agaif

Jasne, Olooo. Postaram się jeszcze dzisiaj ci zeskanować. Albo jutro, gdybym miała jeszcze gości :) A poza tym, jak znajdziesz lulu na allegro, to tam są też filmiki instruktażowe do pobrania :) Też mam lulu, czerwoną :)

Jasne, Olooo. Postaram się jeszcze dzisiaj ci zeskanować. Albo jutro, gdybym miała jeszcze gości :) A poza tym, jak znajdziesz lulu na allegro, to tam są też filmiki instruktażowe do pobrania :) Też mam lulu, czerwoną :)

Jasne, Olooo. Postaram się jeszcze dzisiaj ci zeskanować. Albo jutro, gdybym miała jeszcze gości :) A poza tym, jak znajdziesz lulu na allegro, to tam są też filmiki instruktażowe do pobrania :) Też mam lulu, czerwoną :)

Jasne, Olooo. Postaram się jeszcze dzisiaj ci zeskanować. Albo jutro, gdybym miała jeszcze gości :) A poza tym, jak znajdziesz lulu na allegro, to tam są też filmiki instruktażowe do pobrania :) Też mam lulu, czerwoną :) Właśnie szukałam swojej instrukcji i już myślałam, że też ją posiałam, ale jest :)

Jasne, Olooo. Postaram się jeszcze dzisiaj ci zeskanować. Albo jutro, gdybym miała jeszcze gości :) A poza tym, jak znajdziesz lulu na allegro, to tam są też filmiki instruktażowe do pobrania :) Też mam lulu, czerwoną :) Właśnie szukałam swojej instrukcji i już myślałam, że też ją posiałam, ale jest :)

Jasne, Olooo. Postaram się jeszcze dzisiaj ci zeskanować. Albo jutro, gdybym miała jeszcze gości :) A poza tym, jak znajdziesz lulu na allegro, to tam są też filmiki instruktażowe do pobrania :) Też mam lulu, czerwoną :)

Jasne, Olooo. Postaram się jeszcze dzisiaj ci zeskanować. Albo jutro, gdybym miała jeszcze gości :) A poza tym, jak znajdziesz lulu na allegro, to tam są też filmiki instruktażowe do pobrania :) Też mam lulu, czerwoną :)

Witam, U mnie łańcuszek odwiedzin :) I bardzo dobrze, im niej czasu, tym mniej myślę o wtorku. Co do chust, fajne są. Tylko w bebelulu polecają trochę inną pozycję i znowu bądź człowieku mądry. Ja uwielbywam Zawitkowskiego, on poleca bebelulu, więc kupiłam ;) Ale ogólnie podobno dużo lepsze niż nosidła właśnie. Olooo, i inne dziewczynki, jak wam się podobał ten nowy program na tvn style? Teraz to jest Mamo to ja, ale ja wolałam Mamo już jestem, ta nowa prowadząca ma w sobie coś drażniącego, no i pediatra, który się wypowiadał jakoś mie się nie spodobał. Marudzę, ale tamta wersja była naprawdę fajna.

Sikorka :):) Ja tam się nie pcham, czekam na swój wtorek:) Ale dłużej też nie, więc jak mam być ostatnia, to śpiesz się... ;)

Sikorka :):) Ja tam się nie pcham, czekam na swój wtorek:) Ale dłużej też nie, więc jak mam być ostatnia, to śpiesz się... ;)

Sikorka, a ty co mnie tak na koniec w tabelce wyrzuciłaś? ;) No i Poitrus to piękne, egzotyczne imię, ale nie nazwę tak synka nawet dla ciebie :)

Witam wieczorkiem :) Melduję tylko, że posłusznie czekam na wtorek. Cała bolę. Biodra, krzyż, plecy, brzuch. Tak sobie kombinuję, że skoro mam zwężenie miednicy i mały nie może się wstawić główką do wyjścia, to pewnie próbuje i uciska mnie tak strasznie. Jak leżę to ok, ale zrobienie kroku, to koszmarek. Zostały 3 dni!!! Założyłyśmy się z Grubcią która pierwsza, bo mamy termin na ten sam dzień ;) no i walczymy do końca :) chociaż dzisiaj ona na prowadzeniu. Cóż, stracę zgrzewkę pampersów ;)

Sto lat, Jagódka Olooo, dzięki. Oby tylko wszystko było dobrz i obyśmy nie musieli leżeć dłużej. Dziewczyny, o matko z córkom!!, ja już nie wiem czy to fanie znać dokładny termin ;)

k_edytka_k, aniese, gratulacje :):):):) Mamusie, dołączam do was 27.03, czyli dokładnie w terminie. Okazuje się, że mały nie może się wstawić w miednicę, bo mam chyba zwężenie wewnątrz i mogę mieć cc. Ale będziemy próbować naturalnie. W poniedziałek wieczorem kładę się w klinice, a we wtorek akcja :D Ile leżałyście po cc w szpitalach? Dotychczas o tym nie myślałam, ale teraz po raz n-ty proszę o rady i porady dotyczące cięcia. W sumie jestem zadowolona. Jeszcze 4 dni :) No, mam 1 cm rozwarcia i jest jeszcze taka mała szansa, że coś się zacznie wcześniej. A gdybym bardzo chciała, to mogłam dzisiaj się położyć, a rodzić jutro, ale strwierdziłam, że do wtorku poczekam. :)

Jak mi zaproponuje, że jutro do kliniki i wywoływanie, to chyba się zgodzę. Mam nadzieję, że wpadnie na taki pomysł. Ostatnio na USG wyszło 3400 chłopa (chyba, bo po doświadczeniu Menku... ;) )

Krzyka, Aniula, w dodatku za karę chyba jesteśmy tu takie ostatnie ;) Ja muszę urodzić do czwartku!! Przyjeżdża siostrzenica i jej obiecałam, głupio by było, ona jedzie 700 km, a ja niic, albo w klinice.

No, u mnie w dwóch kawałkach w piątek i sobotę, taki gęsty, żółtawy glutek. To musiał być czop, bo nie przypominał wcale zwykłego śluzu. No i sporo tego było. Ale słyszałam też, że zdarzało się, że odszedł kilka tygodni przed...

Krzyka, może to czop ci odchodzi? Mi odszedł w piątek i ... dalej nic...

Witam, Menku, Sulonda, gratuluję :) U mnie nuda, więc nie będę się a tym wcisakć między wasze dzieciowe opowiastki... Bez sensu. Powiem tylko, że gdybym wiedziała, że ta ciąża to na zawsze, to bym się nie zdecydowała...

Sulonda, trzymam kciuki i zazdrość mnie zżera :) Fluidy do Gathy Kasiunia :) Dzisiaj powzięłam próby przekupienia młodego, kupiłam mu taki cudny kombinezonik z czegoś puszystego z podszewką, lekko ocieplany, w sam raz na teraz, i buciki, i lampkę i pozytywkę. Może się skusi ;) Jutro do lekarza na 19.40, może dowiem się, że w piątek mam się stawić w klinice, bym chciała, bo w kńcu byłoby trochę do przodu... Dobranoc.

Właśnie, Grubcia jest grzeczna, ale Aja zniknięta jest podejrzana ;) Mama, pozdrów Hanię od cioć forumowych. Teraz nasze uparte baranki, to już wyjdą kiedy będą chciały. Jeszcze się na olejek nie zdecydowałam, pomyślę. Malutko nas zostało, a pewnie jeszce wszystkiego nie wiemy. Sikorka, a ty jak się czujesz, dzieje się coś? Bo u mnie rekord, to skurcze co 15 minut, ale przez około 3 godzin i już. A dzisiaj przechodzę jakiś kryzys, chyba przez telefony i smsy z serii: i jak? już?

Fluidos do Menku :)

Hej, Sulonda, ja też widziałam i już się zdążyłam zeźlić ;) na szczęście ktoś zrobił porządek :) Aja, Grubcia, wy gdzie??? Nie wywinęłyście jakiegoś numerku?

No więc, gratulacje Darka!! Olooo, wiwat wywiad(czyt. twe zdolności dedukcyjne ;) )!!!!

Heej, Ania, gratulacje :) Wiecie, wczoraj urządziłam scenę. Pierwszy raz taki numer. Mój ponoc narzeczony nie zadzwonił do mnie przez cały dzień, a jak mu się przypomniałam ok. 19 to usłyszałam, że jest u kolegi i że za pół godziny będzie wracał. No więc się lekko wściekłam. Przyszła koleżanka i wymyśliłyśmy, że pójdziemy do niej. Niestety, zapomniałyśmy zabrać torby do szpitala :P Tam po około 2 godzinach (był w domu, bo to okno w okno, ale nie dzwonił, pacan), Madziusia zadzwoniła do R. i powiedziała (nieźle to odegrała ;) ),że mam skurcze i jestem w złym stanie i ona nie wie co ma robić i dzwoni w tajemnicy przede mną. Przylazł i przeprosił, a ja twardo, że niech mi przyniesie torbę, bo ja nie chcę go widzieć podczas porodu i takie tam. Oczywiście, nie dałam rady wszystkiego tak zupełnie na zimno, ale przetrzymałam go jeszcze ze dwie godziny, do północy, Madziusi opie......, ja nie chciałam iśc z nim, a on nie chciał beze mnie. W końcu się zgodziłam, łaskawie. Efekt satysfakcjonujący :) Śmiać mi się teraz chce. Wczoraj pranie ręczne za mnie zrobił i pół nocy masował mi krzyż. Od jutra ma urlop. Dzsiaj jeszcze konsekwentnie byłam załamana i nie widziałam przyszłości, jeżeli on nawet teraz się o mnie nie troszczy. No! Uśmiechnijcie się ze mną, zaraz przychodzi Madziusia na ploty, hihihi Wiedźma ze mnie? Aaaa, skurcze co 10 min miałam naprawdę :) ale już nie mam, niestety. Olejek rycynowy powiadacie? Chyba się skuszę.