kosmetyczne niwypały:
- wszystkie tusze do rzes z avonu, oraz z miss sporty.
- podkład do twarzy z rimella stay matte- tragedia.
-błyszczyk do ust Christian Dior diorkiss, myslałam, ze za cene 90 zł mozna liczyc na cos konretnego, wyjatkowa trwałosc, połysk, w rzeczywistosci tanie kosmetyki w stylu maybeline, czy rimmel w sferze błyszczyków okazuja sie lepsze.
-wszystkie kremy i zele niby-wyszczuplajace z serii eveline. Producent napisze na opakowaniu byle bzdury i uchodzi mu to na sucho.
Polecam:
- tusz do rzes lancome fatale
-podkład Rimmel long lasting
-cienie do powiek lancome color focus