Karola*

No ale co on przeżywa ? Co tu jest do przeżywania ? Sam podkreślił ze sie nie znamy, wiemy o sobie niewiele, jestesmy obcy ludzie... Dziela nas kilometry i szklany ekran, a tu zaczelismy sie rozprawiac nad tym jaka to ja zla bo nie umiem normalnie mu odpisac jak odezwie sie o 3 rano bo wrocil z jakiej biby.

Poza tym co tu wyjasniac ? Jest jak jest i zyjemy dalej ...

Nic Ci nie przykleilam. Brodek ja naprawde na ten temat nie rozmyslalam !! Ja mam mase innych spraw i problemow ktore mnie zajmuja. Takze nie wyolbrzymiaj.

I ja rowniez uwazam ze temat zostal wyczerpany. Wez pod uwage ze mozesz rowniez na dluzsza mete irytowac w kontakcie czysto kolezenskim i tak jest w tej sytuacji.

Brodek, maili bylo kilka, moze ze 4 ? Takze nie przesadzajmy ze udalo nam sie niewiadomo jak porozmawiac. Byla to czysta uprzejmosc z mojej strony i jak najbardziej pozytywny stosunek, ale bez zadnych tzw. \" rokowań \" .

Smsa wyslalam do Ciebie rowniez raz jedyny i masz racje wiecej tego nie zrobie, bo niby po co ? :o

Bo jesli moje jedno jedyne odezwanie sie na gg do czegos mnie zobowiazuje to sorry... odezwalam sie bo pisales na maila, a tak bylo wygodniej sie porozumiec.

Ja sie tylkiem nie odwracam, bo ja niczego nie obiecywalam i nikogo nie motalam. :P

Brodek, ja tylko Ci powiedzialam ze internetowe poznawanie, slabo mi pasuje, ze nie lubie tego itd. Napisalam - przyjezdzaj, tylko dlatego ze naprawde nie mialam ochoty klepac przez net. Nie interesuja mnie takie znajomosci, pisze tylko z Natką i z jeszcze jedna dziewczyna. Sporadycznie ze znajomymi bo tu wybieram real. I wsio.

To nie sprawa wysilku a CHĘCI. Brodek ja sie nie musze z tego tlumaczyc.

Jestem wyluzowana jak nigdy :P

1. nie twierdze ze kogos udajesz 2. nie lubie tego Twojego cackania, zdrabniania - moge chyba? Ale jednoczesnie nie uwazam tego za element kreowania sie/ jednoczesnie jest mi to bardziej obojetne niz drazniace. 3. Same slowa, ze jestem niedobra bo nie chce sie zapoznawac z Toba wiem ze rowniez Natkę poinformowales o tym, wcale nie zachecaja. 4. Nie lubie przesady i namolnosci, nie musisz tez mnie informowac, ze nie teskniles ( jedna z Twoich ostatnich wiadomosci pozostawionych na gg ) - nie widze celu, nie lubie tego i nie odbieram tego jako \" zartowałem\" .

Ale Brodek ja nie posadzam Cie o jakies kreowanie sie, nawet w sumie o tym nie pomyslalam, ale daj mi prawo do tego, ze ja po prostu tego moge nie lubic ! Ty tak jakbys na sile chcial mnie do czegos przekonac !

A rozne takie :P Nie bede sie bawic w cytowanie :P

\"wasza reakcja pokazała mi tylko że jednak żywicie głeboką uraze do \"mojego\" meskiego gatunku ...\" nie zywie zadnej urazy, nie jestem wrogo nastawiona, mam stosunek do Ciebie zupelnie neutralny - obojetny . To, ze czasami napisze cos na \"nie\" w temacie facetow, nie oznacza wcale ze wszystkich Was nienawidze, ze uwazam mezczyzn za zlo tego swiata, nie, nie, nie. Natomiast Brodek ... niektore Twoje slowa/zdania sa na wyrost i to moze zmeczyc i zaslodzic, ze az zemdli.

I nie jestem nastawiona wrogo do Ciebie, nie wiem skad takie odczucia ?

Wypowiadam się tylko na podstawie tego co już wiem.

Brodek, bo chyba masz ta cechę, że jak glaskać kota to już na amen ... na smierc . Nie wiem tak to widzę jakoś.

Siostra moja łer ar ju ?????????

Ale to dawno temu napisalas :P Nudzi mi sie cholernie i nosi mnie :P

I nie pospalam wcale :o Siostra jak tam Beverly odswiezyla sie pamiec jak to bylo jak czlowiek mlody i glupi byl ? :P

Brodek przegiąłeś tym ostatnim wpisem, Panie super szanso :o

Sama doprowadz do tego by przeszlo jak najszybciej, jestes kowalem wlasnego losu czy nie ?

Aga ale tak zycie jest ulozone, tu sie Ameryki nie odkryje, zlamane serce boli najbardziej, bo procz bolu fizycznego jest i ten psychiczny ! Dusza boli. Naprawde Twoj ex nie byl wyjatkowy pod wzgledem pieknych slow i planow, kazdy tak robi, bo kazdy pieknie zaczyna i 99% umie tak babe rozkochac ze glowe traci! Pewne porazki, bole sa po prostu wpisane w ludzki zywot, ciezko sie uchronic przed tym.

I bardzo dobrze i ciesza mnie takie niusy Natka jak malo co !