maybee

a ja zaraz pypcia dostane...;)

koniecznie z dzwiekiem:)

no to kurde trzymajcie jedna reka;)

no juz jestem:) a co tu takie pustki???? halo....wracac i mnie tu wspierac bo teraz to wysiedziec w miejscu nie moge;) maz powinien byc po 16 w domu to powiedzial ze nie je obiadu tyko najpierw jedziemy po wynik:)

muszelko----ja rowniez trzymam za ciebie kciuki:) ok...to ja sie juz zbieram...o 11.09 mam autobus dam znac jak wroce...choc wynik bedzie pozniej po 4 godzinach pojeda z mezem go odebrac prosze trzymajcie mocno kciuki ale mam stresa...

bella----:D:D:D dalas czadu z tym rumiankiem;) Tunezja.....eehhh...... mysle ze po 11 wyjde z domu...

balerinka----szybkiego powrotu do zdrowia tofikowa---robie test w krwi:) pewniejszy... a wiesz ze jak preczytalam o tym ze masz 37 stopni to przyszla mi odrazu na mysl ciaza:D czekamy na towj okres

dziekuje dziewczynki za wsparcie bella---a powiedz gdzie to bylas na urlopie? my z meem bylismy w wakacje na Majorce...kurcze ale bym tam chetnie wrocila...choc nie ma juz takich upalow ale jest duuuzo cieplej niz tu...

selenka---jutro tez moga strzelac korki;) chociaz niewiadomo.. nie no..musze sie uspokoic bo teraz sie nakrecam...i jak sie okaze ze nie potrzebnie to spale sie ze wstydu;)

na moja decyzje mial tez wplyw fakt ze jutro jest 7 a 7 do moja szczesliwa liczba:) wiec zobaczymy czy i tym razem przyniesie mi dobra wiadomosc... kurcze ale mam stresa...

no to ja sie wylamie i napisze po tobie Selenka zeby nie bylo ze odstraszasz;) a wiec....uwaga,uwaga.... testuje jutro! :) nie wytrzymalam no i wyszlo na jaw ze jestem w goracej wodzie kapana;) prosze o trzymanie mocno kciukow

no to papa :)

wlasnie...witaj Kosona:)

a_guu---

tantusia----to wczesnie mialas owu moje wypadla teraz okolo 21-22 dnia cyklu a_guu-----a mozesz zdradzic co to za firma? jesli nie tu na maila..jelsi nie to oczywiscie zrozumiem zadna praca nie hanbi...grunt ze jest i jak sama mowisz spokojna:) ja ciagle szukam...ale ciazko mi to idzie..tez wlasnie chcialabym znalesc cos spokojnego

naradze nie narade;)

narade sie z mezem i zdecyduje kiedy isc zrobic ten test... moze w czwartek...bylby wtedy 40 dzien cyklu

ginekolog do ktorej trafilam powiedziala ze prez 4 miesiace nie wolno mi zajsc w ciaze...a tu prosze....mam zamiar testowac... kurcze przez to sie ejszcze bardziej stresuje... a moze po prostu mam jakies urojenia?;) mialysmy rozpoczac rozne badania zeby dojsc do tego czy cos sie przyczynilo do poronienia...

tofikowa---tantusia---jestescie kochane:) mam wlasnie zamiar zrobic test z krwi u mnie w przychodni kosztuje to 25 zl plus 3 zl za pobranie czyli 28 a wynik jest na drugi dzien ale w glownym laboratorium koszt jest 25 zl bez tych 3 za pobranie ale jest za to taka opcja ze za doplata 2 zl wynik jest po 4 gozinach... tantusia---powiedz mi slonko w ktorym dniu cyklu zrobilas test?

no i zostalam sama z moimi lekami... wzielam sobie kapustki kiszonej na odmulenie...troche pomoglo..ale nie do konca..

boje sie zrobic test oczywiscie...

dzieki dziewczynki:) tantusia---ales ty dzisiaj rozspiewana:) i super tak trzymaj:) muszelka---w takim razie testujemy kolo piatku:)

tofikowa---:) dzis mam 37 dzien cyklu normalnie gdy mialam regularne cykle to @ przylazila tak kolo 30 dnia ale nie zawsze byly one regularne i niczego bym nie podejrzewala gdyby nie to ze tempka ciagle rosla i teraz mam 37 no i bola mnie okropnie piersi,pobolewa podbrzusze i mam apetyt...zupelnie jak wtedy gdy bylam w ciazy... deja vu czy co?;)

witam wszystkie kolezanki:) mam dylemat...robic test czy nie robic...oto jest pytanie juz sie nastawiam ze zrobie a za chwile mysle ze przeciez to nierealne zebym tak szybko zaszla znowu w ciaze...

witam:) oooo chyna nie chce sie wam zlozek wychodzic;) mam nadzieje ze po weekendzie bedzie tu nas wiecej:) pepetti----mozna z roznym mieskiem pokombinowac ale wiadomo poledwica to poledwica:) szybko jest mieciutka pozdrawiam