ada7777
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ada7777
-
Moje dzieciaki zostają w domu na ferie ,mam znajomych w kotlinie kłodzkiej i cały czas mi marudza ,żeby przyjechać ,ale jeszcze nie mam tyle odwagi.
-
Rrenka a gdzie dziecko jedzie?
-
Moja siostra jechała wczoraj do Karpacza i jechali dłużej trzy godziny ,ale jakoś dojechali.U mnie nad morzem w dzień wszystko się roztopiło ,a teraz to wszystko zamarza ,koszmar kroku nie można zrobić ,a drogowcy jak zwykle zaskoczeni zimą nie sypią tego.
-
Rrenka a ja myślałam o was ,że przyjde do domu i jak ja wam napisze ,że wróciłam w pół drogi.Wstyd jak nie wiem co.Dzięki za myśli.
-
No doszłam i jestem nie było yak żle ,dobrze ,że sklep niedaleko ,ale i plaże z psem zaliczyłam ,wieje jak nie wiem ,ale co mi tam to tylko N.
-
Zbieram się do sklepu może dojde ,ide z pyskatym synem .
-
Witam nerwusiątka.U mnie wczoraj pełno śniegu ,a dzisiaj chlapa.Ale zima niech to cholera.W nocy to przymarznie i dopiero będzie jazda.
-
Widzę ,że tutaj ruch dzisiaj jak w ulu.
-
Witam nerwuski ,u mnie dzisiaj zamieć śnieżna no i zimno jak cholera.Wcczoraj byłam na zebraniu rady rodziców w szkole i wytrzymałam chociaż przed końcem coś zaczełam się łamać,ale pomyślałam o was i było mi lepiej.
-
Mój synek 15 letni tez jak rano wejdzie do łazienki to nie można tam się dostać.Maluchy dostają szału i tak dzień w dzień.
-
Rrenka a zdjęcie ci prześle już niedługo.
-
Ja wczoraj byłam na zebraniu u najstarszego syna i prawie wszyscy rodzice załamali się.Młodzież wogóle się nie uczy ,a mój nie odstaje od tych najgorszych.
-
Liduszka u nas są dziwne wiatry ,raz wieje z jednej raz z drugiej i to powód .Mam nerwa od rana.
-
Umnie nasypało ale nie tak dużo ,za to na chodnikach można wybić zęby.Efcia nie czytałaś uważnie ja byłam już w szkole pieszo.
-
Mi cholera coś nie chce się w piecu palić ,zimno jak w d.... .Chyba musze wlać czegos do pieca.
-
Już dawno pisałam ,że Marysia jest uzależniona od leków i powinna coś z tym zrobić.
-
Hej Efcia dawno cie nie było
-
Pomarańczowa masz troche racji.
-
Witam dziewczyny u mnie wreszcie śnieg.
-
Baśka pisałaś o początku nerwicy u mnie zaczeło się po imprezce i to dalej jakbym czytała swój życiorys.
-
No cześć dziewczyny jak tu goraco dzisiaj.Ja przeżyłam jakoś zebrania i nawet doszłam do szkoły i zpowrotem.Jestem z siebie dumna i to bardzo.
-
Dzięki Marijke,mam pietra ,tym bardziej ,że będe latać ze szkoły do szkoły .
-
Dzięki za słowa otuchy ,trzymajcie za mnie kciuki jutro o 16.30 .Musze pokonać lęk.Dzisiaj byłam z synkiem i psem nad morzem ,wierzcie mi było bosko ,słońce świeciło ,wiatru zero- rewelacja.
-
Cześć dziewczyny.U mnie słonko wreszcie zaświeciło.Ja mam jutro trzy zebrania i nie wiem jak to zrobić.Lęk przed wyjściem zaczyna robić swoje i brać góre nad moją osobą.
-
Witam dziewczyny jeszcze raz dziękuje za życzenia.u mnie wiałow nocy jak cholera teraz troche się uspokoiło za to jest zimno .