ada7777

Wszystkim nerwuskom na dobranoc

Gosiak jak złe wyniki to trzeba je powtórzyć .Może to od nadmiaru słodyczy no i N robi swoje.Gośka wiem jak się czujesz ja niedawno też trzęsłam się o moje wyniko i OB 30 ,ale jakoś staram się o tym nie myśleć.Gocha a masz jeszcze okres ,może zaczynasz przekwitać?

Mi też łza w oku się zakręciła.Fajnie jest powspominać i lubie oglądać stare zdjęcia .Dociera wtedy do mnie ,że już jestem stara.

Ja mam takie listy od mojej wielkiej miłości ,która niestety nie została moim mężem i też 5 lat temu je czytałam i gdzieś schowałam przed mężem i nie moge znależć.

To juz chyba koniec zmień nick ,bo naprawde jest bardzo smutny .Ile masz lat ,że myślisz o końcu?Dawno nie było Marysi,ciekawe co u niej.

Masz wspaniałą pamiątke tyle lat trzymać pamiętnik ,a powiedz śmiejesz się czasami z tych dawnych wpisów.

To juz chyba koniec kazda z nas ma lub miała takie myśli .Ta choroba na tym polega raz jest lepiej raz gorzej.Zobaczysz jeszcze nadejdą dobre dni i zapomnisz o N.Ja tez czasami mam niską samoocene i czasami jest mi wstyd ,że moje dzieci muszą oglądać mnie w takim stanie.

Marijke widzisz jak duzo osiagnełaś ,ja znam ledwo dwa języki średnio angielski ,który cały czas szkole no i dobrze wieczny rosyjski ,który moze to dziwne ,ale coraz bardziej latem przydaje się nad morzem.

JA też myśle o pamiętniku kiedy będzie dobrze zapisać ,a kiedy żle to wpisać wszystkie objawy.Może to coś pomoże.Co do terapii to nie wiem jak wygląda terapia grupowa ,ale chodze na indywidualną i mi troche pomogła ,ale to ponoć jest długotrwałe.Chciałabym spróbować terapii grupowej .

Ja mam taki lęk przed lekami ,że boje się nawet apapu.

Ja nie kupiłam jeszcze prezentów mam czas.Jestem mistrzynią odkładania wszystkiego na ostatnią chwile.

No nie wszystkie uciekacie na gg ,czemu?

Właśnie jak sobie radzisz ,ja staram się je rozchodzić,ale nieraz się nie udaje i muszę się położyć.

Liduszka gdzie masz te nerwobóle ,bo ja w lewym ramieniu i lewa strona gardła i bok tak pod żebrami.Jedno wyszło to gdzieś indziej weszło.

Liduszka jak zdrówko ,Pipku ,a ty jak żyjesz.Tyle zamieszania przed świętami nie wiem jak zdąrze ze wszystkim a czas tak szybko leci.

Cześć kochana co u ciebie.

A nasza Efcia to gdzie się podziała?

Witam moje stare i nowe nerwusy,u mnie jakoś leci.Widzę ,że przybyło dużo nowych.Gwiazdeczko gorączki można dostać z nerwów mi samej zdarzyło się to pare razy.

agusia777344@wp.pl-prosze o fotke.Ja też miałam kaszel taki suchy napadowyon jest od nerwicy ,bo skurczone są naczynka i to od tego.Mi przeszedł sam po 2 miesiącach.Co do lekarzy to wiem jak to jest chodzi się i szuka konkretnej choroby ja też tak robiłam,jeden stwierdził ,że nic mi nie jest to szłam do drugiego .Miałam nadzieje ,że któryś coś znajdzie.

Mnie ból w piersiach trzymał 8 miesięcy i co dzień myślałam ,że mam zawał.

Musze przyznać ,że forum bardzo mi pomoglo zobaczyłam ,że nie tylko ja mam takie objawy i że nie tylko ja cierpie,że są inni.

Tyśka ja jestem mężatką 16 lat i uwierz mi to jest dopiero rozczarowanie gdy po tylu latach kiedy potrzebujesz wsparcia osoba,która powinna ci je dać nazywa cię waryjatką ,a twoje lęki wymysłami debila.Od kiedy zaczełam terapie zrozumiałam ,że trzeba się pozbierać i pokazać na co mnie stać i zwalcze to i zrobie wiela rzeczy na które miałam ochote ,a mój mąż mnie blokował .

Tyska jesteś młoda szkoda czasu na depresje i lęki .To jest straszne ,że młodzi ludzie na to chorują .Młodzi ludzie powinni żyć pełną piersią i nie martwić się o nic.

Renka zawsze byłam w radzie rodziców lubie to robić.W zeszłym roku nie dałam rady ,a w tym dalam tylko się boje ,że mnie złapie znowu i tak cały czas.

Nasza E fcia coś nie pisze synuś w domu to mu gotuje pyszności.