Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Agnes78

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Agnes78

  1. W sprawie KOTKI sie zmartwiłam... mam nadzieję że pójdzie dobrze! KODZIK mnie dobiła! 15 minut porodu i synus z instynktem ssącym:) to szczyt szcześcia! Normalnie zazdroszczę, obok wielkich gratulacji! KPDM- znasz jakies komplikacje spojeniowe? bo ja to juz nie wiem co robic. Wcześniej miałam silne bóle przy wszystkim (chodzeniu, siadaniu) i podobno rozejście na 5 mm(to podobno sporo) a teraz ortopeda mnie badał i mówi że sie cofneło i jest tylko rozluźnione... Faktycznie pobolewa ale ten ból to ledwie 10 proc tego co przeszłam w październiku!!!! mama na mnie krzyczy że mam sie upierać przy cc a mój gin po orzeczeniu speca mówi że na 90 proc gwarantuje mi szcześliwy poród SN... co ja mam robić? w sumie to chyba jest mi wszystko jedno bo mimo wielkiej miłości do mojej Kosmitki ja już mam DOŚĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Uznacie, że mięczak jestem ale ja muszę \"uwolnic orkę\" bo ostatnie dni to dla mnie horror pod względem: spania, oddychania, wypróżniania, zdenerwowania:)) Buuuuuuuuuuuu
  2. Melduje się jeszcze chwilowo zapakowana! W zeszłym tygodniu byłam na konsultacjach w szpitalu- i niby nic, tylko skoki ciśnienia mi sie pojawiły więc w sumie ten pobyt był bez sensu, tylko sie głupot nasłuchałam od stałych bywalczyń. Ogólnie do tej pory byłam na 95 proc nastawiona na cesarkę ze wzgledu na spojenie, w szpitalu też to podtrzymano, ale wczoraj byłam u specjalisty, który stwierdził, że obecnie moje spojenie jest już tylko rozluźnione, chociaz boli mocno, ale faktycznie o wiele mniej niz np. w październiku. Czyli sie poprawiło-chyba od tego że cały czas wylegiwałam się:) a miałam miec nawet praktykantów na cc:) no i spec zaproponował poród SN- mówi Że niebezpieczeństwo rozejścia spojenia jest podczas porodu ale o wiele mniejsze niz bylo. I jego zdaniem warto zaryzykować SN, zwłaszcza jak dzidzia nie bedzie zbyt duża (dowiem się we wtorek). W sumie mój dotychczasowy światopogląd diabli wzięli!!!! jestem tym trochę...przerażona ale chyba chcę spróbować sn (okazało się że mam wysoką krzepliwosć krwi i to nie ułatwia gojenia po cc niby..... moga jakies skrzepy sie pojawić czy cuś??? niby można podać jakis lek obnizajacy krzepliwość ale to wcale nie takie bezpieczne.... Nie znam sie na tym. W każdym razie to nauczka dla mnie, ze nie należy nigdy być zbyt pewną siebie i swoich racji... :(:(:(:(:(::(:( i nie wymądrzać się za wczasu:) Dziewczyny, waże juz chyba ze 100 kg a łapy to mam jak rosyjska kulomiotka - wielkie i spuchniete..... Ale \"uwalniam orkę\" w okolicach 6-7-8 grudnia. PS. MYŚLICIE ŻE ODDYCHANIE W CZASIE PORODU: A) MOŻNA ZAPLANOWAĆ B) WYKONAĆ C) FAKTYCZNIE POMAGA? bo ja chyba musze zacząc sie uczyc
  3. hehe małpa waży 47 kg a ja dwa razy tyle! jak ją uścisnę na święta to to dopiero ja zabije
  4. madziuchna, nie dołuj innych- ja po wejściu na wage zrezygnowałam z aktualizacji stopki- jest na plusie 19 kg!!!!!!!!!!!!!!!!!!! stopki nie zmienie bo tak jak jest brzmi mniej dołujaco!!!!! Moja przyjaciółka nazywa mnie \"otoczakiem\" (bo sie toczę) i na gwiazdke mam od niej dostać zamiast czekoladek- karnet na siłownię. ona mówi że wiosna z wózkiem nie mogę pojawić się cytuję: \"jak jakis MONSER\"!!!! :( Mam z nia zerwać kontakty czy ...zabić:)????? co proponujecie
  5. :) ja juz po konsylium:), cesarkę mam ustawioną na przyszły tydzień więc chyba lista sie troche zmieni!!! Jestem w depresji bo piszecie ze pokarm wam na klawiaturę kapie, a u mnie nic. Od 4 miesiaca pojawiała mi sie zółta wydzielina (siara?) ale teraz, w dziewiatym-sucho!!!! Myslicie że nagle z nikad ten pokarm bedzie? zwłaszcza, że cycki mi zmalały i mam z powrotem takie jak przed ciążą??????? ogolnie to szyjkę mam długą i bez cc pewnie w terminie bym rodziła albo i tydzien po...... jakie macie szczoteczki do włosków? Boję się....
  6. dzieki dziewczyny, jutro jak mnie wypuszczą to zdam relację. teraz sparze sobie rumianek i do łóżka pojde, moze sobie \"Misia\" włącze na poprawe humoru......
  7. No to biora mnie do szpitala- nie wiem po co, usłyszałam ze na \"kolsultacje\":( po dzisiejszym ktg:(:(:( na ktore pojechalam bo znowu mialam silne skórcze. Moj gin tam jutro bedzie to sie dowiem, mam sie stawic od rana. Wk..... mnie to że od lekarza, któremu nie płacisz to sie duzo nie dowiesz.... Czyli w nocy sie pomartwie- ze strachu to mnie nawet nic nie boli...... no ale chyba na weekend to mnie puszcza, co????? jak tak sobie czytam o Was to sie zastanawiam jak kiedyś kobity w tych ciążach chodziły? z nas prawie każda ma jakieś problemy-a to ciśnienie, a to spojenie, a to gestoza..... a np moja mama to w ciazy raptem kilka razy widziała lekarza-podobnie wiekszośc z tamtego pokolenia.... Nie wiem, czy to my jestesmy słabsze pokolenie, czy po prostu teraz z nami sie bardziej cackaja dla dobra naszych maleństw?????
  8. aha, i jeszcze jedno!!!! czy wy jeszcze normalnie prowadzicie samochód?????? bo j a tak- nie mam zreszta wyboru- nie jeżdze w dalekie trasy ale chodzic pieszo kompletnie nie mogę! No a moja mama zrobiła mi dzisiaj akcję, że nie powinnam... tylko jak małzonek w pracy a ja jade do lekarza akurat to co? mam taxi non stop wołać? Tylko mamcie jakoś kasy na taxi mi nie daje a przecież jeżdże czasem 3 razy w tygodniu...... Najlepiej to krytykować ale pomocy zasadniczo np. w zakupach rodzinka mi nie udziela.... a mojego slubnego to czasem 2-3 dni nie ma. To co/ mam umrzec z głodu, zamiast wsiaśc do samochodu????
  9. Mama twins- jestes mega dzielna , gratulacje!!!!!! A ja dzisiaj dostałam skórcze przepowiadające rano! silne jak diabli że aż mnie skręcało- w osiedlowym skepie przy bloku:) kobita myslała że rodzę i musiałam ja uspokajać ze to na pewno nie to!!!! Pojechałam do szpitala i faktycznie po KTG mnie odesłali do domku- szyjka dłuuuuuuuuuga więc na listopad nie mam się szykować! Na pociechę powiesiłam sobie baldachima nad łóżeczkiem:) Kupiłam dzis butelki dr Browna- troche droższe niz Avent ale wypróbowane na dzieciach moich koleżanek- żadne nie miało kolek. Avent tez ma system antykolkowy, ale tylko w smoczku i dzieci i tak mialy kolki. A Brown ma system w samej butelce- to taka rurka, która uniemozliwia połknięcie powietrza. ja mam od dziewczyn 2 aventy ale kazały mi dokupić dr Browna właśnie bo one ze swoimi maluchami przeszły na te butle:) Zobaczymy w praktyce. Co do smoczków- uspokajaczy, to jesli sie da, nie będę ich uzywać wcale. no ale to zalezy od dzidzi, bo jesli bedzie \"wyjec\" to chyba ulegnę... Mleka jakoś nie mam w cyckach:( a wam kapie na klawiaturę:)
  10. to ja zrobie tak samo:) niech połozna zadecyduje, faktycznie:) ale mam stracha....................................................
  11. he, a ja kombinezonik kupiłam na 3-6, bo w sumie watpię, że w grudniu bede latała na spacery- raczej bedę \"werandować\' malucha. A wiosną wczesna chłodno to kombinezonik w sam raz! A poza tym kto powiedział że dzidzia nie może mieć troche za dużego kombinezonika przez 2-3 tygodnie?:) ja mam jeszcze jeden problem- co bierzecie na wyjście dzidziusia ze szpitala? ja kompletnie nie wiem w co takiego kosmitę ubrać żeby nie zmarzł/nie przegrzał się/nie zadusił w kombinezoniku spiworku i nosidełku
  12. kolankowa moze pomóc przy przekręceniu sie dzidzi łebkiem do dołu jak Bozia nakazała bo wtedy są luźniejsze \'pwłoki brzuszne\" i ludzik ma wiecej miejsca na fikoły!!!! a poza tym na kregosłupektwój- bo wtedy odpoczywa
  13. ja na macierzyński musze przejść juz od jutra okazało się no to juz mi leci 18 tygodni po nowemu (było 16) ale faktycznie chyba kopnełam sie w obliczeniach i to już bedzie marzec (bo ja wiem o 18 tyg ale jakos liczyłam 16) W każdym razie zobaczymy co z dzidzią- najwyżej mój małżonek będzie brał zwolnienia na dziecko bo mniej zarabia:))))))) niż ja to się bardziej opłaci. A ja tez nie pracuje 40 godzin na etacie tylko połowe z tego to nie bedzie tak źle
  14. Filipka-to podobno problem wszystkich maniaczek siłowni-ale dzidzie mają szanse sie poprzewracać! Pozycja kolonkowa-łokciowa wygląda tak, że klęczy się na kolanach a przedramiona całe opiera sie na podłodze lub tapczanie (jak w seksie:)- kregosłupek sie odpreża..... Co do ZUS-u-- przepisy mówią o tym, że w kazdym roku kalendarzowym zasiłek chorobowy (a taki pobieramy na l-4) przysługuje przez 182 dni. Potem juz niepłatne..... My wtedy mozemy starac sie o tzw świadczenie rahabilitacyjne (mój gin odebrał mi na nie szanse) albo już macierzynski. Na te 182 dni sumują sie wszystkie okresy zwolnienia, pomiedzy którymi przerwy nie wynosiły wiecej niz 30 dni (chyba 30?). Mnie to nie dotyczy bo ja przewrwy w l-4 od poczatku ciazy miałam krótsze:(((((
  15. Wracam w lutym bo moj macierzyński zacznie sie mniej-wiecej 2 tg przed porodem -niestety byłam na l-4 182 dni i po tym okresie nie przysługuje kasa! moge do porodu wziać bezpłatny:(, macierzyński lub świadczenie rehabilitacjyne( to ostatnie nie wchodzi w grę bo mój gin z przychodni spieprzył wniosek i nie zapisał mojej podstawowej jednostki chorobowej (rozejscie spojenia) tylko problemy z krażeniem, co nie uprawnia do św reh. Moge sie odwoływać, ale wtedy muszę sie liczyc z tym że potraktują mnie podejrzliwie i beda ciągać na komisje, w tym prześwietlenie ortopedyczne a na to w ciazy sie nie zgodzę. A mój gin po prostu ....zapomniał wpisac do karty to spojenie i bardzo mnie przeprasza:(. Licząc że macierzyński bedzie wynosił 18 tyg, to mniej wiecej na koniec lutego wracam do roboty:(
  16. aha, jescze jedno- moja dzidzia dopiero 2 tyg temu sie przekreciła chociaz gin twierdził, że mam \"za mocno zwarte powłoki brzuszne\"(zawsze mialam bardzo umięśniony brzuch i całą ciąże jest faktycznie taki piłkowaty i zbity). Ale przeczytałam gdzieś, że dobrze jest np. tv oglądać w pozycji \"kolankowo łokciowej\"-odpoczywa wam kregosłup i co najwazniejsze-obluźniaja sie powłoki brzuszne i dzidzia ma wieksze pole manewru. ja to stosowałam kilka dni i dzidzia sie przekręciła- nie wiem czy od tego szamańskiego sposobu ale może tak. W każdym razie nawet na kręgosłup dobrze to stosować, bo mnie bolał jak jasna cholera a teraz jest dobrze!
  17. Witam Orki! Gratulacje dla Agatki!!!! (przejrzałam stronki pobieżnie bo nie miałam netu kilka dni i teraz bede czytała dokładnie (chyba z 15!!!!!) Kropek- my podobnie ale ja nie wiem w którym dokładnie jestem - po miesiaczce termin na 7 grudnia natomiast z usg wychodzi, że sie zaczął właśnie 39 tydzień. I moj gin tak wpisuje- to głupkowate i ja nic z tego nie rozumiem. Pati chyba znowu przybrała (bardzo sie ciesze)ale i tak jest drobniutka. Na usg wyszlo, że bedzie miała mega długie nogi! na szczescie po tatusiu bo ja to raczej modelka nie jestem i nózki nisko przy ziemi mi sie kończą:):) jutro znowu do szpitala ide na ktg (to juz trzecie!!!) ale mówia, że przed planowana cesarka tak trzeba!!!! BOJĘ SIĘ!!!!!!!! Chyba mi odbilo, ale zaczynam pakować prezenty gwiazdkowe, bo wszystko sie moze zdarzyć ale lekarze nie wykluczaja u mnie dluższego pobytu w szpitalu, a na męża nie moge liczyć w tym zakresie. bo jest beznadziejny jesli o takie rzeczy chodzi. Dzięki za opinie w sprawie łózka do sypialni- klamka zapadła i zamówione-dzieki Wam!!!!!!:):):) Od lutego wracam do pracy- po tych kilku miesiacach na l-4 mam ogromne zaległości i muszę sporo czasu poświęcić na aktualizacje wiedzy!!!!!!!!!!! teraz np. bedę czytać o projektowanych zmianach w podatkach od stycznia- bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee:(
  18. mam jeszcze sprawę- chcę kupić łózko do sypialni (teraz spimy na samym materacu, czas sie ucywilizować:) ale Radziowi sie nie podoba:( a mi bardzo. napiszcie, czy jest sens się upierać, czy wam sie podoba. No bo faceci to gustu niby nie mają ale sama juz nie wiem:( http://www.allegro.pl/item138430011_lozko_vento_lakier_180x200_lite_drewno.html
  19. Sobota to taki fajny dzień. Trzymam kciuki za Kangurki, którym to wszystko sie trochę pokomplikowało:( Trzymajcie sie dziewczyny -dacie radę! A ja to chyba dojde do 20 kg:) przyrostu niekontrolowanego! Mój tata pól godziny temu przyniósł wędzonego pstrąga ok 0,5 kg i węgorza. Wegorz się ostał bo nie przepadam ale po pstragu same skórki sie ostały! Zeżarłam całego a miał być dla Radzia też! Ale ja sie nie przyznam i niby wspaniałomyślnie oddam mu węgorzyka (ze 150 gram hehehehehe). Okropna jestem, co? A wramach zemsty na miłej wścibskiej staruszcze: Sterroryzowałam Radzia żeby poszedł oddać to wczorajsze jajko dziś o 8.00 rano jak wrócił z pracyi zakupów w sklepie osiedlowym. Troche sie krzywił ale nakłamałam, że staruszka domagała się szybkiego zwrotu jaja. No to polazł. Jak sie staruszka czepiała mojego chłopa to go dostała w sobotę o 8.00 rano. Tym samym chyba zneutralizowałam wszystkie ploty sąsiedzkie.:) Ide posprzatać dowody zbrodni po pstrągu bo radzio teraz śpi i to jedyna szansa na ukrycie mego obrzarstwa!
  20. jutro mama ma imieniny wiec zrobie jej sałatkę Cezara- może znacie ten przepis, ja ja uwielbiam! Jest super! -kroimy kurczaczka (pierś) w kosteczke i smazymy na oleju na patelni dodajac curry, sól i pieprz -kroimy 4 kromki chleba w kosteczke i smazymy na oleju na patelni uzyskując grzaneczki - do michy drzemy drobno sałate lodową -dodajemy kurczaczka i grzanki -na końcu sos: majonez i musztarda sarepska pół na pół po 3 czubate łyżki (ja wolę mniej musztardy a więcej majonezu) i do tego suszone oregano. Sos dodac i wymieszać tuz przed podaniem najlepiej zeby grzanki nie namokły za bardzo. Sprubojcie w wolnej chwili to bo jest w Toruniu przebojem sezonu!
  21. Kiedy nuda cie dopada to omlecik zjeść wypada! Do omlecika dodaj sera- niech sie w lodówie nie poniewiera! Moj omlecik się smazy i zaraz go zjem!
  22. śmieszne to z wizjerem!!! czyli wpuszczamu bandytów do domu dla dobra dziecka
  23. czy w dzisiejszych czasach chodzi sie po sąsiadach w celu pozyczenia jaka? Jestem zdeterminowana wiec ide........
×