lonely soul
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez lonely soul
-
moze ona sama wyzucila...to zalezy ....
-
narazie jest w pracy a czy wogole cos powie to nie wiem...to byl ponad miesiac temu jak sie to stalo.....wiec moze za pozno zareagowalam,od razu jednak to mu powiedzialam pewnie juz zapomnial....no byl cios jak cholera....nadal jest
-
gdzie jestescie??:(
-
a no...im sie wydaje ze my nie cierpimy...ze miesiac i zapominamy....a tak nie jest
-
no mi sie tez snil w czasie jak wogole zasypialam..takie budzenie sie o 3-4 w nocy i lipa zero snu dalej...
-
zagadka a no musze jakos sobie radzic....musze!!!staram sobie mowic w duszy nie jest wart mam go w dupie! bedzie lepiej zasluguje lepiej! jak tak sie popowtarza 20razy pod rzad mozna sie nawet usmiechnac czasem:)
-
my nie mamy wspollokatorow oprucz mojego brata z ktorym nie jestem az tak blisko juz...nie rozmawim z nim o tym wszystkim...nie mozemy sie wyprowadzic...juz opisywalam sytuacje bo sie dopiero wprowadzilismy i najszybszy termin to wlasnie koniec stycznia...bo normalnie powinnismy zostac tu dluzej.To mieszkanie jest sliczne tak sie cieszylam jak sie tu wprowadzilam i potem taka katastrofa.....
-
jeny to juz bedzie trzy miesiace za kilka dni....a ja nadal w tak oplakanym stanie:( i jeszcze 3 miesiace przede mna mieszkania z nim....jak ja to zniose??
-
zagadka ponad 2 miesiace juz prawie 3...
-
no ja teraz mam beznadziejna sytuacje bo my widzimy sie dzien w dzien...mowimy czesc i rozmawiamy tylko o potrzebnych sprawach...bez sensu...dalabym na prawde wszystko aby zaczac mieszkac osbno!on nawet nie wie jak bardzo mnie to wszystko boli on mowi ze dla niego to tez ciezka sytuacja i wierze bo moze by chial juz znia cos zaczac dzialac...z ta co nadal jest w polsce...nie wiem bo ostatnio powiedzial ze chce byc sam...nie chce nikogo...wiec nie wiem co jest teraz miedzy nimi....i nie chce wiedziec!
-
zagadka to zerwaliscie...potem sie zeszliscie i znow rozstaliscie? czy tak to jest i teraz znow on o tobie sobie przypomnial?? No ja wiem ze moj nie wroci ja to wiem bo na tyle go znam jaki jest zacietyi zaparty w swoim zdaniu....on wie ze do siebie nie pasujemy i tyle!Bo po co sie starac...tzn wg niego on sie staral i nie wyszlo....ehhhh
-
wrocilam bo przyszedl...narazie nic nie mowi...wiec nie wiem czy otworzyl gg teraz dalej leci do pracy ciekawe czy wogole cos powie....
-
a no to fajnie przynajmniej zyje we wlasnym swiecie i wie o co chodzi;)
-
no ale o co chodzi z ta opaska? bo mnie zaskoczyla ;)
-
wodna lilia ze co? bo nie rozumiem?
-
tak i zaczynam sie bac jak on na to zareaguje...eh glupia ja jestem....
-
jak wy sie zapoznajecie na tym gg? tak w ciemno sobie cos piszecie?bo do mnie nikt obcy niczego nie pisze....
-
wiecie ja na poczatku jak to zobaczylam to do niej na gg wyslalam ze to moje...ale ona sie nieodezwala ani razu....moze i ona to zniszczyla wiedzac ze to moje ale niech on sie jej o to teraz zapyta....
-
ja juz nie wiem co mowic co pisac...mam wszystkiego dosc :( sama w sobie sie tez pogubilam :(
-
napisalm wiadomosc na gg ze chce ta branzoletke spowrotem...ciekawe jak on na to zareaguje.....zobaczymy wieczorem....
-
tak jak nam wszystko kojarzy sie z nimi...tak oni do tego nie przywiazuja uwagi czyje z kim to im sie kojarzy bo raczej sie nie kojarzy szybko chyba zapominaja...do dupy z tym wszystkim:( mam teraz mega dola:(
-
chcialabym mu teraz powiedziec ze nieobchodzi mnie to jak ale che ja z powrotem bo to moje...wiem ze bym ja wyrzucila bo mi sie by juz tylko zle kojarzyla!Ale nawet przez glowe mi to nie chce przejsc jak bardzo mu na mnie zalezalo a potem tak od sobie daje cos mojego komus nowemu:(
-
widzisz mialam taka smieszna branzoletke z pewnej pracy i ona mi sie milo kojarzyla z pewnymi ludzmi z ktorymi nie mam juz kontaktu...byla to branzoletka taka gumowa zarowiasta z napisem disco queen i taka smieszna rysunkowa postacia...nie nosilam tego ale mialo to dla mnie znaczenie,on raz zapytal czy moze wziasc...no pewnie ze moze....bo to co moje to i jego...i tak pozniej zobaczylam to na jej rece...a on na to ze ja to mu dalam...nie nosilam :( chamowa mowie wam:( teraz bym chiala to zpowrotem aby to chociazby pociac !ryczec mi sie chce:(
-
mloda dama aaaaaaaaaa :( no to mi dokopalas....bo ja sie tu staram pocieszyc!wlasnie mi sie przypomnialo wogole jak zobaczylam jej zdiecia niedawno i wiecie on jej dal cos mojego....:( tak mi sie przykro zrobilo a jak powiedzialm mu o tym to on ze i tak w tym niechodzilas....ehhh....
-
oby pewnego czasu taki dzien nadszedl...