anita27
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
a to mnie uspokoilas ,a powiedz mi jeszcze ile jadl jak mial 3 tyg????jestem tym przerazona bo maja corka do 3 miesiaca jadla 30 ml a ten pochlaniato mleko.
-
witam mamuski po dluzszej przerwie.moje drogie ja z pytaniem ,powiedzcie mi ile wasze dzieci jedza ,chodzi mi o mleko modyfikowane i co ile godzin.bo moj ma 3 tyg a je juz prawie 90 ml i do tego przetyl przez 3 tyg 1100 ,wazyl 3300 a wczoraj go wazylam i juz ma 4400,boje sie ze to stanowczo za duzo.
-
myszka albo inne dziewczyny podajcie mi prosze strone z ktorej sie zamawia ten srodek san simplex.
-
geneska to normalne ,nie kazd4 dziecko ma potrzebe odbijania a juz tym bardziej ulewania,moj tez nie robi ani tego ani tego.po jedzeniu kladz go na bodzek raz jeden raz drugi i nic sie nie martw.jest wszystko wporzadku.
-
marzka wlasnie mam cholera problem bo moj maly ma na w jaderkach male wodniaczki i musze mu te jajecdzka ukladac do gory no a jak je tak daje to automatycznie siusiak tez kladzie sie do gory i nie da rady inaczej.pampersa ma dobrze ubranego bo wlasnie staram sie to szczelnie robic a mimo wszystko co sik to mokry ,juz nie daje rady ,kurcze co pol godz przebieranko.moze macie jakies sposoby???
-
witam kochaniutkie. myszka i inne mamusie synkow mam pytanie czy wasi chlopcy tez przesikuja pampersy?????bo moj caly czas ma podsikane plecki.kurcze juz nie wyrabiam z przebieraniem. pozdrawiam.
-
kamikami .......serdeczne wyrazy wspolczucia. niestety nie jestem w stanie nic wiecej napisac.tak mi przykro.......... trzymaj sie dzielnie malenka.
-
pliszka to maje drugie dziecko ale z pierwszym mielam cesarke wiec to moj pierwszy porod,w sumie to wszystko tak latwo poszlo dzieki poloznej ktora mi pomogla bo dawla mi jakies zastrzyki ale jakie nie wiem bo nie chciala zdradzic tajemnicy,ale wszystkim zycze takiego porodu jaki ja mialam.
-
witam was kobitki. ja dzis wrocilam ze szpitala ,niestety nasz pobyt trocheszie przedluzyl ze wzgledu na zoltaczke u malego. a tak jak juz maz pisal porod odbyl sie szybko i bez komplikacji. tak jak wam pisalam w niedziele o 8 rano odeszly mi wody i zaczelam miec skurcze.umylam sie ,ogolilam i pojechalismy do szpitala,na izbie stwierdzili ze rozwarcie na 2 cm,po czym cale te sprawy papierkowe sie odbyly.o 10 godz ,mialam juz rozwarcie na 8 cm i skurcze takie ze chcialam chodzic po scianach ,o 10.30 pelne rozwarcie i zaczal sie porod,dokladnie wszystkiego nie pamietam bo bylam w szoku ale po 5 lub 6 porzadnych parciach wyskoczyl ernest.nie popekalam ,nie cieli mnie ,zalozyli tylko 3 szwy bo przy porodzie maly gdzis od srodka mnie otarl ,ale jak twierdzil lekarz te szwy to tylko maly zabieg kosmetyczny. po godz od porodu wykapalam sie poszlam na dwor zapalic.wiec juz w tn sam dzien samopoczucie mi pozwalalo wrocic do domu ,no ale procedury to procedury trzba bylo zostac 3 doby ,no a pozniej wyszla ta zoltaczka. ernest jest spokojny ,budzi sie tylko do jedzenia. pozdrawiam.
-
Czesc !!! Witam wszystkich... Mam duzego zdrowego Syna !!! Jestem mezem Anity. Dzisiaj o 11.55 był szczesliwy szybki porod. Mamy pieknego duzego zdrowego syna. Waga 3350, a dlugi na 55 cm. Koncze bo czytam to co pisze i widze ze sie powtarzam. Ale to wszystko z szoku poniewaz bylem przy porodzie. Pozdrawiam !!! Trzymajcie sie !!! Narka...
-
jade do szpitala ,rodze ,mam skurcze co 3 min,odeszly mi wody ,dalej odchodza ,pisze w przerwie miedzy skurczami. trzymajcie kciuki ,moj maz wam napisz co i jak.pa
-
a co do pytan znajomych to mnie tez juz dobbija odwieczne pytanie.....-a ty jeszce nie na porodowce,albo -no ile bedziesz jeszce chodzic????albo -o matko ty jescze nie urodzilas ,kiedy w koncu????? mam normalnie ochote podejsc i szczelic w pysk.
-
klo ,,,to ja sie pisze na jedna z tych dwuch. no jednak cieplutka woda ma swoje dzialanie bo zaczynam miec skurcze i to takie bolesne.ale jak sadze to pewnie znowu nadzieja przyszla i sobie pojdzie. magua.....mazusia nie moge wykorzystac bo odszedl mi czop juz dosc dawno i boje sie troche o jakas infekcje.no ale zostaje mu jeszce jezyczek i paluszki....hihihi,sorki za zboczenie ale juz mi odbija z tej niemocy urodzenia. ja cos czuje ze z tej listy z 4 miejsca i tak bede ostatnia ktora urodzi,no w koncu pierwsza ciaze przenosilam az do 43 tyg,wiec teraz szykuje sie powtorka z rozrywki .
-
magua no wlasnie dlaczego nie??????ide wziac kapiel w cieplutkiej wodzie,poodprezam sie w wannie i czekam czekam czekam.moze sie doczekam.
-
jestem w dwupaku!!!!!!niestety. ja tez jestem za rty zeby zrobic porzadek w tabeli bo kurcze tylko zajmuja miejsca a tak naprawde nie wiadomo czy sie juz rozpakowaly czy nie,jak cos to sie dopisza. wielkimi krokami zbliza sie niedziela w ktora to mam urodzic.......hehe asle smieszne.no ale jest jeszce jakia iskierka nadziei bo cala n9c przedemna.