Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

osti

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez osti

  1. popieram blender jest najlepszy, ale ja stopniowo coraz mniej rozdrabniam coby Olenke przyzwyczaic do normalnego jedzenia
  2. Hej hej Widze ze nasze maluszki coraz bardziej kontaktowe. My w niedziele mamy chrzest, ja tak cos czuje ze sie Olenka w czasie mszy to z ksiedzem rowno nagada :) Musze Wam sie pochwalic, ze wlasnie zdalam ostatni egzamin na studiach. Jeszcze TYLKO obrona i koniec. Niestety narazie moje doktoranckie plany poszly na bok, ale moze jeszcze mi sie uda. Jak nie teraz to w przyszlym roku. Poza tym siedzimy teraz z mezem w Toruniu i pakujemy nasz dobytek. Plakac mi sie chce ile sie tego przez te 5 lat zebralo :( Jutro przyjezdza moj tata dostawczym samochodem i zabieramy wszystko do domu. Tylko na ten samochod musimy wlozyc jeszcze plytki, wanne itp. czyli wszystko do lazienki + kuchenke, lodowke i kanape z fotelami :) Juz to widze oczami duszy jak my to wszystko zmiescimy ;) No ale coz, mam tylko nadzieje ze jak teraz osiade w jednym miejscu to juz nikt nie bedzie kazal mi nigdzie emigrowac bo juz sie nie zabiore. Pozdrowienia i wracam do pakowania bo maz placze ze go zostawilam samego na placu boju, buziaki :)
  3. btw misiaczkowa a moze nie Lidus chudzielec tylko Ola grubasek :P ale co tam wazne obie ladne i kochane :)
  4. hmmmm to ja moze tez zaczne, tylko ciekawe ile to jest ten jeden gram ... moze na poczatek pol biszkopta rozmemlanego w mleku co myslicie ?
  5. Gluten od 5 miesiaca ??? To ja juz nic nie wiem bo nie dawno zadalam pytanie na kafe od kiedy biszkopty, to mnie wszyscy opitolili ze dopiero po 10 miesiacu ze wzgledu na gluten :/ Moja szyja niestety bardzo powoli wraca do normy. Dostaje lek na zwiotczenie miesni prazkowanych i mam po nim niezlego szmyrgla ;] Poza tym jutro jedziemy w trojke, tzn ja maz i Olenka do Torunia i wrocimy ok 9 lipca mam nadzieje ze juz ztytulami no ale zobaczymy jak to bedzie :) Pozdrowionka P.S. Ola ma 72 cm i wazy 8200 :)
  6. chantall ja te pazurki to mam straszne kruciaki, bo nie chce Olence krzywdy zrobic :) W sumie nie wystaja poza opuszek, ale przynajmniej sa zadbane :) (tzn. nie liczac tych dwoch ;] )
  7. Chantall ja tez sie bawie w pazurki ale glownie hobbystycznie :) Aktualnie mam na rekach tisow sztuk 8 :):):) Dwa udalo mi sie obgrysc w przyplywie paniki ze nie zdarze sie wyrobic ze studiami ;] Poza tym u nas w miare dobrze, Olenka grzeczna jak zwykle :) Tylko ja sie ledwo ruszam bo rano chcialam sie szybko obrocic do Oli i cos mi przeskoczylo w szyi, boli jak nie wiem :( Ja nie moge chodzic a w sobote wesele mojego swiadka buuuu :( Z dobrych wiadomosci kilka dni temu zamowilismy wszystkie meble, beda pod koniec lipca. Zatem przeprowadzka staje sie coraz bardziej realna, oj jak ja sie nie moge doczekac :) Buziaki
  8. hej hej Aga wczesniej pisala Wam, ze chce jej odstapic laktator. Otoz z pewnym poslizgiem ale w koncu go wyslalam. A ta niemozliwa kobietka w odpowiedzi przyslala Olence przepiekny stroj :) :) :) Jak tylko pannice w to ubiore, to wstawie zdjecia. Dziekuje bardzo w imieniu Oli i ciesze sie, ze mala bedzie miala taka super tesciowa :) Alez mamy zaleglosci w czytaniu, ale powolutku nadrabiamy :) U nas wszystko w porzadku. Olenka zrobila sie juz BARDZO ruchliwa. Przez sen w lozeczku takie charce odprawia, ze musielismy juz opuscic podloge bo az strach ze wypadnie. Ostatnio kilka razy dziennie rozkladamy na dywanie 2 grube koce. Kladziemy na tym mate i inne zabawki i Olenke w srodku. I nie ma zmiluj sie nic nie podajemy, jak cos chce to sama musi do tego dojsc/ dopelznac/ doturlac sie :) Tak nam doradzila p. doktor i rzeczywiscie z dnia na dzien widac postepy jakie robi, bo w pewnym momencie zaczela sie juz troche lenic. Oczywiscie nie pozwalamy jej tam plakac, zeby nie bylo. Jak jej zaczyna nieodpowiadac to zabieramy i kladziemy pozniej jak ma ochote. Ola posadzona, siedzi juz bardzo ladnie bez opierania pleckow, ale podobnie jak Karlo za raczki nie podciaga sie w ogole. Ale mysle ze na wszystko przyjdzie pora wiec sie nie martwie :) Co do jedzenia to zmienil nam sie jadlospis, bo moja panna ktora dotad przesypiala od 19 do 6 rano bez problemu, zaczela nam sie budzic o 3. Wiec musielismy wprowadzic dodatkowy staly posilek + kaszke na noc zamiast mleka i juz wszystko wrocilo do normy :). Poza tym juz jakies 2 tygodnie jak mamy ustalone dokladne pory drzemek. Budzimy sie ok. 8 rano i pierwsza drzemka 13 - 15 a druga 17 - 18. Zatem w ciagu dnia 3 godzinki spania. Buziaki dla wszystkich papa
  9. Witusia dziekuje, ja wlasnie przegladam Kubusiowe zdjecia sliczny chlopczyk. Swietne to zdjecie jak plywa w wannie, ja tez tak chce .... ale sie panicznie boje :(
  10. Witam Zaniedbuje topic ostatnio ale prosze wybaczcie mi, bo naprawde czas to luksus ktorego nie posiadam :) Opieka nad Olenka, uczelnia remont i wszystko naraz, ale co tam... jak sie wygrzebiemy to juz bedzie looz. Witam Mamusie Martusi :) Jak juz pisalam w czwartek mielismy szczepionke. Na szczepionce byla moja mama (ja ostatnio kursuje miedzy Toruniem a wielkopolska). Wrocilam do domu w czwartek popoludniu, mierze Oli temperature a tam ok. 39. Dalam jej paracetamol i uznalam ze to od szczepionki . Temperatura utrzymywala sie 3 dni (oczywiscie kontaktowalam sie z lekarzem ale ten powiedzial ze to temp po szczepionce), bardzo sie dziwilam bo Ola po Infanrixie nigdy temp nie miala. Na 3 dzien mala dostala takiej wysypki ze hej. Tak ja obsypalo w ciagu godziny doslownie. My wtedy w panike i na pogotowie. Tam okazalo sie ze aOlenka miala trzydniowke i jak juz ja wysypalo to juz jest po chorobie i temp spadla w momencie :) Takze w ksiazeczke mamy wpisana pierwsza chorobe zakazna, a nawet nie wiedzielismy ze chorujemy :) Teraz juz jest ok. tzn krosty jeszcze sa,podobno maja zejsc w ciagu tygodnia. Tylko przez to chorowanie mala troche sie lprzyzwyczaila do noszenia, ale to da rade jakos zalatwic :) Pozdrawiam wszystkie bardzo serdecznie papa PS. Przygotowujemy sie do chrzcin .... w koncu, bo z tego co sie orientuje na topicu wszystkie dzieciaczki ochrzczone tylko my mamy malego poganinka ;) a pozniej problemy ze slubem beda ;)
  11. alfi --> spox, to tylko dopisze tak dla informacji ze o tej 20 to ja jej robie tej kaszki tez normalnie 200 ml tylko ze ona nie wypija ... chyba tylko z 2 razy sie zdarzylo ze wypila wszystko dobra lece na zajecia bo sie w koncu spoznie :)
  12. Anesiu ---> Ola je mleko 4 razy mniej wiecej wyglada to tak... 6 rano - 200 ml mleka 10 - 170 ml mleka 14 - soczek i obiadek z tego malego sloiczka 17 - 200 ml mleka 20 - 100 -120 ml mleka z kleikiem ryzowym od 20 do 6 rano spi i nie je w tym czasie. W miedzyczasie wypija tez ok 200 ml herbatki tak w ciagu calego dnia. Mi sie wydaje ze to nie jest duzo, zwlaszcza ze nie je w ogole w nocy. No ale waga mowi sama za siebie :( Aha i deserki dostaje narazie wymiennie z soczkiem, albo jedno albo drugie, bo jak dostawala razem to miala rewolucje w zoladku PS. Kiedy Olenka sie dokladnie urodzila i ile ma wzrostu ?
  13. hej jak tak na chwile, bo jeszcze jestem w Toruniu, ale moja mama wlasnie wrocila ze szczepionki i do mnie dzwonila. Ola mierzy 68 cm i wazy 7700... i podobno dostalam od lekarza opr ze ja przekarmiam, tylko ciekawe jak ja jej mam dac mniej mleka jak ona jak pustego dna nie zobaczy to placze :( ALe co tam ... najwazniejsze ze nic nie plakala :)
  14. Dziewczyny jaka ja jestem glupia to nie do opisania jest :( Wlasnie wyczytalam w internecie ze wit D3 nie mozna trzymac na sloncu bo traci swoje wlasciwosci, a ja przez caly czas trzymam sobie ja jakby nigdy nic obok mleka. Tym samym od dawna podaje Olence 2 krople nic nie znaczacej substancji. A jeszcze teraz wyczytalam na topicu ze jak sie poci glowka niemowlaka to oznaka krzywicy. A Oli sie bardzo poci zwlaszcza jak je. Mam nadzieje ze to tylko z tego upalu. Jutro lece do lekarza i oczywiscie po nowa wit D3. Plakac mi sie chce :( Prosze powiedzcie ze ja jej krzywdy nie zrobilam......
  15. TPJOM ja tez sie zastanawiam nad tymi spacerowkami, podawalas juz kiedys linka do nich. Takze z niecierpliwoscia czekam na Twoja relacje :)
  16. Hej hej... Wrzucilam na stronke troszke nowych zdjec, wiec jesli ktos ma ochote to zapraszam, link w stopce. Jaka ja jestem zmeczona to jest nie do opisania :( Kombinacja nauka + dziecko jest iscie alpejska. Jutro o 5 rano musze wyjechac do torunia a jeszcze mam 4 dowody do zrobienia. Na dodatek jeszcze ten upal. RATUNKUUUUUU :( Trzymajcie za mnie kciuki papa
  17. zaraz mnie wygonicie za to ze tyle gadam ;) Ale tak sobie pomyslalam, ze jesli ktoras z nas bedzie znala jakies przepisy to niech sie dzieli na forum :) Pod tym adresem www.nasza-ola.za.pl/babycook.exe wrzucilam Wam ksiazke kucharska dla niemowlat do sciagniecia. Teraz juz naprawde sie przymykam, papatki
  18. Jesli chodzi o pasteryzowanie, to za kazdym razem przed podaniem probuje zupke, zeby miec pewnosc ze sie nic nie stalo z nia. Jeszcze mi sie nie zdarzyl felerny sloik a moja znajoma robi tak juz 5 mieisiecy i tez zawsze jest ok. Tylko te sloiki jak bedziecie otwierac to Wam nie \"pyknom\" tak jak na poczatku nie wiem jak to wyjasnic, chodzi mi o taki pstryczek. Bo mi nie \"pyknal\" i ja zaraz za tel do znajomej czy jest ok, bo balam sie ze sloik mi sie nie zamknal. \"Pykac\" beda jedynie te sloiki np. od przecierow takich pomidorowych ale ja robie w Gerberowskich. To tak w woli informacji. Teraz przepis na zupke, ktora obecnie wcinamy: :) - 3 srednie ziemniaki, - 1 i 1/2 sporej marchewki - 1/2 pietruszki (nie dodaje narazie pory i selera bo podobno jest wzdymajaca) Wszystko dokladnie myje i kroje na drobna kostke. Wkladam do garnuszka i zalewam woda tylko tyle zeby przykrylo warzywa. Do tego dodaje pol lyzeczki masla(ja wrzucam osełke) i nie dodaje zadnych przypraw. Gotuje ok. 30 minut. Poczym odlewam wode-bulion do szklanki i miksuje warzywa blenderem. Dodaje wode spowrotem i mieszam lyzka.(bo jak miksowalam razem z woda to strasznie pryskalo) Wkladam spowrotem na ogien i gotuje jeszcze 2 minutki caly czas mieszajac. Po zdjeciu z kuchenki dodaje do tego 2 - 3 lyzeczki kleiku ryzowego i mieszam, juz nie gotuje. Przekladam do sloiczkow i zakrecam, trzeba uwazac zeby gwint sloika byl czysty przed zakreceniem. Sloiczki wkladam do wody tak na wysokosc 3/4 sloika i gotuje 5 minut. CZekam az wystygnie i wkladam do lodowki. Ta porcja co napisalam starcza mi wlasnie na 5 sloiczkow. Z tej serii zostaly mi sie jeszcze 3 sloiczki, a nastepna zupke mam zamiar zrobic z buraczkiem. Dam znac czy smakowalo :) Aha, czasami mi sie za bardzo woda wygotuje i jest za geste to wtedy przed tym 2 minutowym gotowaniem dodaje wody przegotowanej tak na oko. Troche zamieszania z tym jest, ale wiem przynajmniej co jest w tym sloiczku :)
  19. Hej Kochane :) Dawno sie nie odzywalam ale szczerze nie wiem w co rece wlozyc... Ale czytam na bierzaco - obiecuje. Wlasnie przyjechalam do Torunia i mam chwilke czasu zeby cos skrobnac. Olenka niestety zostala sie w domu, wiec ja sobie troche chlipie pod nosem ale co tam jak to u nas mowia \"trza byc twardym nie mientkim ;) \" a zreszta jeszcze tylko jutro 4 h zajec i wracam spowrotem. Dobrze macie te monitory oddechu, strach nawet pomyslec. Po wpisie Mamy Oskara tez wyjelam z lozeczka wszystko co zbedne tak na wszelki wypadek zeby losy nie kusic. Wczoraj wieczorem dawalam Oli kaszke i zaczela w pewnym momencie strasznie plakac, w sumie nie wiem dlaczego. W wyniku tego placzu tak sie zakrztusila ze zrobila sie cala sina i nie mogla zlapac powietrza. Zaczelam nia wywijac, nogi do gory glowa na dol i klepie po pleckach az w koncu wyplula ta kaszke.Teraz mam takiego nerwa ze chyba dlugo nie podam jej nic oprocz mleka i picia :( Oczywiscie jak zasnela to zaczelam sie martwic czy tym wywijaniem nie zrobilam jej krzywdy ale jest wesola wiec chyba wszystko ok. Co do wesela my w tym roku mamy 3 :) pierwsze 2 czerwca a ja standardowo nie mam sie w co ubrac ;] Olenka zostanie z tesciami, z tym ze u nas zadanie jest ulatwione bo Ola jest karmiona butelka. Pozdrowienia dla wszystkich Ps. Agus dziekuje za slowa uznania dla mojej matematyki,ale wierz mi ze u mnie na uczelni sa takie mozgi ze ja im do piet nie dorastam, a poza tym kazdy lubi co innego ;) Ja wybralam matematyke teoretyczna tylko dlatego ze mam to szczescie studiowac jak to mowi moj tata hobbystycznie, bo zawod mialam juz wybrany jeszcze zanim sie urodzilam :)
  20. - dla Robercika :( Gapa ze mnie niesamowita i niewychowana ... oczywiscie ja tez witam serdecznie Mamusie Oskara Dobra zmykam bo dzisiaj wtorek i jak zwykle pedze lece do Torunia bo promotor moj Kochany na pewno sie za mna stesknil ;)
  21. Kochane !!! Co jakis czas czytam Was bardzo dokladnie ale nigdy nie mam czasu odpisac :( U Olenki wszystko w porzadku tylko ja sobie nie radze bo Ola, magisterka, remont na glowie i dodatkowo prowadze ksiegowosc w jednej firmie. Prawie kazdy dokument wysylam w ostatnim dniu, do tej pory mi sie to nie zdarzalo a teraz nie moge sie wrobic, ale co tam :) A teraz podziele sie troche z Wami moimi opiniami:) PAMPERSY - my mamy juz Pampers 4, w sumie sa troche duze, tylko w mniejszych mamy zawsze problem poodciskanych udek (Olenka udka ma slusznej budowy :) )iec zawsze szybko zmieniamy na wieksze i jest ok MALZONEK - u nas nie jest zle, jedyny problem ze bardzo malo sie widzimy :( praktycznie o 6 rano maz wychodzi z domu i pozniej widzimy sie o 22. Nie zeby on tyle byl poza domem tylko po prostu sie mijamy :( Ale juz nie dlugo (2 miesiace) przeprowadzamy sie do swojego domku i mam nadzieje ze bedzie lepiej. Dziewczyny jak ja sie nie moge doczekac :))))) JEDZONKO - Olenka je tak (godziny sa przyblizone, nie zawsze to jest tak idealnie ale wahania sa nie duze ) 7 - 200 ml mleka 11 - 200 ml mleka 14 - zupka jarzynowa ok 100 g 17 - 200 ml mleka 20 - 21 - kleik ryzowy (200 ml mleka + 5 lyzek kleiku) Od 20 - 21 Ola spi bez jedzenia do ok 7 rano wtedy butla i zazwyczaj spi jeszcze do 11 ale to nie koniecznie. Oprocz tego co napisalam wypija miedzy posilkami soczki ok 50 ml lub zjada deserek ok 50g i oczywiscie herbatki Hippa powiedzmy w ciagu calego dnia wypije ok 200 ml. Jesli chodzi o soczki to ja tez sie najpierw uparlam ze bede robic sama. Ale zrobilam Olence taki mix w zoladku ze teraz jemy tylko Gerberki. Chociaz korci mnie zeby pod koniec tygodnia ugotowac samemu zupe, bo mam swoje warzywa ale jeszcze nie wiem. Aha soczki rozpuszczam w wodzie - tyle samo soku i wody. Jak nie rozpuszczalam to Ola sie zle czula ale teraz jest ok. Na poczatku wprowadzania pokarmow mielismy espumisan w kropelkach i czasami uzywalismy a teraz juz nie trzeba. To by bylo chyba na tyle Pozdrawiamy Ola i Ciocia Ania :)
  22. alfi --> moze to jakis wplyw pogody, bo Ola wczoraj tez calutki dzien spala, nota bene dzisiaj zjadla i znowu spi :) moze mama sie w koncu pouczy... a co do prac lezacych odlogiem to nic mi nie mow, ja wlasnie koncze magisterke i jeszcze nigdy nie szla mi nauka tak opornie a na dodatek chca zebym zostala na uczelni a JA SIE JUZ NIE CHCE WIECEJ UCZYC !!! Studiuje 5 rok matematyke teoretyczna i mam juz KOMPLETNIE DOSC !!! Dzisiaj po tych 5 latach moge powiedziec z reka na sercu, ze to nie jest kierunek dla normalnych ludzi .... ahhh sorki dziewczyny ale jak sie wszystkie wyzalaja to ja tez moge :))
  23. misiaczkowa, Viburcol to czopek wiec zycze powodzenia z tym piciem :)) A tak na powaznie to sie Kochana nie przejmuj Ola tez ma rozne dni np. caly weekend nie spala w dzien prawie wcale za to wczoraj doslownie budzila sie tylko na karmienie. Nasze dzieciaczki maja takie swiete prawo, niech sie wyspia poki moga bo pozniej juz nie bedzie kiedy :) Glowa do gory ...
  24. witusiu co to ten Debridot ??? Szukalam w google i nic nie moge znalesc, a tez mamy duzy problem z ulewaniem :(
  25. Kochane, OLenka ma ostatnio klopoty ze snem w ciagu dnia. Wieczorem zasypia bardzo ladnie sama w lozeczku, ale jak ma spac w dzien to jest jeden wielki placz :( A jak jest niewyspana to jest marudna i tak kolko sie zamyka. Ostatnio juz nie wiedzialam co zrobic i wlozylam ja do fotelika samochodowego i zaczelam bujac. Zasnela i spala pieknie 2h (po zasnieciu przelozylam ja do lozeczka oczywiscie :) ) i od razu miala lepszy humor. Mysle stad ze problem lezy w samym zasnieciu i rozgladam sie za jakims urzadzeniem np. cos takiego http://www.allegro.pl/item184732492_lezaczek_kolyska_w_jednym_fisher_price_hit.html myslicie, ze to w ogole spelnia swoja role ?? Czy ktoras z Was ma cos takiego?? Prosze podpowiedzcie, buziaki
×