Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Agnes78

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Agnes78

  1. cz 2 co do postępów Patki to ona jeszcze nie siada, nawet za to się specjalnie nie zabiera. Dopiero jak się jej poda ręce to siada....ale sama jeszcze nie usiedzi. Ale lekarka zabroniła nam ciągnąć ją nawet lekko za łapki. No to jak ona się ma nauczyć? trochę się martwię.... natomiast w kulaniu sie po podłodze jest mistrzynią-potrzebuje sekund abu dokulać się do pilota, czarnych nóg łożeczka turystycznego, frędzli w ogrooooooomnym dywanie babci, buta taty..... zabawki kolorowe nie interesują jej wcale. Oczy mam dookoła głowy.........
  2. :) Mamcia25-o rany, kiedy ja sie ostatnio miziałam na łonie natury....... stare czasy, moze jeszcze wrócą:) Kropek-fajnie by było tak raz za razem! ja muszę poczekać trzy latka-skonczę awans i wtedy.... na spokojnie.... chociaż jeszcze się trochę waham bo chciaż budujemy domek to przy jednym dziecku jakoś to będzie a przy dwójce-biednie......... JA jestem bardzo wyliczona i żyję z ołówkiem w ręku i doskonale wiem ile wydaję na skromne życie. Nie bywamy w kanjpach, nie wydajemy na nic, co by było jakimkolwiek zbytkiem i jest ok. Ale z dwójeczką, jak w naszych zarobkach sie niec nie zmieni (a marne szanse) to ciężko będzie zapłacić np za dwa przedszkola. Od wrzesnia Patka będzie z opiekunką bo boję się chorób a w pracy nie będę mogła brać opieki.... Będziemy w stanie ją opłacić tylko dlatego, że będę dorabiała w weekendy:( będę miała trochę mniej czasu ale jakiś się na pewno znajdzie dla mojej córuni. A już przy dwójce nie chcę tak tyrać bo wtedy na każdego szkraba przypadnie mniej czasu:( jeszcze o tym pomyślę. Maju-dużo zdrówka dla Małgoni:) Iw:) wracając do tych paneli nie sa polecane przy podłogówce bo słabiej oddają ciepło niż kafle. a my udujemy dom \"pasywny\" , który ma byćmega-oszczędny i niestety mąż obalił temat paneli jako że są słabszymi przewodnikami ciepła:( strasznie szkoda. No więc będzie ten gres w duzym pokoju i dywan na srodku. A PAtce to chyba kask kupimy na wypadek upadków:) Agatko-u nas też są ciche dni. a właściwie tak to wygląda, że on milczy a ja wylewam swoje żale z doskoku:) zazwyczaj ok 2 dni. Zazwyczaj to ja się godzę pierwsza bo mam w tym interes (np odwiedziny u mojej rodzinki:) Takie dwa dni milczenia są nawet fajne b o wtedy nie muszę robić mu sniadan, obiadów-radzi sobie sam i honorowo nie chce NIC ode mnie:) no to odpoczywam........
  3. agatko-dzieki, tez tak zrobię :) Iw-to by było super z tymi panelami! musze jeszcze przekonac chłopa do tego, bo on mi na forum budowlanym pokazywał posty że sie niby nie poleca, ale skoro Ty masz i sprawdziłas to będę mu dziure w brzuchu wiercić:):):):)
  4. ale macie fajnie! Pozdrawiam wszystkie grudnióweczki:) troche zazdroszczę wam tego, że macie w brzuchach dzidziusie- to było coś cudownego! Ja juz nie mogę sobie pozwolić na kolejne dziecko a bardzo bym chciała. Więc delektujcie sie tym stanem bo to najfajniejsza sprawa na świecie:)
  5. Mamo półroczniaka-Patka z istoty nienawidzącej leżec na brzuszku teraz z uporem maniaka tuż przed zasnięciem lub w ciagu nocy przekręca się na brzuszek. Usun po prostu pieluszki i poduszki i pozwól mu na to. Chyba że zauważyłaś np bezdech u dziecka- wtedy trzeba pilnować:( Dziewczyny znalazłam cos takiego: 3. GLUTEN dla karmionych sztucznie- dodatek kaszy manny do zupy od 6 miesiaca życia (2-3 g kleiku/100 ml zupy) niewielkie ilości pieczywa,sucharki,biszkopty w 10 miesiacu zycia dla karmionych piersią- dodatek kaszy manny do zupy jarzynowej od 5 miesiaca życia ,niewielkie ilości pieczywa,sucharki,biszkopty w 10 miesiacu zycia UWAGA – wyjasnienie odnośnie róznic w czasie wprowadzenie glutenu- przyjmuje sie ,ze karmienie piersią jest czynnikiem ochronnym przed choroba trzewna czyli celiaklią – wiąząca się właśnie z glutenem w diecie.Dlatego dzieci karmione naturalnie moga otrzymac go wczesniej,niz maluchy otrzymujące mieszankę Tu cytat ze strony zdrowie.med.pl Choroba trzewna (celiaklia) Jest to zaburzenie wchłaniania pokarmów zawierających białkowy składnik - gliadynę (zawartą w glutenie i aweninie). Proces chorobowy prowadzi do wygładzenia, spłaszczenia i poszerzenia kosmków jelitowych. Przy diecie zawierającej gluten (ziarna pszenicy, owsa, żyta, jęczmienia) występują bóle brzucha, obfite stolce tłuszczowe i podwyższona ciepłota ciała. W końcu dochodzi do zespołu złego wchłaniania. Dziewczyny, mam spory problem z rozszerzeniem diety Patrycji i wprowadzeniem mleka modyfikowanego (wracam do pracy na tydzien w ostatnim tygodniu czerwca). W poradni laktacyjnej kazali zaczać od marchewki i jabłuszka-a na forum medycznym od zupki jarzynowej. Jestem skołowana. Myślałam ze załatwie sprawe słoiczkami ale i tu i tu każą podawać dziecku tez surowiznę a nie słoiczki tylko:( a co z kaszka i kleikiem? dodam że cały czas karmię tylko cycem (pare tygodni temu próbowałam z jabłuszkiem ale kupy były ohydne więc przestałam). No i mam egzaminy w czerwcu a tyle mleka nie ściągnę. I przez tydzien Pati musi być dokarmiana mieszanką. i tu tez nie wiem-czy mlekiem początkowym (dokarmiałam ja tak w pierwszym miesiącu) czy juz następne? jestem skołowana bo wszedzie dostaje sprzeczne informacje:( Majeczko- ja musze miec kafle bo będziemy mieli ogrzewanie podłogowe w domku, w \"salonie\" też:( tak bym zrobiła dechy bo bardzo lubię albo panele.... a tak to nie mam wyboru:) wpadne na pewno tam, gdzie radziłaś:(
  6. monia24, dobrze że nie zostawiłaś małego w tym szpitalu! na 100 proc by cos przywlókł.....
  7. Witam po kilku dniach:0 jestem bardzo zakręcona bo mam sporo na głowie w związku z budową - obecnie przerabiam kafle podłogowe i nie jest mi łatwo:( bo nie wiem co wybrać: aby było tanio, elegancko i uzytecznie..... dziewczyny, czy któras z was ma w \"dużym \" pokoju lub w salonie (trochę zbyt szumna nazwa na to co powstacje w naszej chatce-Puchatce) kafle? co planujecie zrobić jak maluchy zaczna chodzić i - co gorsza-przewracać się????? mam czarne wizje i nie wiem czy nie zainwestuję dodatkowo w jakąś wykładzinke na jakis czas...... KPZDM- gartulacje dla KUIL*) Przeczytałam tylko ostatnia stronkę, nie wiem czy znajdę czas poczytać w tym tygodniu:( ale spróbuję IW, co do podawania glutenu wczesniej to gdzieś juz o tym pisałam-tylko nie pamiętam, czy na tym forum:( W każdym razie faktycznie jest nowy model żywienia, który zakłada wprowadzenie glutenu już chyba?????? (musze sprawdzić) od 6-7 miesiąca. Chodzi o to że: -wcześniej wprowadzony gluten pozwala szybciej zdiagnozować celiakię (później moze ona przebiegac bezobjawowo a to znaczy, że dziecko z nierozpoznaną celiakią nie będzie na odpowiedniej diecie i może to prowadzic do poważnych zaburzeń rozwoju wielu narządów i dysfunkcyjności organizmu. Oto fragment artykułu z \"Dziecko\" Pytanie: \"Na jakiej podstawie specjaliści opierają decyzję o wcześniejszym podaniu glutenu? I dlaczego był on do tej pory traktowany z taką ostrożnością?\" Odpowiedź doc.dra hab. Janusza Książyka z Centrum Zdrowia Dziecka: \"Ostrożność, być może nadmierna, wzięła się stąd, że w owym czasie -wiele lat temu- rozpoznawano coraz więcej przypadków choroby trzewnej. Wtedy to lekarze zdecydowali, by posiłki glutenowe podawać dopiero pod koniec pierwszego roku życia. Liczba zachorowań istotnie się zmniejszyła, ale nie przeprowadzono systematycznych badań, które by potwierdziły, że to skutek tej właśnie praktyki\". Dalej jest o tym, że w innych krajach gluten podawany jest już od 4 miesiąca życia dziecka, że na celiakię choruje 5-20 na 1500 dzieci i nie ma już prawie klasycznej jej postaci. W listopadzie odbędzie się konferencja żywieniowców w CZD, na której lekarze zdecydują czy (uwaga!!!) \"niemowlę żywione mlekiem początkowym i następnym może otrzymywać gluten pod koniec 6 miesiąca życia , a karmione wyłącznie piersią powinno otrzymywać gluten po 4 miesiącu życia\" Dalej czytamy, że pan docent nie sądzi, aby zmiana zaleceń \"budziła negatywne emocje\", bo \"wiedza medyczna stale się zmienia i rozwija. W interesie nas wszystkich\" Mnie bardzo interesuje sprawa celiakii. W bydgoszczy działa stowarzyszenie na rzecz dzieci na diecie bezglut. znam osobę, która w nim działa-spróbuję się czegoś dowiedziec po długim weekendzie-oni mają chyba najlepsze info. *)Kolejnej Uzębionej Istotki Ludzkiej
  8. UVA-w solariach jest głównie to promieniowanie i w nieco mniejszej proporcji UVB. O ile szkodliwy wpływ promieniowania UVB na skórę był znany, o tyle nie istniały badania wykazujące, jak działają promienie UVA. Dopiero w zeszłym roku na sympozjach dermatologicznych w San Francisco, Paryżu i Genewie zaprezentowano wyniki badań. Ogłoszono, że wpływ UVA na skórę jest wyłącznie negatywny - dociera ono aż do skóry właściwej (UVB tylko do naskórka), niszczy fibroblasty, włókna kolagenu i elastyny, przyspieszając starzenie się skóry, a nawet może powodować nowotwory. Jednorazowe pobudzenie tych enzymów powoduje ich aktywność przez niemal 72 godziny. Skóra staje się sucha, pojawiają się na niej przebarwienia, rozszerzają się naczynka krwionośne. Dla porównania UVB może poparzyć skórę, ale ma też zalety - umożliwia syntezę witaminy D3, zwiększa odporność skóry, działa przeciwzapalnie. Wg innych badań UVA dociera do głębokich warstw skóry i może zmieniać strukturę komórkową, może zmienic właściwości chemiczne mleka. Może-nie musi:) Generalnie lipne jest stwerdzenie, że mleko \"skwaśnieje\":) ale może być pozbawione witamin, wapnia i czegoś tam jeszcze niby. W USA zrobili podobno jakies badania dotyczące szkodliwości solarium- i dlatego tam solaria muszą mieć obligatoryjnie jakieś mega filtry! W UE norma nie jest tak wyśrubowana, większość nowoczesnych solariów niby jakieś filtry ma ale często to lipa bo wysokiej skuteczności filtry wydłużają opalanie a przecież chodzi o to by szybko, jeszcze szybciej. Dlatego korzystaj z umiarem a wszysko będzie ok
  9. :)witam z wieczora! Esensjo-w jakiej pozycji „lata” ten łebek malutki? W pionowej? Do przodu czy do tyłu? Moim zdaniem sie nie przejmoj za bardzo, jeśli zasadniczo trzyma go prosto, tylko czasem mu się łepetynka wysmyknie. Dwa tygodnie temu Patce tez sie tak zdarzało, a teraz jest zawsze sztywno i prosto. Obserwuj i daj mu jeszcze troszke czasu:) Kodzik! Dzięki za maila o nurkowaniu:) chetnie bym sie z nimi w twoje strony wybrała ale my niestety wakacje tylko u ciotki nad morzem spędzimy, hehehe. Dzieki za informacje w sprawie cen-wszystko im przekażę. Nie wiem co oni na to nurkowanie bo maja przeszło 55 lat:) ale info na temat wyrobów ze złota wysokiej jakości na pewno ich zainteresuje. Aniu Luboń-uważaj z tym solarium:) Zakładam, że blokerem sie nie smarowałaś a całe promieniowanie przenika do gruczołów mlecznych:( W tym wypadku solarium jest gorsze od słońca bo czas ekspozycji krótszy a natężenie promieniowania o wiele większe. I nie jest prawdą, że UVA trafia tylko do warstwy skórnej 3 mm w głąb:) Ja nie mam najlepszego zdania o solariach, chociaż zdarzała mi sie korzystać. Oczywiscie zdanie poparte dowodami naukowymi a nie mętnym tłumaczeniem producentów lamp. Najlepszy jest we wszystkim umiar-wiec w ciązy i karmiąc lepiej omijać:*( A skoro twój lekarz mówi ze nie ma przeciwwskazań- cóż nie każdy lakarz jest alfą i omegą-znam lekarkę która teraz walczy z rakie skóry bo była wielka zwolenniczką opalania się ponad jakiekolwiek normy. Kropek- Wpółczuję przeżyć poranno-wymiotnych. Dobrze, że szybko zareagowaliście! Dzięki za przepisy:) Pierworódko- zgadzam się-pojawił sie nowy schemat zywienia, przy czym w wiekszości krajów UE dużo wcześniej. W Polsce zaleca się podawać dzieciom produkty zawierające gluten dopiero od 10. miesiąca życia. Pozwala to uchronić dziecko przed wystąpieniem objawów tzw. kwitnącej celiakii, nie chroni natomiast przed ujawnieniem się celiakii w późniejszym wieku (często o nietypowym lub skąpoobjawowym przebiegu). Zalecenia w innych krajach różnią się, zwykle jednak nie zaleca się wprowadzania glutenu wcześniej niż około 6. miesiąca życia. Wyniki niektórych badań sugerują, że korzystne jest wprowadzanie glutenu jeszcze w czasie karmienia piersią. (łatwiej zdiagnozować celiakię między innymi) IW-gratuluję nominacji na CIOTKĘ! Kotek śliczny-jestes utalentowana. Kotkaa- nie zazdroszczę Ci godzin pracy........
  10. Najserdeczniejsze życzenia dla Wszystkich Szkrabów! ELEKTRONICZNY KODZIK potrzebuję informacji nt cen na Malcie:) Znajomi wkrótce jada na wczasy i sa ciekawi, co tam u Was warto sobie kupić (skóry, złoto, hahahaha) Maja jeszcze takie przyzwyczajenia i portwele, że moga sobie pozwolic na zbytki podczas wyjazdów:) daj znac, co? to znowu będe mogła się powymądrzać i zabłysnę:) w towarzystwie
  11. Madziuchna-a jesli jednak to prawda to bardzo mi przykro
  12. Witam dziewczyny! Będzie dziś krótko i węzłowato. Madziuchna-ja cię proszę.................. kogo jeszcze usmiercisz żeby wzbudzić litość i sympatię? I do jednej z Was, od której dostałam prostackiego maila-że niby jestem pomarańczką bo jako podobno jedyna nie opublikowałam zdjęcia-to nie twój zasrany interes! Mam swoje powody, które zna jedna z forumowiczek:) I mi sie wydaje, że to z tobą jest coś nie tak bo podpisałaś sie \"koleżanka z kafe\". Jak nie masz nawet odwagi się podpisac to mi ciebie po prostu żal. Mam też swoje podejrzenia ale jestem trochę za dużą dziewczynką, żeby sie w to bawić. Słowem-pocałuj mnie w d....... To kafe sprawiało mi naprawdę dużą przyjemność ale chyba nie mam ochoty otrzymywać takiej korespondencji od jednej z was. Pozdrawiam
  13. Adda-na wszelki wypadek jak każą ci wracac to kombinuj szybko l-4 lub opiekę na dziecko
  14. Adda-upewnij sie jeszcze bo kuratoria są innego zdania-wg art 66 bodajże nauczycielowi przysługuje w roku do 8 tygodni wolnego. Niestety wolnego z ferii zimowych nie odzyskamy- bo zasadniczo nasze ferie letnie trwają tylko 6 tygodni - a pozostałe 2 tygodnie latem są \"do dyspozycji dyrektora\" więc zasadniczo mogą to być dni pracy. W naszym przypadku (tj matek na macierzyńkim uznaje się, że te 8 tygodni wykorzystamy po prostu latem) Troche to niesprawiedliwe...ale niestety prawdziwe. Oznacza to mniej więcej, że jeśli księgowa przedłuży Ci macierzyński w związku z feriami to nie postąpi zgodnie z wytycznymi i jak ktoś z organu prowadzącego podczas kontroli to przyuważy to bedzie miała problemy. Ale to jej sprawa w zasadzie..... A oto wypowiedź prawnika: URLOP MACIERZYń SKI A WYPOCZYNKOWY Jestem nauczycielką szkoły podstawowej. W okresie ferii zimowych korzystałam z urlopu macierzyń skiego. Chciałabym się dowiedzieć , czy w związku z tym urlop macierzyń ski powinien być przedłużony o okres ferii zimowych? (C.L. Ostrołęka) Nie. Artykuł 66 ust. 1 ustawy Karta Nauczyciela okreś la, kiedy nauczycielowi należy przydzielić uzupełniający urlop wypoczynkowy w razie niewykorzystania tego urlopu w całości lub części w okresie ferii szkolnych. Ma to miejsce między innymi wtedy, gdy nauczycielw tym czasie był chory lub wykorzystywał urlop macierzyń ski. Wówczas nauczycielowi temu przysługuje urlop w ciągu roku szkolnego, w wymiarze uzupełniającym do 8 tygodni. Urlop uzupełniający w ciągu roku szkolnego przysługuje również dyrektorowi i wicedyrektorowi szkoły, którzy na polecenie lub za zgodąorganu prowadzącego szkołę nie wykorzystali urlopuw czasie ferii szkolnych z powodu wykonywania zadań zleconych przez ten organ lub prowadzenia w szkole inwestycji albo kapitalnych remontów. Należy jednak pamiętać, że ustalenie prawa do urlopu uzupełniającego może nastąpić dopiero po zakończeniu ferii zimowych i letnich. Nauczyciel, którywokresie ferii zimowych przebywał na urlopie macierzyńskim nie nabywa automatycznie prawa do urlopu uzupełniającego i nie może domagać się udzielenia urlopu uzupełniającego np. bezpośrednio po zakoń czeniu urlopu macierzyń skiego. Urlop uzupełniający będzie przysługiwał nauczycielowi wówczas, gdy w okresie ferii nie wykorzysta w naturze co najmniej 8 tygodni.
  15. Witam jak zwykle wieczorowa porą:) Benka-Pati też ma \"zastanówki\":) A niby co to, koncert życzeń? Jak coś ja innego akurat interesuje to olewa krzykacza:) IW-dzięki za miłe słowa-ja tez z powodu zielonych \"potworów\" w pieluszce zrezsygnowałam z urozmaiconej diety-jest cyc i tyle:) Aleksandria-właśnie, co lekarz na to wgłębienie? Może faktycznie to rodzaj ciemiączka z tyłu? Aleksandia+Benka-i jak? udało sie wam spotkanie?:) Agu.O - GratuLUJĘ Ząbków:) Rozstępy męczyłam miesiąc. Hip hip Hurrra! na cześć smalcu! Kamiśko-czytam cie zawsze Kropek-co ty zażywasz, że masz tyle energii? bo ja od tych upałów słabowita jakaś jestem-ale ze szmatą latam nadal..... Anna11-w weekend zrobie ciacho bo mi apetytu narobiłaś:) Lubie szarlotke na ciepło plus bita smietanka:) Asiulko25-trochę cie rozumiem bo do mojej szkoły też trafia trudna młodzież. Oczywiście nie ma porównania bo ja ucze w normalnej szkole, a ty stykasz się z samymi trudnymi przypadkami. W zgrai są pewni siebie i faktycznie trudno nad nimi zapanować. Ja uczyłam jedna klasę gdzie było parę trudnych osób i było mi bardzo ciężko. Przed każdą lekcją opracowywałam sobie strategię postępowania wobec nich...Istna paranoja! Po roku słownych \"przepychanek\" zastosowałam metodę \"zakumplowania się\". Ja wiem ze to niepedagogiczne, ale inne sposoby nie działały-rozpieprzali mi każda lekcję. Prosiłam np żeby mi przesłali przez IRDę fajną melodyjke na komórkę, opowiadałam im o swoich mniej lub bardziej wymyślonych problemach-a oni pęcznieli z dumy jak mogli mi cos poradzić. Skoro w twoim przypadku to recydywa, spróbuj wejść w ich klimaty. Zapytaj np \" Mojemu znajomemu ukradli samochód i dzwonią wyłudzając okup-co wy byście zrobili w takiej sytuacji?\" Na pewno rzucą ci masę debilnych uwag ale musisz w zaparte udawać kretynkę, która faktycznie liczy na informacje z ich strony. Oni z gruntu nie lubia nauczycielskiego \"padła\" i niestety ja tez nie wierzę w resocjalizację. Tu chodzi raczej o przetrwanie nauczyciela i jego zdrowie psychiczne-zrezygnuj albo opracuj jakiś fortel na tych frajerów szpetnych bo cię kobitko wykończą:( A teraz dziewczynki z innej bajki-Patka kiedys była dokarmiana, potem z rzadka dawałam herbatkę. Od czasu jak wylazły ząbki moja córcia nie umie pić z butelki-wciska smoczek bokiem do buzi taj jakby z ząbkami nie można bylo ssać. Nawet jak jest bardzo głodna to robi sobie z butelki zabawę (czyt. gryzaka) i czeka cierpliwie na cyca. W sobote byłam na szkoleniu i po trzech godzinach rodzina uprowadziła mnie spowrotem bo dziecię odmówiło współpracy z butelką. Jestem załamana:(
  16. Ależżżżżżżżżzz u p a ł! Wybrałam się z Pati do pracy i siedziałam tam za trzy godziny załatwiając swoje sprawy. Pati-bardzo grzecznie siedziała w swoim foteliku w dyrektorskim gabinecie i czekała az omówię swoje sprawy:) wdzięczyła się i w usmiechu ukazywała ząbiska sztuk:2:) Mądrze rozglądała się po otoczeniu i odpowiadała usmieszkiem na ataki ze strony moich kolegów i koleżanek:) było bardzo fajnie i wszyscy stwierdzili ze mam idealne dziecko-bo nikt nie wie ze ona nas terroryzuje w zaciuszu domowego ogniska:) Aniu Luboń-faktycznie pech z ta ospą, ale moze lepiej ze dziewczynki juz teraz zachorowały, bo jak nie teraz to kiedy. Czytałam kiedys ze niemowlęta moga przechodzic ospę niemal bezobjawowo bo im mlodsze dziecko tym lepiej:) ale nie wiem ile w tym prawdy:) Kropek, nie wiem czy cie pociesze ale mi ósemka wyrzynała sie dwa lata a potem przez trzy lata aktywizowała się mniej wiecej co 6 misięcy i bolała jak jasny gwint:):) I Gratuluję z okazji zaliczonego egzaminu!
  17. mamcia 25 i inne pracujce Mamy-współczuję rozłąki z dziećmi ale chyba nic na to nie poradzimy:(:(:(:(:( Powinien być po macierzynskim roczny przymusoy wychowawczy i tyle! KPZDM-nie dokarmiam zatem niczym do 6 miesiąca, chociaz Patka polubiła już jabłuszko.... mnie przekonali:) maju-ciuszki śliczne.... Ja też jestem uzależniona od zakupów. A ponieważ nie narzekam na nadmiar kasy-namiętnie nawiedzam second-hand\'y:) A jak mam doła to ide zaszaleć i wydaje np....całe 20 zł....A najfajniejsze jest to, że jak ide do takiego dużego sieciowego to często jest tak: postanawiam, że idę po jeansy- je faktycznie znajduję...... I to nie jakies badziewie...przez te lumpeksy to się stalam wybredna, interesują mnie tylko znane marki:) w swojej safie mam łupy z cyklu Donna Caran, T.Hilfilger, Moschino:) a mam super lumpeks kolo domu wiec wpadam tam co dwa dni. A moja córeczka jest najlepiej ubranym dzieckiem z grona o wiele bogatszych znajomych, którzy nie zniżają się do odwiedzania szmatksów-ja się oczywiście nie przyznaję:) I kupi taka laska dresik w H&M za 80 zl do tego dwie bluzeczki i maluch chodzi tak caly miesiąć.A mnie stac na to zeby maja córcia dostała ciuszek \"na raz\" -oczywiście wszyscy uważają że jestem nienormalna-a nikt nie wie ze cudna sukieneczka którą kupiłam tydzien temu i Patka zaraz z niej wyrosnie kosztowała 3zł hahahahahahhahahahahahahhahahaha
  18. Hej! czesc i czołem! Dziewczynki, na pewno mnie wyśmiejecie, ale co tam.... Ja w ciazy sie smarowalqam smalcem w kostce na noc i na brzuszku ni sladu rozstępu, chociaż duzo przytylam. Biustu nie smarowałam i miałam za swoje-sine rozstępy. Każda skóra jest inna i róznie reaguje, ale mi akurat ten smalec dopomógł. Rozstępy na piersiach są w 99 proc niewidoczne, a miałam sine pręgi, o czym wam pisałam ze trzy miesiace temu. Kuracje prowadziłam 1,5 misiąca (smarowałam zawsze na noc, bo wtedy patka spała długo) i bawełniana koszulka. Jest to dośc upierdliwe (zapach nienajpiekniejszy oraz częste pranie koszulki:) ale to mój mąz mnie dopigował i sam przypominał o smarowaniu. Było warto! I powiem wam z doświadczenia, że większość kremów i balsamów można sobie w d.... wsadzić. Tyle kasy w to utopiłam, że nie pytajcie. A krem za 20zł czy za 200zł u mnie nie działał absolutnie. A przy smaluszku koszt kostki 1,20 i wymieniałam kostke co dwa tygodnie hehe. A efekty widziałam juz po dwóch tygodniach... spróbuje wysłać foto na pocztę, bo tak się składa że mam zdjęcie z rozstępami jak karmię i teraz sobie sfotografuję cyca, a co tam! PS Nie jestem dystrybutorem smalcu ani pracownikiem firmy marketingowej, reklamującej tenże:)
  19. Aleksandrio-Pati miała cos takiego również-po alantanie zniknelo..A moze miedzy paluszkami to białe \"coś\" to kuleczki bawełny ze skarpetek? Sprawdż dokładnie
  20. Aleksandrio-to mi wygląda na wynik zawilgocenia. Po osuszeniu stopek po kapieli zasyp Alantanem-na 90 proc pomoze. Grzybica to nie jest!
  21. Ufff, nie mozna wale skopiowac tego materiału:( Kropek, jak ty Babo Bez Sumienia możesz takie cudeńka w rozmiarze 42 oglądać w towarzystwie takiej Nadal Grubej Orki jak ja w rozmiarze 42???? A nie łaska kupić sobie sukienczyny w stylu namiot aby choć trochę solidaryzować się z biedną Agnes??????? A fe, Kropeczku!:):):) a tak serio to wszystkie ładne.... Dołączam się do Łubudubu...Iw jest chyba jedna z bardziej lubianych tu obywatelek, czego dowodzą liczne posty \"ku czci \"wymienionej.... czyzby Pomarańczowy Wtrętek był troche zazdrosny o tę popularność????/ PO STOKROĆ A FE........ KOtkaa- daj spokój, jesli wydawało ci się ze Filipka chciała cie urazić-na pewno nie.....
  22. IW-nie dostalam za duzo postów na temat Alveo ale zasadniczo nie ma przeciwskazan. Zasadniczo potwierdzilo sie to co czytałam już na innych forach. Dawkowanie 0,4mlxwaga dziecka w kg. Ten preparat ma bqardzo dobre opinie, niektórzy lekarze zalecaja go jako pomoc przy silnych alergiach pokarmowych i są korzystne zmiany w trakcie podawania... Pamietaj, że maluch przez pierwsze dni moze miec nieprzyjemne objawy: smierdząca kupa, pocenie się!, silniejsza wysypka. Dzieje sie tak podobno dlatego że preparat najpierw oczyszcza organizm z toksyn...ale koniecznie skonsultuj to z lekarka! Dziewczynki, doczytałam cos niesamowitego- okazuje się że niepotrzebnie dorzucamy dzieciom karmionym piersią już teraz np jabluszko itp. Okazuje sie że dziecku powinno się podawać takie rzeczy stopniowo ale jak juz ukonczy 6 miesięcy, a wogole to im poxniej tym lepiej. Te produkty dostępne dla dzieci to generalnie wielki biznes. Na niektórych jest napisane ze od 4 miesiąca nawet-te szczególnie są krytykowane przez grono światłych, NOWOCZESNYCH lekarzy. Dotyczy to dzieci karmionych mieszanką ale i tak okazuje się że dzieci nie mają jeszcze enzymów do trawienia soczków itp. Jestem w szoku bo moja lekarka jak nabardziej polecała soczki. ... Wielu lekarzy ma takie poglądy jak za czasów kiedy to my bylyśmy małe:) i polecają \"marchewki\"... Nie wiem co o tym myśleć ale przeczytałam niesamowity artykuł na ten temat. Kwintesencja jest taka, ze lepiej poczekać do 6 miesiąca. Kurczę, chciała wkleic fragment tego art. ale on jest w jakims dziwnym formacie i nic mi sie nie pokazuje. Jolla-współczuje ale ja też tak mam czasami:) taka jest ich uroda chyba. Na pocieszkę powiem ci, że znam wiele wzorowych malzenstw, gdzie problem lenistwa gości na stałe Maju-gratki dla Łukaszka! Iw-moja Patka waży 6700, wiec niewiele wiecej. Moja lekarka tez dziwnie patrzyła bo Patka jest dłuuuuga i szczuplutka! Ale na forum napisano mi ze to ok jesli miesci sie w 50 centylu. kazde dziecko jest inne. A jeden lekarz z CZMP to napisał mi tak: \"Zachwycamy się tłuściutkimi maluszkami, prezentowanymi przez mamy jako okazy zdrowia, szczupłego dziecka nie wezmą do reklamy - tymczasem te szczupłe, \"mniej atrakcyjne wizualnie\" dla czeredy babć, ciotek i innych krewnych dzieci mają wieksze szanse na zdrowie w przyszlości-mniej tkanki tłuszczowej (która buduje się w dziecinstwie a potem tylko powstale juz komorki tluszczowe rosną), mniej zawałów, lepsza przemiana materii itp.\" Wiadomo- z małego grubaska może wyrosnąć szczupły dorosły i to jest super. Ale jesli dziecko nie gloduje a jest po prostu szczupłe, to znaczy że taka jest jego przemiana materii i tyle. To jakaś pociecha dla nas IW:) w sprawie tej reklamy pampersów, na której nie zarobimy jako matki dobrze odżywionych\"pultasków\", hihi
×