marta101
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez marta101
-
pewnie myslałyscie ze sie nie odzywam bo poczułam sie lepiej i o Was zapomniałam. Nic bardziej blędnego byłam w takim dole ze myslałam ze to juz koniec. To było cos okropnego taka deprecha ze nigdy bym nie pomyslała ze człowiekowi mogą przyjsc takie straszne mysli do głowy.
-
czesc Wszystkim pewnie wiekszosc z was mnie nie kojarzy ale ciesze się ze znowu mogę pogadac z Wami
-
lecę dziewuszki do lózka bo jutro będę mieć oczy na zapałki a szefostwo urządza jazdy o byle cio więc musze mieć trzeżwy umysł zeby się nie dać . Całuski i kolorowych snów.
-
aniołek trochę taktu kobieto nie używaj słowa główno, bo jak słyszę to słowo to mi sie słabo robi. hihi .Moje całe życie, egzystencja kręci się wokół główna. zastanawiam czy zaraz mi wyjdzie czy jeszcze trochę poczeka.Ale mam z nim ubaw co?
-
mnie na początku tylko bolał brzuch i tyle jak się zdenerwowałam. Teraz jak wychodzę z domu to mnie boli brzuch i wydaje mi się że natychmiast muszę iść do ubikacji, dochodzą do tego telepawki , miękkie nogi i walenie serca. Każda z nas ma troche inne objawy, inne lęki, ae generalnie \"idea\" jest ta sama
-
cześć dziewczyny Sorki cześć dziewczyny i chłopaki , bo mamy w naszym towarzystwie Pana. Witam naszego rodzynka. Dopiero uśpiłam dziecko i usiadłam do kompa zaczyna być moim nałogiem zamiast iść spać bo wstaję o 5 to najpierw muszę wszystko przeczytać i cosik napisać. Netka wiem jak to zabrzmi , ale się nie przejmuj. Ja też mam dobre dni i już wydaje mi się , że będzie ok a tu nagle znowu dostaję w dupę i jak dotrę w końcu w męczarniach do pracy tojestem taka zmęczona ,że chętnie wróciłabym już do domu. wtedy też wydaje mi sie , że sie poddaje, miałam nawet takie myśli żeby zrezygnować sz pracy , pisałam o tym wcześniej. Ale czy jest to dobre wyjście z sytuacji jak sie zamknę w domu to już nie wylezę .
-
dziewczynki trzymajcie się idę utopić dziecko jutro sie odezwę Całuski . Dobrej nocy wszystkim walczącym kobietom.
-
nerwuska a nie wykąpałaś sie w za gorącej wodzie , bo ja też czasem tak mam że jest mi słabo jak wyjde z wanny ale ja uwielbiam sie kąpać prawie we wrzątku
-
dzieki z ate słowa Efka staram sie jak moge myśleć ,że to ja jestem najważniejsza, ale takie słowa ranią. Tym bardziej ,że wychowywała mnie sama,zawsze chciala mieć mnie pod kontrolą i do tego ta moja cholerna lojalność wobec matki.staram sie z tym walczyć przeciez mam własną rodzinę i powinnam mieć własne zdanie, ale czasami ulegam bo to przecież moją rodzicielka. Znowu błedne kółeczo. Tak samo jak z Panią N. Obie czasem potrafią dopiec i czasami nie wiadomo która bardziej.
-
cześć dziewczynki ja znowu tylko na chwilkę Ada wiem co czujesz ja niestety spanikowalam przed ślubowaniem córci wymyśliłam pretekst , że nie dostanę urlpou w pracy i wypchnęłam męża. Teraz tego bardzo żałuję bo była ponoć świetna zabawa dzieci zachwycone a mnie tam nie bylo. Dlatego Ty sie trzymaj! Będzie dobrze. Efka43 sorki , że nie odpisałam wczoraj ale przyjechała do mnie mama i zamknęłam szybko tę stronkę, bo ona wcale mnie nie rozumie mimo ,że w przeszłości miała też oznaki nerwicy-wykrzywiało jesj ręce i tym podobne rzeczy, bała sie sama zostawać w domu-czasem nawet byłam na nią zła że nie mogę wyjść bo muszę z nią zostać. Teraz mam trochę wyrzuty sumienia , bo wiem co ona czuła. A wiecie jak zareagowała jak dowiedziała się że poszlam do psychiatry? Ze jak się ludzie dowiedzą to powiedzą,że jestem wariatką, że mąż wykorzysta to w przyszłości , co mi strzeliło do głowy żeby tam iść.Było mi wtedy strasznie przykro, bo potrzebowałam wsparcia, a dostałam burę. Więc rozumiesz dlaczego zniknęłam.
-
Dzieki z asłowa wsparcia dziewczyny walczę ale jest mi tak cholernie ciężko że czasami mam dośc i zastanawiam sie po co tak zyć!!!! efka pisałaś że już nie ma tak wielkiego wstydu ja nadal okropnie się wstydzę że taka jestem. wstyd mi powiedzieć jak się czuję , wyrazić swoje uczucia. Jestem tylko w stanie mężowi powiedzieć jeżeli mi dulczy nad uchem albo mówi , że to pewnie on jest przyczyną mojej krzywej miny lub poddenerwowania. Czy ja nie jestem głupolem nawet przed nim jest mi trudno się otworzyć mimo że jest wyrozumiały i za wszelką cenę próbuje mnie zrozumieć
-
cześć gabryiel dokładnie wiem co czyjesz u mnie nerwica dała znać właśnie po porodzie. Jak przczytałam to co piszesz to jakbym czytała o sobie , wiem jakie to jest wkurzające jak ograniczasz sama siebie. A czy probowalaś już szukać pracy czy to tylko chęci? Ja też się strasznie męczę gdy mam wyjść z domu do pracy, właściwie to gdziekolwiek ale w pracy zapominam o wszystkim o tym że jestem trochę inna niż wszyscy i funkcjonyję normalnie. Tylko to mnie trzyba bo po dzisiejszej podróży do pracy to mam strasznego doła i chciałam wszystko pieprznąć w cholerę.
-
dziewczyny brała króraś z was lexapro 10
-
dziewczyny ale macie fajnie że możecie się wspomóc fachowcami u mnie cholera mąz wszystko umie zrobić sam
-
dzięki ada oby był dobry bo już mi chodzi po glowie żeby zrezygnować z pracy albo znależć coś bliżej domu ale to chyba nie jest wyjście z sytuacji
-
cześć dziewczynki dawno mnie nie było z Wami ,ale wpadłam w wir pracy skończyło się zwolnienie i trz było wrócić do pracy.Mam nadzieję że nie zapomniałyście mnie jeszcze Wczoraj z podróżą nie było tak żle , ale dzisiaj myślałam że umrę , ćo przystanek to chciałam uciec z tramwaju... koszmar. I już się boję jutra. Byłam wczoraj u lekarza rodzinnego i przepisał mi LeXapro 10 czy słyszałyście coś o tym leku, poza tym że jest cholernie drogi i beż zniżek? jeszcze go nie wykupiłam bo mam nadzieję że poradzę sobie bez leków!
-
wiesz co nerwuuuuska ja na poczatku jak brałam bioXetin tak około miesiąca to trwało strasznie te tabletki znosiłam. Było mi strasznie niedobrze miałam jadłowstręt -strasznie wtedy schudłam, bolała mnie głowa i było mi słabo nie wspomnę, że oblewała mnie straszne poty. Ale później to przeszło, ale może skonsultuj się z lekarzem jak wymiotujesz.
-
widzisz ada7777 to jest chyba problem nas wszystkim , że zabardzo się przejmujemy co inni o nas powiedzą, jak nas postrzegają a niech se pieprzy głupia baba co chce przecież to Ty wiesz najlepiej jaka jest prawda.
-
to świetnie że mozesz być dumna ze swoich dzieci ja mam nadzieję, że w przyszłości też będe mogła być z mojej córci dumna, bo teraz w wieku siedmiu lat to co można powiedzieć o takim małym człowieczku? Narazie jest okropną rozrabiarą i pełnoo jej wszędzie. jeśli zaś chodzi o szpital to może warto spróbować , może będzie lepiej. Ja też cały czas się boję ze przypiszą mi łatkę \"wariatka\" i dlatego najbliźsi tylko o tym wiedzą. Ale mam wrażenie , że te uniki z mojej strony też oddalają mnie od znajomych.
-
własnie przeczytałam Efciu co napisałaś o swoim synu ja też mam często dylemat jak wychować córkę czy tak jak mnie wychowano czy na egoistę żeby dawała sobie radę w dzisiejszych czasach.
-
cześć dziewczynki! Widzę,ż enie miałyście wczoraj łatwego dnia , u mnie było ok, tylko to lekkie poddenerwowanie jutrzejszym dniem nie daje mi spokoju. Z mężem pzregadałam pół nocy na ten temat wiem że on próbuje mi pomóc gadanie tego typu: \"nie poddawaj się , to wszystko się dzieje w twojej głowie, musisz z tym walczyć , bo to bledne koło\" i co z tego jak to wszystko wiem i doszłam do smutnego wniosku , że to świat jest zły, ludzie , którzy nie patrzą na innych a nie ja. Chyba muszę się zmienić w francę bez skrupułów tylko jak tego dokonać ? Może masie jakiś pomysł? do starababa : Fajnie ,że napisałaś do nas , podzieliłaś się swoim życiem ja mam cały czas nadzieje ,że moja nerwica kiedyś sobie pójdzie raz na zawsze, bo przeraża mnie fakt ,że może być obecna do końca moich dni, tego chyba nie da się wytrzymać? Ty jesteś dowodem, że jednak tak , ale jak dokonać tak wielkiego wyczynu? Jestem pwłna podziwu dla Ciebie! Jesteś moim autorytetem! Powodzenia!
-
do k3412 wiem ,że tabletki to nie wszystko, ale kiedyś chodziłam do psychologa i na grupę(joga i inne ćwiczenia pomocne w przezwycieżaniu lęku) pomogło , ale co zrobić gdy wizyty kolidują z życiem zawodowym i rodzinnym?
-
mam jedno opakowanie rexetinu w domu i zastanawiam się czy nie zacząć brać znowu jak myślicie laski?