Lidka79

Cześć wszystkim. Zgadzam się z ewą, że 16,17 tydzień ciąży to nie jest wczesna ciąża...przecież to jest już II trymsetr, zaczyna się coś bardzo powaznego...no ale najwidoczniej co lekarz to obyczaj :) . Ja po wczorajszych baletach czuję się średnio. Wypiłam kilka piw, spaliłam dużo fajek i już chyba palić nie będę - a napewno przez kilka dni mam to z głowy :) . Dziewczyny był pierwszy sex po zabiegu...a od 1 października troszkę czasu minęło. I wiecie co rozpłakałam się już na samym początku. Zaczęłam sobie przypominać, że tam w środku było życie, rosło i nagle wszystko sie skończyło. Dlaczego? No ale mamy pierwsze koty za płoty jesli chodzi o sex. Mam nadzieję, że owulacji jeszcze nie mam...bo by było. Zresztą teraz to nie jestem w stanie okreslić kiedy będzie, bo nie wiem ilo dniowe mam cykle. Ale chyba raczej nie, bo temperatura moja mierzona co rano nie wzrosła. niuuusia nie traćcie czasu na kłótnie. ja uważam, że skoro lekarze sugerują odczekać dwa, trzy, sześć cykli to coś w tym jest. Przecież gdzieś to jajeczko musi się zagnieździć, a skąd wiemy że po pierwszym @ wszystko tam jest już zregenerowane? Myślę, że te terminy są takie na oko, bo u każdej z nas gojenie ran, zrostów przebiega inaczej. Nie mówiąc już o hormonach. Kiedyś słyszałam, ze hormony ciążowe po poronieniach mogą się jeszcze przez kilka tygodni utrzymywać na tym samym poziomie. Nie oszukujmy się, ale organizmu nie da się zresetować jako komputera. Wszystko wymaga czasu. ja po zabiegu chciałam być jak najszybciej w ciąży, a teraz zaczynam się zastanawiac. Na 100% każda z nas chciała, bo jeszcze mamy w sobie właśnie te hormony i jeszcze myśl, ze coś się skończyło. Im więcej czasu mija od zabiegu tym bardziej świadomie myślę. Wszystko trzeba odczekac, te złe emocje po zabiegu muszą się wyciszyć, bo nie wiem czy to byłoby dobre (przynajmniej dla mnie) żeby tak od razu po zabiegu być w ciaży. Ja chyba bym zwariowała. Bym bała się iść do ginekologa, na usg, chodzić, siedzieć, spać. Chyba bym się wsłuchiwała w siebie i czuwała. Także dla psychiki lepiej odczekac i podejśc do następnej ciąży bardziej świadomie . Dlatego zaraz łyknę moją dawkę kwasu foliowego i witamin Pozdrawiam i trzymam kciuki za pierwszą CIĘŻARNĄ (z objawami )

celica ja cytologię robiłam jakieś 2 tygodnie przed pierwszą @ po zabiegu...lekarz nie mówił mi o konkretnym terminie. Wyszło ok. Wydaje mi się, że cytologia to bez znaczenia kiedy jest robiona. Albo są jakieś bakterie albo nie. Tak mi się wydaje. A ja dziś wybieram się na imprezkę w dwie pary :). Może potańczymy? No i ubieram się jak nie ja. Mam zamiar założyć kozaki takie coś jak ostatnio Peppetti kupiła. Może moje nie są aż tak odważne, ale jak dla mnie są za wysokie. No i nakładam mini zamszową. Nie wiem czy tak z domu wyjdę, ale w sumie bym chciała, bo ja to raczej spódnice przed kolana, klasyczne jak taka pani prof. i nawet nie pamiętam kiedy spódnicę miałam na sobie. Ja raczej jestem typem sportowo-jeansowym. A co do jajników to miałam dziś tylko małą chwilkę kiedy mnie bolały. No i wiecie co? Była dziś u mnie moja siostra cioteczna ze swoją córką prawie 7miesięczną. I jak tak patrzyłam na tą Marysię to już sama nie wiem czy jestem gotowa. Nigdy dzieci nie robiły na mnie wrazenia, w zasadzie ja nie umiem się zachowac przy dzieciach, nie wiem co się do nich mówi itp itd. Także coś się we mnie odmienia...

ewa-marchewa to co z tobą dziewczyno się dzieje? Może ty za mało jesz? niuuusia jak ja pierwszy test robiłam (a wiedziałam że jestemw ciąży na 100%, bo miałam mdłości przy porannym myciu zębów i nie tylko)to tez wyszedł negatywny. I niestety też robiłam rożne głupstwa, bo stwierdziłam, że póki nie zobacze dwóch kresek i lekarz tego nie potwierdzi to ja nie uwierzę ! Drugi test zrobiłam równo 6 dni po terminie @. I wtedy ta druga kreska pojawiła się w jednej sekundzie :) - fajnie było! tyle szczęścia i radości... ma-lenka u mnie z jajnikami dzisiaj też ok...jakby nic mnie wczoraj nie bolało! Może tak ma być? A jeśli chodzi o starania przy tamtej ciaży...to było szalone troszkę. W lipcu dostałam @ i oznajmiłam mężowi , że już jestem gotowa i po @ zabieramy się do roboty. No i się zabraliśmy skutecznie. Bo 18 sierpnia lekarz potwierdził ciązę (5 tydzień). Mam nadzieję że tym razem będzie tak samo (mimo tego osłabienia plemników). niuuusia może będziesz pierwsza na naszym forum :), już któras poza tym mogłaby być w tej ciąży ku pokrzepienia pozostałych :) A tego programu nie widziałam. pozdrawiam i lecę kolejne okno myć !

no Celica ja nie wiem o co chodzi z tymi jajnikami. Bolą mnie tak pulsacyjnie i kłójąco. Zobaczę przez sobotę i niedzielę, jak do poniedziałku nie minie to pójdę do lekarza. Do tej pory nie byłam taka wrażliwa na dolegliwości a teraz od tej ciąży jakaś nadwrażliwa się zrobiłam. Zaczęłam aż przesadnie dbać o każdą część ciała, a jeśli chodzi o narządy kobiece to mam już chyba bzika. Strasznie się wsłuchuję w swój organizm...jeszcze troszkę a zacznę wariować!

to jest w tabletkach, czy w jakimś proszku? Bo jutro chyba kupię. W aptece można kupić czy może w herbapolu?

haha faktycznie ten pyłek pszczeli jest niezły. Podaję wam link, tam wszystko jest opisane, a ile ma witamin... http://www.pasieka.rostkowski.info/pylek.html#sklad Dziewczyny strasznie mnie bolą jajniki (już dwa). Nie wiem co to, bo w zasadzie nigdy mnie nie bolały. Czy to mogą być bóle owulacyjne? Miałyście takie?

hej nusieniek dzięki za ten link, dziś napiszę. Dziewczyny czy bolał was brzuch po @ jak na @? Bo ja jestem po pierwszej po zabiegu skończyła mi się 12ego albo 13ego i teraz mam takie dziwne bóle podbrzusza i tak jakby tez prawy jajnik mnie czasem boli (tak go sobie wyobrażam jakby był spuchnięty - jessu co się dzieje z tymi jajnikami?) ale 18 dni po zabiegu na usg było z nimi super. ewa-marchewa a u jakiego gin. byłaś? tiki ja czuję, że też teraz będę miała takie długie cykle. niuuusia miłego weekendu w szwecji :) malenka tak jak titki napisała ja dostałam równiutko 6 tygodni od zabiegu. mania może w ciąży jesteś? :) a jesli chodzi o ciazę to ja sama nie wiem czy teraz znowu chcę się starać. Raz chcę raz nie. Właściwie to chyba chcę tylko żeby znowu być w ciaży, już nie na fakt posiadania dziecka, chcę wrócić do tego co zostało mi zabrane. Zresztą sama nie wiem, może lepiej najpierw mieć pracę, ale przeciez czas ucieka. Wczoraj czytałam duużo o plemnikach i jestem załamana. Może lepiej już teraz się starac bo u facetów to może z dnia na dzień coś się stać. Jakaś jestem dziś nie w sosie. Wszystko mnie denerwuje, a mąż na czele!!!

EvaWer wyobrażam sobie jak się niecierpliwisz z powodu pierwszej @ po zabiegu. Miałam to sama całkiem niedawno :). Tylko, że wiesz co? Teraz na drugą @ czekam jeszcze bardziej i boję się że będę miała dłuższe cykle. Ciekawa jestem jak to będzie z nimi. Dziwne jest to, że dziś bolało mnie podbrzusze własnie jak na @. Nusieniek pewnie, ze chcę ten adres. Czekam :) Dobranoc koleżanki

Dziewczyny niestety wyniki histopatologiczne generalnie zawierają tylko wiadomośc o tym CO zostało przekazane do badania...a nie co spowodowało obumarci. Potwierdzają jeszcze że faktycznie był stan obumarcia. I tyle. ma-lenka dni mijają szybciutko i ten też tak zleciał. Zaczęłam już dziś robić porządki Świateczne, bo potem zawsze wszystko w biegu. Tak więc zabrałam się za kuchnie mamy (bo u mnie to jeszcze nie ma co sprzątać, haha). Zaczęłam od góry, poprzez mikrofalówkę i piekarnik i te wszystkie dzbanki, karafki i inne pierdoły które tylko kurz zbierają. Jutro to samo :) EvaWer ja już ten etap nienawiści do kobiet ciezarnych mam za sobbą. Teraz jak jestem u lekarza i w poczekalni mam wybór: usiąść obok ciężarnej albo \"normalnej\" to siadam obok tej z wielkim brzuchem z nadzieją, że na mnie przejdzie -heheh. A z tej strony niestety nie jestem w stanie przetłumaczyć mojego wyniku. :)

EvaWer jak wyniki?

tiki a na co antybiotyk bierzesz? A ja w sobotę chyba skorzystam z uroków piwa :) . Dobra koleżanka przyjeżdza do mnie ze swoim nowym facetem no i we czwórke wychodzimy potańczyć. Bardzo dawno już nigdzie nie byłam... Zresztą nawet teraz nie czuję potrzeby wychodzenia i imprezowania. Albo starość mnie dopadła, albo nie mam takiej potrzeby. Eyszłam z obiegu, he...bo jeszcze na kilka tygodni przed ciążą to często się bawiłam :) .

Wiecie co? A ja ponieważ mam migreny to przed ciazą ( a prawdopodobnie po zapłodnieniu też) brałam praktycznie codziennie ibuprom, i to przez kilka miesięcy!!!!!!!!!!!! Od kilku dni tez mnie głowa boli, ale jeszcze znośnie i nie brałam nic. A najgorsze jest to, że apapy, panadole mi nie pomagają, przestaje mnie bolec po ibupromie max. No to dałyście mi do myslenia :( .

ma-lenka ja tak jak ty siedzę w domu!!! Ciepło na dworze i słońce świeci do tego stopnia, ze od rana psa nie widziałam Siedzi cały czas na podwórku, ale za to jak przyjdzie z brudnymi nogami...ech! Ja już w takim razie nie wiem jak to jest z tymi tabletkami. Mi ginekolog powiedziła, że jak się przeziębię to moge tylko brać paracetamol albo leki homeopatyczne. Najlepiej jak nic nie boli - wtedy nie ma problemu :), haha! Ewa-marchewa to do kogo dzisiaj idziesz ? Wybrałas juz lekarza na stałe? EvaWer napisz co masz w tym wyniku histopatologicznym. A ja mierzę codziennie tą temperaturę i nic narazie z tego nie wynika. Cały czas jest taka sama 36,3 albo 36,4. Chciałabym już wiedziec jakiej długości będą teraz moje cykle - mam nadzieję, ze zostaną 29dniowe. Słyszałam jednak, że u niektórych dziewczyn po zabiegu długość cykli się zmieniła i to dość drastycznie, a to skomplikowałoby mi trochę życie!!!! Bo im krótsze cykle tym szybciej ... Pozdrawiam :)

No dobrze tabelka jest już akyualna!!! :) To ja nie wiem już co z tym apapem, co lekarz to inaczej...ja przed ciązą miałam (zresztą znowu mam) migrenowe bóle głowy. W ciąży jak ręką odjął także nawet nie interesowałam się za bardzo lekami przeciwbólowymi. Nawet jak podbrzusze mnie w pierwszych tygodniach bolało to się nie przejmowałam-bo tak podobno jest że boli. Zresztą jak Bóg da i zajdę w ciazę to zniosę każdy ból, żeby tylko było wszystko ok! Postanowiłam kupić przez internet płytę gazową, piekarnik i lodówkę (nie na allegro, ale w sklepach internetowych takich jak avans, s-studio czy mixmedia). Bo jest duużo taniej, nawet z transportem!!! Jesli macie doświadczenie z takimi ciężkimi zakupami to pls o poradę. Może wiecie który sklep jest ok, a którego unkać? U mnie w 100% dzień bez papierosa (bo nie miałam papierosów, a z domu nigdzie nie wychodziłam) :) Dobranoc

TABELA I - CZEKAJĄCE NICK............WIEK ....MIASTO............@............strata.........start 100krocia.......25.......Rybnik.............06.12.......7tc_06.09.....styczeń tiki_tak..........27...Wroc/Legn...........?............11tc_06.09....styczeń nusieniek........26...Olsztyn................?............8_tc_23.09....sty/lut ma-lenka20....20...ok.Jastrzębie Zdr....25.11......13tc_20.10...styczeń/lut Peppetti........30....ok. Łodzi.............19 11......24tc_01.08.....luty Lidka79........27....Białystok..............?............11tc_02.10....styczeń Mania78.......28.......Lublin................15.10........7_tc13.o9.......styczeń EvaWer.......34.....Częstochowa.......09.08..........6tc_26.10............? joka...........30.......Ełk.............12.11.........5tc_13.09.....styczeń? Celica.........36......Krasnystaw.........?.............11tc_18.10............? --------------------------------------------------------------------------------- TABELA II - STARAJĄCE SIĘ NICK............WIEK.....MIASTO..........@............strata.........starania_od OLI..............26......ok.Siedlec........12.11......9tc_22.02........maj\'06 gawit_27.......27.......Luton............7.11........6_7tc.10.03 ....październik niuuusia........21......czestochowa......24.10.....9tc.12.08.......listopad Ania_Białystok...27...Białystok...5.12..........23tc_24.03.06.....listopad --------------------------------------------------------------------------------------- TABELA III - Badania i Leczenie NICK..............leczenie............badania 100krocia.........brak...............TSH,T3,T4,ATPO,WZWB,MF,LH,FSH,PRL,Toxo,Cmv Lidka79...........brak........bilirubina,cytomegalia,chlamydia,toxo,d-dimery,ukł.krzepnięcia,glukoza, tsh,ft4,zesp.antyfosfolipidowy,spermiogram+posiew --------------------------------------------------------------------------------------- TABELA IV- dolegliwosci NICK..............dolegliwosci 100krocia........macica_dwurożna,niedomoga_lutealna,podwyższona_PRL

CELICA pozwolisz, że dodam cię do tabelki :) TABELA I - CZEKAJĄCE NICK............WIEK ....MIASTO............@............strata.........start 100krocia.......25.......Rybnik.............06.12.......7tc_06.09.....styczeń tiki_tak..........27...Wroc/Legn...........?............11tc_06.09....styczeń nusieniek........26...Olsztyn................?............8_tc_23.09....sty/lut ma-lenka20....20...ok.Jastrzębie Zdr....25.11......13tc_20.10.....? Peppetti........30....ok. Łodzi.............19 11......24tc_01.08.....luty Lidka79........27....Białystok..............?............11tc_02.10....styczeń Mania78.......28.......Lublin................15.10........7_tc13.o9.......styczeń EvaWer.......34.....Częstochowa.......09.08..........6tc_26.10............? joka...........30.......Ełk.............12.11.........5tc_13.09.....styczeń? Celica.........36......Krasnystaw.........?.................18.10............? --------------------------------------------------------------------------------- TABELA II - STARAJĄCE SIĘ NICK............WIEK.....MIASTO..........@............strata.........starania_od OLI..............26......ok.Siedlec........12.11......9tc_22.02........maj\'06 gawit_27.......27.......Luton............7.11........6_7tc.10.03 ....październik niuuusia........21......czestochowa......24.10.....9tc.12.08.......listopad Ania_Białystok...27...Białystok...5.12..........23tc_24.03.06.....listopad --------------------------------------------------------------------------------------- TABELA III - Badania i Leczenie NICK..............leczenie............badania 100krocia.........brak...............TSH,T3,T4,ATPO,WZWB,MF,LH,FSH,PRL,Toxo,Cmv Lidka79...........brak........bilirubina,cytomegalia,chlamydia,toxo,d-dimery,ukł.krzepnięcia,glukoza, tsh,ft4,zesp.antyfosfolipidowy,spermiogram+posiew --------------------------------------------------------------------------------------- TABELA IV- dolegliwosci NICK..............dolegliwosci 100krocia........macica_dwurożna,niedomoga_lutealna,podwyższona_PRL

nusieniek to wszystko prawda i niestety na nasz i męża materiał genetyczny za dużego wpływu to nie mamy. Nigdy nie mamy pewności czy plemniki są ok, albo czy nasze jajniki nie dały plamy...no cóż zostaje nadzieja i chyba modlitwa o zdrową ciązę. Dziewczyny musimy skończyć ze słodyczami bo czekolady i cukierki nie mają dobrego wpływu na naszą florę bakteryjną. A jak waidomo bakterie, wirusy i różne grzyby nie lubią kwasnego środowiska, a my te środowisko niszczymy. Zasładzamy je kazdym kawałkiem ptasiego mleczka i potem mamy problemy (chociaz ja akurat nigdy z flora bakteryjną tam nie miałam problemów). My się wyleczymy a nasi mężowie nam to znowu przekazują...to takie błędne koło. Podobno pastylki z żurawiny są dobre na tego typu problemy. Ja dziś twardo jedna babeczka na śniadanie i ani jednego papierosa nie spaliłam! I witam Celicę (ten nik to od toyoty?). Ja słyszałam, ze apapu nie wolno w ciąży. Jedyny lek przeciwgorączkowy, który ciężarne mogą zażywac to paracetamol (bez dodatków). Chociaz ja i tak bym nie ryzykowała już teraz. :) Pozdrawiam

ewa-marchewa koniecznie napisz co gin powiedział!!!!!!!!!

Ania dzięki za propozycję, niestety musiałabym jeść jeszcze więcej słodyczy niż teraz żeby szybko przytyś do rozmiaru 40go, haha i nie wiem czy na godzinę pracy by mi sie opłacało. Potem ile pracy trzeba włożyć żeby schudnąć...hihihi. Ale mam prośbę, jakbyś słyszała o czymś w marketingu to byłabym wdzięczna. W reklamie tez może być, mąż pracuje w agencji reklamowej i chcąc nie chcąć wiem o co tam chodzi, hehe. Jeszcze raz dzięki za propozycję. A jako hostessa to dość długo pracowałam, od ogólniaka po studia...tu tez mam doświadczenie :) Pozdrawiam ps. zjadłam dziś tylko jedną babeczkę z jabłkami :) do kawy

Kolejnych 5 cv i listów motywacyjnych wysłałam...do tej pory jeszcze nikt do mnie nie zadzwonił :( . Może jestem skazana na bezrobocie?

ewa-marchewa a może tobie tak słabo bo przestałas jeść słodycze? :)

a i jeszcze dla zainteresowanych...może jednak warto robić badania na tą chlamydię bo przez nia można tracić ciązę http://www.pliva.pl/pl/zdrowie?news_id=1472&PLIVAweb=a81a1cfd1e1324cb97c38a80103939c2

ma-lenka20 ja nie będę się zabezpieczać! Prezerwatywy odpadają, bo mam uczulenie na latex, a globulki nie są dla mnie, tylko się przez nie stresuję. Nie wspomnę o tabletkach antykoncepcyjnych bo na miesiąc czy dwa to nie ma sensu (skoro lekarz mi ich nie przepisał). Idziemy z mężem na żywioł, hehe!! Oczywiście mam test owulacyjny i nie omieszkam go użyć za jakieś dwa tygodnie sprawdzić czy jest i kiedy mam owulację i w tych dniach nie będzie sexu, i tyle z mojej antykoncepcji. Jak Twoje zaliczenie? tiki wszystkie badania jakie robiłam są w tabelce, także dostęp do nich jest cały czas :) . to jest link z chlamydią http://pl.wikipedia.org/wiki/Chlamydia_trachomatis. W zasadzie to wątpię żebym ją miała, mąż pytał urologa i ten też stwierdził, ze raczej nie ma. No ale różnie to bywa...jak ją mam to już baaardzo długo i musi to być sprytna choroba skoro nie daje o sobie znać. Od jutra tak szy siak zaczynamy 6dniową kurację antybiotykiem. A jesli chodzi o badanie nasienia to prywatnie kosztuje 150 zł (cena pewnie wszędzie podobna). Teraz (drugi raz już) dostałam skierowanie od mojego ginekologa, a w zasadzie mąż dostał i z takim skierowaniem kosztuje 30 zł. Różnica spora. Można nasienie donieść w przeciągu godziny, lub \"załatwić\" to na miejscu. Jest pokoik specjalny z gazetami i filmami. :) czyli jak na filmach! ewa-marchewa byłam w poradni o 8:30 i byłam trzecia w kolejce. Natomiast lekarz nie przyszedł punktualnie. Miał byc o 9ej, a był o 9:40...może na patologii był zajęty, albo jadł śniadanie :) . W każdym bądź razie będę chodziła do niego w ciąży. Jakoś mu zaufałam i mam nadzieję, że się nie zawiodę. A ty nadal źle się czujesz? Musisz iść do lekarza! EvaWer my tez mieliśmy sylwestra spędzić z zaprzyjaźnioną parą. Ja miałam miec termin na koniec kwietnia a koleżanka na początek maja. No i fajnie by było, ale teraz to bez sensu. Kończę bo znowu się rozpisałam. Ja nigdy nie byłam gadułą... :)

niuuusia może za wczesnie na test. Mojej kolezance test ciązowy wyszedł dopiero gdy była w 7 tygodniu ciąży...a wczesniej nawet lekarz jej wmawiał że nie jest w ciaży, różnie to bywa. Dziewczyny co ja bym dała żeby miec zapieprz w pracy...dziś dotarłam do urzędu pracy zarejestrować się jako bezrobotna :( . A niestety z ZUSem nadal nic nie załatwiłam, bo kadry z mojego banku nie śpieszą się z przysłaniem mi papierów...i jeszcze nie mam wypłaty za październik i 6 dni listopada (bo ten okres byłam l4). Jak w tym tygodniu nie dostanę, to chyba idę do PIPu po poradę. Wstałam dziś rano z myślą, że nie zjem dziś nic słodkiego, hehe więc w ogóle nic nie zjadłam. Dopiero teraz jadłam śniadanie. Ale najfajniejsze jest to, że jak wyszłam od ginekologa to myślałam o czymś słodkim. Jechałam obok dobrej cukierni to i wstąpiłam i aż sama z siebie się śmiałam. Ale od jutra koniec, bo coraz grubsza się robię! A co lekarz powiedział? Byłam u tego, który zabieg mi robił i tyle badań zlecił. Pisałam wam wczesniej, ze wynik chlamydii jest wątpliwy (bo ujemny jest poniżej 9, a u mnie wyszło 9,3). Przepisał mi i mężowi jakieś leki. Po 6 tabletek na głowę, czyli w sumie 12 i wiecie ile zapłaciłam? 98 zł. Za 12 tabletek...poza tym zdołował mnie tym ostatnim spermiogramem. Mąż ma jeszce raz za miesiąc zrobić. Jak dalej będzie ruchliwośc taka słaba (bo w tym ostatnim wyszło że szybkie plemniki 0%, a wolne 0,2%) to będzie się leczył. I nie rozumiem jak przez miesiąc te plemniki mogły się aż tak zepsuć! Zapytałam się go co by było gdybym teraz zaszła w ciazę. Powiedział, ze w zasadzie nic złego, ale lepiej poczekac jeszcze przynajmniej ze dwa cykle. Natomiast jeśli miałabym podejrzenia, ze jestem w ciąży to mam natychmiast przyjść do niego - i to było najbardziej przyjemne z całej wizyty! I jak to się mówi jak nie urok to ... Ania faktycznie pogoda fatalna, ale niestety nie mamy wpływu na nią jak i na inne rzeczy!!! nusieniek daj znać czy ten lekarz ci odpowie. I jakaś załamana dziś jestem :( Pozdrawiam

ewa ja jestem za, ale daj mi jeszcze tylko jutro zjeść te wszystkie kuleczki marcepanowe, które sobie wczoraj kupiłam...bo ja przeszłam na marcepan, hehe. Także od środy jestem przeciwniczką słodyczy. Bo coraz grubsza się robię. :)