Fruziczka

.... Hiuston ...jak wstaniesz to machaj na gg albo skype :) a jak idziesz do pracy to miłego dnia Aniołku :)

Neciu czy ten dzień można zaliczyć do sukcesów ? jak Ci idzie z nałogiem ? podobno najbardziej w tym wszystkim z powodu rzucania nałogu brakuje tego codziennego rytuału . Bo dymek to jest albo potrzeba zajęcia czymś rąk ,albo właśnie cały rytuał związany z puszczaniem dymka :) Ja rzuciłam wiele lat temu i w pierwszych porywach to stwierdziłam że brakowało mi coś w dłoni zwłaszcza jak ktoś do mnie przychodził ...wtedy brałam ołówek w paluchy i to mi pomagało . Neciu trzym i wytrwaj ...nie daj się ! trzymam kciuki !

Witam Kochane Nerwuski ! Gosiak ...Słonice też są piękne! Ja kocham swój nadmiar ;) tylko czasami mi on przeszkadza jak muszę jakieś figury artystyczne wykonywać ;) bo wtedy ciężko ...Nie przejmuje się że mam coraz mniej ciuchów do ubrania bo wszystkie duże rozmiary wyrzuciłam w zeszłym roku .Miałam nadzieję że więcej nie przekroczę rozmiaru 40 ,a teraz upycham się w 42 a w porywach 44 .Mąż owszem czasami marudzi ;) ale przecież na ręcach mnie nie nosi ;) Ja nie jem więcej niż zwykle ale teraz mam mniej ruchu i to jest powodem że mnie przybywa. Gosiak najważniejsze żeby samą Siebie polubić nawet taką słoniowatą :) Teraz nawet modelki musza być pulchniejsze bo wieszaki wyszły z mody :) Kismet afobam a persen to jak niebo a ziemia .... niby na to samo ale inaczej działają i mają inne działanie . Chyba wiesz że afobam bierze się tylko przez określony czas bo on jest lekiem uzależniającym a persen to jesli pamiętam jest lekiem ziołowym i na efekty to trzeba raczej długo czekać . Po persenie czułam oszołomienie a po afobamie byłam zamulona takie ja miałam odczucia .

Rrenko nie wiem czy wiesz ale zostałaś ..... reprezentantką nerwusek i czy chcesz czy nie na bal ...musisz iść ! :) Bedziesz balowała za nas wszystkie siedzące w domkach w tę Sylwestrową noc ... :) Podobno jak się nie chce balować jest wtedy najlepsza impreza . Przecież ta paskuda nie może nam odbierać chwil radości , a w ta noc będziesz miała obok Swojego ...Mena! Zdobyłaś market to co to dla Ciebie zabalować całą nocke ...:) Juz czekam na relacje jakie trendy w świecie i jakiej muzy teraz się słucha :) A wejść na kafe też nie mogłam coś się porobiło :)

Jedziesz tam sama? może poproś jakąś koleżanke zeby pojechała z Tobą zawsze to razniej jak jest obok ktoś znajomy . Wiesz powodów nerwicy może być dużo i mogą być rózne objawy . Może u Ciebie ta arytmia i ciśnienie są powodem nerwicy a może na odwrót . Najważniejsze żeby można było życ bez uciążliwych objawów . Jeśli bedziesz chciała to przeczytaj tu piszą o arytmi i jakie mogą być objawy ... ale one sa tez bardzo podobne do nerwicy i bez odpowiednich badań to trudno jest trafić co właściwie dolega i przedewszystkim czym czyli jakimi lekami to leczyć . http://www.arytmia.medserwis.pl/nm.asp?p=5,138,8

Marzenko60 to życzę powodzenia i żeby Ci się w koncu udało w walce z nerwicą . Może nareszcie trafisz w lek który Tobie pomoże i poczujesz ulgę , że Twoje sedrucho przestanie tak bardzo sprawiać Ci problemy . Trzymam kciuki!

Marzena60 ja brałam Kalms ale sporadycznie po nim czułam się lekko oszołomiona , mi osobiście bardziej pasował Validol .

Gosiak67 a Ty kochana nie czekasz na ....@ ..że tak jestes \"podminowana\" ? ;) Spokojnego dzionka życzę !

Marijke ...Tobie również miłego dnia ... i nie przeszkadzaj Sobie w pracy ...już Ci zrobię ta ..kafkę ! ;)

Witajcie Kochane Nerwuski! Neciu Ty kochana masz powody do ..zmęczenia , bo teraz dużo się w Twoim życiu dzieje i pozwól sobie na chwilę słabości . Miałaś atak na pewno nie pierwszy ...przyszedł i poszedł ! nic się nie stało organizm może tak odreagował to że teraz masz trochę stresów . Wiesz przecież że teraz masz o czym myśleć , masz swoje plany życiowe i one są najważniejsze . Nerwiczka z atakami jest obok Ciebie ,ale ona się nie liczy i nie bój się jej .. Wiesz że ona lubi tylko nas straszyć . Zobacz co już udało Ci się zrobić , jaka jesteś szczęśliwa że masz swoje miejsce na ziemi i teraz to Ciebie pochłania twoje mieszkanko ...to jest twoje wyzwanie i świetnie dajesz sobie radę . Nawet jak by to był nie wiadomo jaki atak niech nie dominuje nad Twoim szczęściem bo tylko to teraz się liczy . Neciu złap za jakąś miotłe i wypedz te złe myśli , bo teraz nie masz na nie czasu ;) ale pozwól też Sobie na słabości bo masz prawo czuć się zmęczona i słaba ...tylko zaraz spójrz na efekty Swojej pracy i niech one dają ci energię na dalszą walkę .

Kasieńko Twoje życzenia ...zaćmiły nasze .....;) skromne życzonka dla Ady :)

Cześć córuniu ! :) już lece do Ciebie! :)

Witam Dziewczyny ...:) Ja również miałam wspaniałe Święta bo chłopaki byli obok mnie :) tylko problem jak zwykle ......czuje że przytyłam :O kilka kilosów ! Dziś od rana biegam i jestem tylko o wodzie , jogurcie i owocach ;) mam nadzieję że to co zyskałam szybko zgubie .Byliśmy na spacerze w pierwszy dzień .... jak ja lubie takie chwile .... Po Świętach nie czuje się zmęczona tylko bym chciała żeby to trochę dłuzej trwało .... kiedy nikt nie musi się spieszyć i jesteśmy razem .Lece dalej ....gubić :) ciałka !

Adusia! ............................ Życzenia są czymś bardzo ważnym - szczególnie w dniu urodzin. Tak wiec życzę Ci tego wszystkiego co Ty sobie życzysz. Żyj tak aby każdy kolejny dzień był niesamowity i wyjątkowy. Wypełniaj każdą chwilę tak aby potem wspominać ja z radością. Czerp energię ze słońca, kapiącego deszczu i uśmiechu innych. Szukaj w sobie siły, entuzjazmu i namiętności. Żyj najpiękniej jak umiesz. Po swojemu. Spełniaj się.......

Pipku .....Dziękuje ....:D ... nigdy jeszcze nie obchodziłam imienin , bo nikt w wigilie nie imprezuje :O

...........WESOŁYCH ŚWIĄT! ............

Iiyama zgadzam się z Toba bo są rózne rodzaje nerwicy i depresji tak samo jak różne ludzie reagują na matody leczenia .Gdyby znalał się jakiś \"złoty środek\" na nasze objawy to jestem pewna że taka osoba zdobyła by ...Nobla! Kazda metoda jest dobra jeśli człowiek odczuwa jakąś poprawę i nie trzeba płacić żeby zrozumieć że nasze problemy są w głowie . Nerwicy człowiek się nie pozbędzie tylko może pozbyć się objawów i jeśli sam nie pozna przyczyn swojej choroby to będzie stale cierpiał . Żadna wtedy metoda nie pomoże gdy człowiek nie rozumie z czym musi się zmagać ,jak może sam wpływać na swój stan .. Chyba ta dziewczyna nie przeczytała prędzej naszych wpisów ...bo by wiedziała że wszystkie coś robimy i żadna nie czeka na cud....Osobiście nie mam nic przeciw żadnej metodzie może być i nawet czary mary aby tylko coś pomagało ...ale jak ktoś chce mi głupotę wcisnąć to mogę tylko życzyć żeby sam z tej metody skożystał i jak będzie osobiście miał poprawę na zdrowiu to wtedy uwierzę że to jest metoda która leczy ... tylko że ludzie są rózni i różnie reagują ...dlatego na świecie jest tak ciekawie bo jesteśmy różni.. Edyta....Nie rozumiem jednak skoro interesujesz się od wielu lat podświadomością to dlaczego jeszcze nie pomogłaś sobie ? Ja jak zrozumiałam co to jest nerwica zmieniłam swoje podejście do siebie i mam efekty tego co chciałam osiągnąć nie mam objawów została mi tylko jedna malutka fobia z którą też wiem że sobie poradzę ...nie potrzebuje kogoś zeby mi mówił co mam robić bo nikt niczego za mnie nie zrobi i ja sama musze wszystko ogarnąć ...

Dziękuję Dziewczyny za życzenia ..... Ja już mogę robić Święta bo mam zrobione śledzie w oleju z cebulką i bigos który gotowałam prawie miesiąc temu ;) całą robotę zostawiłam sobie na wczesny ranek w wigilie bo zrobie dwie sałatki upiekę pstrągi i upiekę mięsko ...pierogów nie lepię bo u nas tylko syn to zjada :) a żeby było śmieszniej to w sklepie zabrakło dzisiaj i chyba musi gdzieś dalej sobie poszukać jak chce zjeść .Mam tylko takie dziwne odczucie jak by czegoś było brak ...i stwierdziłam że brakuje mi do nastroju świątecznego ....śniegu!!!! Zawsze trzepałam dywan z synkiem na śniegu i pozniej jak już leżał na tej wypastowanej podłodze i pachniało świerkiem i świeżo upieczonym ciastem ..to czułam te święta a obecne są jakieś ...inne . Chyba się starzeje .....:O

Witajcie Dziewczyny i Chłopaki! Dziś chyba ja jestem pierwsza :) Więc życzę dnia tak bardzo zajętego żeby nie było chwilki czasu pomyśleć ....o naszych problemach .... I wszystkim dużo słońca i uśmiechu ...

Witam wieczorowo..... Z okazji Bożego Narodzenia, Składam Wam serdeczne życzenia. Niech Wam święta miłe będą, Z dźwiękiem śpiewu i kolędą. Z wigilią tuż po zmroku, I w radosnym Nowym Roku.

Liduszka witaj

Witam Wszystkie Nerwuski i Nerwusów! Marijke tenkss za śliczną piosenkę na dobry początek dnia ;) jak słuchałam to tak sobie wyobraziłam jak My wszystkie tak śpiewamy ... Perfeckt day ... :) ciekawie by było ;) Kasienko a przy Twoich nawoływaniach to aż człowiek ma ochotę jednym okiem ogarnąć to co jeszcze jest do zrobienia ..bo drugim to chyba jeszcze śpie :D Pogoda dziś u mnie taka nijaka ... Chłopaków już wyprawiłam do pracy a sama chyba wypiję jeszcze drugą kafkę ..bo jakoś dziś ciężko ..

Witajcie Dziewczyny i chłopaki! Dziś u mnie była piękna pogoda , wczoraj zaczełam wiercić mężowi dziurę ...w ..no w czymś i dzis mnie ...wyprowadził do lasu! Zabrałam więc do towarzystwa moją przyjaciółkę i pochodziłyśmy sobie po lesie .Zebrałam piękne gałęzie swierkowe i sosnowe i teraz mam je w wazonie ... Po drodze kupiłam sobie coś z bielizny ;) obrus który bardzo mi się podobał i ściereczki do kuchni .... Zrobiłam dziś zakupy i spędziłam cudowny dzień ... jak ja tęsknię za takimi dniami nic mnie nie dopadło nic nie telepało ..było super! Acha i wiecie że w lesie są jeszcze ..grzyby! dziś znalazłam całkiem pokaznych rozmiarów czarnego łebka albo podgrzybka jak kto woli i były na krzaczkach jeszcze ....jagody! normalnie cuda!

Witam wszystkich i pozdrawiam ..weekendowo! Miłego i pięknego dzionka życzę ! U mnie świeci słońce i chyba coś się zmienia bo zaczyna boleć mnie głowa :O Oby tylko zmiany na lepsze były czyli na śnieg z dużym mrozem ...

Mamo Julki jak byłam młodą matką i mężatką to raz w tygodniu (sobota) miałam wychodne i wtedy spotykałam się z sąsiadkami i chodziłyśmy na imprezki ...rano małżonek robił śniadanko a ja wstawałam dopiero na obiad .... Przez cały tydzień byłam zajęta domem ale te wieczory w sobotę i pózne poranki pomagały mi żebym nie czuła się zamęczona tylko rolą pani domu...Trzeba mieć swoją odskocznie od codzienności bo inaczej jest ...zamęczenie materiału :)