agaif

No to teraz strona dla mnie ;) Munka!! Gdzie ty? Jak eksperyment z kaszką? Bo chcemy spróbować.

A próbowałyście koci koci łapci? Piter szaleje. Zawsze go to cieszy niesamowicie. Najlepszy poprawiacz humorku.

Hejjjj, Ale miałam czytanka :) weekend spędziliśmy odpoczywając i odwiedzając babcie. Fajnie, jak wszyscy jesteśmy w domku, no albo gdzie indziej. Mój Miet już chyba całkiem dobrze się czuje, bo wyjął nawet swoje zabawki i urządza polowania na mysze i na ... mnie ;) A teraz do rzmowy, na początek strasznie nieaktualne: Copa, kurczę, moja teściowa się tak nie da, obawiam się... ojjj, to takimi uciążliwymi sąsiadami jesteście? ;) Pieluchy: pampersy wdług nas najsuchsze, huggiesy nam się nie podobają, innych nie próbowaliśmy, już przed ukończeniem drugiego miesiąca wskoczyliśmy w 3 :) Kupy: duże, raz dziennie albo i rzadziej, rzadkie, zółte i strasznie toksyczne ;) Sulonda, nie taki monolog, tylko odpowiedzi opóźnione :) Nic dziwnego, że mała nie chce być na podwórku, jak taki skwar. Ja już nawet w dzień nie startuję, bo tylko się oboje umęczymy. Wychodzę o 18 i czasem do 21 łazimy. Plusem jest, że wózek na górę niesie już tata, a nie ja :P Mój też potrafi grać rozpacz, tylko oczka uśmiechnięte :) on biadoli, a starzy ucieszeni. Już tym zbulwersowaliśmy koleżankę, która jest zdania, że na pierwsze kwilenie trzeba reagować i najlepiej na rączki. No i jej 2,5 letnia mała nie pozwala matce się wysikać ;) Noo, to cię mąż urządził.Ja bym na jednej spódnicy nie poprzestała, oj, zapamiętałby, że walizka żony najważniejsza... ;) No, zależy gdzie byliście, ale pewnie w okolicy jakieś miasto było. Onaioni, fluidki dla Olusia, mam nadzieję, że do tej pory już lepiej. Olooo, helloł :) nareszcie jesteś, gdzie być powinnaś :) złote kupki :D nieźle :) Aja, a wiesz jak jeszcze kaemiłam to kiedyś udało mi się ponad 300 ml ściągnąć za jednym zamachem. Koobi, Alek faktycznie dorosły :) Olooo, pomysł super, tylko z realizacją pewnie będzie ciężko. Ło matko, sobie wyobraziąłm takie zbiorowe krzyki naszej gromadki ;) To ja muszę mojego Roberta pochwalić, równo ze mną bierze udział w przygotowaniach do wyjścia, nawet czasami (bo bez przesady) nie trzeba mu wszystkiego przypominać :) Agnes, witaj witaj witaj...... :):):):) Menku, jak produkcja zmalała, Agnes nadrabia ;)

Agawu, złoty pampers za pomysł z pieluchami :D Powiem zainteresowanemu, może skorzysta.

Namieszałam, Doroty teściowa to moja matka chrzestna. To on da na dziecko, bo musi. To co, wprowadzamy przepis na pieluchowe? ;)

Hejjj, My wczoraj spędziliśmy cały dzień na działeczce znajomych, w nowym wózku :D:D:D przy zimnym winku i naleweczce żurawinowej, wypiłam zdrowie was karmiących :) Dzisiaj dowiedziałam się czegoś szokującego. Ale , żeby was konkretnie przynudzić, muszę zacząć od początku: Otóż, mój kuzyn ma za żonę niejaką Dorotę, której nikt nie trawi, jako że jędzą jest i tyle. Wszystko wie najlepiej i wszyscy dookoła są podli i głupi. Jak brali ślub, to uparła się na duże wesele, po czym okazało się, że jej rodzice nie mają kasy i się nie dołożą. A że wszystko było już załatwione, moja chrzestna wyłożyła kasę... Dorota, oczywiście, nigdy w życiu nie pracowała, natomiast doskonale jej wychodzi egzekwowanie tego, co jej się niby \"należy\" od teściów. Jak moja chrzestna kupiła sobie nową kuchenkę, bo stara miała przeciek, to ta ... była obrażona. A to, że im kupiła lodówkę, kuchnię, meble i dołożyła się do domu oraz wszystko załatwiła, to nic. Jak urodziło im się pierwsze dziecko, to oczywiście też babcia kupowała większość rzeczy, bo kuzyn pracuje w TP i zarabia coraz mniej. Mało tego, okazało się, że ta ... ludziom opowiada, jaka to ona jest biedna i jacy teściowie są dla niej niedobrzy, że mieszkanie teściów to im się należy, bo tak, a domek jej rodziców to dla jej brata, bo też tak. Przykładów mogłabym podać tysiąc, ale są zbyt szokujące. Dziewczyna mojego drugiego kuzyna miała takiego pecha, że była mimowolną powierniczką Doroty. No i niedawno powiedziała nam, że Dorocia wpadła na taki pomysł, że urodzi sobie drugie dziecko, bo teściowa i tak jej da na utrzymanie. No i właśnie dzisiaj się dowidziałam, że jest w ciąży... Moja chrzestna się zdenerwowała, bo i tak bez ich pomocy nie daliby sobie rady, ale plan Doroty ma wszelkie szanse na zrealizowanie, bo wiadomo, że jak będzie dziecko... Przepraszam, że tyle zajęłam, ale aż mnie zatrzęsło ze złości. O k.....!!!! Aaaa, jeszcze jeden dobry motyw. Chrzestna z mężem kupili im używany samochód, żeby kuzyn miał czym dojeżdżać do pracy do innego miasta. To zrobiła mu awanturę, że powinni też dać na paliwo i on ją przepraszał (ale dupa się z niego zrobiła) A jak młodszy kupił sobie sam lepszy samochód, to też była awantura. Młody ma w dodatku tego pecha, że jest chrzestnym małego , którego mamusia stwierdziła, że (oprócz mnóstwa prezentów dla nich i dziecka, np, telewizor i rower, które kupuje sam z siebie) POWINIEN dawać 200 zł co miesiąc na pieluchy. Piszę wam o tym , bo może nie słyszałyście o \'pieluchowym\", to poinformujcie swoich chrzestnych ;)

Koksinel, a która moja koleżanka ma Bebecara? Bo nie wiem ;)

No, znowu mam czas dla was :) Dzisiaj chłop sam się pożyczył kolegom. :O Ciekaqwe o której wróci i czy w ogóle. Najbardziej nie mogę ścierpieć, że stawia mnie przed faktem dokonanym. Bo wypił piwo i nie może wrócić do domu (z innego miasta) Zła jestem. Aja, koleżanka ma BeeBee i jest super, naprawdę, tapicerka to mistrzostwo. Munka, dzięki, ja @ miałam 10 dni :O Cierpliwości. Trójki są od ukończenia trzeciego miesiąca. Ja mam jedną butlę Avent z takim chytrym smoczkiem, że w zależności jak się go ułoży jest 2, 3 lub kolejny. Tylko nie wiem jeszcze czy to praktyczne tak patrzeć jak się go do buźki wkłada, na razie jedziemy na 2.

A to Piotruś niedawno: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6db6995ac4db85bd.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a94f9021850dc698.html A teraz, dla mnie szokujące, popisy mojego zaledwie dwumiesięcznego dziecięcia: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/71847579d7fcf8bc.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/95cb575864f7b9ca.html Powiedzcie, on sobie krzywdy nie zrobi?

Hejjj, Rany, całą noc pisałyście???? Agnes, pożyczyłam za darmo, ale powrócił :):) Silka, nooo wyrodna, ale za to z piękną fryzurą ;) Munka, daj znać, jak podajesz tę kaszkę, bo ja też o tym myślę. B72, zasadniczo wypożyczony został do zainstalowania szafki. Przewalone ma ten mój chłop, mam tyle wolnych koleżanek, a on uczynny i ciągle jest wypożyczany ;) Już myśleliśmy, żeby im jakichś chłopów znaleźć, ale nie mamy pod ręką. Może znacie? Jedna aptekarka, a druga uczy sztuki i jeździ na motocyklu. Caroline, ja też bez skojarzonych. Garniera, Kasuina i ja na Chicco ct 0.2, spacerówka, ale rozkładana na płasko,nadaje się dla maluszków. Copa, a mąż fotograf z zawodu czy powołania? Ja kiedyś na spacerze pół godziny się ustawiałam do zdjęcia, a już w kompie zobaczyłam, że widać wózek i moje dwa palce :) Garniera, a jak dziecko wyrosło z gondoli, to jaki wybór? Zresztą płaska i dla dzieci od 0 do 36, to chyba może być.

Copa, ale fajny motylek :) suuuper

Copa, ja ci chętnie pomogę, jeżeli chodzi o nadwyżkę gotówki ;) A jak macie problemy z wagą, to sobie na moje zdjęcia popatrzcie, po to je wam wysłałam chyba. Pożyczyłam chłopa koleżankom, samotnym, dwie razem mieszkają. W dodatku, jak się obie napatrzyły na Pietrka, to obie stwierdziły, że też chcą mieć dzieci, jak myślicie, dobrze zrobiłam? Koksa, niewylkuczone, że przy takiej polityce nie będę mieć męża jeszcze dłużej, ale rozumiem twój wisielczy nastrój. Dzielna jesteś, trzymaj się :) Dzięki temu, że jestem sama wreszcie mam czas na forum wieczorem, ale zrekam przez okno, czy się w sypialni nie świeci ;)

Doti, jak pisałam, wcześniej nie zakładałam ochraniacza, bo chciałam widzieć młodego z łóżka. A teraz zainstalowałam. Ale i tak w poprzek leży, tzn, młody, nie ochraniacz ;)

Oooo, a jakim cudem mój poprzedni post znów się wysłał? Czary? Nie kciałam, nie wiem jak to się stało, przepraszam :)

Doti, Miłoszek super, zdjęcia prześliczne :) Mały dopiero chyba zasnął od 5 rano, a chwaliłam, że taki grzeczny, a tu maruda się ujawniła ;) Ej, a Kasiunię któreś widziała? Bo mam wrażenie, że od początku się tajniaczy. Albo coś przeoczyłam. Kasiunia, jak to z tobą jest? :)

Witam, Czekam na nowy wózeczek, chyba nawet na spacer nie pójdę, bo nie wiem czy kurier będzie miał mój numer tel. no i mam nadzieję, że przyjdzie dzisiaj :D to jutro spacerek w nowym leciutkim wóziu :D:D Agnes, ja robię sobie sjestę regularnie, czasem wystarczy mi 10 minut, żeby się zregenerować, a czasem... odjeżdżam na godzinę ;) Olooo, ja nie wiem co my tu bez ciebie poczniemy (tfu, tfu, obym nie poczęła nic) ale cóż, odpoczynek od nas też ci się należy, więc baw się szampańsko :) Koksa, oby pomogło. Zdrówka :) Menku, podziękuj mężowi w imieniu Mieczysława :) na szczęście na razie wydaje się być lepiej. Menku, mam nadzieję, że ci się Igorek szybko naprawi, cobyś więcej czasu na forum miała. Gingera, wędrują i na maciew i w łóżeczku. Magda, pałąk ważny- fakt, ale nie polecam Baby design, są niedrogia ale okropnie się prowadzą, przynajmniej te, z którymi miałam kontakt, no i tapicerka nienajlepsza. Emdżi, to powodzenia i na bioderkach i u gg. Chcąca, Piter notorycznie w poprzek z nogami wystającymi przez szczebelki :) Nawet ochraniacz zainstalowałam, bo do tej pory wolałam go widzieć. A ochraniacz to trafiony pomysł, bo są na nim różne kwiatki i motylki i ptaszki, z którymi się świetnie dyskutuje, nawet o 5 nad ranem :-O My jeszcze próbowaliśmy pospać, ale nie bardzo się dało jak młody tak nadawał i pokrzykiwał. Dopiero później padł na godzinkę.

Witam, Czekam na nowy wózeczek, chyba nawet na spacer nie pójdę, bo nie wiem czy kurier będzie miał mój numer tel. no i mam nadzieję, że przyjdzie dzisiaj :D to jutro spacerek w nowym leciutkim wóziu :D:D Agnes, ja robię sobie sjestę regularnie, czasem wystarczy mi 10 minut, żeby się zregenerować, a czasem... odjeżdżam na godzinę ;) Olooo, ja nie wiem co my tu bez ciebie poczniemy (tfu, tfu, obym nie poczęła nic) ale cóż, odpoczynek od nas też ci się należy, więc baw się szampańsko :) Koksa, oby pomogło. Zdrówka :) Menku, podziękuj mężowi w imieniu Mieczysława :) na szczęście na razie wydaje się być lepiej. Menku, mam nadzieję, że ci się Igorek szybko naprawi, cobyś więcej czasu na forum miała. Gingera, wędrują i na maciew i w łóżeczku. Magda, pałąk ważny- fakt, ale nie polecam Baby design, są niedrogia ale okropnie się prowadzą, przynajmniej te, z którymi miałam kontakt, no i tapicerka nienajlepsza. Emdżi, to powodzenia i na bioderkach i u gg. Chcąca, Piter notorycznie w poprzek z nogami wystającymi przez szczebelki :) Nawet ochraniacz zainstalowałam, bo do tej pory wolałam go widzieć. A ochraniacz to trafiony pomysł, bo są na nim różne kwiatki i motylki i ptaszki, z którymi się świetnie dyskutuje, nawet o 5 nad ranem :-O My jeszcze próbowaliśmy pospać, ale nie bardzo się dało jak młody tak nadawał i pokrzykiwał. Dopiero później padł na godzinkę.

Koksa, broń się przed szpitalem jak tam takie kwiatki. Pewnie gdyby was kierowali, to żeby dać melństwu kroplówkę. Moja koleżanka jak mała musiała mieć kroplówkę wynajmowała prywatnie pielęgniarkę na potrzebny czas, godzinę, dwie dziennie. Pomyśl o tym. No i fluidziki

Sylwka, obawiam się, że przepisy paszportowe zmieniły się drastycznie około roku temu. Pamiętacie te żarciki z obojętnych min na zdjęciach? Otóż moja chrzestna kiedyś siedziała w biurze paszportów, ale po tej zmianie polikwidowali sporo biur regionalnych. No i sama też wnukowi wyrabiała paszport ze zdjęciem z obijętną miną i to w Olsztynie. Podejrzewam, że gdyby nie było koniecznośći, to by nie jechała. Silka, a u was jak z miną? ;)

Zapomniałam wam powiedzieć, że wczoraj z koleżanką ogląłyśmy zdjęcia jej córki i okazało się, że Piter teraz nosi spodnie i bluzy, które Lenka nosiła jak miała pół roku, a nawet 9 miesięcy!!!!!! Ztesztą on jest taki duży, że jak go biorę na ramię do odbicia, to mi się tak nóżkami o uda opiera, że podnosi się do góry jakby stawał, mam nadzieję, że krzywdy sobie nie zrobi w ten sposób. Wyczytałam w \"Pierwszym roku życia dziecka\", że sadzać można już dwumiesięczniaki pod warunkim, że chcą siedzieć, mój chce, ale ja się jeszcze boję.

Witam, Mój młody dzisiaj ładnie pospał, od 20 do 3 prawie :) i potem do rana. Wczoraj u nas było mnóstwo imprez, tak fajnie, latem powiało :) Kasiunia :D:D Jaki kolor kupiłaś? Taki czerwony? I z fotelikiem? To Julka będzie prawie businesswoman ;) Sulonda, rumianek na oczko, ciepły do przemywania, pomaga na pewno. Sól u mnie nie pomogła. Silka, fajny pomysł z tym grillem, pod warunkiem, że sąsiedzi fajni. Ja poznaję coraz więcej osób, bo są angażowane do wnoszenia wózka ;) Agnes, no z kotem chyba nieźle, ale już dwa razy mu się poprawiało i był nawrót. Copa :) Kasia to nic sama nie wymyśli, tylko tak po mnie przepisuje ;) Mleka i inne w aptekach są takie drogie dlatego, że biorą mniej niż duże koncerny i nie są w stanie wynegocjować tak niskich cen, wcale dużo na tym nie zarabiają. Dobrze, że mamy wybór, gdzie kupić. Koksa, to jedna z niewielu spacerówek i jedyna z Chicco, która rozkłada się na płasko. W moim przypadku to zadecydowało. Koksa, Chcąca, ja też muszę podpowiadać, że czasem coś by trzeba. Ale jak wejdziemy do sklepu dzieciowego, to oboje szalejemy. Agawu, u nas pomógł tormentiol. Możesz też iść do lekarza po maść robioną. Chociaż osobiście uważam, że tormentiol lepszy.Jest też tańszy Neo-Tormentiol o tym samym składzie. Dobrze mieć zaprzyjaźnioną farmaceutkę :) Moja Strzelbinka, znowu się spóźnia na kawę, wrrr... a ja już na głodzie ;)

Hejjjj, Wiecie, nie chcę zapeszać, ale wasze fluidy chyba zaczęły działać. Mietul już nosi ogonek do góry i wąski ma wyprostowane i jest sexowny i nas zaczepia :):):):) Dziękuję bo to na pewno wasz zasługa :) Doti, gratulacje i powodzenia. To o egzaminach. A teraz gratulacje dla Miłoszka Olooo, dobrej zabawy :) Kasiunia, welcome back :D Copa, dzięki od żabów ;) Wczoraj niechcący ;) kupiliśmy spacerówkę Chicco ct 0.2. Jest od 0 do 36 i rozkłada się całkiem na płasko :) No i problem z głowy. A już znowu wózki mi się zaczynały śnić po nocach. Aaa, dodam, że cena była okazyjna, bo normalnie 670, a my znaleźliśmy za 460 :D

Hej, Już po korkach i sprzątanku, ogórkowa się gotuje, raz w tygodniu można obiad zrobić ;) Mój młody ostatnio fajnie sobie kupkanie unormował, robi kupkę raz lub dwa razy dziennie, ale chyba u maluchów może być bardzo różnie. Kiedyś pomagała nam koperkowa. A jeszcze w szpitalu to uratowała nam życie, bo byłby ryk przez całą noc kolejną. Kocham tę herbatkę i polecam. Za to ostatnio coraz więcej ulewa. Nie martwię się za bardzo, bo widzę, że przybiera na wadze, no i nocą nie ulewa, tylko w dzień, jak dużo \'biega\' Koksa, co, podroczyć się nie wolno? ;) Pewnie coś tam wyślę, tylko nie mogę się zebrać. Ktoś mi bałagan w kompie zrobił. Tylko Pitera zdjęcia są uporządkowane. Chcąca, fluidki dla was obu, trzymajcie się Copa, stylowa ta aranżacja twojej córy ;) Magda, też mam problem z wyborem, chcę lekkie i płaskie i lekkie... Gatha, strzel sobie jakąś super fryzurę, niech mężu zobaczy! Silka, ale klocuszek, mój będzie koło tego, najmarniej :) Chyba pójdę w ślady dziecka, spać, ale smoczek sobie podaruję ;)

Sikorko drogo, czy S-O-l-U-nda to jakaś nowa koleżanka? ;) A ja swoich nie wyślę, bom nieładna :P Się wolę dzieckiem chwalić.

Jedno nie pójdzie, to: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/331cb22b5906154c.html