Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Fruziczka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Fruziczka

  1. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Miloszko ja jakiś czas temu to samo Marysi pisałam ... nawet podawałam stronę gdzie może się skontaktować i otrzymać pomoc .. Ale decyzja należy do Niej ... Marysiu jak sama tego nie zrobisz to nikt za Ciebie tego nie zrobi ...cierpisz przez nich to zrób w koncu coś żeby odmienić Swoje życie!
  2. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Jedz na tą terapię i zapytaj się terapełty dlaczego to tak jest ? niech Ci wytłumaczy ... Będę trzymała kciuki jak zwykle żebyś Sobie poradziła .
  3. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Adusia bo to jest lęk który nie pozwala Ci przejść przez tą bramkę . W głowie coś zle funkcjonuje i bez potrzeby mówi nam żeby uważać bo tam jest niebezpiecznie i dlatego siedzimy w domku bo tutaj czujemy swój azyl . To są emocje to jest coś co stale jest w nas i nie pozwala tego przezwyciężyć . Widzisz my zamiast iść do przodu ..wycofujemy się i sie wolimy poddać bo boimy się niepowodzenia . Boimy się bać!
  4. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Adusia ja znam kilka osób i dlatego wiem że można normalnie żyć i cieszyć się życiem i nie mieć ograniczen z wyjściem z domu. Lidiuszko witaj ...
  5. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Adusia myślisz tak bo masz dla kogo się starać masz Swoje kochane dzieciaki ! masz rodzinę! Wszyscy którzy nie są egoistami myślą o takich sprawach żeby być zdrowym żeby nic nikomu się nie stało ..to są normalne dorosłe myśli .. Tylko my nerwuski jesteśmy bardziej przeczólone i chociaż o tym myślimy to zarazem bardzo się boimy i dlatego popadamy w małe ,albo duże dołki . To tak wygląda życie dorosłych ,odpowiedzialnych ludzi ... Ci co mówiż że życie jest łatwe to się mylą ...życie jest piękne ,ale trudne! Każde zmartwienia i problemy tylko nas wzmacniają i zmuszają do dalszej walki , do pokonywania codzienności chociaż ona często jest szara ...ale nie mozemy własnym smutkiem i rozterkami stale żyć . Adusia sama widzisz że jak się uprzesz to dasz radę ..jest Ci na pewno bardzo Ciężko ...ale idziesz bo wiesz że tak musisz ! Teraz jest trudny okres dla nas nerwiczek bo dużo ma wpływ pogoda i brak światła popadamy w dołeczki ...ale niedługo będzie jaśniej i inaczej będziemy patrzeć na świat . Wiesz sama po sobie że masz dni kiedy możesz zrobić wiele i jestes szczęśliwa ..i są też te gorsze dni... tak już jest.
  6. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Adusia masz bardzo mądre dzieci ... i dla nich musisz się starać ..ona Ciebie potrzebują!
  7. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Adusia ja jestem ..tylko kwiaty podlewałam ..bo mam ich trochę.. Nie jesteś Sama!
  8. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Adusia Ty jeszcze nie masz na to czasu ..bo przed Tobą ...treningi ! i kto latem będzie turystów czarował ? swoim urokiem i ..wdziękiem ?
  9. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Aniołku to jest duże słowo że postanowiłaś ,bo nie tkwisz biernie tylko szukasz dla Siebie pomocy. Jestem z Ciebie DUMNA! bo jesteś mądrą dziewczynką i odpowiedzialną!
  10. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Iiyama zgadzam się z tym co napisałaś..
  11. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Aniołku to dobrze że tak postanowiłaś !
  12. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Witajcie Dziewczyny i Chłopaki ! To co się stało i o czym słyszymy w wiadomościach o górnikach ,jest straszne .Współczuje wszystkim rodziną które mają w domu kogoś kto musi codziennie narażać Swoje życie ,ale jednocześnie nigdy nie wiadomo kiedy co kogo spotka. Dlatego zawsze trzeba cieszyć się tym co się ma ..co nam jest dane ,bo nigdy nie wiadomo kiedy już tego nie będzie ! Kasienko piszesz o użalaniu się nad Sobą ,to też jest jakaś czyjaś potrzeba ,jak ktoś jest samotny i nie zrozumiały w swoim otoczeniu to wśród ludzi którzy go rozumieja i nie osądzają czuje się lepiej. Wiem że nie można porównać tragedi rodzin do naszych tragedi osobistych ,bo my mamy nadzieje na poprawę losu ,a te rodziny już żadnej szansy nie mają żeby odzyskać Swoich najbliższych . Każdy ma jakąś SWoją drogę i ma określony czas .Ludzie którzy odchodzą zostawiają po sobie ogromną pustkę .Zawsze myślałam ze jak ma się czas na pożegnanie kogoś to to pomaga ,ale sama po sobie wiem że bez różnicy gdy to się stanie nagle czy to trwa ...przemijanie trzeba przeżyc i pogodzić sie z takim losem. Ludziom którzy odchodzą już się nie pomoże ,ale tym co zostaja tak... Niektórzy boją sie takich rodzin i nie wiedzą jak się zachować ,co powiedzieć ,co zrobić i najczęściej omijają ich a to jest wtedy straszne bo nie dość że zabrakło kogoś z domowników to otoczenie też się izolowało ..wtedy czuje się ogromną pustkę ! Ale życie płynie dalej ... i jedyne co można zrobić to cieszyć się tym co się ma ,nawet jak to jest drobnostka doceniać to jak najwiękrzy skarb ! Nawet jak to nasze życie nie jest takie jakie byśmy chcieli mieć ,bo stale cos dolega ,coś łamie ,gdzieś boli ..ale też od nas zależy co my sami po sobie zostawimy.. To nie może być temat który się omija ,bo każdy ma świadomość początku i końca ,więc żeby zostawić po sobie dobre wspomnienia trzeba na nie zapracować . Trzeba mówić bliskim o tym co się czuje ,wybaczać i jesli jest możliwość zmieniać sie na lepsze. Żyć w zgodzie z samym Sobą i dostrzegać innego człowieka . Musiałam to napisać bo tak właśnie czuje ,to są moje odczucia na takie wiadomości gdy słysze o tragediach rodzin . Ja codziennie witam i żegnam moich najbliższych ,bo nie wiem co Mnie spotka ! Jedyne co mogę sama zrobić żeby jakoś wspomóc tych ludzi to pomodlić się za spokój ich dusz..... Jesli ktoś po tym co napisałam poczuje się zle to nie taki miałam zamiar , ale musiałam swoje emocje opisać ... przepraszam ..
  13. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Lidiuszko witaj ....współczuje tego strachu którego codziennie przeżywasz ... Żony górników muszą być bardzo silnymi kobietami ..bidulki :O
  14. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Cześć Dziewczyny! ;)
  15. Fruziczka

    Moja nerwica...

    i jeszcze to....http://www.care2.com/ecards/build/1/5937
  16. Fruziczka

    Moja nerwica...

    I jeszcze to....http://www.marhan.pl/WIERSZ_161.html
  17. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Z okazji Światowego Dnia Życzliwości i pozdrowień ...przesyłam wszystkim ... http://www.marhan.pl/WIERSZ_356.html
  18. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Reni7 ja sie tym nie nakręcam ..Rrenka też nie bo my to rozumiemy :) Ale jak lekarze mogą nas straszyć ... dziewczyna miała ostry atak nerwicy a on jej mówi że za dwie godziny by miała zawał...tym bardziej że jak mozesz przeczytać ma na utrzymaniu chorą mamę i nie ma z nikąd wsparcia. To jest dopiero chore ..jak lekarze podchodzą do pacjęta . Nerwuski przeważnie często mają robione badania i raczej prowadzą zdrowy tryb życia więc mają małe szanse na takie choroby .Rrenka ma rację na takie coś to trzeba sobie ...zapracować!
  19. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Rrenka doszły..:) dziękuję!
  20. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Dziwne stwierdzenie lekarza że za dwie godziny by był zawał..a czemu nie za trzy? może oni już mają nas dosyć nerwusków bo z każdym piknięciem serducha do nich latamy.. albo zostali tylko tacy lekarze bo z powołaniem to pracują w innych miejscach. Duska a co robili ci koronografię ? po jakich badaniach lekarz stwierdził że za dwie godziny byś miała zawał?
  21. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Witaj Duśka ..ludzie którzy nie przechodzą takich objawów jak my ..to nie mogą tego zrozumieć .Nie dziw się że ciocia tak Ciebie potraktowała bo nie ona jedyna która nie rozumie naszego problemu. Tutaj możesz się wygadać i każdy coś poradzi ..bo wszyscy to samo czujemy... Bardzo Ci współczuje!
  22. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Aniołek córuniu buziaki i zabraniam myślec o złych rzeczach :) Miłej i spokojnej drogi i pracy ...do wieczorka ...czółko!
  23. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Zraniona witaj ...bardzo współczuję twojej sytuacji .. bądz z Nami !
  24. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Aniołku jak czujesz powołanie to spróbuj ..zawsze można zrezygnować jak by to nie było pociągające , ale jak nie spróbujesz to się nie dowiesz ...:) Więc namawiam podejmij odpowiednie kroki żeby spełnić Swoje marzenia ... Zgredku zaraz coś poszukam ..ja też to bardzo lubie ,a dzieciaki sa takie ...madre!
  25. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Dziewczyny i chłopaki wysłałam wam pocztę ciekawa jestem czy wszystko się otworzy ..zwłaszcza to co dzieciaki mówią!
×