Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

stara_baba

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez stara_baba

  1. Szkoda Izuś, że Ciebie nie będzie :( ale widzę, że humorek ciut lepszy, więc życzę Ci miłego wieczoru :) Moja dziecina już wykąpana i najedzona i mam nadzieję, że dziś szybko pójdzie w kimonko :) a mamusia przygotuje sobie jakiegoś drineczka i wieczorek spędzi na miłych pogaduszkach :)
  2. Cześć dziewczyny i chłopaki :) Ja to zawsze pojawiam się wtedy, gdy wszyscy już sobie pójdą :( Ale chyba mi się nie zdawało, że Olcia zapraszała na wieczorną imprezkę ;) Na pewno nie przegapię :) Smętki tu dziś zapanowały to dobrze by było pod koniec dnia przepędzić je trochę :) Julia, gaya, jolly, kris, a szczególnie Iza i Ola proszę się nastroić na poprawę humoru i wpaść na pogaduchy :)
  3. Iza! Spać? No coś Ty? Już zacznij dawać znaki dymne swemu lubemu :D Rozpal ognisko i odtańcz wokół niego taniec miłości :D Nie zapomnij o piórku :D Nieziemskich wrażeń życzę każdej Tańczącej Z Koniem i każdemu Buszującemu W Ziołach :D No a sobie życzę spokojnej nocki :)
  4. Jolly, super, że humorek dopisuje :) Ja kiedyś też siedziałam przed monitorem i umierałam ze śmiechu :D Bardzo wnikliwie przeanalizowałyśmy wtedy historię gatek męża Julii i tego, że zrobiły się na niego za małe :D :D :D
  5. Juleczko :) może dzieci najpierw połóżcie spać :P To może być dla nich trauma, jeśli zobaczą matkę, niby indiankę ujeżdżającą ojca indianina w barwach wojennych z toporkiem w ręku :D :D :D A co do konia, to bezsprzecznie będzie miał w sprawie wielki udział :D :D :D
  6. Jolly, u mnie też wiosennie za oknem. To może stąd taki nagły wzrost zainteresowania największymi życiowymi uciechami :D Ja póki co - poskramiam :) I jestem z siebie bardzo dumna :) I jeszcze trochę trza wytrzymać, jeśli coś dobrego z tego ma być :)
  7. Od samego czytania cała się rumienie. Olka, leziesz w szkodę i nawet nie widszisz :( A u mnie wczoraj nie było :( Jedna wyłamałam się z klubu, no ale może niedługo ;) Buziaki dla wszystkich :) To pogoda czy co tak działa? Toż to jeszcze nie wiosna :D :D
  8. Są kobiety, które uwielbiają być w domu z dziećmi. Realizują się jako mamy i czują na swoim miejscu. Co jest dobre dla Basi niekoniecznie sprawdzi się dla Zosi. Trzeba szukać swoich własnych dróg i rozwiązań. Mam koleżankę, która urodziła sześcioro dzieci. Nigdy nie pracowała. Całe jej życie to opieka nad tymi dziećmi i codzienna domowa krzątanina. Dziewczyna jest szczęśliwa i nie potrzebuje niczego innego. To jest właśnie to, w czym się spełnia.
  9. Wiecie jakie dzieci są szczęśliwe? Te, które mają szczęśliwe matki :)
  10. Ja uważam, że z małych rzeczy afer robić nie można, bo faceci nie lubią zrzędzących babek, a i my robimy się wtedy złośliwe i wrednawe. Szkoda sobie zatruwać życie. Natomiast o rzeczy ważne trzeba się scierać i Boże broń nie przymykać oka. No chyba, że ktoś p[onad wszystko chce mieć święty spokój. O dobro związku trzeba walczyć czasem nawet z dziwnym spojrzeniem na życie partnera. Hasło: \"Czego oczy nie widzą...\" jest dla mnie bez sensu. Ja lubię mieć świadomość tego, co się wokół mnie dzieje. Przez tę świadomość mam możliwość wyboru. Mogę coś przyjmować, ale mogę się też nie godzić.
  11. Janino, wiem że Ci trudno, ale spójrz na to z tej strony: Powiedział Ci. To dla Ciebie bolesne, ale mimo to uważam, że korzystne. Powiedział, więc pewnie chce poradzić sobie z tym, pewnie też oczekuje wsparcia od Ciebie. Gdyby zamierzał rozwijać tamtą znajomość nie puściłby pary z ust. Wolałby, żebyś była nieświadoma. Teraz kiedy wiesz, możesz być bardziej uważna i rozpoznać ten moment, kiedy zaczną się oszustwa. Gdyby chciał zamydliłby Ci oczy. Fakt, że powiedział działa na korzyść jego i waszą. Fascynacjom ulegamy wszyscy równo, i kobiety i mężczyźni. Ważne, by nie iść w niebezpieczną stronę. Głowa do góry. Nie jest tak źle :) :)
  12. Janino, trudno mieć dobry nastrój, kiedy masz świadomość, że on jest z Tobą, ale pewnie błądzi myślami gdzie indziej. Ciężko wtedy zachować spokój i nie myśleć. On zapewne tego nie rozumie i uważa, że to Ty nawalasz, bo nie potrafisz cieszyć się z tego, że on jest przy Tobie.
  13. Też tak uważam Jolly :) To najlepszy okres w moim życiu :) Starość bardzo mi się podoba :P
  14. No 10 lat to już spory staż. Jednak tak jak piszesz każda zmiana wpływa na związek. Zmiana pracy też. No i macie małego dzieciaczka to też przecież rewolucja w życiu. Spróbuj nabrać dystansu, zawirowania powoli miną. :)
  15. Iza, nie wiem czy dobrze kojarzę, ale to chyba Wy zaplanowaliście wcześniej, że nie będzie prezentów? Jeśli tak, to chyba nie możesz boczyć się na niego, że Ci nic nie kupił? Jemu też pewnie było głupio. Głowa do góry. Jolly, chęci się liczą i fakt, że nie sknerzy. Nie ma ludzi idealnych. Nawet jeśli nie podoba Ci się prezent warto poudawać że jesteś zachwycona ;) :P
  16. Cześć dziewczyny i chłopaki Moj sylwester bardzo udany :) Lokal super, towarzystwo wesołe, partner jak należy. :) Jestem w świetnym nastroju i mam nadzieję, że przede mną dobry rok :)
  17. Oj Oluśka, uważaj żebyś sobie biedy nie napytała. Miłe złego początki ;)
  18. Kochani, szczęścia życzę w nowym roku. Radości, uśmiechu i optymizmu no i spełnienia marzeń :) Pusto tu u nas się zrobiło :( Kris, gratuluję awansu. Kiedy imprezkę z tej okazji organizujesz?? ;) Julia, Ola, świetnie, że jesteście zadowolone ze wspólnego czasu z Waszymi połówkami. Mój sylwester suuuuper :) :) :) Bawiłam się świetnie do białego rana :) Iza, Gaya, meldować się w nowym roku
  19. Brązową satynową długą kiecę :) piękna, uszyta wg własnego pomysłu, więc nie będzie takiej drugiej :) Biżuteria to chyba złota, dobrze wygląda z brązem, chociaż zastanawiam się nad perełkami na szyję, co myślisz?
  20. Nie mam męża. Po nim pozostało mi dziecko :) Mieszkamy sobie we dwójkę ja i mój mały mężczyzna :)
  21. Oluś, z tym znajomym, z którym iskrzy ;) i zaprzyjażnionymi parami. Będzie nas przy stoliku 10 osób. Powiem Ci Oleńko, że jestem strasznie podekscytowana ;) Mam nadzieję, że on się nie upije, i nie narobi mi obciachu śpiąc na stole :P Zresztą, lepiej teraz niż za pięc lat, kiedy będę już baardzo starą babą :P A Wy balujecie?
  22. Jestem już z powrotem i witam serdecznie :) Święta mnie trochę powiem szczerze zmęczyły. Ciągle jedzenie i siedzenia. Pogoda tak kiepska, że nie było mowy o wyjściu na spacer. Ufff, dobrze, że już po. Teraz przede mną przygotowania do wielkiego balu :) :) :) Szykowanie kreacji, dodatków i tych wszystkich innych babskich pierdułek. Mam nadzieję świetnie się bawić w dobrym towarzystwie i z miłym mężczyzną :) :) Julcia, dobrze, że u Ciebie ok. Co z sylwestrem? Namówiłaś mężusia? Olcia, Ty też szczęśliwa, że już po świętach :P Dosyć często mamy podobnie :D
×