Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Agnes78

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Agnes78

  1. Kodziku-to ja chyba podałam tego linka-w dodatku sa tam moje gafy opisane:)
  2. Z cyklu znalezione w sieci: PORA GRILLOWANIA:) Pora grillowania. W zwiazku z powyzszym nalezy przypomnieć sobie zwyczajowa procedurę postepowania. Grill : Przy tej czynnosci mozna odkryc talenty kulinarne mezczyzny, tego prawdziwego. Kiedy tylko mezczyzna samodzielnie proponuje przyrzadzanie jedzenia w ten sposob, zostaje uruchomiony pewien łańcuch reakcji (czytać w kolejności): 01. Mezczyzna przynosi grill i worek z weglem 02. Kobieta czysci grill 03. Kobieta idzie do spozywczego 04. Kobieta idzie do rzeznika 05. Kobieta idzie do piekarni 06. Kobieta przygotowuje salatki i warzywa 07. Kobieta przygotowuje mieso do grillowania 08. Kobieta uklada mieso na tacy z koniecznymi sztuccami, przyprawami i marynatami 09. Kobieta przynosi czysty grill oraz tace z miesem mezczyznie, ktory, rozwalony na lezaku kolo grilla, popija piwo 10. Mezczyzna uklada mieso na grillu 11. Kobieta wchodzi do domu, aby przygotowac stol 12. Kobieta sprawdza czy warzywa ugotowaly sie 13. Kobieta przygotowuje deser 14. Kobieta wraca , aby powiadomic meza, ze mieso wlasnie sie pali 15. Mezczyzna zdejmuje przypalone mieso i przynosi kobiecie 16. Kobieta podaje do stolu 17. Mezczyzna serwuje drinki. 18. Kobieta wykancza deser i przygotowuje kawe 19. Kobieta podaje deser i kawe 20. Po posilku kobieta znosi ze stolu i zdejmuje obrus 21. Kobieta myje naczynia i sprzata w kuchni 22. Mezczyzna zostawia grilla, bo wegle sa jeszcze gorace 23. Mezczyzna pyta kobiete czy docenia, ze dzis nie musiala gotowac obiadu 24. Widzac jej niedowierzajace spojrzenie, mezczyzna stwierdza, ze kobiety nigdy nie mozna zadowolic.
  3. dziewczyny-mam dzis mega doła-jutro cos napiszę. A teraz sobie czytam to i \"płakam ze śmiechu\" http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=76984
  4. Anusiu-trzymamy całą rodzinka kciuki za ciebie i twojego maluszka-pokonacie na pewno chorobę i los do was sie uśmiechnie-i tak jestes bardzo dzielna
  5. czy słyszycie mój diaboliczny śmiech????
  6. b o MĄŻ s i e ze mną r o z w i e d z i e:) A tak serio to z uporem maniaka zmusza mnie do oglądania naszych starych fotek, na których byłam cud-dziewucha:) chyba o coś mu chodzi?
  7. Kropek, Iw-doczytałam że macie plany! Ja musze schudnąć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja musze schudnąć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja musze schudnąć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja musze schudnąć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja musze schudnąć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja musze schudnąć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja musze schudnąć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja musze schudnąć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  8. witam w ten ponury dzionek! na gwałt szukam kojca drewnianego jak największego-Pati zaczyna dobierac sie do mebli- a że may mały pokój to moj dzien składa się z układania dziecięcia na srodku-biegiem do kuchni wstawic np wode na kawke-i pędem odrywać małą niszczycielkę od szuflad na przykład.... Nie dam tak rady na dłuższa metę..... Dzieki z a rade w sprawie chruptaków-Patka zajada az miło
  9. dzien dobry kropek-przykre z tym twom kolegą... iw-oby jak najwiecej twoich postów:) ja tez naleze do grona wypoczetych kobiet lo tylko wyleguja sie z dzieckiem caly dzien:( ale nie przetłumacze..... ech.........................
  10. jedziemy na dwa dni a pakowania tyle....wlasciwie po tym wszystkim nawet nie mam ochoty jechac
  11. ja sie melduje anusiu jestem na nogach od switu bo pakuje dwojke moich maluchów (pati 7 miesiecy, mężus lat 29) na wyjazd na dzialke
  12. :)witam jak zwykle wieczorkiem IW-czy to jakis wirus przebrzydły was dopadł? wracajcie do zdrowia. Anusiu-życzę ci Adusi! też czekam z niecierpliwościa na TWoj wynik:) Brzoskwinko-koniecznie zacznij te studia-na pewno dasz radę-od razu widać ze dzielna z ciebie dziewczyna! Patrycja wygląda jak mały hipopotam -chodzi o zeby górne cztery-wyszły prawie do połowy, ale jakoś tak...rzadko:( co jak co ale moje i meza zęby są idealne w linii a tu taki hipcio:) mamy nadzieję że się \"zejdą\" hehe:) Tak chciałam żeby Patka zaczeła się przemieszczac a teraz...nie daję rady. Ona ma u babci do dyspozycji wielki dywan a na nim równie wielki kocyk-ale interesuje ją przede wszystkim spełzanie z koca i podnoszenie różnych śmietków z podłogi- może to być mały okruszek, włosek z dywanu.... stale odkurzam ale to nic nie daje. Dzis wyrwałam jej małą muchę-nie wiem skąd ja wzięła, prawdopodobnie ją sama zabiła(!)-procedura była taka jak zwykle1) złapać, 2) obejrzeć 3) skonsumować-na szczęscie zdązyłam przed punktem trzecim, brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr. Normalnie nie mogę jej spuscic z oka bo lezie w szkodę-liże kapcie, z reklamówki wyjęła mezowi fakturę i obsliniła... mamy ciasne mieszkanie i malo mebli-nie jestesmy w stanie wszystkiego chowac przed nią więc zostaje latanie za tey grzdylem malutkim. KPZDM-ja chce moje mleko zpowrotem!-mam susze w piersiach a pati nie toleruje sztucznego....i to żadnego-mam miesiąc do powtrotu do pracy ale nie wiem jak ją zmusić do modyfikowanego.... Znacie jakis sposób? kaszki tez nie wchodzą w grę- Ona musi powąchca każdą rzecz przed jedzeniem. Nawet butelke soku-dlatego próby podania jej mleka modyfikowanego lub kaszki konczą sie na tym ze ona nawet nie wezmie łyzeczki jednej! zaznaczam ze spróbowałam juz wszystkich chyba \"modeli\" mleka i kaszek:( moje mleko z butli wypija natychmiast. I jak jadłam dzis jogurt to przyszła \"polizac\" i chciała jeszcze -wiec chyba tylko modyfikowanego nie lubi???? nie wiem co robic. Lekarka mowi ze to nie jest normalne..... jak patrycję mam na rękach i siedze to próbuje stawać- nie wiem jak mam ja powstrzymać..... boje się o te bioderka...
  13. Do pamaranczowego NIE KUMAM- żenada to jest twoje uporczywe pomaranczowe zabarwienie! Masz cos do mnie to napisz wprost z prawdziwym nickiem, a jak nie to spadaj na drzewo daktyle pompować:) a stronke chciałam zacząć bo: 1) nigdy wczesniej chyba mi sie to nie udało 2) postanowiłam ze jak mi sie to uda to uda mi sie cos jeszcze i tyle. 3) cierpie na bezsennosc Dziewczynki, skąd bierzecie chrupki? takie zwykłe z marketu? Dajcie znac cos na temat fotelików bo nasz jet niby do 13 kg ale to wielka lipa-Patrycji zwisają nogi z tego fotelika i od wrzesnia musi miec inny. Poza tym chciałabym wreszcie taki montowany przodem do kierunku jazdr-to bedzie dla niej ciekawsze.... Dzieki za wyrozumiałość dla mojej nocnej pasji tworzenia nowej strony. Aha, w ramach walkiz nadwaga zeżarłam dzis pół serniczka z karmelem ze Staropolskiej:( Dziewczyny, to juz 7 miesięcy z hakiem!
  14. Bojours z tego co pamiętam. Ja tez jakaś taka plamista jestem i pryszcze mi nawet wychodzą....A miało byc tak pięknie... W Bydgoszczy upał-jade na budowe awanturować się z muarzami bo te paudroki jedne schrzaniły nam kilka rzeczy i codziennie twierdzą \"sie poprawi\". Jak ja im dzisiaj poprawię to mnie ruski miesiac popamietają:(:(:(
  15. SUKCES!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jeszcze raz przepraszam.... głupio mi ale czułam się jak w kasynie-kazda próba była wyzwaniem, hihihi
  16. a a a a a a a a a a a a a a a aa a a a a a a a a a a a a a a a a
×