Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

alma666

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. alma666

    Moja nerwica...

    moja nerwico z tego co czytałam, twoje posty, to jesteś bardzo wrażliwą, miłą i ciepłą osobą i na pweno nie zwariujesz. Wiem to trudne ale nie jesteś sama my też codziennie raz lepiej raz gorzej czujemy się. Dam ci taki przykład postanowiłam że zacznę chodzić na tai chi i poszłam na trening na którym było ponad 30 osób duszno, ciasno i co?????????? Dostałam ataku paniki (dawno nie miałam) i nici z tego. Nie jestem jeszcze gotowa na takie spotkania ale będe dalej próbować, bo koleżanka ciągnie mnie do szkoły tańca na taniec brzucha. Pójdę i zobaczę, szukam rzeczy które sprawiałyby mi przyjemmność. Chcę coś wreszcie zrobić dla siebie bez poczucia winy że czas przeznaczony dla siebie jest czymś złym i nagannym a tak najczęściej myślimy. KONIEC NIEWOLNICTWA KOBIETA TO TEZ CZŁOWIEK !!!!!!!!!!!!! Trzymaj sie i napisz jak po wizycie.
  2. alma666

    Moja nerwica...

    moja nerwico - świetny pomysł masz okazję dostać receptę na IMOVANE to jest lepsze niż MYolastan po którym na następny dzień człowiek czuje się jakby z niego uszło całe życie. Myolastan zwiotcza mieśnie i otępia jest po prostu za mocny. Obecnie nie biorę nic choć przeszłam wszystko o czym piszą pozostałe dziewczyny. Nagle z wesołej szczęśliwej osoby zrobiło się straszydło nerwowe i nie radzące sobie nawet z codziennymi obowiązkami. Jednak nic nie jest bez powodu. Nadmiar obowiązków potem zespół przwlekłego przemęczenia i nerwica. Dotyka to osoby bardzo wrażliwe które biorą na siebie ciężar całego świata i chcą pomagać wszystkim ponad własne siły. Dlatego S T O P !!!!!!!!! JA JESTEM NAJWAZNIEJSZA i moje potrzeby. Juz teraz śmieję się wiecej ale to jeszcze nie ja. Pomaga mi w tym odnalezieniu tamtej dziewczyny psychoterapeutka, Chodzę 1 raz w tygdniu, na początku śmieszło mnie że na stole leżą chusteczki i zastanawiałam się kiedy z nich skorzystam, mój problem polegał też na tym że nie umiałam płakać i stało się na trzecim spotkaniu rozryczłam się jak małe dziecko i puściło SUPER czuła się jakby lżejsza i mniej mi się kręciło w głowie JEST LEPIEJ . Moje wypowiedzi są jeszcz takie poważne (jak to wcześniej zauważyła ADA ) ale juz nie długo zaskoczę was jakimś żartem jednak potrzebuje na to jeszcze trochę czasu. Moja nerwico psycholog to dobra droga trzeba próbować wszyskiego i walczyć!!!!!!!!! Nie wstydź sie tego co czujesz Szczera rozmowa to klucz do rozładowania napięcia to pomaga!!!!!!!!!
  3. alma666

    Moja nerwica...

    witam dziewczyny! moja nerwico współczuję wiem jak ci ciężko tez tak miałam - nie spałam miesiąc poszłam do lekarza i dał mi IMOVANE to lek przeciwlękowy i uspakajający , brałam go najpierw po 1 tabletce potem po pół i pomogło. Po połknięciu za 15min do pół godziny spałam a rano nie czułam otępienia. Moja mama też go teraz bierze już od roku po tym jak sąsiadka ukradła jej 17 tysięcy wtedy nie mogła spać i trzęsła się jak galareta. Schudła 10 kg ale teraz jest dużo lepiej. Organizm wyczerpuje się przez brak snu. Ale nie martw się będzie dobrze coś musiało się stać co pobudziło twój oranizm. Trzymam kciuki !!!!!!!!!!!! Zawtory głowy miałam okropne cały swiat wirował, teraz jest lepiej ale staram sie odpuszczać, mówiąc szczerze olewam wiele i nie martwie sie na przyszłość. Bedzie lepiej!!!!!!!! musi być!!!!!!!! bo tego chcemy!!!
  4. alma666

    Moja nerwica...

    Cześć dziewczyny. Wpadam do was czasami i chetnie czytam wasze wypowiedzi. Od miesiąca jestem bez leków i od dwóch tygodni chodzę na psychoterapię. W zasadzie we wtorek byłam drugi raz. Chcę powiedzieć że w moim przypadku to strzał w 10!!!!!!!!!!!! -tkę. Poznałam już jaką mam osobowiść i co w ziwązku z tym czycha na moją psyche. Jednak najbardziej cieszę się z ogólnego DOBREGO samopoczucia. Dobrze śpię, a przedtem bez IMOVANE zero spania. Zawroty głowy mocno uspokoiły się, pozostało jeszcze to buczenia w głowie, ale maja terapeutka powiedziała ze to juz niedługo minie. Poprostu nasze wrażliwe ciała mocno odbierają pracę naszych narządów. I potrafię już kontrolowć atak lęku, w zasadzie dawno nie miałam ostrego ataku. A wszystko to dlatego, że wreszcie uświadomiłam sobie że to tylko nerwica.Wydaję mi się że to klucz do sedna sprawy. Nie szukam już innych chorób i jeżeli mocnej zawróci mi się w głowie bagatelizuje i mówię sobie TO TYLKO NERWICA I przechodzi. Pozdrawiam
  5. alma666

    Moja nerwica...

    zmykam bo przyjechała Pizza barcue nie chciało mi się dziś gotować a propos chodzę na masaże na łóżku Ceragem Master polecam bo rozlużnia mięsnie i ogrzewa kamieniami nefrytowymi i jest za darmo!!!!!!!!!!!!
  6. alma666

    Moja nerwica...

    od miesiąca nie biorę leków a lekarze traktują nas jak króliki doświadczalne jak nie ten to inny a wszystko kosztuje różnie od 40zł do prawie 300 zł.(np. remeron).Po nim okropnie się tyje. Jak od wczoraj chodze na psychoterapie płacę za wizytę 90zł. -chyba trochę drogo, ale zobaczymy. Najważniejsze jest że umiem radzić sobie z atakami, ale też nawet w tej chwili mrówki na głowie.ta cholera wędruje po mnie jak karawana przez pustynię.
  7. alma666

    Moja nerwica...

    nerwuuuuusko jeżeli wychodzisz z domu i kontaktujesz sie z reszta świata to leki antydepresyjne powodują czasami niepokój a to jest początek do atatku lęku jeżeli po kilku dniach nie będziesz widziała poprawy to zadzwoń do swojego lekarza.
  8. alma666

    Moja nerwica...

    do nerwuuuuuuuska- ja też tak miałam jak brałam LEXPARO czy CIPRAMIL dlatego od mieiąca nie biorę żdnych antydepresantów, od nich kręciło mi się w głowie i buczło jakbym miała aregat prądotwórczy wszczepiony pod czaszkę, mimo to wszystkie inczej reagujemy na te leki.
  9. alma666

    Moja nerwica...

    faktycznie zabrzmiało to jak wykład akademicki może jutro napisze coś zabawnego miłego śnienia dobranoc
  10. alma666

    Moja nerwica...

    widzę że ten mój wywód naukowy to nie jest żadna rewelacja, ale moze chociaz pomoże zrozumieć MOJEJ NERWICY bo mam wrażenie że z tym lękiem to nie bardzo sobie radzi. MOJA NERWICA jak czujesz że przychodzi atak to stań spokojnie , opuść ramiona i powiedz kilka razy STOP!! Mnie to pomogło.
  11. alma666

    Moja nerwica...

    c.d.. doznania fizyczne związane z reakcją ataku/ucieczki oraz funkcje ochronne: -przyspieszona akcja serca>do różnych cześci ciała dopływa większa ilość krwi, dotleniając je i przygotowując do natychmiastowego działania. -zdrętwienie/mrowienie>krew kierowana jest do większych grup mięśni potrzebnych do działania, powodując drętwienie/mrowienie innych np. palców u rak czy nóg. -przyspieszony oddech .tkanki i mięśnie otrzymują więcej tlenu, przygotowując się do działania -zawroty głowy>przyspieszony oddech może nieznacznie spowolnić dopływ do mózgu, co -mimo ze nie jest niebezpieczne- może wywołać uczucie zawrotów głowy, niewyrażnego widzenia i tak dalej -pocenie sie> pomaga ochłodzić ciało oraz zapobiega przegrzaniu podczas wysiłku -bóle brzucha>funkcje trawienne mogą ulec spowolnieniu, jako ze główne zasoby energii organizmu sa wykorzystywane przez inne procesy, powodując bóle brzucha -napięcie mięśni i drżenie ciła.może wystąpić gdy mięśnie całego ciała przygotowują się do działania -uderzenie gorąca>może pojawić sie gdyż pobudzenie całego organizmu wymaga uwolnienia dużej ilości energii -zmęcznie> jest często następstwem reakcji ataku/ucieczki która wymaga dużej ilości energii oraz wykorzystania innych zasobów organizmu Niepokojące myśli są istotnym składnikiem lęku i paniki. Posumowując, jeżeli nauczymy organizm odbierać nieświadomie katastroficznie błędne informacje to on zgubi się i bedzie miał \"error\". Owa katastroficznie błedna ocena sytuacji powoduje, iż doznania te wydają się o wiele niebezpieczniejsze niż są w rzeczywistości. Bo czy przed chorobą szybsze bicie serca zaraz utożsamiałyście z zawałem serca nie! nawet mogłobyć tak że zatrzymałyście sie na chwile na tym fakcie i już koniec. Psychoterapeuta powinien zająć sie na uświadomieniu istoty poznawczego elementu lęku a potem zastosować terapię behawioralną czyli co robic w złej sytuacji.
  12. alma666

    Moja nerwica...

    kilka cytatów: czym są napady paniki- jest to nagły epizod silnego lęku, obawy lub dyskomfortu,któremu towarzyszą przynajmniej cztery fizyczne lub poznawcze objawy, przybierajace na sile w ciągu pierwszych dziesięciu minut.oto objawy: 1.palpitacje/kołatanie serca 2.pocenie sie 3.drżenie ciała lub trzęsienie się 4.spłycony oddech lub nagły bak powietrza 5.uczucie dławienia sie 6.wrażenie dyskomfortu lub bólu w klatce piersiowej 7.mdłości lub bóle brzucha 8.zawroty głowy 9.uczucie braku świadomości siebie i świata 10.zdrętwienie lub uczucie mrowienia 11.dreszcze lub uderzenie gorąca 12.lęk przed utratą panowania nad sobą lu przed obłędem 13.lęk przed śmiercią Jest jeszcze inne jednostka chorobowa pod nazwą - zespół paniki i wtedy występują napady paniki nieoczekiwane lub bez wcześniejszych oznak, napady paniki zdeterminowane sytuacyjnie oraz napady paniki wywoływane sytuacyjnie odroczone w czasie.
  13. alma666

    Moja nerwica...

    Kochane nerwuski polecam wam super pozycje pt. Lęk i fobie nastolatków- jak pomóc dzieciom przezwyciężyć napady paniki. Sara G.Mattis :Thomas H. Ollendick: Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne 2004, To jest przykre ze nawet kilkunastoletnie dzieci przeżywają pełne , duże ataki lęku i nie rozumieją co się z nimi dzieje. Mnie ta książka (95 stron skondensowanej fachowej wiedzy) bardzo pomogła. Pomogłyście też mi i Wy - wspaniałe i dzielne dziewczyny. Szczególnie dla -moja nerwica.
  14. alma666

    Moja nerwica...

    napisałam się a tu klapa nic nie przeszło a skończyła mi sie wena twórcza.
×