Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mały miś

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mały miś

  1. Witam dziewczynki w niedzielne, słoneczne popołudnie;) x Na początek witam Hanje i gratuluję z calego serca córeczki. Rozgość się i pisz często. Czym nas więcej tym lepiej. x Niestety da się odczuć brak dziewczyn, które odeszły na fb, ale może zatęsknią i wrócą do nas;) Dziewczynki jesteście mile widziane, zaglądajcie i piszcie też u nas. x Kams ja też Ci współczuję problemów z cukrem, ale niestety brak mi wiedzy na ten temat, więc nic nie doradzę. Wiem, że Ci ciężko, ale przetrwamy wszystko. Ja sama jeszcze nie miałam badania i też się trochę obawiam. x Majaa ja też uwielbiam kupować rzeczy dla małej, ale już powiedziałam sobie dość, bo mam tego sporo, a szkoda wydawać kaskę, jeśli później nawet nie zdążę tego założyć. Dzieciaczki tak szybko rosną. Na szczęście poza ubrankami i paroma gadżetami zostało mi sporo do kupienia i już się cieszę na te zakupy.:);) x Za to dziś wybrałam się do galerii i chyba pierwszy raz odkąd jestem w ciąży, nie weszłam do żadnego sklepu z rzeczami dla dzieci. Kupiłam sobie 2 pary butów na jesień i zimę i trochę kosmetyków i jakoś mi humorek dopisuje. Mam nadzieję, że nogi mi nie będą bardzo puchły i zmieszczę się w nowe buty. x Wczoraj przez kilka godzin!!! czytałam forum zeszłorocznych styczniówek, ale zaczęłam czytać od wpisów z grudnia, bo byłam ciekawa, jak się laski trzymają i mnie to bardzo wciągnęło. Okazało się, że jedna styczniówka rozpakowała się już w końcówce listopada!!! i kilka kolejnych w grudniu. Fajnie się to czyta, tylko szkoda, że dziewczyny przestały pisać, bo po porodzie, też się przydaje taka grupa wsparcia. Na pewno jest mniej czasu, ale przecież chwilę dla siebie można znaleźć, by podzielić się z innymi swoim szczęściem i rozterkami. Za to styczniówki z 2012 roku, podobno bardzo długo kontynuowały wpisy i mam nadzieję, że my też będziemy się wspierać po porodach. x przepraszam za dłuuuugi post;)
  2. Mimineczka witamy cieplutko i zachęcamy do częstego udzielania się;) x Ania sz łóżeczko śliczne, też się nad takim zastanawiam.
  3. Ania sz czeka Cię miłe popołudnie;) x Ja jeszcze się waham, co do męża na porodówce. Na dzień dzisiejszy ma być przy mnie, ale do porodu jeszcze trochę czasu. x Malinowaa jeśli zdecydujesz się, by mąż był z Tobą w bólach, to nie wyganiaj go w chwili narodzin. To najpiękniejszy moment i zwieńczenie dzieła.:) Ja oglądam ostatnio "Porodówkę" i jak wyjmują dziecko, to prawie zawsze płaczę ze wzruszenia, to naprawdę wyjątkowy moment.:) Taka moja rada, ale oczywiście rób tak, żeby Tobie było dobrze.;)
  4. miskapyska u mnie napisane jest tylko, że prawidłowa objętość płynu owodniowego, nie ma AFI. Rozumiem, że się martwisz, ale staraj się myśleć pozytywnie. Skoro ten pierwszy lekarz stwierdził, że w normie, to może jest go niewiele więcej i tak jak piszesz, musisz to kontrolować i wszystko będzie dobrze.
  5. Miskapyska poczytałam o tym wielowodziu i bardzo chciałabym Cię uspokoić, bo to naturalne, że będziesz się teraz denerwować, ale *po pierwsze - u Ciebie lekarz nie zdiagnozował, tej przypadłości, więc musisz być dobrej myśli; *po drugie - cytat, tego co znalazłam w necie "Szybkie rozpoznanie i regularna kontrola tej przypadłości zapewni bezpieczeństwo tobie i dziecku." Trzymam kciuki kochana. Wiem, że nie łatwo Ci to przyjdzie, ale postaraj się nie denerwować za bardzo, bo to nie jest dobre dla maluszka.
  6. Cześć dziewczynki:) Na początek chcę powitać nową forumowiczkę, mam nadzieję, że będzie Ci z nami dobrze ;) Bardzo Ci współczuję tego co przeszłaś z pierwszą córcią, jak i w tej ciąży i życzę Ci, aby teraz już wszystko szło jak z płatka.:) x Jeśli chodzi o plany na święta, to jeszcze nie planujemy. Może się okazać, że już będziemy we trójkę, więc wycieczki po rodzinie odpadną. Zresztą w moim rodzinnym domu, są zawsze tradycyjne święta i zjeżdża się cała rodzinka:)uwielbiam to, ale jeśli już malutka będzie z nami, to raczej wolałabym uniknąć wielkich rodzinnych spotkań. Tyle osób na raz dla takiego maleństwa, to nie lada wyzwanie. x Jeśli chodzi o ubranie na jesień/zimę to też nie planuję nic kupować. Jestem już na zwolnieniu i za wiele jeździć nie będę, głównie do lekarza i to autem. Też planuję jak najdłużej korzystać z tego, co mam. Ostatecznie kupię ponczo by zasłonić niedopiętą kurtkę:) Do tej pory kupiłam 1 spodnie ciążowe i korzystam ze swoich ubrań.:)Mam nadzieję, że długo jeszcze będę się w nie mieściła.;) x miskapyska co do wielkości dzieciątka, to myślę, że nie masz o co się martwić. Lekarz mi mówił, że termin porodu wyznacza się, z pierwszego USG, bo później to już dzieci rosną sobie w różnym tempie, tak jak i po narodzinach. A o tych wodach też muszę poczytać, bo tez nie mam pojęcia co to jest. Trzymaj się cieplutko.
  7. Przykro mi kams i bardzo Ci współczuję, ale nie załamuj się. Czeka Cie trochę więcej rygoru i będzie wszystko dobrze.
  8. Witam cieplutko, choć u mnie pogoda jesienna. x Mama Pysia 23+6 = końcówka 24 tygodnia, więc się nie martw;). x Coś ostatnio ucichło to forum,szkoda:( odzywajcie się dziewczynki.
  9. Karla fajnie masz z tymi ubrankami, będziesz miała w czym przebierać;) x A co do terminu porodu, to ja już kiedyś pisałam, że podobno najbardziej wiarygodny jest termin ustalony według pierwszego USG, najlepiej takiego wykonanego do 10 tc. Później dzieci rozwijają się już różnie i nie należy się tym bardzo sugerować. :))Ale dzieci w brzuchach wiedzą najlepiej;)
  10. :)malinowaa, mamy podobny gust. A czytałaś może w necie opinie o tym produkcie? x Interesantka dziękuję za pomoc. Samopoczucie pewnie przez zmianę pogody:(U mnie wczoraj piękne lato, a dziś to już niestety jesień. Wskakuj do łóżeczka i wracaj do zdrówka.;)
  11. Przepraszam za bałagan w poście, ale kombinowałam, by umieścić linki, bo nie chciało mi przepuścić:))
  12. http://www.poscieldladzieci.pl/mamo-tato-posciel-14-el-spiacy-mis-w-brazie-do-lozeczka-60x120cm-moskitiera.htmlDziękuję Interesantka za podpowiedź;) i za zdjęcia. Ubranka przecudne. I kto powiedział, że chłopca nie można ślicznie ubrać?;) x Ja się zastanawiam na tym kompletem "śpiący miś". I tak 5 częściowy kosztuje 209zł, a 15 elementowy 345 zł. Tylko, że te niektóre elementy nie bardzo mi są potrzebne. A w ogóle to co sądzicie o zestawie, no i o cenie? www.poscieldladzieci.pl/mamo-tato-posciel-5-el-spiacy-mis-w-brazie-do-lozeczka-60x120cm-moskitiera.html www.poscieldladzieci.pl/mamo-tato-posciel-14-el-spiacy-mis-w-brazie-do-lozeczka-60x120cm-moskitiera.html
  13. Witam się cieplutko;) x malinowaa podwójnie gratuluję:)) x Interesantka mogłabyś wrzucić fotki na pokazywarkę. Ja tak lubię oglądać Wasze cudeńka. Miałam dzisiaj bardzo podobną przygodę do Twojej. Nie planowałam już wchodzić do lumpexu, ale że miałam dentystę w okolicy, to postanowiłam zajrzeć po wizycie. Obiecałam sobie jednak, że nie będę szaleć bo już naprawdę mam dużo ubranek. Jak weszłam to oniemiałam, ile tam było kobitek, szok po prostu, ale to jest bardzo fajny sklep i sprzedają tam tylko dobre rzeczy, niezniszczone i mnóstwo jeszcze z metkami. No i jak obiecałam tak zrobiłam, kupiłam tylko sukieneczkę, taką na 9 miesięcy i spodnie, ale naprawdę można było poszaleć. x U mnie dentysta stwierdził stan zapalny dziąseł, ale uznał, że w ciąży to normalne, poza tym wszystkie zęby zdrowe:)uff. x Witam mamę Florki:)Gratuluję córeczki. x kams gratuluję synka i cieszę się, że wszystko dobrze. Niech sobie zdrowo rosną dzieciaczki. x Anulek za Ciebie tez trzymam kciuki. Odezwij się po wizycie. x Pozdrawiam ;)
  14. styczniowa mama ja tez myślę, że nie powinnaś się martwić. Pewnie dzidziuś jest inaczej ułożony i dlatego czujesz mniej, no i na pewno ma ciaśniej. Ja tez ostatnio miałam kilka dni, że czułam bardzo rzadko i delikatnie, a teraz znowu mocno, więc pewnie to zależy od ułożenia dziecka.
  15. Wpadłam się przywitać kochane i życzyć milej niedzieli.;)
  16. Hej, witam się cieplutko:)oby ta pogoda utrzymała się jak najdłużej:) x Ja też mam zatkany nos, ale u mnie to chyba jakaś alergia. I też mi krwawią dziąsła,ale to podobno normalne i nie należy sie tym martwić. W poniedziałek mam dentystę, zobaczymy ile będzie do leczenia. x Zgadzam się z kams, że warzywa nie zastąpią mięsa, ale to zawsze jakaś alternatywa, zwłaszcza dla takich jak ja, które nie bardzo tolerują mięso. Justyna taki sok z buraka możesz przygotować sama,a TY lubisz prace w kuchni, więc polecam. Ja od czasu do czasu robię sobie taki sok z buraka z sokowirówki, a dodać możesz dosłownie wszystko, marchewkę, jabłko, seler, natkę pietruszki i na pewno wyjdzie taniej niż ten kupny, no i samo zdrowie. polecam wszystkim dziewczynom.:) x Cytrynka ja też z przyjemnością czytam wszystkie posty, nie tylko te ciążowe;) x A w ogóle to trzymam kciuki za poniedziałkowe wizyty połówkowe. Piszcie dziewczynki ile ważą wasze dzidzie i w ogóle wszystko opiszcie;) x Pytająca mama ja tez miałam kilka razy takie twardnienie brzucha. Powiedzialam o tym lekarzowi i zbadał mi szyjkę i zrobił USG i okazało się , że wszystko dobrze. Myślę, że takie sporadyczne twardnienie, nie jest groźne, ale poinformuj o tym lekarza na wizycie. x miskapyska dziękuję za wklejenie ulotek, naprawdę przydatne inormacje:) No i mąż zasłużył na duuużego całusa, ubranka śliczne. x Aniołek świetne pomysły:) x Ja też mam 6 kg na plusie, a dziś mi się zaczął 24 tc. Wydaje mi się w porządku. Wszystko mi weszło w brzuch i w piersi. Dzidziuś rozwija się dobrze, lekarz nie miał żadnych uwag i ja się tez dobrze czuje z ta wagą.
  17. Kams to ja zajadam olej z jogurtem i cieszę się, że moja rada się przydała.:)
  18. Wpadłam na chwilkę by się przywitać, bo jakos nie mam weny do pisania:( Majaa ja również trzymam kciuki za Ciebie i dzidzię.
  19. Mycha rozejrzyj się u siebie w okolicy, czy żaden zakład fotograficzny nie ma czegoś takiego w ofercie, jeśli jesteś zainteresowana. Ja oglądałam taką sesję koleżanki i jest urocza. A jeśli u Ciebie w mieście nie znajdzie się profesjonalista, który oferuje takie usługi, to można podejrzeć pozy w necie i samemu się pobawić z mężem, plus zaangażować jakąś zaufaną osobę. Na pewno będzie wspaniała pamiątka.:)
  20. Witam cieplutko. U mnie pogoda dzisiaj przepiękna.:) Oczywiście trzymam kciuki za Was dziewczynki i za wasze wizyty, by przebiegły sympatycznie i by lekarze okazali się bardziej rozgarnięci niż ten u Mychy;) Oby dzieciaczki pokazały wszystko, co należy. A Tobie Mycha współczuję, może rzeczywiście umów się do innego na USG. Aizuz ja tez popieram, odcień czerwieni będzie idealnie pasował. Oj dopiero się będzie działo w sypialni...:)
  21. gunia ja go nie piję na samo, tylko mieszam z jogurtem naturalnym, bo z nabiałem podobno lepiej się wchłania. Najlepiej robić taką pastę twarogową według dr Budwig, jak chcesz to poczytaj w necie, ale mnie się nie chce, to sobie mieszam z jogurtem. Mi to naprawdę smakuje i nie mam żadnych oporów przed konsumpcją:) x Dziewczynki wtrącę swoje 3 grosze co do kolorów ścian, Ja uwielbiam styl nowoczesny i rzeczywiście biel na ścianach stwarza wrażenie czystości i świeżości, ale ja polecam złamaną biel, taki ciepły odcień bieli. Zwolenniczki białych ścian, uwierzcie mi, że robi dużo lepsze wrażenie niż tradycyjna chłodna biel. Nie mam tu na myśli beżów, tylko taki śmietankowy kolor bieli.;)Chyba wiecie o co mi chodzi. x Justyna ja też się obawiałam nastawiać na dziewczynkę, dlatego w tabelce mam dopisek "chyba", ale na połówkowym lekarz dał mi gwarancję, że już na pewno nic nie wyrośnie i szczerze mówiąc po tej wizycie już się nastawiłam.
  22. No to fajnie Ci minął dzień aniu.:) Dawaj nam tu fotki swoich zdobyczy. Uwielbiam oglądać Wasze zakupy. Ja też byłam dziś w Lidlu, ale u mnie zostały tylko 2 pary różowych spodni,a już mam dość tego różu i nie wzięłam. Ale za to te chłopięce były boskie i tylko 20 zł. Ja uwielbiam małe dziewczynki w kolorze granatowych z dodatkiem czerwonego albo białego, ale trudno o tę kolorystykę, zwłaszcza jak się szuka po "promocjach" w pewexach.:)
  23. Pomarańczowa jak się czujesz w nowej roli? I napisz jak po przeprowadzce i rozstaniu z rodzinką? No i jak wesele? Chyba, że wolisz nie pisać, to nie nalegam:)
×