agaif

Maaaamaaaa, jaaaakie oooooczy. Wiesz, ja jestem z tych nienormalnych, uwielbiam około-gimnazjalistów i to w dużych ilościach ;) Hehe, dostałam drugiego maila, rozpieszczasz mnie :)

Witam :) Zostawiłam dziecko z babcią-nianią i pojechałam do Mikołajek, a następnie mąż mnie porwał do Kruklanek na okonki. Jak będziecie to musicie spróbować :) Babcia została, obaczym jak będzie. Ola, nie drugie, może ułameczek dodatkowego życia ;) Benia, obecnie to druga klasa gimnazjum, bez nachylenia i taki zespół się zebrał. U nas pozostałe mają nachylenia, np. językowe, matematyczno-informatyczne, czy żeglarskie. Menku, fajny ten Twój śmieszek :) i taki... strong ;) Sławunia, a Tobie co? aa, grypa, to współczuję, zdrowiej :) Mama, ja Cię pierwsza zobaczyłam na poprzednim zdjęciu, to chyba mi się nowe na maila należy, co? ;) Dobra, przyznam się, te Twoje przystojniaki mi w oko wpadły ;) Mówiłam, że marketing masz w małym palcu ;) taką akcję promocyjną urządziłaś, że hej. Półroczniaczki, STO LAT Vii, wii..taj spowrotem :) Co do pleśniawek, się nie wypowiadam, nie znam. Emdżi, możliwe jest wszystko, ale malutko bardzo. I nie strasz takimi zimowymi zdjęciami ;) Aja, nie obijaj się, listę podpisywać należy regularnie :) Większość dzieci jest na etapie ząbków, ale opuszczamy je i wypełniamy forumowe obowiązki :D:D:D

Caroline, no kurka, mnie też musiałaś zdemaskować ;) Gienia, nie bądź miękka :) Aaa, Gingera, fluidkiii. Tyle już rozdałam, że koniec na dzisiaj. Przepraszam za tę głupawę, jestem zupełnie trzeźwa. Kłócę się z Woodym, hihihi, na tym głównie polegają nasze rozmowy, to nas bardzo zbliża ;)

Gienia, gadaj gdzie byłaś!! Już Cię o to pytałam. Zdjęcia widziałam, a przed Twoim wyjazdem pewnie mnie nie było, ale od czego są maile? Ale niech tam! Jutro o 8 przed moim blokiem.

Sylwia, nie ma tak, nie będziesz ostatnia :) Zdrowiej nam kobietko kochana :D Gadusiam sobie z moim internetowym narzeczonym ze Stanów ;) jest prawnikiem z LA i taaak pięęęęknie mówi po angielsku, że go kofffam. Już z 5 lat tak sobie z Woodym gawędzimy. Dzięki za fluidki :) A zaglądałyście kiedyś na Zumi? Masakra, co teraz jest możliwe, obejrzałam okolice całej rodziny. Gdybym znała Wasze adresy, to Was też bym podglądała ;)

Gienia, nie wezmę Cię, bo się na Ciebie gniewam. Byłaś na Mazurach i nie odezwałaś się, niedobra. A Giżycko jest o wiele ładniejsze niż Mikołajki, albo Węgorzewo :P Emdżi, dużos fluidos :)

Sławunia, chociaż sobie pogadałaś :) mnie oczywiście wtedy nie było. Jutro wypróbowuję nianię-babcię. Jej największy plus to, że mogę tak jak dzisiaj zadzwonić i poprosić żeby przyszła jutro :D A ja sobie zrobię wycieczkę do Mikołajek z mężem, a co! Mewunia, my też potrzebujemy zębowych fluidów, ale ślemy, ślemy :) A dla Ciebie pewnie kręgosłupkowych trochę, co?

Sławunia, ja też tak mam :) Może stworzymy grupę wsparcia?

Typowe, jak ja siedzię z nosem w laptopie to nikt nic nie pisze :O Jesteście perfidne ;) Siedze i myśle i chyba rzucę monetą odnośnie niani. Ta młodsza była dzisiaj, no i sensowna jest, ale... same wiecie, nie truję już...

Witam, Będę wyć, Chcąca chyba potrzebuję Twojej pomocy. Dostałam najgorszą klasę w szkole 24 chłopaków, praiwe wszyscy z orzeczeniami, ledwie czytać potrafią. W zeszłtm roku policjant od nich uciekł, bo na niego naszczekali... Muszę dzisiaj podjąć decyzję co do niani, auuuu... Dzięki za komplementy w imieniu Pitera :) Oferty matrymonialne ślijcie na mojego maila :p ;) Olooo, padłam, dzisiaj powstałam i do pracy, młody przeżył, niania też :) A w ogóle to więcej nie mogłyście napisać? Proszę się wziać do roboty jak niektóre porządne kobiety i tworzyć o przyzwoitych porach :P Doti, a Ty nas nie opuszczaj. Nikomu przecież nie musisz się tłumaczyć kiedy i czemu Cię nie ma. Wpadaj choćby po fluidki, wiesz, że działają cuda. No i skrobnij czasem co u Was. Mówisz, że bez jabłka, jak ulewa? Hmm, muszę wypróbować. Sikorka, dużo fluidków :)

Słuchajcie, teraz zrobimy grafik, która kiedy wymyśla jakąś aferę. Wtedy w miesiąc dobijemy do 1000 stronki ;)

Hej :) Jeeeej, Koobi, jaki fajny piratos!!! Ola, gratuluję kupy :):) Chyba dobranoc, ale nie obiecuję ;)

Ineska nam zaczęła 500 STRON, ojj, Kochana, teraz to będziesz musiała tu częściej zaglądać, to zobowiązuje :D:D:D:D:D

Mama, ale atmosferę to potrafisz stworzyć:D:D:D, wszystkie ciekawe, dobry chwyt marketingowy ;)

Mama, ja widziałam. Miło Cię poznać:) A skoro już mi się udało, to wygrałam coś? ;)

Aaaa, to pisała na gg. W głowie się nie mieści, że ktoś ma czas na takie rzeczy. Forum prywatne dobra rzecz, ale z drugiej strony w ten sposób wielu z nas by tu nie było, bo sporo fajnych babek doszło całkiem niedawno. Warto przemyśleć, to pewne.

Ja też najlepszego :):):) Sławunia, ja nie dostałam :) trochę się domyślam, ale... mail pod nickiem, czekam :D

Emdżi, bio-dziecko, czemu nie? Copa, Mewunia, dzięki, no stara się chłopak wyglądać na tych fotkach, w końcu tyle atrakcyjnych panien tu zagląda ;) Zupka, ja jedną spaliłam, takie ilości tej wody choroba, że 2 minuty i węgielki :O Lecę pilnować drugiej :) I sprzątać, bo jutro obca baba mi w domu buszować będzie, wrrr...

Dzień dobry :) Małe śpi, a ja mam kawkę i Was i książkę- chwilo trwaj! Sylwia, dużo powodzenia w szukaniu mężowej pracy i oby się to wszystko na dobre obróciło. Menku, dzielnaś :) Copa, wszyscy mówią, że do taty, a ja chcę trochę do mnie, no chociaż oczka... Sikorka Olooo, mój Piotruś leży grzecznie zazwyczaj, no dwa razy się buntował, ale wtedy pewnie go coś bolało. On nie jest przyzwyczajony do rączek. Ale jak zapomnę żaby przypiąc do wózka, to czasem robi mi wyrzuty ;) Idę się ogarnąć, bo moja zmora-sąsiadka przychodzi na kawę. Powróciła z wojaży po Turcji i Bieszczadach z nowym narzeczonym, o 10 lat młodszym, hihihi :P

Mówiłam, że Was zawalę zdjęciami, to proszę do porannej kawy :P http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fe9be3894f7ecf3c.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b73e665e5da70b6c.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d4c7808a7883c295.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f5e128bab65ac3d3.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d840b7b4ed38e100.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4b8b53517361f16c.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3d29e8010f9d5602.html

Trochę zdjęć z czasu, kiedy mnie nie było: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/db891edd6ed8a1f8.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5efc2da172c426af.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/09340167e66bdeb7.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/25ee33c9666d16d6.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7ed210a204fc2ede.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4bd0a510ee9c3c0b.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/77a3e729d9fcab70.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b5f5ddc0a0b974df.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6a05954213a2ce14.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6212c694de03a300.html

To zagubione żabie zdjątka: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/14d965328ddd669e.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f372d194f8781d42.html

Cześć, Dzisiaj zamiast przyjmowania gości my byliśmy w gościach cały dzień. Piter czarował wszystkie ciocie :) A ja szybciutko wskoczyłam do fryzjera i załapałam się na gratisowe strzyżenie w rewanżu za makijaż ślubny fryzjerki i za zdobienie paznokci :) Olooo, mój kot zaczął się regularnie przytulać do małego, kładzie mu się w nogach i nawet nie denerwuje, jak Piotruś go kopie. Śmiesznie jest jak mały ma bose nóżki, dziwi się co to za futerko go łaskocze. Benia też byłam pod wrażeniem tej pani, dobrze, że dziecko duże to powie rodzicom, strach pomyśleć, co by robiła z małym. A i dzięki za życzenia :) Sylwia, ja ogólnie to się cieszę, że wracam. Już się stęskniłam za moimi mafiołkami ;) Nie wyobrażam sobie siebie w domu na zawsze. Chociaż do końca września bym chętnie poleniuchowała. Najfajniejsze w tym było, że w piątek na radzie wszyscy by mi zazdrościli, że mam jeszcze miesiąc. A tak nie mają czego :P Emdżi, choroba, głupia sprawa... Tych kostek to mój chłop ostatnio z 8 dużych opakowań kupił, przepraszam. Sama się dziwiłam, że co to wojna będzie czy co. Już mu zakazałam kupowania takich ilości, będziesz miała męża dla siebie ;) Sikorka, nie odbierz z dwa razy telefonu, na pewno zapyta co u was ;) i nie smuć się, Tobie nie przystoi. A serio, to trzymaj się, ktoś musi być lepszy i mądrzejszy, w damsko-męskich związkech, to zazwyczaj my. Katin, ranyyyy, strach chodzić ulicami. Grubcia, pewnie możesz, ale nie chcesz go przyzwyczaić do normalnego mleczka? Może na razie dawaj to, a potem stopniowa wprowadzaj zwykłe po razie dziennie? Koksa, ale trudny ten wybór :O Ząbki przepiękne, ale i oczka niezłe, uwielbywam takie półksieżyce :) Hmmm, myślę, że nasz żaba to jakaś napromieniowana była, że taki gigant, oto zdjęcia: Menku, dzięki, to ja sobie jeszcze czasem zamarudzę :) A pisz jeszce trzy razy tyle, a co! Copa, pewnie że obchodzi, a co wątpisz? Emdżi, może kąpcie ją w innym pomieszczeniu? Mojej koleżanki mała kiedyś wystraszyła się łazienki, przenieśli się do kuchni i było ok, a po pewnym czasie zapomniała i już pluskała sięw łazience. No!

Koksa, wiesz, że my mamy żąby z tego samego miotu? Tylko moja tak z 4 razy większa, ale poza tym identyczna, nawet łaty ma podobne :):):):):) Ola, to ze Stasia też artysta:) Mój dzisiaj nogami włączał... kota. Się chłopaki powoli zapoznają, szczególnie Miet się zapoznaje z łapkami Pitera, i nóżkami, ale cierpliwości w nim masa. Jak już ma dość to po prostu odchodzi, a mnie pozostaje umyć dziecięciu łapki z sierści ;)

Copa, no cóż, rozgryzłaś mnie :O Munka, faktycznie, spryciara :) Moje dziecię śpi ostatnio ładnie na boczku. Uwielbiam to szcególnie w dzień, jak leży na łóżku, bo mogę się do niego przytulić na łyżeczkę, słooodko.