agaif

Dzięki Herloki Sholmesy ;) Zdjęcie długooo służyło mi za tapetę, teraz Piter je wygryzł :)

Wy nie drażnijcie tym umawianiem się publicznie, bo do mnie to nikt tu nigdy nie dotrze. No, chyba, że Copik się wprosi na wakacje ;) A Wy, co mnie wyszpiegowały, to mnie nie chcecie znać? Bo żadnych wiadomości nie mam. Sprostowanie: nazwisko panieńskie, to Kaśki Piekłówki miało być. Tak samo, jak moje panieńskie :) Tylko ja wieczna panna :P Dzidziol mój dostaje paracetamol, ale dalej 38,7, buuuu, teraz śpi, słonek mój.

Sylwunia, powiem Ci tylko, że Sikorka nie była sama z tym wrażeniem, że kasiuniowato piszesz :) I niech sobie nie przypisuje całej wredności na tym forum! ;) Nikt mnie nie namierzył na naszej klasie. No znajdźcie mnie! Copik i Chcąca mnie posiadają, no, znajdźcie :)

Ola, no Ty to sobie zażartowałaś z tą Kasią. Menku była najpierwsza :) Dzięki za fluidy i prosimy o więcej.

Hej, chorujemy, gorączka 38,5- 39, zęby, infekcja, przpuklina i mały liszaj :( A co do naszej klasy, to rebusik: nazywam się tak, jak Kasia from Hell jako panienka ;)

Heja hej :) Pedagog, dzięki :) A jak noce u Was wyglądały? Boję się, chyba na święta sobie taką rozrywkę zgotuję, bo przynajmniej do pracy nie będę chodzić :) Ja też bez weny, ale Was czytam, kocham i podziwiam. Kupiłam dzisiaj paskudną mrugającą gwiazdkę ze światełek choinkowych. Brzydka jak cholera, ale młody się w nią gapił jak w tv przez pół godziny ;) Wyrodna! PS podejrzewam, że Copik mnie już nie kocha. Co mam zrobić? Pomocy ;)

Hej :) Koksinel, doślę jak wybierę ;) Pedagog, ło matko, co za stres! Trzymaj się :) A może mi podpowiesz, jak się zabierałaś za odzwyczajanie od smoka? Ja chcę w święta przeprowadzić operację odcięcia, bo też mi się budzi dziecię w nocy. Ale w dzień wcale nie używa, tylko do spania. Copik :) A co z choinką? (Matko te sztuczne to masakra, nie dość, że potworne badyle, to jeszcze kosztują od 3 setek wzwyż :O)

Eeee, Copuś, właśnie o nic nie zazdrosny. Hehe, szybciej już o kompa ;) a swojego ma!

Właśnie Kasia From Hell zaczęła stronę 666. Biada nam, ooooo, biada! A swoją drogą, to jak się ładnie Diablica wpasowała, co?

I te 3 szóstki! brrrr, grozą powiało. Jak zawsze, gdy się baby spiją ;P

KASIAfromHELl ;)

Ejjj, a Wy ubieracie żywe choiny? Bo ja chyba się boję, bo igły się roznoszą, mały łazi i się obawiam, że połknie. Chyba kupię nie-choinkę z plastiku... No i firanki muszę krótkie zakupić, i zamurować szuflady ;) Chociaż NIE już działa, jest podkowa, ale niecne poczynania zostają zaniechane ;)

Saly, proszę: dzisiaj 3 ziemniaki, 3 marchewki, seler, kurczak, 2 żółtka i matka przy kompie. Pyszna była! Moje dziecko, woła aaaam jak się kota karmi, cyrk! Gorzej, że raczkuje i miski go ciągle przyciągają. Hehe, najwyżej kamieni w układzie moczowym nie będzie miał, bo nasz kot dostaje specjalne żarcie ;)

Hehe, ile komplementów, dzięki, postaram się być jeszcze wredniejsza ;) dla Was :D Ugotowałam wyrodną zupę, zamrożę w wyrodnych pojemnikach i nie będę gotować przez 4 dni. Idę zasnąć dziecię, pa.

Hej na chwilę z chłopowego kompa :) Ula, helloł, ledwo przyszłaś, a już tak rozrabiasz?? ;) Fajnie! A ja to dopiero jestem wyrodna, do pracy spierniczam od mego rodzonego dziecka i jeszcze się cieszę. I relaksuję. I odpoczywam. I też się czasem myję i maluję. I nogi golę! A w sobotę, zamiast napawać się szczęściem rodzinnem w osobiego dziecięcia z ojcem wyżej wymienionego na zakupy se jadę na cały dzionek i się nie mogę doczekać. Leję się po łapach, takam niedobra ;P Pisałam już, że Was uwielbywam? Może trochę mniej, bo żadna nie napisała, czy mi wybacza, ale ociupinkę :) I zadufane jesteśmy, i się wzajemnie adorujemy, no patologia jak nic!!!

Hej hej :) No to Was się przyznam, ja odpoczywam w pracy. A juź po weekendzie w domu z młodym zasuwam z radochą :) Mam to szczęście, że dwa razy w tygodniu kończę o 11.30, przynajmniej teoretycznie. Od wczoraj wk....a mnie koleżanka z pracy, uczę jej córkę, a ona mi mówi, co powinnam robić i jak (generalnie chodzi o to, że córa oddała niesamodzielną pracę i idzie w zaparte,a przecież po 8 latach pracy na 100% potrafię rozpoznać , kto, co pisał) :o i obrabia tyłek za plecami, wrrr. Dzisiaj weszłam do pokoju nauczycielskiego na taką sesję i się ujawniłam, haha! Ogólnei jestem zniesmaczona i z tego powodu pokłociłąm się z chopem. O!

Hej, Jezdem ;) Cześć Sylwunia :) Ciągle mam wyrzuty sumienia, że tak mało tu jestem, ale chyba muszę się z tym pogodzić, bpo inaczej raczej nie będzie. :o Wybaczcie, że tak wyrywkowo bywam i sie udzielam. Wybaczycie? Poczytuję Was po kawałku i połowę zapominam, ale myślami jestem z Wami :) Garniera, Menku, wszyscy ;) fluidosy łooogromne. U nas nowości mnóstwo. Piter w ósmy miesiąc wszedł na własnych kolankach :D:D:D. Stwierdził, że jednak tuptanie z mamą, czy tatą zbyt ogranicza jego wolność i zaczął raczkować, tak sobie z dnia na dzień. Poza tym przy okazji okazało się, że potrafi też sam siadać :D A z wesołostek: kopał butelkę, kopał piłkę, a ostatnio przypolował na kota i z buta go!!! Hehe, chyba pora na wychowywanie dziecięcia. Poza tym, jak dzisiaj chciał dostać ode mnie chleba to wołał: am aam am. hmmm, nie dziwi mnie, że to jego pierwsze słowo. Aaaaa, Agnes witaj w klubie po 30 fajnie jest :):) Uwielbywam Was, wiecie?

Hej, Podpisuję listę i zmykam. Czytałam Was wczoraj, ale nie miałam sił odpisać, trudny tydzień. Buziaki :)

Hej, Ola, moje dziecko też się popsuło. Hmmm, epidemia czy zębiska? Albo nie chce zasnąć (raz-wczoraj) , albo budzi się po kilkanaście razy w nocy. Jak to nie zęby, to nie wiem. Na razie nic nowego nie wyszło, ale ma całe dziąsła spuchnięte. Hehe, Menku, hospitacja gorsza niż hospitalizacja :) Piszę for you :) Myślę o oduczeniu smoka (przez Was) i nie wiem jak to zrobić. Jak??? Koobi, Piter trzyma wszystko, co się do jedzenia/picia nadaje, choć ostatnio je mniej. AAaaaa, właśnie, kupiłam ostatnio takie kukurydziane chrupki, malutkie groszki. Sypię mu kilka na blat krzesełka i jest cyrk. Już drugiego dnia wykombinował, jak je chwytać dwoma paluszkami, fajny trening i jakie zajęcie na długie minuty :):) Polecamy! Agnes, nieoblewające butelki niekapki Nuby polecam, kubki niekapki ich też są fajne, mają silikonowe dzioby-smoki. Mamy wszystkich ząbkowiczów, łączmy sie ;) Garniera, Sylwia :) Hihi, doświadczenie mi mówi, że przy kupnie sprzętu warto dopytać o serwis, u nas na wschodzie ;) Bosh, masakra (serwis, koleżanka czekała 3 mies. na naprawę zmywarki) A doświadczenie ze sprzętem, jak widać każdy ma inne :) Hej, Ewapit :) A teraz padam, bo silnie pracująca w tym tygodniu jestem... Paaaa

O, znowu moja strona :) Jak na taką częstotliwość wypowiedzi, niezły wynik. Chyba jutro puszczę totka :D

Hej, Muszę powiedzieć, że po dzisiejszym (i wczorajszym) dniu z moim kochanym dziecięciem jutro z radością pomaszeruję na 10 godzin do pracy... taka już ze mnie wyrodna matka. Ukłony dla mam, które są sam na sam ze swoimi pociechami 24 na dobę. Pedagog, pomidorowej nic nie pomogło, poszła iść... Spadam, bo padam. Poczytam sobie Sowę dla relaksu.

:D

Ewander, a co ty sobie pomyślałaś? :P On już po prostu ćwiczy przed pierwszymy urodzinami, coby świeczkę zdmuchnąć ;)

Pedagog, hmm, spróbuje reanimować zupkę :) dzięki. Sulonda, może użyj kilka razy tormentiolu, u nas zawsze pomaga i goi pupę w jeden dzien.

Caro, a ja nie pomyślała :D:D:D:D