

Karola*
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Karola*
-
Przeczytam rozmowe z D. - ktora odbyla sie jeden dzien przed rozstaniem, jak mi to dalo do myslenia !! Szok !
-
Nazwisko inne :P Ok pocitaj troche, ja sie krece kolo kompa takze jak cos to jestem :)
-
No to sie napalilam na te tańce, oby mi zapał nie minał, szkołe prowadzi jakiś Dariusz - losie :P :D
-
Chyba sie zapisze na ten kurs, sprobuje, po miesiacu moge zrezygnowac, wiec co mi szkodzi :P Musze z ojcem pogadac ;)
-
Wariatki :D Ale mnie sie nie chce dzisiaj nigdzie wychodzic, no nic mi sie nie chce dzis :P
-
Aaaaaa zle przeczytalam :P Ty idziesz, a nie ja mam isc ze swoja ;)
-
Eee nie kojarze chyba ;) Z zajawek w tv ?
-
Ja to sie wlasnie wstydze :P Jakos nigdy za mlodu nie latalam na zadne dicha i nie nasiaknelam tym, a teraz w sumie dobrze by bylo cos umiec ;)
-
A to trudne jest :P ? Taki tumok jak ja da rade ? :P
-
60 zł za miesiąc. A te tance towarzystkie to jakie sa konkretnie ? Jakich Ty sie uczylas ?
-
Wiesz ze chyba sie nawet zapisze...zaczyna sie 28 marca czyli akurat hmmm :) Moze ktos mnie nauczy jak to sie poruszac jakos sensownie :D
-
Ha znalazlam jeden kursik: http://www.taniec-lodz.pl/aktualnosci.html#studenci ciekawa oferta szczegolnie ze udzial biora studenci i mlodziez :)
-
AdiW ja tu chyba jestem specem od przezywania krotkich zwiazkow, w sensie tesknoty \"po\" gdy bylo sie z kims w sumie smiesznie krotko.:P Az sie pukam w czolo jaka ja \"gupia\". Ryzykuj, odezwij sie do niej, a nóż widelec cos z tego wyniknie pozytywnego. :)
-
AdiW ja tu chyba jestem specem od przezywania krotkich zwiazkow, w sensie tesknoty \"po\" gdy bylo sie z kims w sumie smiesznie krotko.:P Az sie pukam w czolo jaka ja \"gupia\". Ryzykuj, odezwij sie do niej, a nóż widelec cos z tego wyniknie pozytywnego. :)
-
To wpadaj Siora wiec do Łodki zamieszkamy razem, a o tym kursie to mysle serio musze sie zorientowac jak to wyglada :D ale chyba przed pierwszym razem sie nawale bo inczej moge sie tam na tym parkiecie nie ruszyc. Marzy mi sie taka umiejetnosc poruszania i tych wszystkich tańcow ale tak fest :D
-
Ja nie umiem w ogole tanczyc, strasznie jestem oporna w tej kwestii, zaraz zapominam te kroki, z poczuciem rytmu tez slabo, powydurniac sie moge, ale zeby cos na serio eee... zreszta nie mialam nigdy okazji aby sie nauczyc. Tez tak myslalam zeby moze sie zapisac na jakis kurs tanca dla singli :P
-
Juz skolowalam sobie plytke, okazalo sie ze kumpela ma cos takiego na dvd jutro bede sie z nia widziec to mi pozyczy. Ale nie mam partnera zeby sie cwiczyc :P Ale chociaz popatrze sobie na te kroki rozne, chcialabym sie nauczyc bo to moja pieta Achillesa :P
-
Dzisiaj w rozmowach w toku M.Wiśniewski bedzie o Mandarynie opowiadal, musze obejrzec :P
-
Szczerze Ci powiem ze to co oni robia tam na boisku to mnie srednio interesuje :P Ale obserwacja tych wszystkich ludzi, mowie Ci to jest przezycie :D I myslalam kiedys dokladnie tak samo, ze to nuda i sie tylko tluka, ale raz poszlam i mi sie spodobalo, co nie znaczy ze teraz chodze w dresach i jestem na kazdym meczu :P Hehe. W ludziach wtedy wyzwalaja sie takie emocje ze hoho :D
-
On mi to bardzo obrazowo opowiadal, jeszcze takim przejeciem w glosie, wylam ze smiechu po prostu. Wlasnie mi mama powiedziala ze mnie znowu powalilo ze na jakis mecz ide hehe :P
-
Wiesz biorac pod uwage zachowanie niektorych kiboli to chodzenie na takie mecze mija sie z celem. W takim roku wiosna widzewiacy zdemolowali caly standion łksu, powyrywali ławki, znajomy tam mial taka budke z grillem to mu cala wyrwali, kielbase na surowo kradli :P Jak mi to opowiadal to sie poplakalam ze smiechu ale wiesz ... pseudofani piłki noznej. Tymbardziej ze bilety sa drogie, latem byly po 30 zl a teraz za 35 ... Ale i tak polowa weszla przez siatke a ja ten tabun wpadl na stadion to ochrona pierwsza uciekala. ;)
-
Juz nie jestem małym widzewiakiem :D
-
zgadałam * ;) Czas dokonany :P
-
No ja sie zgadam jutro na meczyk juz :D Ole, ole :D Łódźki K S :D Zdrada oj zdrada :D
-
Wiecie ja sie zastanawiam co jest w tych (konkretnie) facetach takiego, ze tak do nich ciagnie. Jest swiedomosc tego, ze cos tam bylo zle, ze cos sie psulo, ze nadszarpniete zostalo zaufanie, no wiadomo czlowiek jest pamietliwy i rozsadek mowi \"o nie, nigdy wiecej durna babo\" a momencie spotkania tego dziada, kolana miekna, gula w gardle ...no beznadzieja. I powtarzajac sobie chocby setki razy \" wybija sobie go z glowy, wybijam sobie go z glowy \" nadal tam siedzi. Ja sie tak czuje, pierwszy raz w zyciu tak sie czuje i oby ostatni bo juz nie chce takiego stanu bo jest meczacy :P