agusiak

Kasiek wybacz ze tak wczoraj zniknęłam ale komp mi coś pada i mi sie al;bo zawiesza albo wyłacza. I co chciałam posta napisac to było booom i nici :( a potem wyszłam z domku i juz nie miałam kiedy. Figielek witam :) Szuwi ja też chce zdjęcie!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wysłałaś wszystkim a ja nie dostałam Ja Ci już swoje wysłałam :P CDN. Boze dopiero jedna strone chyba czytnełam!:o

Ja mam 14 stron do przeczytania :o :o :o normalnie zwariowałyście ;)

Dzień dobry :D :D I chyba znowu ja wszystkich wyprzedziłam :P Zbieram sie do szkoły :o ale mam jeszcze z jakąs godzinke czasu więc poczytam dziewczynki co u was i co nieco napisze :) Wczorajszy dzień też mi uciekł no i znowu musze nadrabiac ;)

Basiu widzisz byłam dzisiaj szybsza:P te ranne wstawanie :o :o Kasiek mam nadzieje ze zajrzysz do nas jeszcze przed szkoła :P Virus co planujesz na weekend? to teraz chyba miałas gdzies z mezulkiem wyskoczyć?

Pinezko WSZYTSTKIEGO NAJLEPSZGO Z OKAZJI URODZINEK W dniu tak pięknym I wspaniałym Życze Ci serduszkiem całym Dużo zdrowia 100 lat życia Milion złotych do zdobycia (zagraj jutro w totka :P może 20 mln będzie Twoje ) STO LAT ANIU

:D :D :D Kasiek przeczytałam Twój ostatni wpis i zrobiłam :D :D :D Moze zawsze tak nam śpiewaj na do widzenia ;) Ja za chwile lece do pracy Milego przedpołudnia

Rozmaiwałam z mamą:o :o Larmo nie z tej ziemi ale uwaga:P pożyczy mi przynajmniej część :P więc musze być dobrej mysli :D Milego wieczorka dziewczynki :P

A co tutaj takie pustki? :( Ja juz umyłam sufit i ugotowałam obiadek. Idzie wykorkować :o Domi wiesz, u facetów to chyba nie o wiek chodzi.Są po prostu takie typy ludzi których trudno zrozumieć. Dodzwoniłaś sie w końcu do lekarza? Pinezko Ty znów w pracusia widze sie bawisz :) No ale za wczorajszą popijawe to trzeba sie potem czym pożytecznym zająć ;) ja też dzisiaj będe piwkować:P już sie nie moge doczekać:D a poki co wanna mnie woła :P

heh Kasiek pojawiłaś sie i już uciekłaś no... :( no ale rozumiem ;) udawanie że zajmuje sie domowymi obowiązkami jest ważniejsze ;) Mnie czeka dzisiaj umycie sufitu w kuchni :o całą kuchnie mamy w białych panelach :o szlag mnie kiedyś z nimi trafi :o :o I teraz dziewczyni musicie trzymac kciuki za moje prawko :P Jutro jade sie zapisać na egzamin :P Tylko mam taki jeszcz problemik :o Niebardzo mam kase:( i bym musiała od mamy pożyczyć:O i zastanawiam sie co tu wymyślić żeby mi pożyczyła 600 zł:o chyba będe musiała jej powiedzieć co i jak :( ehhh :o nie ma jak to moje głupota i czas kiedy przyhodzi za nia płacić:o

Domi przykro mi z powodu nadżerki :( oj żeby nie bolało tak jak o tym mówią jak cI będą to robić :( no ale mam nadzieje ze wynik nie będzie taki najgorszy :) Rozbroiło mnie to ile kobieta musi żabek pocałowac aby znaleźć ksiecia :D:D Wole sie nie przyznawać z iloma ja sie całowałam :P ale no juzniedługo drugiego ksiecia powinnam znaleźć;) Kasiek widze że z pracą smigasz jak błyskawica :D gratuluje Virus Ty widze ze wczoraj zabalowałaś :D ehhh też bym sie piwka napiła ale jestem tak zabiegana ze nie mam kiedy :(

Gotowa czytałam Twoje wynurzenia o 30-latkach ;) wiesz ze ja faceta w wieku 30 lat który jeszcze nie ma żony uważam za niudacznika lub bawidamka? wiem, dziwny ten mój tok myslenia ale jakoś nie potrafie inaczej sie na takich patrzeć. Na pewno sa tacy co im sie tak po prostu zycie ułozyło ale ja faceta o tyle lat starszego bym nie chciała :P Vilijko u mnie tez połowa osób sie żeni:o a w tym roku to zasyp tychslubów. W sumie sie nie przejmuje bo ja i tak wole młodsze kąski no ale tak sie zastanawiam czy tylko ja do tego nie dorosłam :o Hejka zdjęcia Ci prześle zaraz po tym jak nadrobie cafe :P że też zapomniałam o Tobie :o wybacz

Na początek wybaczcie miże nie pisałam nic. Jakoś tak sie złożyło że nie miałam czasu a potem non stop sie zastanawiałam nad tą moją sprawa :) Co zrobiłam juzWam napisałam :) ale wiecie co jest najlepsze?że ta moja mi powiedziała ze czy prawko mam czy nie i tak by mnie nikt ni sprawdził ;) ale przynajmniej nie mam nic na sumieniu :) i praca i tak będzie na mnie czekać:) Kurcze ciesze sie jak dziecko :P dostane służbowy telefon, samochód i zasypie mnie stos gratisów :D :D co prawda po pól roku pracy dopiero dostane samochód ale ja i tak jestem już napalona jak szczerbaty na suchary :P W następnych postach będe juz pisała bezpośrednio do Was :)

Biore sie dziewczynki za czytanie Was ;)

No bardzo mi zalezy bo ta praca byłaby mi na reke i w ogóle jest ok. Pieniązki niezłe i bym miała motywacje aby pojsc na ten egzamin. tylko sie boje czy to wyjdzie dopoki go nie zdobęde :( I rozwazam zdanie wszytkich ludzi jakich moge sie poradzic. :P Historia Twojej kolezanki mnie pocieszyła...

nawet zalozylam temat na cafe :o bo chce wiedziec czy trzeba je pokazywac...:o:o boze co za porazka

a no i klamstwo w firmie

przeciwko to jest tylko brak prawka i czas ktory mi potrzeba aby go zrobic

Kasiek z tym nie bedzie takiego problemu. Prawie kazdy ma prawko, po drugie ja juz jezdzilam tysiac razy bez... i sobie dam rade. Martwi mnie bardziej to żeby sie to w firmie nie wydało dopoki nie zrobie...

ehhh... :( no wiec tak.. Moja szefowa dzisiaj do mnie dzwoniła i zaproponowała prace w agencji na takim stanowisku jak ona, czyli supervisora. na początku to by były same weekendówki ale tutaj uwaga. Potrzeba samochodu, samochód mama by mi dała tym bardziej na weekendy, czy nawet ktoś by mi pomógł ale jedno własnie ale! ja nie mam prawa jazdy i ona o tym nie wie.... (to jest długa zagmatwana historia, w sumie nieistotna w tym momencie) normalnie czuje sie tak rozpierdolona wewnetrznie ze nie moge bo chciałabym ta prace i szukam deski ratunku ze jakoś by to było i bym zrobiła prawko w tempie ekspresowym a z drugiej strony no jak moge sie czegos takiego podejmowac jak prawka nie mam ... Druga sprawa. poki co moi znajomi by jezdzili jakby co :( no po prostu nie wiem. dodam ze nie wypada mi odmówic pytałam sie juz kilku moich znajomych, jedni są za drudzy przeciw... :( i gorzej niz to ze teraz tego nie mam bardziej obawiam sie że po prostu w firmie kaza mi pokazać:o wiemze jestem zakrecona jak karuzela ale prosze o obiektywizm... :(

Szuwi chcesz mi w czymś doradzić? bo mam dylemat :(

Jest może któras z Was? help me potrzebuje pomocy :(

Dziewczynki ja lece bo mam cosprzyjemnego w planach :P

O Gotowa maila dostałam:) ale wiesz... ja kiedyś zrobiłam to samo i nie podziałało:o:o odstawiałyśmy z kuzynką takie rzeczy ze ehhh a on popadł w jeszcze większe uwielbienie. W koncu któryś tam raz zrzędu jak do mnie dzwonił ( a dzwonił z róznych numerów: od mamy, taty, siostry, kolegów bo jego telefonu nie odbierałam:o ) to odebrał mój kolega i takmu nagadałże włosy sie jezyły na głowie. Robił za mojego chlopaka policjanta bo ten koleś myślał ze mam faceta. Dopiero po tym sie odczepił :D ale każdy telefon to odbierałam ze strachem:o a ze nie umiem prosto z mostu powiedzieć spadaj to tak wydzwaniał...

a jeszcze jedno:P Wczoraj nie zajrzałam poniewaz cały dzien z T. siedziałam:D i musze powiedziec ze to facet marzenie bo cokolwiek nie ugotuje to on mówi że pysziutkie:P a ja taka dobra kucharka to znowu nie jestem przeciez:P mam ochote na domowe krokiety, kiedys robiłam ale juz mi sie zapomniało :P ma ktoś jakiś fajny przepisik to niech mi przesle na maila:)

Powiem Wam ze normalnie mi słodzicie:P hehe zgrabna ładna dziewczynka... ej popadne w samouwielbienie i rzuce T. i będe wyrywać Wasze kąski jak tak będzieci mi dalej słodzić więc miejcie sie na baczności ale własnie te 3 kg dla lepszego samopoczucia:o zresztąprzymierzyłam moje spodnie z lata biodrówki i porażka :o sadełko mi sie wylewa i ledwo co na dupe mi weszły:o Domi coś Ty taka tajemnicza sie zrobiła? rozmawiałaś sobie z factem tak sobie?:> Ja chce wiedzieć Pinezko widze zepopiwkowałas po egzaminku :D:D ehh mi teżsie marzy ale musze T. namówić aby poszedł do sklepu i sie ze mna bawił. Zreszta bycmoże dzisiaj nie przyjdzie bo po pracy położył sie spac i powiedziałam mu że nie będe go budzić tylko jak wstanie to niech wpadnie:( Gotowa Ty to juz tyle tej pracy pizesz ze niedługo chyba skończysz co?:) I ta obsesja na punkcie bielizny :d:D Twój każdy mezczyzna na pewno jest wniebowzięty:D Virus aleś Ty zapracowana :( odpocznij sobie:) i dużo zdrówka dziewczynkomżycze:D a z facetami juz tak jest.Oni nie nadaja sie do zakupów. Kasiek widzisz juzdoczekałaś sie :) jestem na bieżąco:) Czemu z zakupów nici? nie ma nic fajnego tej wiosny? I pisz mi tu szybciutko kiedy na Sląsk wpadasz:D Domi[kwiatek[ no Twój stary to dopiero numer:o z checia bym go sama udusiła:( nawet nie wiem jak Cie pocieszyc:( przesyłam buziaka