kasia100
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kasia100
-
Efka dawno sie tak nie usmiałam ..... wiem co wtedy czułas ,ale potem to mozna zabić paskuda ty cała w nerwach a on samochodzikiem sie przejmował hihi
-
A dostałyście śmieszne zdjęcia ?????wysłałam ale nie wiem czy doszły
-
Efka ja musze 10 lat zgubić !!!! mam dwie opony na b....... no i musze w końcu troszke kondycji złapać ,mój małżonek ćwiczy ,a ja mam byc gorsza??
-
A ja dzisiaj miałam do kitu dzień ,moja córka przewróciła sie na wf ikręciło jej sie w głowie i było jej słabo ,wezwali mnie do szkoły a w miedzy czasie wezwali pogotowie .Zabrali nas na sygnale do szpitala tam spędziłyśmy pół dnia na badaniach i na szczescie nic jej nie jest ale dwa dni ma leżec bez kompa ,książek ,w zaciemnionym pokoju ,dzis bez jedzenia .Ale tak się dawno nie usmiałam jak lekarz powiedzział dlaczego tak ma być , żeby szare komórki się nie poprzestawiały hihi. Nic z tego nie rozumiem ale cóż ,bardziej wyglada mi to na obserwacje pod katem wstrzasnienia mózgu . Co wy na to kobitki ja to mam przerabane z ta moja rebiata jak nie ucho to głowa i tak wkoło macieju
-
No coś ty Efka ZAZARTOWAŁAM SOBIE :-(
-
WIelkie dzieki efka :-D
-
Dla rodzinki ,dla rodzinki bla bla bla :-(
-
A może byście podały przepisik na sałateczke dietetyczną eh:-(
-
No nie to jest zmowa wielki spisek ,ja juz nic nie rozumiem mam julki sie odchudza ....pytam z czego ?????? z kości ?//a jeszcze przepisy podaje na jakies słodkosci to jest spisek >>>>>>Efka a ty nic nie lepsz , jak ja was dorwe to włosy polecą baby jedne .Ja GODZINE na rowerze zasuwam tylko poto żeby usiąść do kompa i czytać takie rzeczy :-(
-
A teraz to ide na zakupy bo w lodówce mam światło !!!!!
-
Marysiu przeczytaj jeszcze raz moja wypowiedz !!!! żadnego !!!ale gdybym musiała to bym brała
-
kochany elfiku !!!no widzisz masz marzenia ,a to juz bardzo dużo .Od nich krótka droga do spełnienia .A robisz cos do szuflady ?? to tez jest krok do przodu ,przyjdzie czas ze sama bedziesz wiedziała co zrobić ,naprawde nikt Tobie w tym nie pomoże ,ale dojrzejesz do decyzji sama .Zycze Tobie spełnienia tych wspaniałych marzeń !!!!!:-D
-
powabny elfie miło ze wpadłas ,ale zostań na dłużej z nami
-
Marysiu ja napisałam to w przenosni ,że gdybym musiała brac do końca zycia to będe brac ,jeżeli ma mi to pomóc życ normalnie i nic innego mi nie pomoże to nie sa leki ogłupiajace ,tylko regulujące prace pewnych organow ,każda z nas ma inny typ nerwicy iciężko komus doradzac z lekami ,ja zaufałam swojemu lekarzowi do końca i nikt nie jest mnie w stanie przekonac żebym zrobiła inaczej ,Komuś trzeba zaufać ,a nie latac od jednego do drugiego i zadnych efektów ,tylko sie człowiek nakreca ,może to a moze tamto ,jak nie bierzesz leków bo nie chcesz to nie ,ale takie leczenie benzodiazepinami nie przynosi zadnych efektów to jest tylko na chwile . A potem odstawianie tego jest dopiero problemem , nie pisze tego żeby Cie straszyc ale tak jest doswiadczyłam tego na własnej skórze i naprawde nic przyjemnego >>>>
-
Powabny elfie !!pomysl o swoich rodzicach ,co oni przezywaja wiedząc ze masz takie problemy ,dla nich tez musisz być silna a oni beda z Ciebie dumni . Swoja droge znajdziesz!!! albo ona odnajdzie Ciebie !!! Nie bój sie tych wszystkich objawów one nie zabijaja tylko upieprzaja zycie ,ale troche wysiłku z Twojej strony i bedzie dobrze .Załozysz rodzine ,będziesz miała dzieci i bedziesz patrzec na to co było z usmiechem ,i bedziesz bogatsza o doswiadczenia przed którymi bedziesz chronić swoje dzieci
-
powabny elfie skończyłas tak trudny kierunek studiów ,i chcesz to wszystko zaprzepaścić ??? dobrze że chodzisz na psychoterapie ,ale swój cel i droge musisz poszukać sama nikt Tobie w tym nie pomoze ,zeczywiście narkotyki mogły miec duzy wpływ na rozwój nerwicy ,ale o tym na pewno wiesz i mam nadzieje ze rozumiesz jak to się mogło skończyć dla Ciebie !!!pracuj nad soba ze zdwojoną siła nie dopuszczaj złych mysli acel i droga sie odnajda czego Tobie zycze z całego serca
-
Powabny elfie !!!!! jeżeli to NN to musisz ją polubic bo inaczej się nie odczepi .>>>>nie mysl o objawach tylko znajdz sobie jakieś zajecie które bedzie dla Ciebie miłe ,wysiłek fizyczny ,jakis fitnes, pływanie ,rower ,ale tak żeby sie zmęczyć do bólu
-
Marysiu ja biore Asentre to jest antydepresant przeciw lekowy i depakine która miała wyciszyć moje straszne telapania iten lek własnie odstawiam >>Ja mam wspaniałego lekarz którego nie zmienie na pewno ,jest naprawde wspaniały ,a jaki przystojny hihih mój mąż sie smieje i mówi że ja tak chodze do niego żeby sobie powzdychać a nie żeby sie leczyc ,mój mąż chodził długi czas ze mna na wizyty chciał być uswiadomiony jak mawiał ,i naprawde mi pomógł
-
Witam powabny elfie >>> jak moge Ci pomóc ???
-
Walcze z nia około 20 lat i żyje jeszcze ... Z NN można żyć ale trzeba się leczyć, nie poddawać się ,myśleć pozytywnie , co nas nie zabije to nas wzmocni >>>>ale taka jest prawda. Ja za długo zwlekałam z wizyta u lekarza ,co ja pisze !!!bałam się iść aż doprowadzłam do takiego stanu że sama nie dawałam rady ,i niestety mósiały zostać wprowadzone leki ,których się bałam i unikałam jak ognia .A teraz dziękuje bogu że są i pozwalaja mi wyjsć z najgorszego .Jedne leki właśnie odstawiam ... a drugi mogę zazywać nawet do końca życia... obym tylko czuła sie tak jak sie czuje ,Biore antydepresanty które mi bardzo pomogły !!!
-
Baca z gaździną jadą w pole: • Słuchojcie no baco - zagaduje gaździna - coś mi się wydaje, ze nasa Maryś jest w ciązy.... tylko jak to mozliwe? Chłopaka ni mo, na potancówki nie chodzi, w nocy śpi z nomi... • A bo z womi tak zowse - zdenerwował się baca - w nocy się porozkrywata, dupy powypinata i po ciemku poznaj która cyja.To dowcip na lepszy humorek >>>
-
Mam syna który ma 24 lata .To już się domysl !!!!!
-
Kochana a teraz troszkę żartobliwie :Miłość ,śmierć,i sracz...przychodzą z nienacka )ale to żart oczywiście
-
Niezapominajko !!jak zrobiłas badania i lekarze wykluczyli powazne choroby to naprawde przestań się zamartwiać, wiem że to nie jest łatwe ,ale musisz spróbować .Popatrz na to inaczej ,ja zawsze myslę o bardzo chorych dzieciach które nie wiedza dlaczego tak cierpią ,a przy tym sa tak dzielne .Miałam w najbliższej rodzinie taki przypadek ,dziecko chore na bardzo złosliwa postać białaczki ,patrzyłam jak to dziecko cierpi,ale tez byłam pełna podziwu jak dzielnie to znosi .miała tylko 5lat ,wyszła z tego ,jest wspaniała nastolatką ciesząca się życiem ......A ja ze swoją nerwicą, dorosła kobita mam się poddać ...nigdy !!!!!