Karola*

Czuję się bardzo spokojna na dzien dzisiejszy. Obawiam sie ze jednak bede trzesla ostro tylkiem...stres ogromny mnie dopadnie na bank, mam tylko nadzieje ze nie bedzie mi sie nic trzeslo, bo lipa jak nogi lataja :D

Kici, mnie sie w ogole nie miesci w glowie takie podejscie ... szok. Ja nawet ani przez moment nie pomyslalabym tak... I wyznaje zasade gdy mi zle nie pije, bo to najgorszy sposob zabijania smutkow. :o

Ja tez jestem pilna :D Juz wiem nawet co to jest palazzo in fortezza :D A szefu tak jak myslalam nie pojawil sie, palant :P :D

No normalnie szok, az mi sie cisnienie podnioslo jak to przeczytalam !! Siora uczysz sie :P ? Ja probuje :D

Hej Siostra :) :)

Niewiadimo powiem Ci nieladnie, weź Ty dziewczyno koło i się jebnij w czoło !! Do diabla ciezkiego co Ty za glupoty opowiadasz :o Szok. Facet sensem zycia :o Wybacz ale gadasz jak nastolatka od ktorej odszedl pierwszy chlopak ! Nienawidze takiego gadania, drazni mnie to jak malo co.

Na mojej Siostrze zawsze mozna polegac ! Dobranoc

A daj spokoj, dzisiaj to juz przegial, jeszcze zebym ja mu nie mowila o tym lipcu :o Idiotyczne, bo darlismy sie na siebie na ulicy :P

No ja mysle :) Najgorzej ze musze wziac wolne hmm juz nie wiem jak ja to z nim zalatwie :P

Heloł, tak to ja drogowy pirat :D Dzisiaj jezdzilam z mlodym instruktorem, tak mnie zagadywal ze zapominalam jak mam jechac, ale oczywiscie mi gadal ze baby sa niedobre :P Ale posmialismy sie troche, bo on juz zonaty, zona najkochansza, ale rowniez niedobra, uparta, no i baba :D Wesolo bylo. Jednak rozmowa podsumowana zostala, ze z nami zle, a bez nas jeszcze gorzej :)

Cvs Ty powinnas aktualnie humor miec wyjebisty bo przeciez ex wrocil , tu juz nikt Ci niczego poprawiac nie powinien :o :P I jesli ze zegnasz to juz nie wracaj.

Oj Natka ja mam tyle nauki ze mi juz niedobrze :o Ale normalnie padam dzis na pysk... musze jakos szybko zregenerowac sily. ;)

Hej, hej. Wrocilam, uff co za dzien. Ale chociaz fura pojezdzilam :D Cvs a ja slyszalam ze nie wrocil :P

Aga Ty nie masz swojego zycia ? Musisz zajmowac sie problemami innych ? Moze pomysl ze ktos moze miec ochoty bys depatowala na jego temat. Z przekazu wiem, ze naprawde \"troche\" falszywa z Ciebie postac, ale coz, przeciez Ty masz do tego prawo. Najlepiej bylo opowiedziec wszystko Cvs, lasce ktora jechala po nas, zachowywala sie wrednie, a potem z podkulonym ogonem wracala ze zmienionym nickiem bo miala problem i chciala rady. Super kolezanka. Idealny material do opowiada rzeczy, ktore sa osobiste i po prostu bola. Ale jasne Wy macie to w dupie. Moze troche empatii i delikatnosci ? Robi sie burdel na tym topiku, kiedys bylo - normalnie, a teraz falsz goni falsz. Zajmijcie sie czyms pozytecznym, a nie wyciaganiem niepowodzen innych, pouczeniem ich i pisaniem na tajniaka na pomaranczowo, bo to smiesznie dziecinne. :o

Trzeba byc po prostu ostroznym i wyczulonym. Ciekawa jestem tylko czym sie kieruje taki czlowiek piszac takie bzdury, czerpie wyrazna przyjemnosc z tego, a to juz raczej objaw jakiegos zboczenia.

Tak nalezy to po prostu olac, nie ma innego wyjscia. Bo taka osoba i tak nic nie zrozumie wiec po cholere sie wysilac .

Niektorzy sa po prostu tak zepsuci ze musza sobie ulzyc. Ale to juz objaw najwiekszego prostactwa, falszu.

Nienawidze chamstwa i falszu, a w dodatku \"szanowny\" pomarancz nie ma odwagi by sie przyznac kim jest ! Ze mna tez jakas pomaranczowa osoba weszla w dyskusje, pouczajac i mądrzac sie, nie wnikam kto to, ale za pewne rowniez ktos z tego watku, ale woli po tajniacku by pozniej pokazac sie na czarno i byc znowu na plus i z \"przyjaznia\". To ja dziekuje za takie cos.

Ja sie staram zmobilizowac, ale taka senna jestem :P

Ale Ci dobrze Natka z tym egzem, gratuluje !!

Z pewnoscia jest to ktos kto pisal tutaj na topiku, czyli slow brak na cos takiego :o

\" A tak apropo \" panna Cvs ?

Taki tajemniczy ten opis... Wraz z kolejnymi doswiadczeniami dorastamy i nabieramy dojrzalosci, i chyba nawet uczymy sie na bledach. Choc wiem ze wszelkie porazki, niepowodzenia bola bardzo, ale jednak chyba warto wierzyc w lepsze jutro, jakos wtedy lzej jest.

Dlaczego on odszedl...?

Cmo a czy Ty pisalas dlaczego Wy w ogole sie rozstaliscie ? Mozesz powiedziec, czy nie chcesz?