agaif

Mleczną proszę :)

Oj, Mama, Mama :) Zaglądałam do wszystkich luster w domu i wszystkie mówią to samo, nie za ciekawie :):):) ale cieszę się, że nie dostarczam Ci przykrych wrażeń estetycznych ;) To może na drugą kawę się załapię na Twoje towarzystwo?

Piter pożarł chrupka :) jaki był zdziwiony, że to co ma w rączce da się zjeść :D Agnes, spadochrony nie straszne, rozmemlane toto klei się i tyle, po operacji należy umyć paszczę i łapki i już ;) Aaa, później próbował zjeść nogę krowy matowej :)

A właśnie, przypomniało mi się :) W avencie fajne jest to, że części do siebie pasują. Dostaliśmy kubek-niekapek ten od 12 m, ale do niego dokupiliśmy dzióbki od 3 miesięcy i można z niego pić. Ale to nie koniec, do kubka pasują też smoczki, a rączki do trzymania można zakładać do butelek. To jest opcja, z której aktualnie korzystamy. Kupiłam same rączki dodatkowo i zakładam je do butli z piciem i Piter może sam sobei pić wygodnie, bo pije też bez rączek ale na pewno mniej komfortowo. Fajna firma ten avent. A Wy niefajne ;):P musiałam sama kawę pić, a nie lubię...

Heja hej, Agnes, no spadochronów będzie :D:D Ja już kupiłam chrupole i chyba mu dam,m zobaczymy... U nas kupy różne, raz tak, raz tak, zależy co Piter je. Krzyka :):):):) hejjjj Emdżi, kombinezon wygląda całkiem cieplutko :) To Wy się nukiem tak zachwycacie? Tzn. smokami. A ja się głowiłam, co to za tajemnicza firma. Piter jakoś nuka nie lubi, kształt nie ten. Nawet butelkę oddaliśmy. Wierny chłopak z niego, tylko avent ;) Idę kawusię zrobić. Kto ze mną wypije?

Hello very much ;) Sto lat, sto lat, jubilaci jubilatki, solenizanci i solenizantki. Ola, pewnie, że zobowiązuje :), bigosu mu daj ;) Ale chrupki tez muszę przemyśleć,a co! Doti, Koksa, fluidy :) Trzymajcie się. Sikorka, jak nie trwi skrobi, to czemu ziemnieki wsuwa? Nie dojdziesz :O Asiek, albo w jedną albo w drugą, a maluchy i tak jedzą ile chcą i myślę, że wiedzą co robią. A jak Patryk duży chłopak, to pewnie i więcej potrzebuje. Pedagog, nagana za tak sporadyczne pojawianie się na forum!! Gienia, bo ja nie wiem o co Ci chodzi, jak mi takie rzeczy wypisujesz ;) A masz: 1000 tłuściutkich buziaczków :) Adzisiaj na spacerku spotkaliśmy naszą nianię i Piter się do niej cieszył jak szalony, naobiecywała mu spacery, cuda wianki na wtorek :D a on : a bugu!

Dobranooocka :) Copciu, dla Cię buźka na dobranoc :D

Menku, no jestem, ale przyznaję się do tego:)

O jej :D czuję się rozpieszczana, tyle miłych rzeczy. Menku, ja Ci się muszę przyznać, że moje poczucie humoru, to raczej paskudne i złośliwe jest, szczególnie jak kogoś lubię. Powstrzymuję się całą mocą mojej słabej silnej woli ;)

Kochanieńkie, skończcie z tą dwójką, grzecznie proszę :] Ładnie produkujecie :)

Agawu, no ma! To IV piętro jest!

Heja hej :) Dzięki, kochane za wszystkie miłe słowa. Sikorka, zobaczysz, za takie słowa trojaczki męskie urodzisz!!!! Mama, nie czas wybrać się do okulisty? Za dużo czasu przy kompie, wzrok Ci się psuje, jak ja śliczna ;) MamaMajeczki, Aja, w szoku jestem, bydlak, masz rację, pisz, dzwoń ile wlezie! Babeczki, piszcie ostrzeżenie, jak cos smutnego wklejacie. Ja też nie czytam, bo się później nie potrafię pozbierać. No i wklejajcie jakieś pozytywne rzeczy czasem :) Agawu, postaraj się troszkę częściej forum odwiedzać :) A dzisiaj Pit znów był z Babcią-Nianią, nawet spacer zaliczyli i, wyobraźcie sobie, babcia wózek z mały w środku dźwigała pod pachą na górę!!!

Na początek relacja ze spotkania z Ewą i Kubą (spaceru nie było, bo się rozpadało): http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ed6db8da22589a60.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ee78e9129702ca29.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/20e41fb3f08abfa9.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/73633d6d5fa498a8.html Raaany, ale fajnie tak popatrzeć na dwa maluszki. Chłopaki rozwijają się niemal równo, gadają i śmieją się też identycznie :D Tak Was Ewie zachwalałam, że postanowiła nas popodglądać, a może i dołączyć :) fajna babka z niej. Buźka, Ewa :) Sylwia, rany, fluidki, scal się kobieto, a do lekarza nie musisz z tym isc? Koksinel, ofiaro lata, fluidy, idź i weź coś i nie choruj. Agnieszka, mój też dzisiaj z godzinę, czopek pomógł mu zasnąć, ale obudził się znowu z rykiem. Magda, ucałuj malutką

Dzień dobry, Wpadłam się przywitać :) Czekam na koleżankę z porodówki z synkiem :):):) Chyba na dwa wózki ruszymy w miasto. Noc paskudna, pobudki i ryki, naprawcie mi dziecko, co?

Katin, w czym Ci pomóc? Ja co prawda ostatnio pisałam plan na dyplomowanego. Jeszcze jakbym zechciała napisać sprawozdanie, bo rok po stażu już :O Jakby co to gg 1681507. A spać nie idę. Czekam na Chirurgów :P

Ojjj, mamy podwójne, czuć początek września dzięki Wam :) Gienia, dzięki, jeszcze żadna kobieta nie powiedziała mi, że jestem ... śliczna, hihihi Mewunia, to przybywaj na Mazury, jak się zrobi trochę cieplej, to i grzyby się pojawią. Ja to spacery owszem, ale grzyby to już nie, bo mnie wszystko swędzi od robali. Bo i gryzie mnie co żywe. Pisałam Wam, że ostatnio miałam na plecach ponad 60 (sześćdziesiąt) ukąszeń komarowych? Jutro znowu spotykam sięz koleżanką z porodówki :) Jak będę wyglądać ;) to pokażę się Wam z dwójką dzieci na rękach. Ostatnio miałam takie zdjęcie, ale zupełnie nie wyglądałam. A podwójny ciężarek to już naprawdę wyzwanie. A w ogóle jest któraś, czy mam iść spać?

Mewunia, to nawet nie widoki, nie jezioro, nie las prawdziwy, taki lasek do ognisk i spacerów, niedaleko nas. Ale fakt, uwielbiam nasz górki, jeziora, lasy, wyprawy do puszczy na żuberki ;) (mrugam, ale mam na myśli żywego zwierza). Marcysia i jej oczydła słodkie :) Sylwia, co zrobić jak tata woli fotografować widoki niż nas :(

Krótka relacja z niedzielnego spaceru do lasku miejskiego. Tam trafiam jak idę 15 minut w kierunku przeciwnym, niż jezioro :D:D:D http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/77fd2151616646ab.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3df5b9d125c479df.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a5d625c82b1849c4.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9edf553da26684de.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/172fc6ccf9740876.html

Witam, Kawusia, kawusi, kawusia :) Pakuda dosypia, ufff. Co ze mnie za matka, że od samego rana mam dośc własnego dziecka???? Koksinellll :):):) pewnie, że częściej, a jak kryzys to do nas po fluidy, a nie się bunkrować!! Katin :) ucałuj zębate dziecko :) Emdżi, uuu, cycki to poważna sprawa, czekamy na wieści :D Tylko sobie nie myśl, że pójdziesz gdzieś do jakichś kwietniówek 08, Tyś nasza :) Gienia, a my się Ciebie nie boimy :p A Mikołajki już nędza straszna, żebyć toto widziała zimą, masakra :) Nie miałam aparatu, ale kiedyś zrobię Ci zdjęcia i pokażę. Ola, dzięki za troskę :D jak to miło. Lepiej będzie po 21, jak będzie po zamieszaniu, a może wcześniej po @ :P To może być rumatyzm ;) wygrzewaj się, powinno być lepiej. Munka :D:D dobre, faktycznie, perfidna ta Emdżi. Mój kotos się oswaja i przytula, ale tylko jak jest któreś z nas w pobliżu, ogólnie bardzo przyzwoicie. Co do pełzania, to też się obawiam, a na kojec miejsca nie mam. Emdżiiii, ale mnie rozczarowałaś ;) No! Ola, proszę bez takich uproszczeń, bo wyjdzie, że ja sierścią porośnięta ;) A co jak koty będą chciały siedzieć w kojcu? Zadaszenie przewidujesz? Mama, to Ci Hania Pudzian rośnie, pod wrażeniem, zaniemawiam... Doti, dzięki, już robiłam rozeznanie, chyba muszę szybko zakupić, bo mie się kolorowe desenie pojawiają na kanapie :) Aja, współczuję, może Ci jedną nianię pożyczę. Nianiowe fluidy mamy? Vii, :) a może z panami kawkę wypijesz? goście brzmią super Od 9 piszę, bo mi Copa przeszkadzała (buźka) a tu stronki na bieżąco przybywają :) Sikorka, możesz wykładzinę na panele, będzie dodtakowa izilacja, a wykładzina to w końcu nie 5 cm, co?

Sikorka, prawdziwe menu smakosz ;) No i suuuuper, że kupujecie chatkę, gratulacje :D:D:D Caroline, jak patrzę za okno to mi się wydaje, że tylko nasze fluidki mogą pomóc, więc podwójna porcja :):)

Mamamajeczki, trochę dużo :) ale jak potrzebuje, to co zrobisz? Mój też sporo, o 7 150 o 9 owoce, o 12 150 później jeszcze jakiś obiadek i mleko i kasza na dobranoc. No ale ostanio budzi się w nocy na jedzenie. Mewunia przekaż córeczce :)

Olo, dzięki. Chyba się wyszykuję i pójdę na spacer, na pewno szrpanie się z wózkiem z i na IV piętro poprawi mi nastrój ;) Ola, wcześniej do Ciebie pisałam, i do innych siłaczek. Idolki Wy moje :)

Cześć, Napisałam tasiemca i sobie go wykasowałam :O Obrażam się (na siebie) i nie piszę drugi raz. Durna. A, kurka, prawie każdej odpisałam i już nie pamiętam co... Dziecko mam zepsute, budzi się o 1 w nocy, dzisiaj też juz koncert zaliczony. Ja niestety nie jestem taka twarda, jak niektóre z Was (moje idolki) i boję się, że nie będę miała siły tak z nim walczyć jeszcze w nocy jak zostanę sama. A w pracy będę potrzebowała duuużo siły do IIe. Dzisiaj jestem beznadziejna, głupia i do niczego.

Witam :) Dzisiaj byliśmy zajęci głównie spacerowaniem, głównie, ale nie tylko... Munka, jak pooglądałam Wasze zdjęcia, to namawiała chłopa na dziewczynkę, nie dał się... Corula, helloł ;) fajnie, że jesteś, chociaż szkoda, że nie byłaś jednak w Giżycku na ślubie i na kawce. Doti, słodki maluch :) a powiedz mi jeszcze, jakie masz krzesełko do karmienia, bo zmyślnie się rozkłada. Koksa, :):) ojj widać, żeś nie córka rybaka. Okonek to malutki okoń, takie są najlepsze. Ola, z dzierganiem to aktualnie jakoś ciężko, ja jako była uzależniona od porodu zrobiłam jedynie 1/8 bluzki, sweterek dla małego sztuk 1 i 2 etui na komórę na szydełku. Ale powodzenia, będę Cię dopingować :) Sławunia, zdjęcia z pieskiem super :) Mamamajeczki, ja 12 do zębisty, Twoja opowieść mnie zmraża... Mama, wiesz mój mały to nic na łyżeczce nie zje jak jest mocno głodny, jedzienie to w butli, łyżeczka-zabawa, pewnie zależy od dziecka. Ale je już ładnie. A Piotrek kota też tarmosi, ale Miet i tak się coraz częściej przytula i pozwala kłaki wyrywać. I oczywiście zero nerwów, tylko brzuszek do góry. No i tysiąc razy trzeba rączki myć z tych kłaczków kocich ;)

Menku, dzięki :):):) Zostaje niania babcia. Oglądałyście film na jedynce? Rewelacja, hmm, smutno mi się zrobiło...