ada7777
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ada7777
-
Zawsze kiedy wspominam o śmierci to moje dzieci płaczą i proszą, żebym tak nie mówiła ,ale to jest straszne silne ,czemu myśle o tym cały czas
-
Mam bardzo zły dzień w sumie to nic mnie nie boli ,ale taka jestem dziś do d....
-
Kidy te straszne myśli się odczepią.
-
Wszystko jest do dupy i nic nie ma sensu
-
MArysiu żadnych bo najadłam się dość przez 8 miesięcy
-
Ja miałam dzisiaj zły sen śniło mi się ,że wszyscy mi mówią ,że umre. Moze to prawda
-
Widze ,że nikt nie chce ze mną gadać to już mnie nie ma.
-
Efcia jak tam zakupy sąsiadki,wniosłaś na góre czy wciągałaś przez okno.
-
Halo jest tu ktoś czy wszystkie ozdrowiały.
-
Mnie to chyba rozbroił mój wiek ,a taki człowiek niedawno był młody i pełny sił,a teraz co?
-
Efcia byłaś już przy śmietniku?
-
Netka ile masz lat ,a stara to jest dupa bo zębów nie ma.
-
Ja też cała skrzypie jak stara szafa.
-
Witam wszystkich widze ,że nasz domowy barometr nie zawiódł.Zgredku masz taką prace ,że chyba musisz się bardzo skupić i kiedy ty myślisz o N .Wymyśl taki odwód ,żeby ją można było porazić prądem i wypalić.
-
Marijke ja też utyłam po antydepresantach i to dużo.
-
Ja kiedyś jak się wkurzyłam to żarłam a teraz moge nie jeść gdyby nie to ,że mam dla kogo gotować to bym nie jadła wogóle przy N nie czuje głodu.
-
Gocha ja wchodzę w 42 ale z malymi oporami.
-
Kiedy wyszłam ze szpitala to czułam się jeszcze gorzej bo zrobili mi badania oczywiście wszystko ok ,ale ja w to nie wierzylam i pogrążyłam się jeszcze bardziej.Dopiero kiedy pojechałam na badania do innego szpitala tam inne podejscie lekarzy inne leki i lepsze samopoczucie .A le tak naprawde to są jeszcze dni kiedy doszukuje się jakieś innej choroby i nie wierze w nerwice.
-
Netka ja po dwóch miesiącach choroby lezałam w łóżku i nic mnie nie obchodziło ,póżniej wylądowałam w szpitalu ,ale teraz myśle ,że to była depresja -tak mi sie wydaje.
-
Zgredek a jak się uzaleznisz od barometru to będzie numer.
-
Lidiuszka bo do mnie dochodzi ,że nie wszystko już wypada i jakoś tak mi smutno z tego powodu i czuje ,że próchno z tyłka mi się sypie.
-
Ja przed N wogóle nie odczuwałam zmian pogody no może czasami ,ale wtedy wypiłam kawe ,albo zrobiłam drinka i było ok ,a teraz jak stary barometr.
-
Lidiuszka jak wszystko w głowie sobie poukładamy ponoć nerwicowcy są w tym specjalistami.
-
Sycylijczyk a Ty co ,weż się w garść i uspokój się chłopie.Nadal nie mam twojej fotki.