Madzik24

Ja tylko na momencik zeby zyczyc wszystkim Wesolych Swiat. Tym upierdliwym pomaranczkom tez.

Acha, mi sie jakos szybciej i latwiej zarabialo w Stanach, tylko po dwoch miesiacach zycia tam bylam tak zmeczona, ze cala ta kase oddalabym za tutejszy spokoj. Moze to tylko wina miasta, w ktorym bylam.

Agnieszka my sie kiedys spotkamy. W koncu tak niedaleko od siebie mieszkamy, ze az wstyd sie nie spotkac. Przez najblizsze tygodnie moge byc troche zajeta a pozniej lece do Polski na dwa tygodnie, ale jak wroce to cos zaplanujemy :-). Sean przespal szczepienie i caly dzien po szczepieniu. Nastepne 18-go kwietnia, zobaczymy jak pojdzie tym razem. Raczej jest grzeczny, czasami marudzi,ale jest dzieckiem wiec ma o tego prawo. Tylko cos mu sie ostatnio poprzestawialo i co druga noc budzi sie co 90 minut . Do tej pory wstawal co 3 godziny. Ale ladne sa Wasze dzieci! Serio sie udaly. Malgorzatka, Julka ma sliczne oczy, jej kuzynka tez :-). Niestety my nie mamy galerii ale jezeli chcecie to przesle Wam pare zdjec na maile jak znajde troche czasu. Musicie tylko podac adresy. Zuzanna, ja od czasu do czasu daje Malemu herbatke rumiankowa Hipp. On ja uwielbia. Acha, dziewczyny ,ktore karmia piersia moze cos poradzicie. Sean zaczal odstawiac cyrk przy jedzeniu: lapie sutka i puszcza, lapie i puszcza, albo probuje go wyciagac jakby byl gumuowy. Co mu moze nie odpowiadac? Probuje zmieniac pozycje karmienia i pomaga ale na krotka mete. Nie wiem o co mu chodzi.

HeHe dobre, rozowy barszcz z frytkami i octem. Taki \"katarek bez katarku\" moze byc spowodowany zbyt suchym powietrzem. Moj Maly tez tak charcholil. Ktos mi poradzil zeby wieszac pranie w sypialni w celu nawilzenia powietrza i od tej pory spokoj. Jak nie pranie to chociaz mokry recznik na kaloryfer kazdego wieczora. U nas pomoglo. A jak nie to tak jak Ulus pisala oklepywanie pleckow i inhalacje powinny pomoc.

Tak zupelnie sama to nie, z Malym. Wracalam biegiem, bo myslalam, ze moje dziecko z glodu kocyk zje - stracilam poczucie czasu. Wlasnie taki slub chcialabym miec, zadnych tlumow. Czy duzo Polakow? Hmm, sama nie wiem. Brakuje mi porownania z innymi miastami. Mysle, ze sporo. Polowa fabryki Cadbury to Polacy :D :D, zartuje.

Tak zupelnie sama to nie, z Malym. Wracalam biegiem, bo myslalam, ze moje dziecko z glodu kocyk zje - stracilam poczucie czasu. Wlasnie taki slub chcialabym miec, zadnych tlumow. Czy duzo Polakow? Hmm, sama nie wiem. Brakuje mi porownania z innymi miastami. Mysle, ze sporo. Polowa fabryki Cadbury to Polacy :D :D, zartuje.

A to Ty masz 30 lat Zuzanna, a kiedys bylas Zuzanna18 :p ;-). Wszystkiego dobrego mezatko, duzo szczescia na nowej drodze zycia. Jak sie czujesz w nowej roli? Jak wygladal Wasz slub? Pochwal sie ;-). Duzo rodzinki z Twojej strony sciagnelas? Sorry ze taka wscibska jestem. Troche mnie nie bylo i chyba dobrze bo bym sie jeszcze z kims poklocila. Rzeczywiscie sie gowna przykleily. Piekna pogoda dzisiaj. Trzy goziny na spacerze bylam. Nogi mi do tylka wlazly :P. I placz wielki, gdzie mama....

O matko Sztefka teraz doczytalam. Tak mi przykro! Trzymam kciuki zeby wszystko pomyslnie sie ulozylo.

My tez po pierwszym szczepieniu. Tata byl Big Bad Wolf i trzymal Seana - ja ucieklam :D. Dzielny byl ale to pewnie dla tego ze szczepily go na pol spiaco. Teraz tez caly czas spi. Czekam tylko na goraczke :O. Agnieszka chyba musi byc dwa tygodnie odstepu po miedzy tymi szczepieniami. Zapytaj w szpitalu zanim go beda szczepic. Pozdrawiam.

Sztefka GRATULACJE!!!

tetanus- tezec whooping coug- krztusiec pneumococcal infection- przeciwko pneumokokom rubella- rozyczka

Sztefka matki polki tez trzymaja kciuki :-). Wszystko bedzie ok. Powodzenia.

Wlasnie Zuzanna mialam pytac o to szczepienie. My mamy tydzien odstepu miedzy nimi wiec bedzie trzeba dzwonic i znowu przekladac . Tak Szanta, wlasnie dlatego, bo powiedziano mi (w Jobcentre chyba) ze (przewaznie) pracodawcy w UK nie maja pojecia jaki jest poziom ksztacenia w Polsce i troche boja sie nas zatrudniac. Sama jeszcze nie szukalam pracy wiec moze to tylo bujda. Ale jest jeszcze inny problem. Mianowicie dwa lata po studiach boje sie ze nie mam juz czym sie pochwalic. Zawsze bylo kiepsko z moja pamiecia a dodatkowy rok by bardzo pomogl. Myslisz, zeby rozszerzyc horyzonty i sprobowac troszke czegos innego? Angielska srzynia biegow hmmm...lokiec przez nia rozbilam kiedy rozpaczliwie probowalam zmienic bieg prawa reka. Mat sie ze mnie nabijal a zrobil dokladnie to samo kiedy bylismy w Polsce :D :D.

Felicity mialo byc, sorki :-)

Wlasnie juz nie ma krwi, krwawil tylko na poczatku. Moze masz racje zeby lepiej GP to obejrzal. Tylko pewnie wizyte nam umowia dopiero na wtorek lub srode :O.

Ja pamietam, ze podnioslam glowe zeby zobaczyc czy wszystko ok a Sean sie na mnie spojrzal takimi wystraszonymi oczkami. Uspokoil sie jak polozyli go na mnie. To jest niesamowite jak szybko rosna...

25 £ powiadasz :O. Ale sobie slono licza. Ja znowu slyszalam ze egz sa bardzo latwe i prawie wszyscy zdaja (nie tak jak w Polsce ze z grupy 20-osobowej tylko 4 dostaja papier). W tescie teoretycznym odpowiadasz tylko \"tak\" lub \"nie\" a pozniej godzinka jazdy po miescie. Mamo E rosolek mmmmmmm...ale sie rozmarzylam. Ucaluj Ewelinke :-).

Mielismy mala przeprawe z pepuszkiem bo krwawil i sie papral. Dostalismy proszek z antybiotykiem, pozniej krem i jakos sie zasklepil. Ale ostatnio jak kapalam Malego to zauwazylam ze gdy naciagne skore pod pepkiem to on sie delikatnie otwiera. Nie wiem czy mam pedzic z tym lekarza czy moze to poczekac do srody kiedy bede sie widziec z health visitor.

No wlasnie z tego co slyszalam to wymagaja 5 letniego pobytu ale moge sie mylic.

Witaj Ulus. U nas poza tym ze Malutki jest przeziebiony (i to zarazil sie ode mnie) raczej ok, milo ze pytasz :-). A jak Wasze zdrowko? Niestety narazie macie mozliwosc starac sie tylko o polski paszport. Ludzkie pojecie przechodzi to co wyrabiaja w polskim konsulacie. Zeby tyle czekac na spotkanie! A nie przewidzieli jakiejs opcji emergency? Moze da sie jakos wyprosic wczesniejszy termin? Ladnie przybiera na wadze Wasz Jeremi. A jak z jego pepkiem, bo jak dobrze pamietam to Wy tez walczyliscie? U nas niby ladnie wyglada ale nie jest jeszcze szczelnie zamkniety, nie wiem czy mam sie martwic. Chcialam zobaczyc zdjecia Jeremiego ale nie moge wejsc na strone nie wiem czemu. Zuzanna czy Wy wniosek o paszport skladaliscie osobiscie czy wysylaliscie poczta? My niestety musielismy wysylac i jezeli chcemy miec paszport za dwa tygodnie (bo normalnie trwa trzy) to na poczcie sprawdzaja czy wniosek jest poprawnie wypelniony (za oplata 7£ ).

Do angielskiego.Wiem ze na formularzu jest jak byk napisane ze dziecko ponizej 1 roku zycia moze nawet spac na zdjeciu ale fotograf sie uparl i koniec.

Hej hej! Troche pozno juz ale to jedyna pora kiedy Maly twardo spi. W ciagu dnia zasypia na gora pol godzinki podczas odbijania a jak go odloze to po 15 minutach juz placz bo mamy nie ma. W nocy spi pieknie (tfu tfu), czasami nawet uda sie przespac 5 godzin,ale w dzien ciagle mi sie wydaje ze mam za malo pokarmu - karmie go czesciej dlatego ze nie spi. Poza tym taki klocek troche wiecej potrzebuje (tlumaczenie poloznej). Tydzien temu w srode, nie majac jeszcze szesciu tygodni wazyl 5960g, tucznik maly :D. Dziewczyny jak robilyscie zdjecia do paszportu swoim dzieciom. My walczylismy w zeszlym tygodniu. Zajelo nam to dwa dni i odwiedzilismy dwa shopy. W obu sie uparli ze uszy musza byc widoczne, oczy otwarte, buzia zamknieta, nie wolno plakac ani ziewac, dobrze ze oddychac pozwolili ;-). Mat go trzymal (jak worek ziemniakow jak to fotograf okreslil), rece mu mdlaly a cztery osoby wolaly \"Sean,Sean\" i klaskaly w rece zeby spojrzal w obiektyw. Mowie Wam komedia :D. Myslalam ze wyjde z siebie ale w koncu sie udalo. Pod koniec kwietnia lecimy do Polski do babci i dziadka, hurrraaa! Zabieramy ze soba druga babcie-nanan zeby pokazac jej kawalek Polski. Ciekawe jak to bedzie. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Szanta, Sean to maly Brytyjczyk ;-) na nasze szczescie bo gdybym teraz chciala zalatwiac polski paszport i umowic spotkanie w konsulacie to najblizsze wolne terminy maja dopiero w lipcu !!!! Siobhan napewno brakuje tego komfortu, ktory daje gondolka. Na poczatku mialam wrazenie, ze Malemu jest ciagle niewygodnie.Teraz zastanowilabym sie nad kupnem travel system z gondola.Tylko nam ta gondola na dlugo by nie wystarczyla bo Sean jest spory ;-). Plus jest taki ze przekladasz car seat z wozka do samochodu a maluch nawet nie czuje i nie budzi sie,no i jest w miare lekki. Dobranoc wszystkim.

Rety dziewczyny nie zdazylam wszystkiego przeczytac tak nadajecie :P ;-) Tesciowa jest naprawde dobrze do mnie nastawiona. Nie wiem za co ona mnie tak lubi bo niestety nie czuje sie na tyle swobodnie ze swoim angielskim zeby powiedziec wszystko co bym chciala i w tym momencie troche trace. Poza tym mowia na nia \"GOD\"( bo zawsze jest tak jak ona chce) wiec podchodze z respektem i dystansem. Ale dobra kobieta wziela mnie do siebie z Malym na poczatku zeby mnie odciazyc i wtedy sobie troche pogadalysmy. Co do wozka to nie pomoge bo nie mamy gondolki tylko travel system z fotelikiem. A wlasnie, czy ktos wie jak to jest z tym fotelikiem u Ryanaira? Waga jest wliczana do wagi ogolnej bagazu czy traktuja to ulgowo. Jak cos to mam zamiar sie klocic,a co, przeciez to czesc wozka :D. Chyba bedziemy leciec do Polski pod koniec kwietnia.\"Chyba\" bo przeciez trzeba najpierw dziecku paszport wyrobic. Co do dziwnych odglosow nosowych to zauwazylam ze u nas to zalezy od temperatury pomieszczenia i kiedy jest zbyt goraco to mam wrazenie ze Maly sie dusi :O Mama E udanej zabawy zycze! Sztefka trzymaj sie kobieto No i musze biec bo \"obudzilemmmmm sie.......!!!!!\"

Ach, te porady HV... Tesciowa mi opowiadala jak kiedys jednej takiej zadala pytanie ile ma dzieci ze tyle wie na ich temat,a ona na to, ze jest bezdzietna. Reakcja byla tylko jedna: \"Prosze opuscic moj dom\" :D. Cieta kobita z mojej mother-in-law ale na szczescie mnie lubi ;-)...jak do tej pory :D Ja tez duzo nosze Malego prawie caly czas. Mat mi czasami zwraca uwage ze go rozdziaduje (po czym sam bierze go na rece ;-) ). Za to moja mama mowi zeby tulic i nosic ile wlezie bo pozniej bedzie: \"mama nie przy ludziach bo obciach...\". Nas tez plesniawki dopadly. Wczoraj wieczorem byla jedna malutka a dzisiaj juz chyba z siedem naliczylam, paskudztwo no. Na szczescie jutro rano mamy umowiona wizyte u lekarza. Chyba zaczynamy sie lepiej rozumiec z Sean\'em (poza momentami kiedy mama chce zrobic sobie jakis obiad ). Juz jest troche mniej placzu a za to wiecej usmiechu. Normalnie cieplo mi sie robi jak widze ta usmiechnieta papunie, a do tego jeszcze \"ee aa guu gee\" . Zuzanna a jaki kurs proponujesz. Czyms bym sie zajela (no moze jeszcze nie teraz ale wkrotce), cos online i nie drogo :O. Najchetniej zrobilabym jekis certyfikat z angielskiego typu TOEFL bo mialam juz \"przedsmak\" ale nie wiem czy da sie internowo. Albo Szanta Ty podpowiedz co pomoze w znalezieniu pracy w labolatorium. Jak bylo u Ciebie z biotechnologicznym slownictwem? Mieliscie taki dobry poziom angielskiego na studiach czy sama siedzialas nad slownikiem? To dla mnie raczej dalekie plany ale mozna by zaczac cos robic w tym kierunku. Pozdrowionka.