Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

stara_baba

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez stara_baba

  1. Wszyscy chodziliśmy kiedyś do szkoły. Zapewne mieliście nauczycieli, którzy potrafili utrzymać klasę w ryzach i takich przy których działy się cuda. Dlaczego? Przecież nie z powodu wyglądu, postury, wieku. Po prostu jedni pozwalali sobie na wiele, a inni nie. Wszyscy mieli przecież takie same środki, by nad klasą zapanować. To my sami decydujemy o tym, jak traktują nas inni.
  2. Janeczko, chodzi o oczekiwania i egzekwowanie, o dotrzymywanie tego, co się powiedziało. Takie czyny potwierdzają słowa, np. chcesz, by tym razem zrezygnował z samotnego wyjścia, on się upiera, więc mówisz, że jeśli pójdzie, Ty wychodzisz sama za tydzień. Jeśli mimo to on wychodzi Ty MUSISZ wyjść za tydzień, choćbyś pół nocy miała przesiedzieć samotnie na ławce.
  3. Julio, domyślam się, że po jego zdradach nie pogłaskałaś go po główce. Na pewno też powiedziałaś nie raz, że to ostatnia szansa. Tylko mi się wydaje, że nie tylko o słowa tutaj idzie, ale też o zachowania potwierdzające te słowa.
  4. A tak w temacie gg to wiecie, nasz topik jest taki fajny też dlatego, że nie piszemy maili i nie kontaktujemy się poza forum :) No chyba, że o czmś nie wiem ;)
  5. rozumiem james :) A jak tam natrętna panienka na gg?
  6. Wiemy wiemy james :) Ty przecież na usługach królowej angielskiej :P A jakie to są źrenice jak pinezki??
  7. Janko, tak, ale on przecież na tym braku jej pracy będzie jechał do końca życia i dmuchał, jak się nadarzy okazja. Julio, czasem trzeba zagrać przed facetem. Czasem trzeba postraszyć. Wiem, że brzmi to idiotycznie, ale tak niestety jest. Pomyśl sobie, że on bez Ciebie też bidny będzie. Zabraknie gosposi domowej, dzieci, kobitki do łóżka co wieczór. Jakby trochę pożył w pojedynkę, to szybko by się zorientował, co jest ważne.
  8. james, uchyl więc nam rąbka tajemncy :) Jakie to tiki? Według mnie u każdego wygląda to inaczej. Ja byłego męża też miałam rozpracowanego. Jestem dobrą obserwatorką i intuicja na 5. Tylko trzeba jeszcze to wszystko potwierdzić, choćby przed sobą.
  9. james, całkowicie się z Tobą zgadzam. Nie ma konsekwencji to są powtórki. Wszystko przez pewność, że kobieta i tak z nim będzie. Na faceta najlepiej wpływa lekka niepewność, czy zawsze z nim będzieć i pewność, że nie będziesz z nim, jeśli pójdzie w krzaki. Szanse trzeba dać, ale mądrze. Julia, słuchaj naszych panów. Oni wiedzą, co gra w duszy faceta :)
  10. Julio, bond ma dobry pomysł. Ja zdecydowanie chciałabym wiedzieć na czym stoję i zrobiłabym wszystko, by się upewnić, czy intuicja mnie nie myli. Pomyśl, może marnujesz przy nim swoje życie. Jesteś jeszcze młoda i wszystko przed Tobą, ale czas biegnie nieubłaganie, my nie młodniejemy i teoretycznie z każdym rokiem szanse na poukładanie życia na nowo maleją. Szkoda czasu Julio, szkoda życia. Powiedz, co Ty masz dobrego od tego swojego króla? Nawet w łóżku się nie wysila. Po co Ci te ciągłe niepokoje? Nie lepiej wiedzieć i mieć możliwość decydowania o swoim życiu?
  11. Kris, podczytywaczka wyróżniła Cię wczoraj, więc zapewne chętnie popodczytywałaby sobie, o powodach Twojego dzisiejszego dobrego humoru :) Mam rację podczytywaczko??? :) Kris, no nie wstydź się ;)
  12. Iza, zapowiada się super :) No, o cycuchy to zadbaj odpowiednio ;) Kris, nic nam nie poopowiadasz? :(
  13. Iza, sama szyjesz, czy krawcowa? Co to będzie? Poopowiadaj :)
  14. To super Kris :D Jolly, czytałam wczoraj trochę zaległości i niestety z moim znakiem zodiaku pudło :) bond, Ty to wcześnie zaczynasz z wstrząsaniem i mieszaniem :D :D
  15. Kris, a czemu zawdzięczamy Twój dobry humor od rańca ;) :D Czyżby były koronki wieczorową porą?? ;)
  16. Cześć i czołem :) Iza, kris, fajnie macie, że imprezka się szykuje. Sama bym gdzieś pobalowała. U mnie w pracy nieczęste są takie spotkania, może 2-3 razy w roku i tańców na rurze też nie ma. Iza, ale z tą mszą to mnie zastrzeliłaś :D Kris, gratuluję oscara :D
  17. Olu, jestem przekonana, że bez Ciebie nasz topik nie byłby taki barwny :) :) Buźka
  18. eva, to był temat wyjściowy :) Oczywiście pojawia się w naszych wpisach, ale ile można go wciąż wałkować :P Topik nie jest zamknięty i w każdej chwili można się podłączyć :) Podczytywaczko, zapraszamy :)
  19. Cześć Eva :) To rzucaj ciekawszym temacikiem :)
  20. Olu, ja nie wiem, czy to się nadaje na kolację dla dzieci, ale robiłam kiedyś serek pleśniowy camember panierowany i smażony na tłuszczu jak kotlet. Do tego pomidorek z bazylią i pieczywo czosnkowe. Dla mnie pycha :)
  21. Kris :D :D :D Dobra, to przerabiam: mały flircik + problemy z partnerem = bzykanie na boku :) bzykanie na boku + bystrość partnera = katastrofa :(
  22. mały flircik + problemy z partnerem = katastrofa Nie zawsze oczywiście, ale często.
×