osti

Z tym wózkiem to akurat okazja się trafiła, więc czemu nie :) Powiem Wam, że dzisiaj doszłam do wniosku, że co ma być to i tak będzie, a łatwiej będzie mi jednak rozłożyć te wydatki na kilka miesięcy. :)

Aha i tego Jeta kupiliśmy na stelażu aluminiowym z 4 pompowanymi kołami, bo są różne opcje do wyboru.

Grays - włos się jeży na głowie jak Cie czytam. Wierzę, że wszystko będzie dobrze i naprawdę masz szczęście, że masz akurat takie wykształcenie. Ja nie wiem jak bym sobie poradziła przy mojej znikomej wiedzy na ten temat. Trzymaj się Kochana. misiaczkowa - Olka była u stomatologa dziecięcego (pedodonty hihi). Poszłyśmy raz do "normalnego" to powiedział, że "się nie da takim małym dzieciom zaplombować", a dziurka już była widoczna gołym okiem. Kobietka miała takie podejście, że Ola pozwoliła jej na wszystko a jak wychodziła to się śmiała od ucha do ucha. Też bym się śmiała jakby mi ktoś suszył włosy tą maszynką do osuszania zębów. :) Pani pozwoliła jej wybrać plombę i ma ciemno różową z brokatem, która jest teraz bardziej widoczna niż wcześniej dziura (dobrze, że to w czwórce), ale najważniejsze, że ząb zdrowy. A najlepszy był tekst na koniec. "Mam nadzieje, że mi się szybko dziura zrobi, to teraz zrobimy zieloną plombę" :)

Cześć, oj dawno mnie nie było :) Dużo się u nas działo, a mianowicie... sypialnia skończona i dowieźli nam już mebelki, jestem z efektu zadowolona. Wszystko w ciepłych pastelowych kolorach, więc maluszek powinien być zadowolony. Co za tym idzie ja czuję, że padam na twarz i cieszę się, że już po. Byłam na USG genetycznym, wszystko w jak najlepszym porządku. Poza tym nie krzyczcie na mnie ale kupiłam wózek ;] Poszliśmy do sklepu tak z ciekawości i jak zaczęliśmy wybierać to sprzedawca opuścił nam ponad 2 stówki więc skorzystaliśmy z okazji, a poszliśmy tylko pooglądać ;] Z opowieści pobocznych, moja Olka ma za sobą pierwsze plombowanie zęba

Leeila nie musiałam właśnie dlatego, że podano mi dużą dawkę immunoglobuliny. W Twoim przypadku naprawdę nie masz się czym martwić. Tobie mogą się wytworzyć przeciwciała dopiero w kontakcie twojej krwi z krwią dziecka i tylko pod warunkiem, że dzidziuś będzie miał rh po ojcu. Taki kontakt będzie dopiero w trakcie porodu, dlatego podadzą Ci immunoglobulinę która zahamuje produkcje przeciwciał w Twoim organizmie i wszystko będzie ok. Prawdopodobieńtwo przepuszczalności łożyska w pierwszej ciąży jest minimalne, ale warto zrobić oznaczenie przeciwciał z krwi.

Leeila - Czy to Twoja pierwsza ciąża ? Jaką macie grupę krwi z mężem ? Bo jeśli pierwsza to ryzyko wytworzenia przeciwciał w stosunku do rh dzidziusia jest znikome. Ja jestem w ciąży po raz drugi mam już 4-letnią córę. Ja mam 0-, mąż ma 0+, córka ma grupę po mężu, więc dostałam po porodzie immunoglobuliny. Teraz mam badania na obecność przeciwciał, narazie jest ok. Być może w 22 tygodniu dostane jeszcze raz immunoglobuliny, ale to zobaczymy jak się będzie sytuacja rozwijać.

Cześć Kobietki :) łazanka - uważaj Kochana z tą wodą utlenioną, bo ona produkuje wolne rodniki, a te z kolei mają działanie rakotwócze (oczywiście nie tylko). Ja tak sobie płukałam zęby, bo rozcieńczona woda utleniona zabijała mi beztlenowce, które powodują próchnicę i dentysta się na mnie skrzywił i kazał bardzo uważać. Nie kwestionuje pozytywów jakie czyni woda utleniona, ale nie wolno jej używać w nadmiarze. To tak z dobrego serca :) usg - ja miałam do tej pory 3, ostatnie wczoraj, lekarka pomierzyła co uważała za słuszne, ale też nie mierzyła kości nosowej i zastanawiam się mocno co zrobić czy iść do innego specjalisty? ale chyba sobie daruje, wierzę, że jest wszystko dobrze :) Aha no i powiedziała, że maluch narazie wygląda jej bardziej na dziewczynkę niż na chłopca :) panga - dziękuję za wiadomości, u nas się ją jadło co prawda baaaaardzo żadko ale jednak. Chyba w ciąży też raz była na obiad. Po tym co napisałyście ani w ciąży, ani po się do niej nie zbliże odporność - ja też mam bardzo słabą i jak mnie coś bierze, to sobie łykam 3x1 perełce czosnkowej i jakoś mnie trzyma, a na kaszel syrop z cebuli, bo to też naturalny antybiotyk. Dziewczyny będę odpowiadać na zagadnienia bo jak kilka osób już mówiło o tym samym to nie wiem komu odpowiedzieć :) Cieszę się, że z naszymi brzuszkami wszystko ok. Wymyśliłyście już imiona ? Ja najpierw myślałam o Gabrieli lub Antonim ale jak patrze to dosyć wysoko stoją jeśli chodzi o ich popularność, a już Olę mam bardzo popularną i wolałąbym tego uniknąć. Teraz zastanawiam się nad Magdaleną i Radosławem lub Wojciechem. A Wy macie jakieś typy ?

Alicja28 jeśli masz nebulizator to zrób sobie inhalacje ze zwykłej soli fizjologicznej (takiej do rozcienczania pulmicortu) na pewno Ci pomoże na drogi oddechowe :)

Wikula, a nie robiłaś do tego tsh ? Bo mi się wydaje, że samo ft4 nie daje pełnego obrazu i tym baardziej nie rozumiem, bo wynik wydaje się być w normie.

Wikula - nie denerwuj się bo to jeszcze gorzej, najważniejsze, że jesteś pod kontrolą, wszystko będzie dobrze zobaczysz :) A swoją drogą internet w ciąży powinien być po chińsku, to byśmy się niepotrzebne nie stresowały :) P.S. Ja właśnie z okazji malowania zostałam wyeksmitowana do rodziców z Olą na 2 dni :)

Dziewczyny daje tylko znać, że u nas wszystko ok. Mamy malowanie i mam ograniczony dostęp do netu. :( P.S. U nas w przedszkolu tez epidemia ospy, ale u Olki narazie cisza :)

Ja też narazie nic nie kupuje, chyba, że upoluje wózeczek w okazyjnej cenie to wtedy kupie. Zamówiłam sobie kilka mebelków to sypialni, takie komódki żeby rzeczy malucha pomieścić. Myślę, że postaramy się też trochę pokój odmalować. Ewentualne kupowanie dopiero po skręceniu mebli, żeby było gdzie układać od razu, bo narazie w sypialni mam łóżko i naszą szafę :)

Dziewczyny strasznie to zabrzmi, ale jak urodziłam Ole to dwa tygodnie po porodzie poszłam na bal magisterski :) Praktycznie większość 2 i 3 trymestru leżałam więc nie mogłam sobie odpuścić. Pamiętam, że ubawiłam się doskonale.

meeg24 ja Ci się wcale nie dziwie :) Ja mam już upatrzony model wózka i też się rozglądam za dobrą okazją używanego na allegro, jak tylko się trafi to na pewno kupie. Można zapytać jaki kupiłaś ?

misiaczkowa, coś się nie mogłam na ten wizaż przestawić, nie podobało mi się i brak czasu swoją drogą. Zaglądałam tam kilka razy i z tego co wiem wątek upadł w sposób naturalny. Też rozważałam kupno X-landera ale on ma stosunkowo małą gondolę. Zależy mi na tym, aby była możliwie spora, żeby wytrzymać w niej do wiosny, więc musi nam starczyć do 8 miesiąca. Jedo ma bardzo dużą gondolę. Moja przyjaciółka kupiła X-landera i właśnie zamieniła na Jedo.