agaif

Muszę Wam powiedzieć, że miałam dzisiaj bardzo fajny dzień. Byliśmy na spacerku i zakupach. Piotruś jest przeuroczy, łazi po domu przesuwając meble (fotele finki, żeby nie było ;) ) Co chwilę patrzy na mnie i się śmieje (bo z Copą nie umiałyśmy ustalić: hihra czy chichra :p) No i przychodzi się poprzytulać. No słodziak numer jeden :) A w nocy, to mu chyba druga jedynka wyszła, dlatego te pobudki, Czyli stan: 5 zębów wyjdziętych. Czekamy na kolejne 3.

Koobi, Ty znowu pijesz? Bo inaczej, to nie rozumiem skąd taki pomysl? GUPIII

Bojkot!

Moje małe właśnie przy mnie oblało się kawą :O z mlekiem na szczęście, chłodną. Kukra, stół mam za niski, już wszędzie sięga.

Agnes, nawet tak nie myśl! Przecież każda z nas kiedyś \"nie upilnowała\" dzidziola, jeżeli możliwe jest w ogóle upilnowanie takiego szkraba w 100%. Może i jest, ale smutny byłby żywot takiego dziecka :) Oby Lenka już wyzdrowiała, FLUUUUUUUUUUidy....

Sulonda, sto laT Presti, bieeednaaa. Ten katar u maluchów, to takie niby nic, a okropnie okropne. Noce szczególnie, jakby to nie wiadomo jaka choroba była. Jak byłam sama ostatnio (ciągle, kurrkuT, jestem :P) to wymiękłam i wziełam małego do łóżka swego na wysoką poduchę. Oboje chociaż odrobinkę snu złapaliśmy przybajmniej. Ja dzisiaj też naście pobudek :O

Ola, no dobra. Żeby mi to było przedostatni raz!

Olooo, to nie było do Cię, bo Ty mię pominęłaś. Ja się żegnałam, jako ja :P

Pa!

Piotrek je rączkami jajo na twardo pokrojone w kawałki. Całe, ale woli zółtko :)

Mona, ja Krzykę często wspominam, jej Hania z 27, jak moje młode. Dawno jej tu nie było, ojj dawno, i jeszcze kilku babóff.

Maaaatko, pomnożyłam se Pita przez 4 i... włosów nie potrafię ugładzic ;) Niech żyjąąąą!

U Sowy dobrze działał spirytus kosmatyczny z szampanem. Spróbujemy? Biały miś tak zwany :)

No, my też jedziemu na nivea, jak Copy :) ale czasem się zdarza pupo-raczek.

Ola, alantan plus z całą pewnością nie działa. Nie ma porównania. Naprawdę, jak już są czerwone kropeczki, to raz smaruję trondo-czymś i znikają. Natychmiast!

U nas też tormentiol rządzi :) Jedno zastosowanie i już. Mamy tak w razie potrzeby, ale nie używamy dłużej niż 1 dzień, bo nie trzeba. Żadna inna nam nie pomagała. Jaką on miał nową nazwę? Helówka go nazwała?

Ja z koleżanką od bycia pod stołem zaczęłyśmy dzisiaj imprezę. Rozsypała słonecznik i zbierałyśmy na kolanach. Przed Kadarką!

Ja mam kadarkę :) I jak już się narąbiemy, to piszmy duuużo, a jutro to przeczytamy :D:D

Presti, senks :) Koksa, tu nie oskary, a Złote Pampersy wręczamy. Jestem za :) Sztefka :):):):):):):) Fluidki chorutkom :)

Mama, fluidki dla Hańci :)

Hehe, było forum budowlane, ogrodnicze, prawne, a teraz kocio-żwirkowe. Dzięki, no przy większej liczbie kotów, to żwiros ważna rzecz :) I on naprawdę wystarcza na 4 tygodnie, ten silikon??? Bo ja to na Benku-benbenku ;) jadę zwykłym, takam zielona :)

Hej, Zaczynamy z Pioterm weekend we dwoje :) Ola, oczywiście, że powiedziałam że od przedwojny :) A co do żwirku, to ja właśnie kupiłam ten: http://www.krakvet.pl/cats-best-plus-zwirek-drewniany-zbrylajacy-p-2728.html A co to są żwirki bentonitowy i sepiolitowy?????? :O Przy okazji kupowanie karmy za 125 zł :O, Miet znów coś się psuje. W ogóle, polecam ten sklep. Na drugi dzień macie towar w domu:) Menku, no ja Ciebie też. I mam nowe zdjęcia Mietków/Piotrków, to Ci wrzucę :) A Copy już nie kocham, stara, phi :P:P:P Gienia, a piasek kobi, to aż strach pomyśleć jakie świństwo :):):) ;)

Agnes, fluidyyy:) U nas zęby, praca, zero pomocy teraz i caaały weekend, zaczynając od południa jutro sam na sam z potworniakiem.

Olooo, senks :D:D:D:D Nie piszę, bom w dołku, znowu samotna matka od dzisiaj. Ale, przyznaję, dzięki Koobi i Olooo już mi łeb na powierzchnię z tego doła wyłazi. Dzisiaj na zastępstwie: Uczeń: A pani, to od kiedy tu pracuje. Ja: Od początku. Uczeń: Gimnazjum, czy podstawówki? Wyjaśnienie: gm jest od 1999, podstawówka od "przedwojny", była w zasadzie. :O

łodebrała, łobejrzałam, łoplotkowałam :):):):) pjęęękne te kobietki na zdjęciach