Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Betka85

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Betka85

  1. Dziewczynki ja niebawem zmykam, bo dziś w terenie trochę jestem ;) Pozdrawiam!!
  2. Daisy haha uśmiałam się :) dobry tekst z tym orgazmem :) A w Polsce kocham Suwalszczyznę.... taki mój mały raj na ziemi :) Wigry mrrrrrau :)
  3. aż się rozmarzyłam :) Byłam w Turcji dwa racy (Bodrum i Marmaris), Kreta + Santorini, Grecja kontynent, Włochy (bardziej przelotem ale nocleg był), Majorka, Wyspy Zielonego Przylądka, Egipt, Fuerteventura.. nie wiem czy coś ominęłam.. Oprócz tego Litwa więcej niż dwa razy...
  4. My reflektujemy zawsze wyjazdy do ciepełka :) ale serio ta Irlandia nam pachnie już coraz bardziej :) może kiedyś się w końcu skusimy :)
  5. Nie byłam nigdy w Irlandii :) może kiedyś się wybierzemy :) słyszałam wiele wspaniałych słów na temat tego kraju :)
  6. Wracając do samolotów to już dziś bym się pakowała i leciała :) mój M tak samo :D hihi
  7. hehe ja lubię latać :) nie przepadam za lądowaniem, bo tez mi "mózg ściska" i zatoki też mam chore, ale da się wytrzymać :) Daisy z pociągami mam to samo hehe raz w życiu jechałam 7 lat temu na Sylwestra w Bieszczady, ale wracałam już autobusem :) wolę tak samo dookoła jechać i 2x dłużej ale autobusem niż pociągiem szybko hehee Na szczęście teraz samochodem pomykamy, ale jak ze 4,5 roku temu mając prawko musiałam do Suwałk pojechać innym środkiem komunikacji to tez wybrałam autobus, chociaż pociągiem byłoby szybciej :) Tata mnie w Suwałkach z dworca odbierał to śmiał się ze mnie aż :)
  8. Wczoraj miałam taki dzień rozmyślań i przypomniało mi się jak bardzo tęsknię za moim miastem.. Od 8 czy 9 lat mieszkam w Warszawie (teraz pod Warszawą), ale pochodzę z Płocka.. Mieszka tu również moja siostra i rodzice także nie byłam sama, ale coraz bardziej nie mogę się doczekać kiedy ten dom wykończymy - budujemy się właśnie pod Płockiem :) Doszłam do wniosku, że jedyne co tutaj kocham to samoloty - mieszkam i pracuję akurat w takim miejscu gdzie podchodzą do lądowania i codziennie je obserwuję z sentymentem :) chętnie bym wsiadła do jednego z nich i poleciała do ciepełka...... :) w Płocku chyba jedynie ich będzie mi brakowało :)
  9. MałaNadziejo od kilku dni boli mnie głowa codziennie-myślę, że to pogoda.. Od żołądka też oczywiście może być, ale czuję się w miarę.. wypiję wieczorem wódkę z pieprzem :) Daisy dokładnie, może cyt: "ta norma dla Ciebie to dużo" - tak może być, bo jesteś przyzwyczajona do innego ciśnienia (tego niskiego)
  10. Rety Daisy uważaj na siebie.. ciekawe co to było-może ciśnienie? echh MałaNadzieja czekamy na jakieś wieści od Ciebie ;) kurcze te ostatnie dni przez terminem @ to jest jakiś kosmos zawsze hehehehe Aaaga no starajcie się starajcie :) może nie będziesz musiała w kolejnym cyklu na ten monitoring już jechać ;) życzę Ci tego :) Rennie tez nie mam :p heh zjadłam na siłę śniadanie, zaraz kawę wypiję taka małą, bo głowę mi rozsadza..
  11. No też myślę, że to jakieś rewolucje żołądkowe.. Wirusa mieliśmy w domu ale przeziębienie a nie jelitówkę, ale zapewne coś mi się przykleiło rety hehe jadłam wczoraj paprykę konserwową przecież - zapomniałam zupełnie :) Dziewczyny ja to sobie odpuściłam myślenie o ciąży - może w święta zacznę jak będzie już bliżej, bo wiadomo, że podświadomość nie da mi spokoju :) Wielokrotnie miałam styczność z jelitówką, ale chyba jestem na nią mega odporna, bo nigdy mnie nie dopadła :) myślę, że mi się coś "przykleiło" - jakaś skórka czy coś - ta paprykę podejrzewam :) ok koniec tematu hehehehe sama z siebie się teraz śmieję :)
  12. Agnes niestety nie posiadam czegoś takiego jak miętowa herbata, ani mięta, ani żadnych kropli miętowych stosować nie mogę, bo nawet jak dobrze się czuję to zwymiotuję.. a z resztą w pracy jestem więc możliwości są bardzo ograniczone, ale dziękuję za radę :*
  13. Mam taki smak w ustach, jakbym się benzyny napiła albo jakiegoś nie wiem czego bleee taki palący :(
  14. Witajcie Dziewczęta :) Ja też melduję się z pracy hehe ostatnio z Wami zaczynam :) Miki zrób betę i daj znać co wyszło-co ma być to będzie więc zrób a za parę godzinek będziesz wszystko wiedziała ;) trzymam kciuki :) Joanne to extra, że dobrze się czujesz :) Agnes nie przejmuj się ;) A wiecie ja miałam dziś przykrą sytuację w nocy aż mi wstyd pisać, ale obudziłam się wymiotując.. Nie zdążyłam zerwać się z łóżka echh taka cofka mała, która przez zaspanie znalazła się z powrotem w moim brzuchu :( wiedziałam, że jak wstanę to będę chorować dlatego nie wstałam tylko zaczekałam czy nie będzie powtórki.. Z zaspania tak dziwnie zareagowałam rety.. Dzisiaj znowu nie najlepiej się czuję.. nawet nie chcę się zastanawiać co to mogło być.. Już nie pamiętam kiedy wymiotowałam :(
  15. pssst jestem 9 dni po owulacji.. wg kalendarzyka oczywiście..
  16. achh wybacz no przecież pisałaś, że mama poleciała a mi jakoś wypadło z głowy :) też zamotana jestem hehehe ;)
  17. No to dobrze, że szybko zapomina uff :) Szkoda, że tak daleko od siebie jesteście.. i tylko na święta się spotykacie?
  18. wow dużo Was :) wesoła rodzinka super :) a prezenty nie są najważniejsze :) buu straszny mikołaj - biedne dziecko :( chyba nie będzie się teraz bała??
  19. Jakieś głupoty mi się śniły w nocy dzisiaj, obudziłam się zdenerwowana - też tak czasami macie?
  20. Aktualnie marzy mi się Sylwester w stylu kinder party heh zapewne dlatego, że wiem, iż to niemożliwe :) ale kiedyś urządzę taka imprezkę dla najbliższych :)
  21. Ciężko dogodzić niektórym..... My zebraliśmy ekipę i idziemy na bal.. mamy na tyle blisko, że nawet auta nie potrzebujemy uff nie ma kłopotu z kierowcą :) piszczałam, że nie będę się zajmowała organizacją, ale nie wyszło hehe tzn kasę zbierałam i woziłam.. Rok temu byłam bardziej zaangażowana no i byłam zła, bo ścigałam znajomych, którzy nie trzymali się terminów echh a na mnie wszystko było buu powiedziałam - nigdy więcej :) w tym roku poszło lżej, aczkolwiek nadal nie zamierzam w przyszłości zajmować się takimi sprawami :) no chyba, że jak będę miała swój dom i zaproszę gości do siebie ;) to inna sytuacja :)
×