czekolada-mam identycznie. kropka w kropkę. ciągły głód-zero wymiotów, nudności, odrzuceń:) a może trzeba sobie wymyślić jakąś formę aktywności-ja myślałam o basenie albo może chociaż joga:) szkoda że mieszkamy tak daleko od siebie bo byśmy razem chodziły na spacery:) bo ja też sama siedzę w domu,a jak mąż wraca to już ciemno na dworze i już się na żaden spacer iść nie chce:) pociesza mnie tylko to, że ten lekarz ,,przybił mi piątkę,,-dosłownie i powiedział, że lepiej tak niż w drugą stronę. tylko kto to potem zrzuci?!!!!