Fruziczka

Dziewczyny a robiła któraś z was kiełbasę ..w słoiku ? hihihi obiecuje uroczyście już więcej nic nie napiszę o jedzeniu ...ale robiła któraś to jest coś takiego jak mielonka turystyczna .Ja jakiś czas temu miałam chęci i robiłam sama w domu takie słoikowe kiełbasy bo wszystkie szynki dla mnie są jakieś bez smaku i takie wodniste ... Jak jest zainteresowanie to podam ..jak nie ... to nie podam ;)

To jeszcze dwie sałatki: kukurydza konserwowa puszka ananasa 2 cebule piersi ugotowane z kurczaka sól .pieprz , zielona natka pietruszki ,rodzynki majonez ....wymieszać! Druga : puszka kukurydzy por świeży 4 jajka ugotowane jabłko szynka seler konserwowy majonez i do smaku ... wymieszać ! To wszystko jest sprawdzone i często ...robione! ;)

Adusia napisz proszę co za wyniki robiłas ?

Lidiuszko bo nie można stawać ani się cofać ..zawsze tylko do przodu zapomnieć o tym co było! myśleć o tym co będzie bo przecież wiele od nas zależy ..od nikogo więcej ...

Adusa dlaczego nie bardzo? co to sa za wyniki czego?

Tak Niezapominajko ..mieszaj ;) A z tymi mrowieniami to na prawdę tak jest w nerwiczce i trzeba z tym żyć i nie zwracać na nie uwagi. Dziewczyno ja wiele razy z różnymi objawami lądowałam na pogotowiu i teraz dopiero jak padnę :) na twarz to zgłoszę się dopiero po pomoc . Rózne chwyty zna nerwiczka i jesli wiesz że wyniki badań masz ok to zostało Ci nie zwracać uwagi. Ja też w takich chwilach zawsze zajmowałam się najcięższymi pracami domowymi żeby zagłuszyć ataki nerwicy....bardzo Ci współczuje

Witaj Lidiuszko u mnie dziś tez taka pogoda nie ciekawa .. ale ja to nawet ok się trzymam .Trochę musiałam obowiązków w domu wypełnić... i dzień zleciał . Jak zauwarzyłaś wszędzie pełno ludzi.. i duże i małe problemy ,to trochę jest dołujące .Ale ja z tego wszystkiego zawsze wyciągam wnioski dla siebie ... Ci ludzie żyją i cały czas walczą ..więc mi to daje ..napęd i ja też chce ! nie mam zamiaru siedzieć już i tylko narzekać na swoje zycie ,jak widzę że pomimo zawrotów ludziska sobie radza ..to moje zawroty zaraz ustępują. Ja to tak odbieram ,bo są też osoby których to przeraża i dołuje tyle nieszczęścia. Ale nie mozna widzieć tylko ludzi zadowolonych i pełnych sukcesu ,bo jest też druga strona tylko we wszystkim trzeba być wybiórczym i wiadomości dopuszczać do Siebie takie z którymi mozna sobie poradzić.

Tak z dzieciakami to nigdy nic nie wiadomo co im do głowy przyjdzie... a my musimy pózniej przeżywac ...

Kasienko na poczcie nic nie mam :(

Kasienko na pewno córci wszystko będzie ok ,a to że ma być w domku to na pewno tak jak myślisz ... Stale coś się z dzieciakami coś dzieje ,mój najstraszniejszy moment był jak syna koledzy całego zakrwawionego do domu przyprowadzili a on tylko mamrotał ...samochód... jak go zobaczyłam to myślałam że ja prędzej ..umrę ! jedyna myśl nic innego tylko dziecko samochód przejechał a kumple go z ulicy pozbierali i do domu przyciągneli.Położyłam go na łóżku i obmyłam ciuchy pościągałam żeby zobaczyć gdzie ma złamania ..bo był sztywny..i pytałam co się stało ,a on tylko ..samochód ... zawołałam sąsiadke żeby dzoniła po karetkę i wtedy syn ..usiadł na łóżku i powiedział że biegali w lasku i się ganiali i on się odwrócił do tył a dalej biegł i jak spowrotem się odwrócił ..to wpadł na drzewo! ...a samochód swój mały resorak ..zgubił! myślałam że wyjdę z siebie :O

to już podam na te sałatki przepis .. ryż woreczek lub dwa ile się chce ;) mięso z kurczaka pieczonego ,gotowanego ,lub wędzonego kukurydza ananas papryka konserwowa ogórek korniszon pieprz,sól , łyżka musztardy ,majonez lub jogurt naturalny Wymieszać ! Druga sałatka fasolka z puszki czerwona szynka ogórek kiszony cebula papryka sól,pieprz , majonez lub jogurt Takich sałatek to można masę zrobić bo wystarczy coś innego dodać i wszystko supre smakuje.

No Kasiula ja dmucham na ..zimne ;) jak ty juz trenujesz kondycję ..a ja tylko przy garach ...to aż się .... niooo ;)

Az się boje bo chciałam jeszcze podać przepis na sałatki takie na ..ryżu z jogurtem naturalnym ..lub majonezem ...ale się boję ze Kasienka mi ..włosy powyrywa :D

Kasienko to dla ciebie ..kotlety z kapusty :) mała główka kapusty jajko cebula sól ,pieprz Kapustę ugotować,przekręcić przez maszynkę ,wycisnąć ,dodać sól,pieprz,jajko, trochę mąki i cebulkę podrumienioną .Z gotowej masy formować kotlety i obtaczać w bułce tartej ..piec na złoty kolor ..to takie oszukane ...mielone ! ;)

Pleśniak z polewą 2,5 szklanki mąki 4 żółtka 1 łyżeczka proszku do pieczenia margaryna wyrobić ciasto i podzielić na trzy części, pierwszą wyłożyć na spód ,do drugiej dodać łyżkę kakao i w paluszkach podrobić na tą pierwszą częśc jako kruszynki,położyć na to ubite 4 białka z jedną szklanką cukru i na to z trzeciej części znów zrobić kruszynki. Piec 40 minut ,na gorące ciasto polać polewą . a na polewę potrzeba: 1 szklanka cukru pudru 0,5 kostki margaryny lub cała 2 łyżki kakao 2 łyżki wody bakalie to wszystko się gotuje na małym ogniu przez 10 minut i wtedy równo z koncem pieczenia ciasta polać to na gorące i aż do zastygnięcia... jakie to pycha ....................

Kasienko ale to przepisy dla rodzinki nie dla nas ;) a jak już to tylko plasterek taki przez który całe niebo widać :)

A jak jeszcze któraś by chciała to podam przepis na \"pleśniak z polewą \" to dopiero jest ...pychota :)

To jeszcze podam na ciasteczka kokosowe ,ale to się przeciska przez formę z maszynki do mięsa. 0,5 kg mąki margaryna 25 dkg cukru proszek do pieczenia cukier waniliowy 5 lub 10 dkg wiórków kokosowych 1 jajko 2 żółtka Wszystko razem wymieszać łapkami i wyciskać przez maszynkę różne formy.Ja to piekę w średnio nagrzanym piekarniku aż się zrumienią . Jak miałam jeszcze psinę i piekłam te ciasteczka to żadna siła go nie wyciągneła z kuchni bo czekał aż się upiekły i pierwszy zjadał :D

Dla tych które chcą jako babcie piec wnukom ..ciasta ;) 3 jajka szklanka cukru szklanka mąki łyżeczka proszku do pieczenia śmietana 18% lub 36% bakalie galaretka Jajka zmiksować z cukrem ,dodać mąkę i proszek-zmiksować dodać łyżkę wody. To jest biszkopt wlać to do formy takiej do biszkoptów piec 30 minut, Gorące ciasto przekroić na dwa lub jeden krążek i zalać to śmietaną taką prosto z kubeczka i posypać bakaliami i przykryć to następnym krązkiem.Spowrotem zamknąć w formie żeby śmietana się nie wylała i po ostygnięciu na wierzch zalać galaretką z owocami.

Adusia nie myśl tak że to masz za coś .... tak nie mozna się obwiniać .. po prostu trafiło się i już ,ale wyjdziesz z tego i przestaniesz o tym myśleć i wszystkie objawy odejdą ...w siną dal... Zobaczysz ..tylko nie obwiniaj siębie za to ..

Adusia a jakie badania robiłaś na co? bede trzymała kochana za Ciebie kciuki ! żebyś czuła się pewniej ....

Adusia pewnie ...my jesteśmy mistrzynie ....kamuflażu! :) a jakiś liści obok płota nie ma? moze trzeba coś posprzątać ...to ja już przylece do Ciebie i moze razem ....polatamy :) Miłego popołudnia Adusia !

Wszystkie dziewczyny których nie wymieniłam ...Miłego dnia ! będę pózniej ..bo mam pracę domową ! ;) paaaa I niech nikt dzisiaj o złych rzeczach nie myśli ! Dziś jest Dzień samych Dobrych Myśli !

Elfie zacznij od drobnych rzeczy nie rzucaj się odrazu na wielkie czyny ,na razie drobnostki też mogą sprawić radość. Jak wezmiesz sobie wielkie cele i z ich realizacją bedziesz miała problem to wtedy to jeszcze bardziej zdołuje. Zacznij od prozaicznych spraw. Jak zobaczysz efekty to nabierzesz siły i odwagi nawet ..na przenoszenie gór ! Na pewno na terapi słyszałaś że trzeba samemu sobie robić drobne przyjemności i wypierać wszystkie złe myśli. Z tego co napisałaś to widać że nie jesteś szczęśliwa bo uwarzasz że nie spełniłaś oczekiwań rodziców. Ale kochana to jest Twoje życie ,Ty możesz być im wdzięczna że zainwestowali w twoje wykrztałcenie ,ale wszystko co teraz robisz to jest Twoje . Oni na pewno też chcą żebyś była szczęśliwa i wtedy też możesz spełnić ich oczekiwania bo będziesz zadowolona z siebie i swojego życia.

Adusia piesek wyprowadzony ? chociaż za bramkę ? zobacz w te psie oczy on chce za bramkę..... spróbuj ...