agaif

Radatka, Wam dokładka fluidzików :) Mona, hihi, zanim by doszła... Ja w poniedziałek do pracy muszę, wtedy coś pomyślę. Dzisiaj ocalałam, bo ojciech chrzestny Pita wpadł do nas i go wykorzystałam :) Bawił się z młodym z 2 godziny i włożył go i wyjął z wanny, z myciem na kolanach sobie poradziłam. Więc dziecko czyste śpi, ale zasnęło z oporami. Proszę z 2 fluidy śpiące, żebym nie musiał w nocy się gramoliś do niego. Hehe, zanim ja wstanę, to już jest niezły wyj :) Ale jest ok, na 100% to Wasze fluidy, Wy Moje Dobre Wiedźmy :D

Oluś, sto latek o Poodkurzałam, pozmywałam podłogi i... w ogóle nie mogę się ruszać. Niania kupiła młodemu zestaw narzędzi w biedronce :) i ten chodzi i kota śrubokrętem naprawia :D:D:D

Dzięki Babole za fluidy. Ola, niestey, poleżeć tylko po 20, zakup soli nie wchodzi w grę, bo jestem sama z małym no i nie dam rady z nim iść do sklepu. Na szczęście noc była znośna. Jestem wściekła, czuję się jak stara baba ( a jak ma się czuć stara baba?) Kasi from Hell, udanej czterdziechy ;):P:P:P

Gieniuś, dzięki :) takie słowo i od razu mniej boli. Właśnie zaliczyłam wyja. Ja też wyja, jak się schylam nad łóżeczkiem. Wzięłabym go do siebi do łóżka, ale wczoraj mi się zgubił. Spał nad ranem koło mnie, w poprzek, a po godzinie budzę się, a koło mnie rozciągnięty kot. Dziecka nie ma, w nogi się przetoczył :D

Oliwkooo sto lat! i wszystkich szczęśliwych :)

Hej Kochane, Presti, Radatka, mnóstwo fluidów dla Was. Przepraszam, ale czytam forum pobieżnie, bo nie mogę siedzieć, ani nic... a sama z małym. W zeszłą sobotę, jak wciągałam wózek z Pitem na moje IV to coś mi strzeliło w krzyżu i do niedzieli byłam unieruchomiona. Później powoli przeszło. A dzisiaj, jak wciągałam, to znów mnie rozbolało, piiip piiiiiip, pipipip, piiip.... Małego nie wykąpałam, bo nie dałbym rady, karmiłam go na przewijaku na poduszce, przy wkładaniu do łóżeczka łzy mi leciały. Głupia ja!! Życzę lepszego samopoczucia niż moje, duuużo lepszego :) Presti, i tak Ci zazdraszczam :) Piiiip, ani siedzieć, ani stać, ani leżeć. Trzymajcie kciuki, żeby synio nie budził się w nocy, bo nie podołam. Proszę Was ładnie :)

Śliczny Antoś

Norrrrmalnie muszę Wam to napisać! Sikorka o tej porze wpyla m&msy :D:D:D Sikorka, bużka :):):)

Stooo laaaat Jubilaci Kochani

COś :P

Hej, Natalka [kwiat Nic nie piszę, bububbubbubuuuuuuuuu

Sikorka, już się boję ;) Ja od środy sama, może będziemy razem?

Ola, usz :)

No tak, tutaj też zostałam sama :(

Olooo :) Sylwia, on Ci się pojawia w jednym z okienek pod nickiem? To może go ręcznie usuwaj. A jak piszesz kolejny post, to zaznacz, że z innego konta i loguj się od nowa. Chiba. Myślę, że na spacer możesz, jak jest u Was tak ciepło jak tutaj :)

Hej, Stolatki dla Jubilatów dzisiejszych Niedziela samotna :( Kurka, jak smutno. Chłopaki się wynieśli i nawet nie powiedzieli dokąd. A ja nadrabiam zaległości porządnie. Gieniuś :) Miet jest okazały :) Ola, :) no jakoś musi być, na razie Matrix. Presti, :) Twoje przeżycia wdrapaczpwe zyskły teraz nowy wymiar, ja już nie śmiem marudzić. Nie powiem nawet, że od wczoraj leżę (prawie), bo coś mi się zrobiło w kręgosłup. Mona, :) Miet ostatnio miał stereo, koleżanka z małym była. A kot zero instynktu samozachowawczego, nie uciekał. kłaki fruwały... Caro, jedna mózg na 4 brzmi przekonująco, pod warunkiem, że nie dotyczy to naszych dziecióff! Copik, kwiatki zamówiłaś, hehehe, masakra :):):) Ty mnie jednak potrafisz zaskoczyć, ktoś Ci pisał, czy Ty taka liryczna ;) ? :):):):) I gdzieś mi uciekła???? Olooo, nie widziała wczoraj psotów :D:D:D a teraz widzi :) Corulka, jeszcze fluidów. Trzymaj się. Dotarłam do końca. To teraz może w skrócie: bez sensu. Źle mi i nie mogę z tym nic zrobić. Jakoś staram się zapełniać sobie czas i nie myśleć, ale jak zostaję sama, to wymiękam. Wczoraj znowu spotkaliśmy się z kolegą z porodówki, chłopaki bawią się coraz ładniej, robią wspólnie obławy na kota ;) A wracając ze spaceru, jak już wspomniałam, coś sobie zrobiłam i przez 4 godziny ze łzami zajmowałam się Pitem. Najgorsze, że nie mam nikogo, na kogo mogłabym liczyć. Znaojomi- wiadomo, rodzina- daleko. Dałam radę też zepsuć wózek :(, mam nadzieję, że nie trwale. A teraz siedzę sama, krzyż mnie boli od wczoraj i smutno mi. A jutro do pracy, ne szczęście tylko na 3 lekcje, bo mamy rekolekcje :) Dam radę, dam, dam, dam...

Majek Kochany bądź zawsze, zawsze taka pogodna i uśmiechnięta i szczęśliwa, niech Ci się spełniają prawie wszystkie marzenia. Praiw, bo przecież musi zostać coś, o czym będziesz marzyć. :):):)

Corula, fluidy dla Babci. Emdżi, to z Pitem na oknie, to nie w Giżycku akurat :D A Ty masz astygmatyzm, ja też, ale łażę bez okularów, a mam z 4 pary, bo lubię, ale przy młodym to niewygodnie:) Szkła okularowe też są dużo droższe.

Corula, dzięki :) to na parapecie, to nawet nie u mnie.

Hej, Stolatki jubilatom Grubcia, bo to jest chicco ct 0.4 i 0.5 , wpisz w allegro i już.

Dobranoc Paniom

A to zadjęcia fakultatywne. Chętnych zapraszam. Ola, Menku, dla Was, niestety obowiązkowo, gdyż tam Miet jest ;) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8bf208f3aaa01944.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1131b14277713967.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9c51b3d0b8a5aaa1.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4e6899a32ca51997.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f1765bd9782e7403.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/209b1fd339130da1.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0379fe591d0c6c68.html

Helloł Shirin :):):):):) A w Polsce, to Ty gdzie, bo nie pamiętam? U mię dla dziewczynki Hania/Zosia by było, ale nie będzie... A na jot to Jadzia i Jasia :) Mam znowu dołos, aaaa... Nie dość, że ciągle sama, to jeszcze w przyszłym tygodniu od wtorku do poniedziału całkiem sama, z Rzepikiem. Ależ on mi już zasuwa :) po kablach, zabawkach, aż się boję o niego. Na szczęście upadki na rączki i pupĘ ma opanowane do perfekcji. Nie chwaliłam się jeszcze, że wczoraj był u nas kolega Pita z porodówki. Hihihi, mój to drobinka przy tamtym. Silny z niego chop i jak biega! Wszystki zabawki zabierał Pitowi i oddawał mnie :) Super sprawa takie spotkanie. Dobrze, że mam Ewkę Porodówkę, by Wy mnie nie chcecie :P

Kasiulek, fluidy, fluidy, fluidy 24/7

Hej, Grubcia, na zmianę. Nie ukrywam, że chicco o woele poręczniejszy. No i z chicco polecam ct 0.4, ma najsolidniejszy stelaż i koła szerokie: pojedzie po wszystkim. Ola, gratuluję :):):):) Ty pisz dokładnie, a my tu będziemy się wzruszać. Jestem nieprzytomna, spaliśmy z dzieciek 2 godzinki :) U nas dzisiaj zima: biało i śnieg cały dzień pada.