lonely soul

karola ja tez nie lubie zimy ale tak mi sie wlasnie przypomniala mila chwila:) takich bylo duzo w sumie!

scorpion przypomnialas mi jak bylam z nim jeszcze w polsce jak zjezdzalismy na jabluszku z gorki :) nie lubie zimy ale to bylo wspaniale a potem do domku na goraca czekolade! jakis film i lozeczko:)

ah tak by bylo pieknie i wspaniale odreagowac w pieknym mijscu! Odrodzic sie na nowo!

kto ze mna ucieka na ciepla odlegla wyspe!

ehhh hamy hamy i jeszcze raz hamy

karola a co zrobil poprzedni jesli mozna wiedziec? zdradzil?

wiem tzn wyobrazam to sobie!

czuje sie jakbym byla w jakims filmie jakims zlym snie czy cos to wszystko jest tak zagmatwane i tak ciezkie...

boje sie ze sie dzis ja rozrycze a nie moge byc miekka nie moge mu tego pokazywac...juz rycze:(

karola moze i tak byloby lepiej...on by sie zdziwil i zaczal myslec moze!Wiedzialby jak zranil ze nie chcesz na niego nawet patrzec!

u mnie tez tak moze byc ale co potem...wiem ze juz nie kocha ze juz nie jestem jego a on moj...czy to nie jest jeszcze gorsze?przytulac sie wiedzac to?

ktos mi powiedzial ostatnio ze musi sie stac cos zlego aby stalo sie cos dobrego i pieknego w naszym zyciu....tylko czemu mnie spotykaja caly czas same zle rzeczy cale zycie dostaje po dupie i rzadnej nagrody :(

przebilam wszystkich ? :( Mam dosc nie chce mi sie juz nic :(

u mnie jest tak ze klade sie po jego str lozka bo obok lezy na ziemi....czasem mam ochote go dotknac poglaskac ale sie powstrzymuje...:( juz sie nie moge do niego przytulic i slodko zasnac a on nadal jednak jest obok.....bol....:(

dziewczyny za duzo myslimy za duzo gdybamy!musimy zaczac dzialac....boze co ja mowie sama w to nie wierze...

targa heja i jestem z ciebie dumna za podejscie!tak trzymac!

ale zjadam literki....

mnie kolezanka zabrala na impreze..i chcialam z tamtad uciec...myslalm ze sie rozplacze na srodku...bo zawsze chodzilismy razem na dodatek to nie byly moje klimaty nikogo nie znalam czulam sie ochydnie.....ale postanowilam ze zaczne wychodzic w miejsc ktore lubilam zabiore ze soa kilku ludzi aby bylo razniej aby rozmawiac nie myslec moze to pomoze...i powoli cos sie zmieni....moze!

banalne ale jak sie sprawdza! u mnie sie cos zimno zrobilo...trzeba jakas herbatke zrobic na ocieplenie ;)

a no mi powiedzial moj ze wolaby byc na moim miejscu ze wie jak cierpie bo byl tak zraniony.....eh i porownuje tu cos starego i bardzo krotkiego nie to co my mielismy my ze soba mieszkalismy caly ten czas cale 4 lata i ponad!Jak malzenstwo...wspolne wszystko nawet pieniadze....nie latwo tak sie rozejsc przy czyms takim....

nie wiem jak to robia ale wiem ze tez tak bym chiala! moj mi mowil ze robi male kroczki do przodu a ja patrzac na niego z boku widze kilosy a nie kroczki do przodu....

wiesz raz mi sie poplakal i bral tabletki uspakajace przez pewien czas-kilka dni i mowil ze zasluzyl na wszystko bo nigdy tak nikogo nie zranil...ale co z tego jak dalej z nia pisze itd....a ja musze na to patrzec....i juz zachowuje sie normalnie jakby sie nic nie stalo....

scorpion to moj wiek :) jak milo :]

scorpion tamtego dnia poraz pierwszy uderzylam w twarz kogos bo widzialm zdiecia jej w bieliznie...i wogole za duzo zobaczylam...dwa razy dostal....nalezalo mu sie i mam nadzieje ze on to wie!

scorpion ile masz lat jesli mozna??