Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

agaif

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez agaif

  1. Koksinel, zesztywniałam, jak cię przeczytałam. Na szczęście wszystko z wami dobrze, ale co musiałaś przeżyć. Teraz możesz się cieszyć, a my ci,ągle czekamy. Dużo zdrówka dla was obu i tradycyjne pozytywne fluidy dla Jagódki :)
  2. Ja też zawsze słyszałam, że 2 tyg. przed i po to w terminie. Zresztą skoro ukończony 38 tydzień uważa się za ciążę donoszoną, to w drugą stronę też. Pewnie lekarze po prostu zabazpieczają się w ten sposób i działają już tydzień przed. No i dobrze, bo wściec się pewnie można tak czekając. Ale słyszałam i o takich, co po 2 tyg, dopiero coś robią i o takich, co 3 tyg. nic nie robią w oczekiwaniu na ... łapówkę :O
  3. Garniera, musi wyjść i na pewno wyjdzie. Rozumiem, że się wkurzasz. Ale na pewno została ci mniej niż nam końcówkom :) Pociesz się jeszcze chwilę tym, że masz maleństwo tylko dla siebie. I nie mów tak brzydko!!! ;)
  4. Krzyka, no to miło słyszeć. Ja też słyszałam, niestety, nie z pierwszej ręki, że w tej klinice atmosfera super i podejście personelu też. Nie bardzo jestem w stanie to sobie wyobrazić, bo lekarz to antek-niemowa, nie odzywa się niemal ;) Ale położne nadrabiają. Aja, widzę, że pozwalasz sobie na wędzoną rybkę. Ja przez całą ciążę się pilnowałam, a ostatnio dwa razy robiłam pastę z wędzonej makreli, chociaż podobno należy unikać ryb wędzonych. Cóż, dziecię już duże, niech się przyzwyczaja :)
  5. Wszystkiego naj..., naj... kobietkom i małym kobietkom z forum Copa, Katinka, fluidos :) Gatha, serdeczne gratulacje Kurczę, mnie najbardziej niesamowite wydaje się, że przed porodem tyle strachu, zastanawiamy się jak to będzie, czy damy radę, kiedy, czy szczęśliwie, a później taka Gatha pisze sobie smsik, że już i że było szybko i wcale nie tak źle. Dwupaczki, wierzycie, że też tak niedługo powiemy?
  6. Selma, :D:D:D dobrze mieć instrukcję! Ale wam zazdroszczę, ja też już chcę na spacerek. I wszystkie ciocie już się nie mogą doczekać. A tu ciiisza. No cóż, jescze ma trochę czasu, dzisiaj sie przyzwoicie zachowuje, nie wpycha w pęcherz, ani w żebra, więc niech jeszcze posiedzi :) Spadam już dzisiaj, zrobiłam obiadek i jadę do koleżanki. Gdybym nie zajrzała, to do jutra.
  7. Saly, GRATULACJE :) Wróciłam od kosmetyczki :) zrobiłzm sobie hennę, coby przy porodzie też mieć brwi i rzęsy ;) Pogoda super to i samopoczucie ok.
  8. Kasiunia, gratulacje :) Fluidy do Coruli. Nareszcie jakaś akcja! A kiedy myyyyyy??????
  9. Kiara, wszystkiego naj... i przeszczęśliwego rozwiązania :) Sulonda, dzielna bądź. Ja też dzisiaj przyjemnie, idę walczyć z ZUSem, co prawda w sprawie mojej mamy, ale zawsze. Idę z koleżanką, jak będą się stawiać, to jakąś scenkę przedporodową odstawię ;)
  10. Sylwka, Koobi, dziewczynki po terminie rozsyłam wszystkie swoje fluidy do was, bo jak ja mam już dość, to wyobrażam sobie jak wy się czujecie. Widzę, że mamusie pomału się układają, ale wam fajnie, całuski :) Piszcie dużo, kupki nas nie nudzą. Co prawda nie możemy za wiele na ten i podobne tematy napisać, ale dzięki wam będziemy mądrzejsze jak już nasze pociechyu będą z nami.
  11. Aniese, tak myślałam, bo to i Mazury i blisko Białego :) Ale fajnie, bo w Ełku często bywam, bo z moim Robertem to 40 min. jadę :) Późno trochę, bo bym cię wypytała o fajne sklepy dzieciowe. No nic, później też będę coś kupować. W marcu nie dostanę wypłaty :( a rachunki płacić trzeba, płakać i płacić... Byłam też w UC zapytać jak to jest z uznaniem dziecka, kiedy się nie ma ślubu, bo podobno trzeba przed urodzeniem. Pani powiedziała, że nie ma sensu. W ciągu miesiąca mamy się zgłosić oboje i zarejstrować. I już.
  12. Aja, coś ty?! Jak miałybyśmy rodzić jedna tygodniowo, to do września by nam zeszło, a my ostatnie w kolejce (prawie). Ja też miewam zgagę, a podobno pod koniec jak mały już niżej to przechodzi. Akurat, w takim razie u mnie końca jeszcze nie będzie. Skurcze też miewam, ale biorę 2x3 Maglek i są rzadziej. Podobno działą też na inne skurcze. Może go odstawię, bo nigdy nie urodzę ;) Pomaga też zgięcie mocno stopy w kierunku kolana, ale trzeba działać szybko, ja wyrobiłam sobie taki odruch. Tzn, na łydki pomaga, bo jakoś mało czytelna jetem. A, i od wczoraj trochę puchną mi kostki. Hmm, zaczynam mieć objawy ciąży, to może znaczyć, że za parę miesięcy urodzę ;)
  13. Witam, Wstałam dzisiaj, a tu ... śnieg za oknem :O Menku, myślę, że możesz spokojnie poczekać. Ja mam ciągle wizyty co 4 tygodnie, Grubcia też. Ciekawe co u niej? A co do przewracania na drugi boczek, to mnie też boli, nie potrafię powiedzieć co, chyba wszystko :)
  14. Całkiem przyjemne, to wywoływanie dziecka z lasu ;) Gdybe nie stresik i napięcie, to możnaby się dobrze bawić. Ja chyba zacznę coś działać po 15 marca.
  15. Ja wdrapuję się na IV piętro, no i czasem myślę, że urodzę na tych schodach. Matko jak ciężko, zresztą nawet jak chodzę po równym, to mnie zaraz brzuch boli i krzyż mocniej. Nie lubię schodów. Dobrze, że zakupy robi i transportuje Robert :)
  16. Krzyka, okien nie myłam ale i tak się nie oszczędzałam :) Aniese, trzymaj się, właśnie się zastanawiałam, gdzie jesteś i jak twoja ręka. Ja cię już chyba pytałam kiedyś, ale przypomnij mi skąd jesteś. W końcu jesteśmy obie jedyne z Mazur :) Agnes, pocieszasz nas bardzo, oby jakoś to było. Właśnie kupiłam sobie takie kabanosy, że aż zęby bolą od gryzienia, takie twarde i suche. Ale dobre łakocie :)
  17. No, dobra, idę sobie umyć podłogi w zamian ;) Muszę wyłączyć kompa, bo nie jestem w stanie się przygotować do lekcji. Do przeczytania po 15, jak już będę po korkach.
  18. Sikorka, deszcz? Bidulko, niemal wszędzie dzisiaj słoneczko szaleje, a ty deszcz... Chętnie bym okna umyła, żeby w końcu podnieść żaluzje, trzymajcie mnie...
  19. Sikorka, ło matko, mam nadzieję, że ci jednak do końca te włosy nie wyszły ;) Właśnie rozprawiłam się z moją ukochaną bakłażanową ścianą, na której widać każde dotknięcie paluszka lub kociej łapki. Wyszorowałam małpę ściereczką z mikrofibry i nawet nie widać mocna mazajów afrykańskich :P Sprzątam jak gupia od rana, muszę przystopować, bo zamiast zarabiać pieniążki na korkach będę musiała się położyć.
  20. Corula, podobną noc miałyśmy tyle, że mnie nie skurczało a bolało. Też się zastanawiam, czy nie wolałabym jeszcze się w tej ciąży pomęczyć niż rodzić. Ale zgodnie z obowiązującymi na forum trendami na wiosnę 2007 MUSIMY urodzić szybko i sprawnie, prawda? Powiedzcie, że tak, proszę....
  21. Copa, ja mam galaretkę poziomkową z bananami i ananasami :) Sikorka, sama frabujesz? Mnie fryzjerka nakładała 2 razy farbę, ale przez te hormony ciążowe zamiast czarno czerwonych pasemek mam brązowo blond ;) Trzymam kciuki za efekt!
  22. Witam, No to się pochwaliłam, że dobrze śpię. Dzisiaj od 12 do 2, od 4 do 5 i od 6.30 do 7 sobie pospałam, do tego 5 razy w toalecie. Ale jestem wymiętolona :O W dodatku, jak się ruszam to boli i moja ukochana rwa i brzuch. Ale co tam, słoneczko świeci :) Pijemy kawkę?
  23. No i jeszcze mój kotek jak był dużooo mniejszy http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3e38633959f0f218.html A tu Mietek, Miećka i kaczka, jeszce żyli w zgodzie, dwa lata temu Miećkę zaadoptowała moja mama. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/faaae6e8fe8ddaa0.html A to ja na wczasach. Na takie stać nauczycieli ;) a naprawdę, to tak mnie zafascynowała nazwa, że musieliśmy tam pojechać. Całą miejscowość w zasadzie widać na zdjęciu. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/89b04729e9ba32c0.html Koniec.
×