prezencik

ale się dowiedziałam że u nas do szpitala dla dziecka nie trzeba mieć kompletnie nic. nawet pieluchy. no na wyjście to wiadomo, ale w szpitalu to luzik :)

Wróciłam :) znaczy co Lady, na farmera się nie nadaję? :) a kury to dla syna :) co by wiedział jak to wszystko wygląda :) oj zmęczyła mnie szkoła rodzenia :) dziś był połóg... czyli nic fajnego, a do tego ćwiczyliśmy dość długo i teraz boli mnie wszystko poniżej pasa i powyżej kolan. yy znaczy poniżej tego co kiedyś pasem było zwane :)

no grad pada! może to znak " nie jedź do szkoły, poleż lepiej!" ?ale pojadę... :)

Dziękuję Farmerko z nabycia :) Urq no musi jakoś być przecież, nie? kurde znowu zima się zaczyna, a ja już wychodzić powinnam. Wypiłam dla Ciebie siemię Urq, na razie zgagi nie ma... ale się zobaczy zaraz. Dobra opuszczam Was, Piękne Dziewoje i jadę na podbój szkoły rodzenia :)

O nie Larysa! wybacz! ale ja raczej o wyglądzie pisałam niż o pochodzeniu! Tobie Kochana do farmerki daleko :) ja tylko cycków farmerskich nie mam :) a poza tym to chusta na głowę i krowy ganiać :)

Urq, może damy radę,co? ja to się boję bo ja roztrzepana strasznie jestem. najpierw robię, potem myślę... no może nie zawsze ale często...

ale fajno Żonka :) gratuluję 3kg :)

Urq jeszcze jest jeden sposób na zgagę... siemię lniane... ale na mnie nie działa... znaczy może gdybym to piła częściej to by zadziałało, ale zaparzyłam sobie kubek, wypiłam i nie zadziałało to olałam ten sposób... no już sama nie wiem... może jeszcze teraz sobie zrobię i jakby zadziałało to Ci napiszę... bo naprawdę Cię rozumiem... a moja mama mówi że ja muszę udawać że po wodzie mam zgagę i po mleku i po zupie :) i już jej nic nie mówię bo mnie wkurza!

ja nie wiem :) czy to normalne :) ale mi też się wydaje że nie jestem gotowa na dziecko... no nic... może mąż gotowy :) a u mnie za oknem po zimie wiosna nastała! :) a w sobotę ma być 14 stopni, przynajmniej onet tak pisze :) zabawki małego popiorę co by na słońcu wyschły :)

ooo Urq się odezwała, ta najgrubsza!!

dobra zarządzam przerwę w leżakowaniu! idę się do porządku doprowadzić :) o ile jeszcze to możliwe :)

żartuj sobie :),żartuj, ale przy Tobie to wyglądam niczym dorodna locha :)

czołem Lady :)

aż cholera z tą pogodą! przed chwilą słońce świeciło, a teraz wyglądam a tam śnieg pada!

Baderka? czy Ty się nie boisz porodu? bo jakoś nie zauważyłam u Ciebie żadnych obaw! ja panikuję bo nie wiem co to, Urq podobnie. Ale te dziewczyny które rodziły się boją, a Ty co? Może Ty we śnie swoją Maleńką urodziłaś,co?

piję kawę... będzie zgaga :) ale muszę się wykąpać, bo do ludzi jadę :)

Kurcze Baderka, a miałam taką nadzieję...eh

Kurcze Baderka, a miałam taką nadzieję...eh

ej może ja w jakąś śpiączkę zapadam,co?

Koteczek a czemu Twój synek się nie nadaje do przedszkola? ło matko aż się przestraszyłam?

Dziękuję Baderka :) już nic nie piszę o moim wyglądzie... a ja oczywiście zasnęłam... Dsangia kciuki trzymam za to przedszkole :) u nas też podobno problem, a ja nie mieszkam w dużym mieście, na szczęście są jeszcze prywatne przedszkola, co mnie pociesza ciut ciut :) no muszę się zebrać bo jeszcze się wykąpać trzeba... a ja śpię. no nie wiem co mi się stało... aa Baderka co do cyca :D ja nigdy nie miałam cycków :) to teraz trochę coś tam urosło :) mąż się cieszył na początku, ale teraz przy tym brzuchu to niestety nie widać że czegoś tam więcej jest :)

ale Urq ma rację :) w piątym miesiącu to chodzenie do wc w nocy to przyjemność, w 9tym to człowiek myśli czy nie lepiej siknąć se do łóżka ;)

a ja w sumie tak często, przynajmniej w nocy nie latam sikać :) dziś miałam krytyczną noc bo byłam 3 razy, ale na co dzień, co noc właściwie to czasem raz pójdę, ale za zwyczaj w ogóle :) w dzień to raczej mi psychika działa jak gdzieś mam wyjść, albo mi się przypomni to wtedy nagle muszę do łazienki :) dziś idę sama się uczyć rodzić ;) a tak mi się nie chce... myślałam żeby się teraz przespać. nie wiem co mi się stało, spać mi się ciągle chce, nie dość że w noc z 6 godzin to potem jeszcze w dzień z 1,5 godziny śpię...

no ja też tak myślę. jak można dziecko wieźć bez fotelika!! a co do pajaca to ja nie wiem. a nie za ciepło? kurcze jak ma być tak ciepło już w kwietniu to ja sama nie wiem w co takie chuchro ubrać :)

też myślałam o dresiku na wyjście, ale mój mąż uważa że małe dzieci takich rzeczy nie noszą!! no to po co ja tego tyle kupiłam! a do tego chce naszego synka na rękach ze szpitala przywieźć! przecież po to mamy fotelik z wkładką żeby w tym przywieźć dziecko!