kasia100

Co tu się wyprawia ? Przestańcie kobietki po prostu zwracań uwage na to pomarańczowe coś .Tej osobie zależy po prostu na zwróceniu uwagi na siebie .Prawdopodobnie czuje sie niedowartościowana w realu ,niech sobie pisze co chce .Pozdrawiam wszystkie nerwuski

Do Luty 2008 jak jesteś taka madra to dlaczego piszesz pod pomarańczowym nickiem ? Napiszę Tobie dlaczego bo wiesz że Ciebie znamy .Więc nie dawaj dziewczynom rad co maja robić .Możemy pisać gdzie chcemy i ile chcemy

Rodzynku ! ale ja nie napisałam że masz odejść z forum ,ja wyraziłam tylko swoje zdanie na powyższy temat i koniec .Mam nadzieję ze będziesz dalej pisał . Pamiętaj ze nie wszystkich musimy lubić ,tak jak wszyscy nie muszą lubić nas i nie z każdym musimy się zgadzać to też jest asertywność .Ale to nie znaczy że trzeba się wycofywać , na forum jest wiele różnych osób które nie zgadzają się z czyimś zdaniem i nie mówią dowidzenia tylko piszą dalej .

Ale z drugiej strony masz prawo do własnego zdania i wyrażania swoich emocji

Rodzynku czytając Twojego ostatniego posta poczułam sie jak u psychoterpeuty , takie prowokacje to rób u siebie w domku albo w pracy ale nie tu na forum .Wprowadzasz jakąś niezdrową atmosferę tutaj i mi to nie odpowiada .

Dlaczego poczułyśmy złość ?ja nie zamierzam sie tłumaczyc mam prawo do swoich odczuć

Rodzynek ty jestes jedna wielka ściema !!!,jakos nie przypadłes /aś mi do gustu a juz ten numer z Twoja płcią pozostawia wiele do myslenia .

Do esterarakoczy dostałaś jeden z lepszych leków antydepresyjnych działajacych przeciwłękowo ,ale na jego efekty musisz troszkę poczekac z każdym dniem powinno byc lepiej i nie przejmuj sie nawet tym ze mogą się lęki nasilić to przy tym leku normalne na poczatku zazywania .Daj sobie dwa tygodnie czasu na przyswojenie go przez organizm .Duzo śpij ,spaceruj i myśl pozytywnie całuski

Życzę wszystkim miłego dnia

Witaj Jaagoda

kochany rodzynku ! nie miałam zamiaru i nadal nie mam udowadniać że nie miałes depresji ,jest wiele jej odmian i każdy przezywa wszystko inaczej i co innego jest mu potrzebne do wyjścia z tego. Przerabiałam depresje 2 lata temu ,wrogowi nie życzę takiego doświadczenia .Potworne lęki ,ból każdej części ciała ,wyprany mózg z wszelkich uczuć nie chciałam niczego ani leków ani pomocy chciałam tylko zniknąć i nie czuć już nic tego bólu ,pustki i leku .Jednak był przy mnie ktoś kto prawie siła zaciągnął mnie do lekarza .I ja która zanim wzięłam tabletkę od bólu głowy 10 razy czytałam ulotki albo czekałam aż samo przejdzie wzięłam asentre antydepresant która postawiła mnie na nogi i tutaj przejdę do sedna sprawy ,jak wytłumaczyła mi moja wspaniała lekarka doszło do zmian biochemicznych w mojej głowie brakowało mi serotoniny jej poziom spadał i stad to wszystko teraz biorę jeszcze dawkę terapeutyczną czyli pół tabletki i nie czuje sie otumaniona i z ręka na sercu powiem każdemu że jeśli byłaby taka potrzeba będę ja brać do końca życia .A uzależnienie od leków ? można się uzależnić nawet od aspiryny więc ! I żeby nikt nie pomyślał że ja namawiam do brania leków ,każdy sam musi wiedzieć co jest dla niego najlepsze i tylko o to w tym wszystkim chodzi. Nikt nas nie pozbawił możliwości dokonywania wyborów i życzę każdemu z was aby wasze były trafne i słuszne i doprowadziły was do celu jakim jest wyjście z choroby .Ale nigdy nikomu nie napiszę ani nie powiem bierz leki albo ich nie bierz bo zdaje sobie sprawę że mogę zrobić komuś niechcący krzywdę .

A założę sie z rodzynkiem ze placebo na depresje i silną nerwicę na pewno nie zadziała , bo chyba kochany nie miałeś prawdziwej depresji !!!!

Witam !!! tych którzy mnie pamietaja i tych którzy mnie nie znaja .Poczytałam troszke co tu piszecie i włoski mi sie troszke zjeżyły na głowie ,walcze z nerwica juz ponad 20 lat i wiem przez co przechodzicie ale ! no własnie ale! piszecie żadne leki prexcz lekom leki otumaniaja itp bzdura ,bzdura bzdura i jeszcze raz bzdura dobrze dobrane leki i madry lek arz + psychoterapia pomogła nie jednej osobie wyjsc z cięzkiej depresji czy nerwicy .Bardzo was proszę nie piszcie na forum kategoryczne lekom nie .Różni ludzie tutaj zagladaja i czytaja to co piszemy a wiadomo nam nerwicowcom słowo pisane przemawia do wyobrazni .Leki sa po to aby jak jest taka potrzeba je brać a nie robic z siebie mocarza i siłowac sie z całym światem .Każdy ma prawo wyboru ,ale nie wszyscy muszą isć ta sama droga . Wiec proszę piszmy jak sobie pomóc ,jakie jeszcze inne metody walki z nerwica znacie ,pomagajcie i wspierajcie dobrym słowem , ale czasami zastanówcie sie kto was może czytac i jaka krzywdę możecie niechcący wyrządzić

basiu19g aurex to odpowiednik cipramilu bardzo dobrego leku przeciw lękowego ,po jakis dwóch tygodniach powinnaś poczuć poprawę po miesiącu zapomnisz co to lęk .Pozdrawiam

Ale straszne pustki na forum ,wywiało wszystkie dziewczyny na wakacje !!! Pozdrowienia dla wszystkich,Efka nie płacz !!!

Netko kochana dla nas nerwicowo depresyjnych to jest normalne ze sie zle czujemy rano ,tak normalne dla nas .Nie przejmuj się usmiech na twarz i do przodu miłego dnia

Witajcie kochane dziewczyny Efka ,Lidzia, ale z was ranne ptaszki .

lidziuś całuski !!

Efka ,Netka

bianka proszę odezwij sie moze na gg podam nr 956293

bianka ja teraz wiem że takie objawy trzeba ignorować ,powiedz sobie co ma być to będzie nie mam na to wpływu .A będzie na pewno dobrze ,nie bój się nic nie będzie to naprawdę tylko nerwica.Ile razy przezywałam takie objawy to juz nie zliczę ,wiem ze to jest nieprzyjemne ale musisz to przezwyciężyć mysl o czymś przyjemnym ,albo zabierz sie za cos co bardzo lubisz robić też pomaga

kochana to taka mała panika ciebie nawiedziła ,na pocieszenie za mna tez dzisiaj chodzi jakis lęk ale trzeba to olać i nie dac sie nic złego sie nie stanie napij sie dobrej herbatki a moze zimny prysznic byłby pomocny !! jak chcesz pogadać a masz skypa to daj znać

bianka nie denerwuj sie nic sie nie dzieje złego ,ja tez tak miewam. Ale zapewniam Ciebie że to nie zawał tylko nasza znienawidzona kolezanka !!!!! meliska ,walidol i bedzie o.k .

Mam nadzieję że nie uraziłam nikogo a w szczególności Ciebie Bianko moim postem .Wyraziłam tylko swoje zdanie na ten temat pozdrawiam wszystkich nerwusów i życzę miłego odpoczynku w te piękne dni

Bianko !! nie chcę Ciebie urazić ,ale juz wiele razy pisałam tu na forum że każdy musi sam decydowac o sposobie leczenia .A mówienie komuś tylko nie leki jest moim skromnym zdanie błędem ,może zrobić niechcacy wiele krzywdy.Czasami żeby przejśc nawet początek psychoterapii lekarze wręcz zalecaja lekkie wyciszenie organizmu .Każdy musi poznac siebie na tyle że będzie wiedział czy leki czy bez nich da radę przezwyciężyć najgorszy czas .Zostawmy tu na forum kwestie leków do rozpatrzenia indywidualnie .A często za maską nerwicy kryje się depresja ,a ztym bez leków niestety bardzo trudno .To jest tylko moja gorąca prośba