdzie nie wyjeżdżamy, mamy teraz serię urodzin chrześniaków :) zaczynamy w najbliższą niedzielę hehe

No właśnie u każdego jest inaczej i w każdej ciąży nawet jest inaczej :)

Oj cisza cisza.. Na razie nie planuję testowania-wytrwale czekam.. Ostatnie cykle miałam 27-dniowe, więc dzisiaj powinna przyjść @, ale poprzednie miałam 28-dniowe, więc spokojnie może nadejść jutro.. Staram się nie emocjonować, ale nie jest lekko ;) to wie każda z nas w takich momentach :) Pozdrawiam

no ale dzięki dzięki za dobre chęci :)

Nie mogę się dzisiaj na niczym skupić hehe a bardzo bym chciała się zająć czymś co przyspieszy czas i zajmie moje myśli :)

Ogólnie możecie przypomnieć swoje pierwsze objawy heh Bolał Was brzuch jak na @?

MałaNadziejo buu współczuję.. u mnie śnieg sypie i całe szczęście, bo przez dwa dni padał non-stop marznący deszcz, także śnieg o niebo lepszy.. Jest zimnica, nie dość że mróz to silnie dosyć wieje brrr

Nigdy nic nie wiadomo ;) hihi