Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Fruziczka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Fruziczka

  1. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Rrenko i jak przeszło ?
  2. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Tak Kasienko dostałam fotki twoich dwóch ...mężczyzn ! małego i dużego ..też na pewno jesteś dumną mamą :D wiemy też dla kogo tak się staramy ..żeby te nasze skarby były szczęśliwe . Ale Ci zazdroszczę ...Ja zawsze chciałam mieć trójce ..ale to juz tak jest jak ktoś chce to nie moze a jak nie chce to ma i nie potrzebuje ..
  3. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Aniołku pewnie że tak bardzo bym chciała mieć taką córeczkę ..takiego diabełka :D
  4. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Kasiu to Ty jesteś bardzo szczęśliwą MAMĄ ! masz takie wspaniałe dzieci ....
  5. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Nerwuska i dopiero to mówisz :D a na pomorze też obejmiesz ? jako pośrednik ...:D bym szybciej swoją ostoję znalazła :D
  6. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Rrenko tylko sie nie przestrasz ...ciśnienie mogło spaść ,albo za szybko coś zrobiłaś .. tylko się nie bój ...już przeszło ?
  7. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Kasiu puste przyszło :(
  8. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Oj tęsknie za nim ,ale to jest dla jego dobra . On też musi poznać życie ,zobaczyć jak żyją inni. Jak był mały to trochę trzymałam go pod kloszem . Któryś z moich lekarzy powiedział że nie mogę żyć życiem mojej rodziny ,że muszę mieć swoj cel i swoje życie. Wtedy wyrzuciłam dziecko spod klosza ..ale zawsze jestem obok niego . Nie narzucamy się z mężem w jego życie .On powiedział że wie że zawsze może na nas liczyć i dziękował nam za to ... Wyrzuciłam go do harcerstwa tam się odnalazł bo on jest takim typem że w miejscu nie usiedzi. Marzył o wojsku zawodowym ,ale jak poszedł to już mu się odechciało .Teraz chce zrobić prawko na tiry ,bo ma już A,B,C .Na studia go nie namówie bo dla mnie zrobił maturę :D możliwe że jak pozna dziewczynę ambitną to ona go namówi ,bo mnie nie słucha :D
  9. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Do domu przyprowadził tylko jedną ..codziennie go pilnowała :D aż śmiać mi się chciało ..ale dobry był dla niej nawet swoją porcje obiadu jej oddawał ..a zjadał moją :D codziennie woził ją samochodem w różne miejsca tam gdzie ona jeszcze nie była ... ale chyba za mocno go pilnowała bo nagle przestała przychodzić . Ona mu nie pasowała bo nie wynosiła talerzy i szklanek z jego pokoju ..do kuchni ,no i paliła jak ..smok !
  10. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Wolny :D on mnie stale straszy że przed 40 się nie ożeni ..ale powiem wam że dumna jestem z niego bo madrze chłopak myśli .On mówi że nie problem założyć rodzinę i co on im by teraz dał ? chce najpierw do czegoś się dorobić i wtedy poszukać kogoś na stałe . Pracował tutaj w lokalu nocnym ,ale z tego co opowiadał to bałam się o niego . Zresztą same wiecie jak jest mnie przerażają narkotyki ... on ma silną wole bo wszyscy jego kumple palą on nie.. ale wiadomo jak jest w towarzystwie. Teraz wysłaliśmy go do Londynu żeby jezyka się pouczył ,a on tam poszedł do pracy ..i pracuje z polakami więc jezyka się uczy ...tylko w autobusie :D Jest dobrym facetem ,troskliwym i wrażliwym .
  11. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Aniołek on ma 23 lata :D
  12. Fruziczka

    Moja nerwica...

    To ja juz siadam na taboreciku przy drzwiach i bede słuchała czy już idziecie :D ..... Kochane jesteście ! ale to tak jest jak ktoś się podda i przez połowę życia siedzi i czeka na cud ... teraz wiem że to była najwiękrza głupota tak się poddać .Teraz robie te kroki do przodu ,bo przecież nie stoje w miejscu ..:D poczekajcie ..jak zaczne was nachodzić :D bo w domu nie będą mogli mnie utrzymać :D
  13. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Już wam wysłałam ..to zdjęcie bardzo lubie i nawet zrobiłam sobie z niego tapetę na kompie :D
  14. Fruziczka

    Moja nerwica...

    To ja ide na poczte wyśle wam te moje szczęście :D
  15. Fruziczka

    Moja nerwica...

    :D wiedziałam że to Ci chodzi po głowie :D
  16. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Ja na dwór nie wychodze! już się boję :O Loczkins co Ty kombinujesz ?
  17. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Kasiu od nas zależy jakie dzieci będą w dorosłym życiu . Duzo z nią rozmawiaj ,ale nie na siłę ...my cokolwiek robiliśmy w domu czy trzeba było podejmować decyzje syn zawsze w tym uczestniczył . Jak był w wojsku to musiałam uśpić psa ,wtedy mój ojciec leżał w szpitalu i nie spodziewałam się że tak szybko rak go pokona .Nie pisałam nic do syna co się dzieje w domu ,bo myślałam że nie będę go dodatkowo martwiła...jak przyjechał na ..pogrzeb dziadka to dopiero powiedziałam gdzie jest pies... wiesz on zaczął na mnie krzyczeć ..że mam mu o wszystkim mówić co się dzieje ...dlatego uważam że dzieci sa takimi doskonałymi obserwatorami że wystarczy coś nie tak a one to zaraz odczuwają a jak się udaje przed nimi to jest gorzej ..bo mogą się wtedy bać ..bo coś czują ale nie wiedzą co... Mój niby jest taki twardziel ,ale jest wrażliwym człowiekiem .Uwielbia młodsze dzieci ,zawsze opiekował się na podwórku .Przeważnie rodzice pracowali a ja siedziałam w domu więc synek całe gromady przyprowadzał do nas do domu ..bo towarzystwo było głodne! albo jak któryś się skaleczył to też przyprowadzał żebym opatrunek robiła ... Zwierzęta też bardzo lubi a one jego ..nawet agresywne psy które na innych się rzucają on do nich normalnie podchodzi i nic mu nie robią .Ja mówie zawsze że zwierzęta i dzieci dobrych ludzi poznają ...:D
  18. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Kasiu wysłałam Ci mojego synka fotkę ...
  19. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Nerwusko ...cieszę się razem z Tobą ! :D to super że dostałaś tą pracę ...musiałaś być najlepszą kandydatką ...HURAAA!!! Chyba dziś jakąś imprezkę zrobimy z tej okazji ...:D Kasieńko śliczne to Twoje Cudo jest .... :D Tez bym taką chciała ...ale może synowa dobra mi się trafi to będę miała córeczkę .Boję się tylko żebym bardziej jej nie pokochała niz ...syna ! hihihi żartuje moje oczko w głowie ma stałe miejsce w moim serduchu ...ale synową tez pokocham ..nawet jak będzie zołza :D Aniołku ja to bym mogła codziennie jezdzić samochodem ..tak lubie ...ale mąż mi nie pozwala z ..obcymi jezdzić ,a sam to nie ma czasu :D Kiedyś jechaliśmy i był jakiś zjazd cyganów i jechały tabory ...ja zaczełam krzyczeć żeby mąz zatrzymał samochód ..bo ja chce do cyganów ...obiecałam że przed zimą wróce do niego i do domu... Pózniej wszystkim mówił że ja go chce zostawić ,że go już nie kocham bo chciałam mu uciec z cyganami :D
  20. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Własnie polatałam sobie ..znów piwnica bo za mało butelek przyniosłam i drugi raz byłam listę podpisać na ...śmietniku :D dziś to jakiś rekord pobije z wyjściem z domu :D i juz tak sobie myśle zaczełam tak biegać od ..poniedziałku moze cały tydzień będę miała taki ..latający :D
  21. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Adusia bo my boimy się zę nie damy rady ,że jak wyjdziemy to na pewno musi nas coś dopaść ... Tak bardzo się boimy tych objawów ,nie mamy poczucia własnej siły ..ale to tylko tak się nam wydaje ,bo jak nie myślimy o tym ze trzeba wyjść to wychodzimy i nic się nie dzieje a jak tylko sobie planujesz wyjście to jest natłok myśli a co teraz się stanie ? czy wytrzymam ? chyba już mnie bierze .... i tak myślimy ,chociaż bardzo pragniemy żeby wszystko było dobrze...My troszeczkę się poddałyśmy boimy się walki bo uważamy siebie za słabe kobiety. Pisałaś że musiałaś odebrać dzieci ..musiałaś ! i poszłaś było zle ..ale poszłaś bo musiałaś. My stale coś musimy ,bo jak mamy wybór to rezygnujemy i wolimy zadręczać się niż przechodzić następny atak paniki i lęku. Adusia masz psa wyjdz z nim teraz kawałek za swoją bramke ...jak ktoś Ciebie zobaczy to pomyśli że pies spowrotem zaciągnął Cię do domu... Ja tak robiłam ..ale teraz nie mam na kim trenować wyjść...siedzę sobie sama ...byłam dziś w piwnicy spotkałam dozorce i pogadałam sobie z nim ...pózniej sąsiadka prosiła żebym jej zakupy wniosła ..to musiałam lecieć przed klatkę żeby pomóc . Gdybym myślała że mam zejść to bym nie poszła ...ale tak robie to bez myślnie :D Spróbuj z psiną ...może Uda Ci się ! będę trzymała kciuki ! :)
  22. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Kasienko ..sierotka nie jesteś masz blizniaczkę od duszy :D Nawet jak nikogo tu nie ma .... to juz nie jesteś Sama ! Adusia gdybym mogła być psychologiem to bym wszystko poświęciła żeby ratować takie wrażliwe istoty ..żeby nikt już nigdy na to nie cierpiał ... :)
  23. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Witajcie Kochane Nerwuski :D Na razie nie mogę pisać bo właśnie pędzę ....... sok z czarnych winogron :D mąż mi wieczorem od znajomych przytarmosił i teraz pół dnia spędze w ...kuchni . Będę pozniej ...:D Netko a w pracy też nie możesz odebrać tych pps-ów ? Agatko wysyłam na Twoją pocztę i wychodzi że masz zapełnioną skrzynkę ..a chciałam Tobie tez podesłać piosenkę i takie tam uściskiwania :D Aniołku kochany takie jest życie jesteśmy tu tylko chwilkę i tak nam SZEF to życie zaplanował ,dlatego trzeba żyć i cieszyć się każdą chwilką ,nawet jak nerwica chce nad nami zapanować ... Ale to jest TYLKO nerwiczka ! a my sie tego nie przestraszymy....
  24. Fruziczka

    Moja nerwica...

    Aniołku duszenie przeszło ? ja mam świat już przesłonięty i nikogo poza nie widzę ..nawet gdybym chciała ;)
  25. Fruziczka

    Moja nerwica...

    No ciooooo ? ;) jak lubi być włochem to niech ma komplement po włosku :D
×