Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Fruziczka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Fruziczka

  1. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Agatko te Twoje panienki są Śliczne ! Jednal los nam jakoś wynagradza te nasz nerwiczki ...mamy piękne potomstwo! :D I współczuje Ci teraz tej gonitwy bo wiem jak to jest ...kwiaty ! Ale przymajmniej czasu nie ma żeby się zastanawiać nad jakimiś dolegliwościami ...to jest w tym wszystkim dobre ! Miłego popołudnia Agatko !
  2. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Kasienko tenksss za lolki
  3. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Dziewczynki ja mykam bo kolezanka zaraz ma mnie ..nawiedzić :D będę pozniej
  4. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Aniołku ściskam Cię mocno ...i zawsze bądz taka KOFFANA!
  5. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Aniołku byłaś młoda a młodość ma swoje szaleństwa . Widzisz każdy z nas był kiedyś młody i chciał próbować wielu rzeczy . Ty zrozumiałaś swoje złe zachowanie ,wiesz co robiłaś nie tak ...ale to też mogło być demonstracją twojego buntu .Tak wyrażałaś swoją samotność tam czułaś więż z tymi co pili to winko..bo nie czułaś tego w domu. Możliwe że nie potrafiłaś być taką jaką mama by chciała mieć córeczke ...ale byłaś sobą i to jej nieodpowiadało. Jak będziesz robiła coś czego nie akceptujesz to teraz sama z sobą nie będziesz żyła w zgodzie. Więc wyjscie jest takie że rób teraz wszystko to z czym sobie sama poradzisz ,to jest twoje życie i nawet jak zrobisz błędy w nim to będziesz mogła z tego brać wnioski na przyszłość i zawsze będziesz mogła poprawić to ,ale to będą twoje błędy i twoje życie.
  6. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Adusia to mój syn :D
  7. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Adusia jak wiem że jadę w miejsca gdzie mogę pozwolić sobie na swoje słabośći to czuję się super ,ale jak wiem że muszę byc gdzieś gdzie nie mogę na nie sobie pozwolić to podświadomość zaczyna mi podsuwać różne scenariusze .... Robię wszystko spontanicznie ,nawet nie myślę o tym co powinnam zrobić ... a powinnam np. wyrobić nowy dowód osobisty ,bo mam jeszcze stary :D ale jak pomyśle że najpierw mam iść do fotografa .... a pozniej stać w kolejce w urzędzie...to już mi przechodzi chęć wymiany na nowy . Ale widzisz ja to robie bez leków zdaje sobie sprawę że gdybym zaczeła brać było by może lepiej ,ale ja już nie chce leków ... chce sama ! stale powtarzam że dla innych moje postępowanie może być niezrozumiałe bo to już tak długo trwa i inni nie widzą u mnie poprawy. Bo na zewnątrz stale jestem taka sama :D ale ja widzę te poprawy i czuje jak się zmieniłam . To są moje sukcesy. Przestałam się zastanawiać i sobie sama wmawiać jakim jestem nieudacznikiem ...bo tak myślałam . Teraz jestem zdrową egoistką dbam o Siebie . Tak sobie na razie radzę ... i oczywiście stale wierzę w to że pokonam swój strach i wyjdę z domu sama!
  8. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Aniołku ja musiałam mocno się starać bo tego co się nauczyłam w domu ,to teraz doprowadziło by mnie do jakiejś patologi . Skoro dziecko rośnie w kłamstwie ,bez miłości ,bez bezpieczeństwa ,bez możliwości wypowiadania swojego zdania ...bez wielu takich bez.... to w życiu dorosłym i zetknięciu się z innym światem człowiek się gubi ...i wtedy zamyka się w sobie bo się zaczyna bać ! Trzeba na nowo uczyć się porozumiewania z innymi szanować ich odmienność... wtedy zaczniemy dostrzegać siebie w tym społeczeństwie i już nie bedziemy w nim czuli się obco!
  9. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Aniołku jest proste wyjście ...nie rób tego co Twoja mama ! i już jesteś inna niż Ona . Jeśli zdajesz sobie sprawę że jej zachowanie Tobie nie odpowiada to nie powielaj tego... wszystkiego mozna się nauczyć ,wyćwiczyć ..:D
  10. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Prosze poczytaj tutaj o bezsenności http://www.psychlab.pl/Article6.html
  11. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Adusia czasami tak jest ze żyjąc razem ,żyjemy oddzielnie .Ale masz rodzinę ,masz dzieci wiem że każda kobieta potrzebuje ciepła i zainteresowania .Jak chcesz to przerwać ? nie możesz z mężem znaleść wspólnego języka ,nie mozecie dojść do porozumienia ..prawdopodobnie cierpią z tego powodu dzieci. pisałaś że starszy syn nie bardzo Ciebie słucha ,możliwe że on obserwuje ojca i go naśladuje i dlatego tak Ciebie traktuje. Czy ty powiedziałaś kiedyś mężowi o tym czego pragniesz ? o czym myślisz ? zapytałaś jego też o to samo? Faceci często są słabsi od nas i tylko przybierają taką skorupę żeby nie pokazać jacy są na prawdę w środku . Wtedy stają się dyktatorami. Adusia to kobieta odpowiada za atmosferę w domu i za to jaki on jest. Możesz mieć dyktatora w domu a i tak zrobisz tak jak uwarzasz . Przedewszystkim trzeba rządać dla siebie szacunku ,Ty masz tez prawa w waszym domu . Jesli jesteście dorośli ,macie rodzinę to trzeba szukać na siłę porozumienia . Wysłuchaj Jego argumętów dlaczego taki jest ? powiedz o Swoich oczekiwaniach ... Adusia przerwać to wszystko co stworzyliście to nie jest problem ...zawsze pamiętaj że masz dzieci . Nie jestem zwolenniczką słabej kobiety która siedzi z chłopem bo tak musi ,chociaż może być zniewolona ,ale Ty nie jesteś słabą kobietą .Potrafisz powiedzieć swoje zdanie ,bądz konsekwentna .To nic że z domu nie wychodzisz ,że masz z tym problem ,ale nadal jesteś Sobą i mów o swoich potrzebach i również słuchaj co mówią inni .Czasami my kobiety chcąc spokoju musimy się ugiąć i przyjąć winę na siebie ,bo my damy sobie z czymś takim radę ...facet nie! jego ambicja mu na to nie pozwala żeby przyznać słabej kobiecie racje... Dlatego od Ciebie zależy jak będzie w domu ,może czasami odpuść mu ...i niech wyjdzie na jego .Nie znaczy to że Ty się poddajesz ,tylko znaczy że mądrze podejdziesz do sprawy .
  12. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Na pewno Rexetin jest lepszy niż afobam .Z tego co wiem lepiej jest tolerowany i nie ma tylu skutków ubocznych ,ale musi być systematycznie brany ,nie sporadycznie i efekty są dopiero po kilku tygodniach. Mozna to brać dłużej jesli jest taka potrzeba,nie zamula i nie usypia .Ale każdy lek zależy od danego organizmu ,więc nie ma jednego cudownego który by działał na wszystkich tak samo.Rexetin ma ta zaletę że nie uazleżnia aż tak jak benzo ,z czasem zmiejsza się dawki i wtedy można próbować żyć bez leków . Podczas terapi lekiem wskazane by było żeby była też terapia psychologiczna, bo leki tylko leczą objawy ,nie samą nerwicę .
  13. Fruziczka

    Moja nerwica...

    A MamaJulki? ja się pogubiłam bo ona na dwuch jest :D adresach i nie wiem na który pisać....
  14. Fruziczka

    Moja nerwica...

    A Rrenka ? gdzie jej meil? aga-renka@wp.pl
  15. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Witajcie Kochane Nerwuski :D Aniołku tenksss za piosenkę ...faktycznie wiara czyni cuda! Loczkins znasz swoją wartośc ,nikt nie może ingerować w życie drugiej osoby bo kazdy ma jakieś swoje normy ,jeśli ktoś chce być szanowany to powinien szanować ..innych. To ze ktoś ma więcej fakultetów to tym bardziej powinien być otwarty na innych i szanować ich zdanie czy pogląd. Jeśli Twój brat ma na to inne poglądy to jest jego problem ,a Ty nie daj się wyprowadzać z równowagi i jeśli jesteś przekonana o słuszności swojej ..to na spokojnie powiedz ,bo nerwami to tylko Ty będziesz pozniej odczuwała tego skutki.
  16. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Dziewczynki jestem siłą odciągana od kompa ,chłop mi w domu strajkuje i hasła rewolucyjne wykrzykuje ! o wolne dojście do neta ..dla każdego! Miłej nocki i spokojnej
  17. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Loczku jak czujesz to coś tego kogoś w sobie ..jak się rusza ,jak rośnie ..uwierz że jedyna myśl wtedy to jest żeby tego człowieczka jak najszybciej zobaczyć i utulić ...Zresztą przecież w ciąży nie będziesz sama ! :D bo w ciąży będzie też Twój ukochany ! a razem to można wiele.... i przejść i wytrzymać .
  18. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Tomahawku piwo nie jest dobrym sposobem na sen... Po co bierzesz doraznie afobam ,są leki nowsze i takie które nie mają takich skutków ubocznych . Chodzisz wogle do lekarza ? rozmawiasz z kimś o swoich problemach? bo takie cud tabletki to nie jest sposób na przyszłość ..bo to coś co w tej chwili przeżywasz będzie szło za tobą stale. Trzeba rozwiązać problemy ,znaleśc powód dlaczego tak się czujesz ... Sam widzisz że bierzesz leki i nic one Ci nie pomagają .
  19. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Loczku a wracając do Twojego pytania o dzieci i lęk jak to będzie...to wiesz jak masz to swoje ukochane i wyczekiwane maleństwo to zapominasz o wszystkich problemach . Jak pierwszy raz go zobaczyłam to nigdy w życiu nie odczułam takiej radości ,to jest nie do opisania ,jak mozesz zobaczyć swoje cudo dotknąć je i przytulić. Owszem są problemy bo czasami dzidzia choruje wtedy jest strasznie bo robi się wszystko żeby pomóc. niedawno pisałam jednej dziewczynie na innym forum bo ona urodziła trzy miesiące temu córeczkę i jak mała płacze to ona ją oddaje albo do teściów albo mąż się nią zajmuje .A tak nie można takie malenstwo potrzebuje słyszeć bicie serca matki ,czuć jej zapach a najważniejsze matczyny dotyk .Jesli tego nie ma od urodzenia to nie ma więzi miedzy matką a dzieckiem. Ta dziewczyna chyba się bała że nie może uspokoić własnego dziecka i czuła się przez to strasznie wolała oddać i mieć spokój .Dziecko zwłaszcza takie małe jak ma sucho i jest najedzone nie powinno płakać ,jeśli już płacze to może mieć kolkę albo potrzebuje bliskości i czułości . zresztą myślę że Kasienka by coś więcej mogła naklikać :D bo ona dzielną i wspaniała ma tych skarbów więcej . Ale dla dziecka zrobi się wszystko ...
  20. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Aniołku i Loczkins byłabym najszczęśliwszą tesciową mając takie synowe jak Wy ! szkoda że nie mam dwóch chłopaków ..zaraz bym wam ich oddała :D ale mam tylko jeden warunek :D byście musiały ze mną mieszkać :D hihihi
  21. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Loczkins przed wyjazdem moje dziecko spotykało się z .......33 letnią dziewczyną . Ale wiem że teraz nawet do niej nie dzwoni . Ja nigdy mu nie zabronie żadnej znajomości bo to jest jego życie ,jeśli on będzie szczęśliwy to moze synowa byc nawet starsza odemnie ;) aby się zgadzali i żeby była dobra dla niego :D
  22. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Tomahawku tym bardziej nie powinneś pić piwka .Jesteś sam z córeczką a jak zasniesz a ona sie obudzi ..a ty nie będziesz mógł wstać .Lepiej nie łącz alkoholu bo jedno piwo to jest 25 gram 45% alkoholu. Może nic nie być ale chyba jesteś na tyle odpowiedzialny że zdajesz sobie sprawę że psychotropów nie bierze się z alkoholem .Afobam już sam usypia i do tego piwo.... Zresztą decyzja należy tylko do Ciebie.
  23. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Dziewczyny pozniej będę ...chłop wrócił :D miski musze na stół podać :D Rrenko fotek jeszcze nie mam ...ale u mnie coś wszystko zamulone chodzi.....:D
  24. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Strona jest u mnie niedostępna buuuuuuuu nawet nie mogę sobie pooglądać ..a może to mój chłop mi jakąś blokade założył buuuuuuuuuuuu żebym nigdzie bez niego nie chodziła :D
  25. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Nerwusko u mnie wyskakuje że nie ma takiej strony buuuuuuuuuuuuuuuu ..........
×