prezencik

Przesłałam Ci tajne informacje Papierowe :)

no dobra Urq :) remis :) ale ja chciałam dobrze z tą porodówką :) mój mąż też niezbyt chęny do gotowania i sprzątania, ale dziś jest wspaniały.nie dość że obiad zrobił to teraz wszystko sprząta.właśnie odkurza, a ja beszczelnie leżę w dresie...

Urq, to ja nigdy nie wspomniałam o Twoich fotkach, siedziałam cichuteńko, a Ty mi taki numer na koniec odstawiasz? :) no pięknie :) zrobię to zdjęcie ale niechaj chociaż nie wyglądam jakbym przed chwilą wymiotowała. mój mąż sprząta!! nie pozwala mi się ruszać i sprząta wszyystko :) mi też się dzisiejszy dzień nie podoba. nic mi się w sumie dziś nie podoba!a pogoda ładna. słońce do tej pory świeciło. 17.30 a jeszcze dzień :) No ale Urq widzę poprawę w Twoim pomyślunku :) rodź babo i święty spokój :)

cześć po przerwie :) Urq nieźle wyglądasz :) i masz mały brzuch :) fajno :) a mi mąż nic nie pozwala robić, bo mówi że źle się czuję i mam leżeć! a mnie to wkurza, bo nie chce mi się już siedzieć!! rybę teraz smaży, a ja chciałam upiec... no ale nie będę już nic mu wytykać, się stara :) ja i tak tej ryby nie zjem. Kurde no nie mogę nic jeść. się boję że lekarka na mnie nawrzeszczy!bo jak ja teraz jeść nie mogę to nie przytyję i będzie mi gadać że się pewno odchudzam. Ja też z 12 kg przytyłam, tak myślę bo ja wagi nie mam. ale że ostatnie 3 dni zjadam kilka sucharów no to może być cienko...

Dzień dobry dochodzę powoli do siebie. znowu na śniadanie suchary, ale z serem żółtym, bo muszę coś jeść przecież. trochę mnie mdli ale jest ok. Ja nie wiem czy miałam robioną przezierność szczerze Wam powiem, bo chyba wtedy nie chciałam wiedzieć. I u mnie też jest różnica dwóch tygodni albo i trochę więcej i lekarka powiedziała że ona żadnych patologii nie widzi, że wszystko jest ok. No to chyba ona lepiej wie? I ten lekarz od 4d też widział tę różnicę i powiedział że wszystko w normie! I uważam tak jak Larysa, co to teraz zmieni? a ja wczoraj się przeraziłam bo synek się nie ruszał przez jakieś 15 minut, durna no i wiecie co, dotarło do mnie że wszystko bym oddała żeby tylko on się poruszył i nieważne by było czy ma ten zespół Downa czy coś innego :) ja po prostu już taka zakochana jestem :) i tak na niego czekam! A te badania i tak mogą się mylić i ta dziewczyna z programu miała robioną przezierność z tego co pamiętam. wchodziłam wczoraj na fora różne i tam dziewczyny opowiadały o przypadkach,że przezierność ok i wszystko ok a dziecko chore, albo wszystkie badania wskazywały na chorobę genetyczną a dziecko zdrowe.Nie ma reguły i tyle :) I tak nasze dzieci będą najwspanialsze.

No ładnie, jak nie moje wymioty i Gosiaczka uszy to nie ma o czym gadać?? :)

o moim rzyganiu też nie rozmawiajmy :)

oj tam nie będziesz głucha. a może to i lepiej że Cię specjalista obejrzy :)

Gosiaczek przykro mi! ale no przecie głucha nie jesteś,co? a jak będziesz, to mi osobiście Twój brak słuchu nie przeszkadza :) pisać i głuchy umie :) spokojnie, będzie dobrze :)

a ja zrozumiałam że jeśli kość udowa jest krótsza niż tydzień ciąży to można się przejąć. aaa nie wiem, nie ma co się martwić. nic nie poradzisz!

Bo w tym programie była mowa o tym że różnica kości udowej ma znaczenie, a nie różnica między kością a główką, albo kością a brzuszkiem. Spokojnie powtarzam. U mnie jest większa różnica i też było ok. chyba sobie zrobię teraz usg żeby zobaczyć :)

No ale w którym tygodniu to było robione? bo to chyba do tygodnia ciąży się odnosi?

Baderka u mnie cola za cholerę nie zadziałała! jak zjadłam te suchary pieprzone to też mi gorzej tylko się zrobiło! A na temat tych różnic między wymiarami to ja się tylko tak wypowiedziałam,bo ja pewności nie mam. Ale spokojnie. Ja myślę że to nie tylko ten wymiar decyduje o zespole Downa, a u tej kobiety akurat tak się zdarzyło!Paula musimy być spokojne. Ja jakoś dziś jak usłyszałam o tym to też się na początku przeraziłam, a potem stwierdziłam że nie ma co panikować!Mnie zespół Downa zupełnie nie przeraża jakoś, ale jasne że wolałabym żeby syneczek był zdrowy :) będzie dobrze Paula1

Paula u mnie jest większa różnica i też się martwiłam dziś strasznie. ale mi lekarz mówił że im większa ciąża tym większa możliwość błędu i to nic nie znaczy tak naprawdę. ale to chyba nie chodzi o różnicę między główką a kością udową tylko różnicę między Twoim tygodniem ciąży a kością udową. ale ja nie wiem. U mnie była spora różnica i lekarz mi powiedział że on żadnej patologii nie widzi.Spokojnie!!!!im późniejsze usg tym bardziej rozmyte wyniki! najgorzej jak na początku wychodzą duże różnice!

No już grzecznie jem te suchary! pyszne! smakują jak nic! ale masz labę Larysa :) jak nic :)

Lady no dobra poczekam z tym Twoim porodem :)

ja też myślałam o tym szpinaku :) ale stwierdziłam że ja prosta dziewka ze wsi może się nie znam i teraz robi się szczawiową ze szpinaku :) a ziemniaków nie mam bo nawet nie wiem co z obiadem.. miała być ryba, ale jak o niej pomyślę... mąż pojechał odebrać moje wyniki z ciśnienia ;) i z żółtaczki... i ma mi suchary kupić... ekstra nie? suchary będę jadła!! ratunkuuuu!

Lady współczuję serdecznie... ło matko to musiał być ból. Ej co ja mogę zjeść na te moje mdłości? bo jak do tej pory to wypiłam szklankę wody i szklankę herbaty. A i tak ledwo to wcisnęłam w siebie... Jakieś suchary? kisiel? kurde, może to rzeczywiście zatrucie jakieś, bo jak przez pierwsze 3 miesiące rzygałam to jak coś zjadłam to było mi lepiej, a teraz myślę o każdym rodzaju jedzenia i mnie mdli... tylko że mdli mnie w sumie już drugi tydzień, ale dziś to jakieś szaleństwo :) w ogóle świetna noc za nami :)

No to może poczekam... a gluta też chyba nie chcę! ale ja Ci mdłości nie proponuję, po prostu mam nadzieję że jak urodzę to się skończą. Kurde, nie mam siły, a jak ja będę takie nocki miała do porodu. Przecież nie będę miała siły urodzić...

Gdzieś tak koło 3ciej w nocy stwierdziłam że się nad sobą użalam i wstałam z łazienki! połaziłam dwie minuty i od razu nad muszlę :) mnie to tak naprawdę wkurza! ciągle coś nie tak, jestem zła że mnie to spotyka. I wcale sobie nie współczuję, żem jest biedna. Starczy że mąż łazi dookoła i nie wie co ma zrobić. We mnie to coraz więcej złości jest że tak marnie się czuję! wrrrr ale spoko że nie wszyscy tak mają :) Urq ja się mogę jednak z Tobą zamienić na termin porodu :) może wtedy mi przejdzie,co :)

Fajna ta Twoja lekarka :) Urq zlokalizować wątrobę? ja teraz to mam wątpliwości gdzie jest mój żołądek :) colę piję i zobaczymy co będzie. oj żeby to tylko dzisiaj. te mdłości to mnie dobiją...

Urq wybawicielko! cola! to może zadziała... a Twój Styl to rozumiem :) też bym nie poczytała poradnika :)

I Urq się nie przejmuj że Twój synek jest mały, bo powyżej 2500 to jest wszystko ok. przynajmniej mi tak położna mówiła :) także luzik :) i nie schudnie już no :)

Cześć :) no właśnie Urq strasznie mi wstyd... chyba zaraz sobie znowu pójdę poleżeć przy muszli...jak tak człowiek tam spędzi trochę czasu to można się przyzwyczaić ;) No dobra Urq, to nie rodź dziś :) Larysa właśnie też tak myślałam że to może od jedzenia, ale kurcze nie zjadłam niczego nieświeżego, analiza była... łoj muszę lecieć

no i dzień dobry :) ciągle tylko sprawdzam czy syneczek się rusza, jak mnie tak szarpie... się czuję jak po porządnej imprezie :) chociaż nie pamiętam żebym po alkoholu wymiotowała :) chyba kiedyś na studiach jak piłam wino z owocami bez umiaru :) ale dobre było :) zmęczony mój żołądek i czuję że synek też zmęczony, a ja nie mogę się położyć bo znowu będę zaraz wstawać...